Kolejne podejście do czwórki i kolejny rekord w puli. Wczoraj przybyło ok. 17 000 w kumulacji i suma urosła do blisko 78 tysięcy PLN. Trudno prognozować jaką kwotę osiągnie dzisiejsza czwórka, ale jedno jest pewne- wysoka temperatura przed telewizorami i ogromne emocje!
Zanim przejdziemy do omawiania dzisiejszego wyścigu czwórkowego, odnotujmy kolejną wygraną Szczepana Mazura w Katarze. Po wczorajszym zwycięstwie wielokrotny czempion polskich dżokejów ma już na koncie 26 pierwszych miejsc i zalicza się do najlepszych w tamtejszym rankingu. To duże osiągnięcie biorąc pod uwagę, że jest to premierowy sezon Polaka w Katarze i na początku nie dostawał zbyt dobrych koni.
Dzisiaj odbędzie się losowanie numerów startowych do Prix de France (G1). Na facebookowym fan page’u zwycięzcy Prix d’Amerique- Davidsona du Pont znajdziemy oczywistą deklarację, że za starami dopiero co ukoronowanego króla Vincennes zasiądzie Nicolas Bazire. Przypomnijmy, że Davidson, prowadzony jeszcze przez ocja Nicolasa- Jean-Michela Bazire’a, wygrał już Prix de France w 2020 roku, sensacyjnie ogrywając Face Time Bourbona. To wielkie wydarzenie już w najbliższą niedzielę, a my przejdźmy do dzisiejszej “czwórki dnia”- Prix Mathieu Leballer (17:20).
Zapis do Prix Mathieu Leballeur jest dość nietypowy, ponieważ spośród 16 koni tylko 4 urodziły się we Francji. Zdecydowana większość koni pochodzi z Włoch (10), a stawkę uzupełniają dwa ogiery urodzone w Szwecji. Mimo liczebnej przewagi gości, wydaje się, że największe szanse będą mieli miejscowi. Typowany przez Equidię na pierwsze miejsce Harmoniously (16) nie jest może szczególnie błyskotliwy, ale za to bardzo solidny i można na nim polegać. Zdjęcie podków (po raz pierwszy od czerwca) podpowiada, że stajnia “jedzie na wygraną”. Trzeba się też liczyć z Handy Bourbon (14), który jest koniem z innej półki niż reszta stawki. Co prawda nie ścigał się od lipca, ale w ostatnim starcie wykręcił kosmiczne 1.10.1 na 2100m, a wcześniej udowodnił, że zalicza się do najlepszych koni swojego rocznika, czego dowodem był udział w Criterium des 3 Ans (G1). Stabilność formy przemawia za Harmoniously, a klasa za Handy Bourbon. Z koni włoskich najwyżej notowany jest typowany przez Equidię na drugie miejsce Blue Eyes Bar (5), który pod koniec grudnia wygrał wyścig na Vincennes, pewnie ogrywając startujące tu: Bilo Jepson (8), Benz As (2) i Boys Stecca (6). W tej samej gonitwie zdyskwalifikowane zostały szwedzkie: liczony wówczas Niford des Baux (4) i autsajder Digital Races (3). Z istotnych zmian trzeba wspomnieć o powożących. Na Blue Eyes Bar pojedzie sam trener Matthieu Abrivard, a z wózka Bilo Jepson zniknął Jean-Michel Bazire, który tym razem został zaangażowany do współpracy z lekceważonym (chyba niesłusznie) przez ekspertów Equidii Boston Luis (10). Warto zaznaczyć, że wiele ze startujących tu włoskich koni, zaliczyło nieudane wyścigi w siodle i teraz powracają do sulek. Wracając do ocen francuskich dziennikarzy, wysoko znajduje się Have a Dream (13), który wydaje się ‘twardszy” od większości “Włochów”. Typowany jest też najlepszy z czwórki koni zapisanych przez Fabrice Souloya- Boston Wise L (15), który ostatnio zaliczył dwie piąte lokaty w gonitwach rangi G3. Drugi w hierarchii koni Souloya wydaje się Boys Stecca (6), który posiada spory potencjał, ale w ostatnich startach źle kłusował i został zdyskwalifikowany.
Nasi faworyci: Handy Bourbon (14)- Harmoniously (16)- Bilo Jepson (8)- Boston Luis (10)
Na zdjęciu Handy Bourbon- Facebook/Handy Bourbon