Przed nami bardzo interesujący mityng w Chantilly, podczas którego zostanie rozegrana gonitwa rangi Listed dla koni trzyletnich- Prix Maurice Caillault (1800m). Na liście startowej znajdują się trzy konie zgłoszone do francuskich klasyków: Fighter In The Win (2000 Gwinei), Machete (Derby) i Saramouche (1000 Gwinei i Oaks). Co ciekawe, spośród tej trójki to startująca po raz pierwszy w tym sezonie Saramouche zyskała największe uznanie w oczach ekspertów. Poniżej zapraszamy na omówienie dzisiejszej “czwórki dnia”. Przypomnijmy, że wczoraj, w analogicznym biegu, została trafiona kumulacja czwórki w wysokości 6578 PLN.
W milerskim handicapie- Prix Jocker (13:50) eksperci Equidii mocno liczą na Uzela (9), a dziennikarze większe szanse przyznają dosiadanemu przez świetnie dysponowanego Christophe’a Soumillona Le Nomade (3). Uzel jest równiejszy z tej dwójki, ostatnio na 1300m okazał się wyraźnie lepszy od startującego tu Heartbeat (5), ale 24 listopada minimalnie przegrał z L’Ienissei (4) i Syamalą (14). L’Ienissei potwierdził swoją wartość w kolejnych dwóch startach, ale nie ścigał się jeszcze w tym roku. Shyamala natomiast obniżyła loty. Le Nomade zaliczył ostatnio łatwą wygraną na nieco dłuższym dystansie, demonstrując świetną szybkość na finiszu. Dzisiaj to on będzie faworytem Trafnews. W następnej kolejności liczone są niosące najwyższe wagi w polu: Mon Ami L’Ecossais (1) i Billabong Cat (2). Mon Ami pod koniec grudnia pokonał wspomnianego już L’Ienissei o blisko 2 długości, natomiast ostatnio, startując po przerwie, trochę rozczarował. Dzisiaj powinien być w lepszej formie. Billabong Cat to kolejny koń z czeskiej stajni Vaclava Luki, który z powodzeniem ściga się we Francji. Ostatnio sprawił niespodziank,ę minimalnie ogrywając Mon Ami L’Ecossais (1). Dzisiaj będzie miał atut w postaci Mickaela Barzalony w siodle (ostatnio Clement Guitraud). Spośród pozostałych koni typowanych do premiowanych lokat najlepiej wygląda It’s All a Dream (7), który jest niezwykle rzetelnym specjalistą od nawierzchni syntetycznej. W formie jest zwycięzca ostatnich dwóch wyścigów Gunma (10). Tym razem zmierzy się z mocniejszym towarzystwem. Dobrze czująca się na piasku Agapi Mia (13) biega w kratkę. Ma niską wagę, więc na pewno stać ją na sprawienie niespodzianki.
Nasi faworyci: Le Nomade (3)- Mon Ami L’Ecossais (1)- Billabong Cat (2)- Uzel (9)
Zdjęcie: Turfomania.fr