Przed nami czwarty mityng na torze Auteuil w roku 2022! Na antenie Trafonline.pl będziemy transmitować osiem gonitw z tego wydarzenia, a poniżej przeanalizujemy “czwórkę dnia”- Prix Predicateur (15:15).
Zanim przejdziemy do omówienia tego biegu, odnotujmy, że już jutro, w poniedziałek, kolejny raz przed francuską publicznością zaprezentuje się będący własnością Sławomira Pegzy Plontier. W Prix Barthelemy et Henri Cabassu poniesie najwyższą wagę w polu, a mimo to, eksperci Equidii wskazują go jako faworyta tego stayerskiego, bo rozgrywanego na dystansie 2600m biegu. Gonitwa będzie jednym z naszych sześciu wyścigów czwórkowych.
Dzisiejsza Prix Predicateur to handicap płotowy rangi Listed, w którym nagroda za pierwsze miejsce wynosi niebagatelne 42 750 Euro! Dziennikarze i eksperci w różnych konfiguracjach boksują trzy konie: Lyon Clermont (5), Madame Moonie (4) i Grand de Thaix (3). Lyon Clermont ma za sobą bardzo dobrą zimę. Ostatnio zajął drugie miejsce w gonitwie tej samej rangi, zdecydowanie ogrywając typowanego tutaj na niższe premiowane miejsce Eclair du Maffray (7). Eclair po serii udanych startów zanotował słaby występ podczas mityngu inaugurującego tegoroczne ściganie na Auteuil. Madame Moonie (4) to bardzo dobra klacz, która ubiegły sezon zakończyła trzecim miejscem na poziomie G3. Inauguruje tegoroczne ściganie, więc jej forma jest pewną niewiadomą. Grand de Thaix (3) ostatnio częściej rywalizuje w stiplach niż na płotach. W październiku przegrał o pół długości z Bonaparte Sizing (1). Ten ostatni wydaje się bardzo dobrym koniem. Co prawda zamykał stawkę w tegorocznym debiucie, ale sam fakt, że ruszał w dystans z pozycji faworyta, pokazuje, jak ceniony jest we Francji. Dzisiaj możemy oczekiwać od niego zdecydowanie lepszej postawy. Solidnym hurdlerem jest Folly Foot (8), który rozpoczął sezon od wygranej. Nie musimy się obawiać o jego formę. Większą niewiadomą są mało doświadczone: startujący po raz pierwszy od października Mot Pour Mot (9) i biegający w kratkę Kerfany (6), który ostatni start zaliczył w marcu. Oba mają potencjał do poprawy wyników, ale trudno ocenić, w jakiej są dyspozycji. Bardzo doświadczony Colonel d’Aumont (2) pobiegnie po raz pierwszy po przerwie zimowej. W poprzednich latach nie stanowiło to dla niego przeszkody w notowaniu dobrych wyników. Równie dobrze czuje się na dużych, jak i małych przeszkodach. Elixir Pearl (10) rozpoczął sezon od wygranej w mniejszym wyścigu. Dzisiaj poprzeczka zawieszona jest zdecydowanie wyżej.
Nasi faworyci: Lyon Clermont (5)- Grand de Thaix (3)- Colonel d’Aumont (2)- Madame Moonie (4)
Zdjęcie- Equidia.fr