Dzisiejsza czwórka dnia powędrowała na tor Chantilly, gdzie o 13:50, w Prix des Grandes Fontaines będą rywalizowali specjaliści od długich dystansów. Zgodnie z oczekiwaniami Belgian Prince (2) uczestniczył ostatnio w walce o wygraną. Dał czytelny znak, że powrócił do topowej formy i wraz z Christophem Soumillonem wystartuje dzisiaj z pozycji faworyta. Trener cieszy się, że tor będzie trochę wolniejszy niż ostatnio i mówi, że “trzeba wygrywać tego typu wyścigi, ale zdaje sobie sprawę, że w Quinte + nigdy nie jest to formalnością”. Wśród najpoważniejszych rywali Belgian Prince’a wymieniany jest niosący tylko 55 kg i Maxime’a Guyona w siodle Poet’s Quest (14). Pokazał się z dobrej strony w sezonowym debiucie. Zajął czwarte miejsce, przegrywając o ok. pół długości z faworytem dzisiejszego biegu. Trener Wattel ma tu jeszcze drugiego konia- typowanego na niższe płatne miejsce Baratina (1), który w tym roku trochę rozczarowuje. Oczekuje, że Poet’s Quest potwierdzi dobrą formę, a w przypadku Baratina zauważa, że koń wygląda świetnie, ale nie potrafi się odnaleźć. Dzisiaj będzie miał zdjęte okulary. Typowany do trójki przez Equidię Palpitator (8) w ubiegłym roku wyszedł tylko czterokrotnie do startu i zaprezentował się z dobrej strony. Na plus zapiszemy mu sezonowy debiut. Trenerka zdaje sobie sprawę, że koń nie jest już tak dobry, jak dwa-trzy lata temu (wygrał i był dwukrotnie drugi w Listed), ale cały czas ma chęci i lubi długie dystanse. Pozytywnie zaskoczył Goya Senora (3), który z dystansów średnich został przestawiony na 2700m i od razu zajął drugie miejsce w Quinte +. Trener nie chce zgadywać, jaki wpływ będzie miało dodanie kolejnych 300m i zmiana toru z “piasku” na trawę, ale zauważa, że koń dobrze zniósł ostatni wyścig. Mac La Tambouille (11) prezentował się dobrze w gronie rówieśników. Tym razem przyjdzie mu się zmierzyć ze starszymi konkurentami. Trener mówi, że dystans mu odpowiada, ale wolałby cięższy tor. Trener Foresi oczekuje poprawy od Port Deauville (5), który prawdopodobnie nie był w 100% zdrowy w ostatnim wyścigu. Liczy, że dzisiaj zrehabilituje się, za rozczarowujące rozpoczęcie sezonu. Doświadczony płotowiec Barbadin (4) zaliczył kapitalną zimę na dystansach płaskich. Trenerka uważa, że ma dość wysoką wagę w handicapie, ale jest w dobrej formie, dlatego dostał kolejną szansę przed powrotem do skoków.
Nasi faworyci: Belgian Prince (2)- Poet’s Quest (14)- Mac La Tambouille (11)- Barbadin (4)
Zdjęcie- Equidia.fr