More

    Waga 65 kg mu niestraszna. Piąta wygrana Plontiera we Francji

    Plontier (Planteur – Becbec po Slickly) to mały wielki, dzielny koń z żelaza. Mimo najwyższej wagi w polu, 65 kg, wygrał we wtorek 19 kwietnia swój piąty wyścig we Francji w ciągu zaledwie pół roku – w Marsylii na nawierzchni PSF triumfował w handicapie klasy trzeciej na 2600 m Prix Cordoba w stawce 11 koni. Po raz czwarty wygrał na nim hiszpański dżokej Ioritz Mendizabal. Trenowany przez Simone Brogiego Plontier wygrał w tym wyścigu dla Sławomira Pegzy 9 tysięcy euro, plus 45 procent premii za to, że jest koniem francuskiej hodowli. W sumie we Francji zarobił już ponad 61 tysięcy euro. W Polsce na 17 startów wygrał 8 razy i 212 tysięcy złotych.

    Po raz kolejny sprzyjającą okolicznością dla Plontiera, przy tak wysokiej wadze, było spacerowe tempo w dystansie. Tradycyjnie konie, po wykonaniu patatajki przez około milę, przyspieszyły dopiero 1000 m przed celownikiem. Mendizabal prowadził zwycięzcę Nagrody Golejewka na 3-4 miejscu, na prostej wyciągnął go w pole i dość pewnie zwyciężył o pół długości w czasie 2 min 50,96 s. Drugi był pod wagą 59 kg czteroletni Namaste (po Myboycharlie) pod Christophem Soumillonem.

    Pierwsze 1600 m folbluty we wtorek w Marsylii pokonały w tempie czołowych koni arabskich, w czasie około 1 min 49 s, czyli średnio trzy kolejne odcinki po 500 metrów przebiegały w około 34 sekundy każdy. Ostatni kilometr został pokonany przez Plontiera szybko – w 1 min 1,16 s, a ostatnie 200 metrów w 11,71 s.

    Hiszpański dżokej Ioritz Mendizabal w 2021 roku wygrał francuskie Derby w Chantilly na znakomitym ogierze St. Mark’s Basilica. Plontiera poprowadził do zwycięstwa we Francji już czterokrotnie

    Trenowany na południu Francji przez Simone Brogiego Plontier przed tym wyścigiem miał rating w francuskim handicapie 40, mocno podniesiony (z 36,5) po poprzednim zwycięstwie w Marsylii, też w handicapie trzeciej klasy na 2600 m, pod trochę niższą wagą 63 kg. Kolejnego ratingu należy się spodziewać już na poziomie 43, więc pupil Sławomira Pegzy prawdopodobnie pobiegnie w kolejnym starcie w mocniejszej stawce.

    Niewysoki, ale dzielny i dysponujący przyspieszeniem Plontier wygrał 5 wyścigów w zaledwie pół roku, od 10 października 2021 do 19 kwietnia 2022. Trochę dzięki temu, że w pierwszych startach we Francji szło mu słabo, dzięki czemu został nisko sklasyfikowany w handicapie. Mimo że biegał początkowo w nisko dotowanych wyścigach conditions (klasa 4) na prowincjonalnych torach Langon-Libourne i Agen, zajmował dalekie 4 i 7 miejsce.

    W trzecim starcie już poprawił, w Tuluzie w sporo mocniejszej stawce (klasa 2, z udziałem dwóch koni „black type”) zajął 4 miejsce na 10 koni. Po tym wyścigu Plontier miał prawie czteromiesięczną przerwę, od 24 czerwca do 10 października. W czwartym starcie we Francji już wygrał, wyścig czwartej klasy na 2100 m w Limoges. Dzięki ściganiu się w słabszych stawkach i niezbyt dobrym wynikom, dostał niską wycenę w francuskim handicapie (32), co wykorzystał trener Brogi.

    Przed wyjazdem do Francji Plontier pod Joanną Wyrzyk pokonał w Nagrodzie Widzowa polską derbistkę z 2019 roku Nemezis

    Po tylko piętnastu dniach przerwy wygrał drugi wyścig z rzędu we Francji na 3000 metrów w Tuluzie pod Ioritzem Mendizabalem w stawce ośmiu koni (klasa trzecia). Po tym wyścigu jego rating podskoczył do 34.

    17 stycznia tego roku Plontier triumfował we Francji po raz trzeci. W Pau, znów pod Mendizabalem, wziął pod wysoką wagą 61 kg duży handicap (Divise, klasa 3) Prix de Lescar, w stawce czternastu solidnych koni, w tym był Tashaar (black type). Zainkasował wtedy najwyższą dotąd we Francji wygraną – 10 500 euro plus 4252 euro za francuski rodowód.

    25 lutego 2022 roku, już z ratingiem 36,5, wystartował w Chantilly w najmocniejszym dotąd swoim wyścigu we Francji (conditions klasy 1) – Prix Bering na 2700 m. Zajął w gronie siedmiu koni niezłe czwarte miejsce, niewiele tracąc (około 1,5 długości) do drugiego w tym wyścigu Brokeback Mountain. Ten syn francuskiego derbisty Le Havre’a w sierpniu 2021 roku wygrał gonitwę Prix du Carrousel LR w Deauville, bijąc zwycięzcę Wielkiej Warszawskiej Nagano Gold i konia roku 2021 w Polsce – Night Tornado.

    21 marca w Marsylii Plontier wygrał o 1,5 długości handicap klasy 3 na 2600 m pod najwyższą wagą w polu 63 kg. We wtorek w zasadzie skopiował swój wyczyn, niosąc dwa kilogramy więcej.

    Wraz z premiami Plontier zarobił już we Francji ponad 61 tysięcy euro. Trening konia we Francji kosztuje miesięcznie około 2000 euro, a w najlepszych stajniach około 2500 euro. U niżej notowanych trenerów na prowincji koszty są trochę poniżej 2000 euro (1500-1800).

    Na zdjęciu ojciec Plontiera Planteur wygrywa Prix Ganay G1, był też drugi we francuskim Derby

    Urodzony we Francji w 2016 roku Plontier został zakupiony na aukcji roczniaków w Deauville za 11 tysięcy euro przez Adama Wyrzyka dla Sławomira Pegzy. Jest synem wicederbisty z Chantilly – Planteura. Ten syn Danehilla Dancera biegał dla szejka Al Thaniego 27 razy, wygrywając 7 wyścigów i ponad 2,2 mln funtów. Ten żelazny koń wyścigowy wygrał Prix Ganay G1, był też dwa razy drugi w Grand Prix de Paris G1, drugi w francuskim Derby oraz dwa razy trzeci w Dubai World Cup.

    W Polsce po Planteurze, oprócz Plontiera, bardzo dobrze biegał wysokiej klasy sprinter Xawery (Ministra Rolnictwa, Mokotowska, Mosznej, Criterium, Przedświta, Jaroszówki, Pink Pearla), w gonitwach pozagrupowych pokazły się też Caresser i Plantea. Po trzy mniejsze wyścigi wygrały Alis Gloriae, Proletarius i Fruit Night. 

    Syn Planteura Caresser był bliski pokonania konia roku 2020 w Polsce Timemastera w Criterium na Służewcu

    Na Służewcu największymi sukcesami podopiecznego Adama Wyrzyka były zwycięstwa w nagrodach Korabia (dwa razy), Golejewka, Widzowa i Kozienic. Był też trzeci jako trzylatek w Wielkiej Warszawskiej 2019 za Pride of Nelson i Nemezis  oraz trzeci za niemieckim Monptim i Nemezis w Nagrodzie Prezesa Totalizatora Sportowego w 2020 roku.

    Plontier jako dwulatek wygrał w drugim starcie aż o 5 długości. W wieku trzech lat rozpoczął obiecująco w dniu otwarcia sezonu 2019, zajmując drugie miejsce w Memoriale Dula, ledwie o szyję za towarzyszem stajennym Interview, a o dwie długości przed przyszłą derbistką Nemezis.

    W kolejnych startach jako trzylatek Plontier rozczarował. Był czwarty w Nagrodzie Rulera, dziesiąty w Iwna i dziewiąty w Derby. Odpalił dopiero w drugiej połowie sezonu, kiedy wygrał trzy wyścigi, w tym Nagrodę Korabia, oraz był trzeci w Wielkiej Warszawskiej.

    Plontier w swoim ostatnim starcie w Polsce wygrywa w walce pod Martinem Srnecem Nagrodę Korabia o nos przed Gancegalem

    Najlepiej biegał jako czterolatek w pierwszej połowie sezonu 2020. Wśród koni czteroletnich i starszych został sklasyfikowany w posezonowym polskim handicapie na drugim miejscu za Nemezis (84 kg) z wyceną 83 kg. Trzyletni Night Tornado miał wtedy 86, Inter Royal Lady 85, Night Thunder 83,5, a Timemaster 83.

    Przed rozpoczęciem sezonu 2021 trzy konie należące do Sławomira Pegzy wyjechały do treningu we Francji. Oprócz Plontiera były to King of Life (wrócił do Polski po jednym nieudanym starcie) i znakomita Inter Royal Lady (nie wystartowała z powodu kontuzji).

    Kariera Plontiera w Polsce pod linkiem:
    https://koniewyscigowe.pl/horse/23847-plontier

    Kariera we Francji:
    https://www.france-galop.com/fr/cheval/bWN0eldYZ0FOTCtMM1FDZ2luMXVDdz09

    To nie koniec polskich emocji w tym tygodniu we Francji. Ambitne zadanie postawili przed czteroletnim Falvio (Ecosse – Finiszova po One Cool Cat) w drugim jego starcie we Francji Andrzej i Ryszard Zielińscy oraz trener Alicja Karkosa. W czwartek najlepszy koń polskiej hodowli z Derby 2021 na Służewcu pobiegnie na słynnym torze Longchamp w Paryżu w bardzo mocnej stawce w Prix Jacques Laffitte LR na 1800 m (pula nagród 52 tysiące euro, 26 tysięcy dla zwycięzcy) z końmi z francuskiej czołówki. Wkrótce więcej na ten temat na Trafnews.pl.

    Robert Zieliński, ekspert Służewiec iTV

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły