More

    Mocne Otwarcie Sezonu 2022

    Na tę chwilę cały wyścigowy światek czekał z niecierpliwością. Już w najbliższą niedzielę bomba po raz pierwszy pójdzie w górę i będziemy mogli ogłosić rozpoczęcie sezonu wyścigowego na Torze Służewiec. Tegoroczna inauguracja została zaplanowana jako pierwszy, ale od razu bardzo ważny, przystanek na drodze do Westminster Derby. To właśnie trzyletnie folbluty będą głównymi aktorami w niedzielę 24 kwietnia. Przewidziano dla nich aż cztery interesujące sprawdziany, z których najwyższą rangę ma Nagroda Strzegomia. Oprócz wyścigów konnych będą też liczne atrakcje dla najmłodszych oraz rozbudowana strefa gastronomiczna.

    Dzień rozpoczyna Nagroda Dandolo- Handicap Otwiarcia

    Pierwszy wyścig sezon 2022 wystartuje punktualnie o godzinie 14:30, ale warto pojawić się trochę wcześniej na torze i uniknąć ewentualnego spóźnienia na ten bardzo interesujący bieg. Patron gonitwy- wyhodowany w SK Moszna Dandolo przez całą karierę związany był z trenerem Maciejem Janikowskim, który wystawia tu dzielnego Delosa. Sześcioletni ogier wygrał ten wyścig w sezonie 2020, a w ubiegłym roku zajął czwarte miejsce. Wraz z dystansowym Neverlandem i mającym za sobą niezbyt intensywny, ale bardzo udany sezon Marysinem będą tworzyły mocne trio polskiej hodowli, które spróbuje przeciwstawić się koniom importowanym z Anglii, Irlandii oraz Francji. Wyścig nie będzie miał zdecydowanego faworyta, a różnice w wagach i kapryśna aura mogą sprawić, że będziemy świadkami niespodzianek.

    Czy Jolly Jumper powtórzy drogę Guitar Mana?

    Ubiegłoroczna Nagroda Generała Władysława Andersa padła łupem późniejszego zwycięzcy Westminster Derby- Guitar Mana. W tegorocznej edycji ponownie na starcie pojawiają się bardzo interesujące konie, a udział Jolly Jumpera, któremu niewiele zabrakło do zdobycia tytułu „zimowego faworyta na Derby” w Nagrodzie Mokotowskiej, sprawia, że prawdziwa ranga gonitwy sięga wysoko ponad trzecią grupę! Jolly Jumper po sezonie 2021 został sklasyfikowany na czwartym miejscu handicapu w swoim roczniku. W niedzielę stanie przed zadaniem obrony tej pozycji. Czy wielki faworyt Nagrody Generała Władysława Andersa zrobi pierwszy krok na drodze do Westminster Derby? Wiele wskazuje, że tak!

    Nagroda Dżamajki prologiem przed Westminster Wiosenną

    Na starcie zobaczymy siedem bardzo interesujących klaczy, z których większość mierzy wysoko. Dystans i dotychczasowa kariera przemawiają za rywalizującą w ubiegłym roku w mocnych stawkach Cannacore i mniej doświadczoną, ale „gotową” Keną. Nieco inny profil mają: wysoko oceniana Iva Grey, kapitalne rodowodowo Zarine i Australian Reef oraz córka oaksistki Nebbii- Nebbiana, które powinny zyskiwać wraz z czasem i wydłużającym się dystansem. Elastyczna bieżnia powinna pomóc dystansowym klaczom nawiązać walkę z parą szybkich konkurentek. Jednego możemy być pewni. Na starcie zobaczymy konie, które w dalszej części sezonu powinny odgrywać znaczące role w klasykach klaczy.

    Rekordowa obsada Nagrody Strzegomia

    Przyzwyczailiśmy się, że sprawdzian generalny przed Westminster Rulera był gonitwą, w której zazwyczaj gościło 4, 5, może 6 koni. W tym kontekście możemy powiedzieć, że dziewięciokonna stawka jest rekordowym wynikiem, ale co ważniejsze, za liczbami idzie też jakość. Najwyżej sklasyfikowany dwuletni ogier sezonu 2021 Matt Machine spróbuje obronić swoją pozycję w roczniku. Trener Maciej Jodłowski na profilu w mediach społecznościowych swojej stajni wydaje się optymistą, ale podkreśla, że nie będzie to łatwy wyścig dla „zimowego faworyta na Derby”. Wymagający konkurenci, wysoka waga w stosunku do większości rywali i niesprzyjające warunki torowe mogą, ale nie muszą, zatrzymać powszechnego faworyta Nagrody Strzegomia. W korzystnym położeniu są konie startujące grupę wyżej. Wśród nich wyróżniły się: trenowany od tego sezonu przez Krzysztofa Ziemiańskiego Marvelous Stam i interesujący prospekt Andrzeja Walickiego- Tajfun. Podobnie jak w Nagrodzie Dandolo, interesującą reprezentację będzie miała polska hodowla. Dacinni, Dakini i Akurat, to konie, które sprawiły bardzo korzystne wrażenie w ubiegłym sezonie. Wszystkie trzy mają na koncie zwycięstwa pozagrupowe, więc nie skorzystają z ulgi wagi, która ułatwiłaby im rywalizację w tym niezwykle wymagającym towarzystwie.

    Obieżyświat faworytem Nagrody Skowronka

    Nie tylko folblutami służewieckie wyścigi stoją. Swoje pięć minut będą miały też konie arabskie, które stawiły się niezbyt liczną, ale za to mocną stawką w pierwszogrupowej Nagrodzie Skowronka. Mający bogatą międzynarodową karierę Salam Al Khalediah wyleczył kontuzję, jakiej się nabawił na początku ubiegłego roku w Arabii Saudyjskiej i jesienią powrócił do rywalizacji na torze. W Nagrodzie Michałowa wysadził z siodła Kamila Grzybowskiego, ale na otarcie łez, sezon zakończył wygraną w Nagrodzie Witraża. Dziewięciolatek nie jest najłatwiejszym koniem do jazdy, ale nie przeszkadza to zdecydowanej większości uczestników Ligi Ekspertów, którzy wskazali go na mocnego faworyta Nagrody Skowronka. Tymi, którzy mogą pokrzyżować mu szyki, są Apollo del Sol i Kenjiy. W opinii ekspertów Trafnews to konie mające za sobą dobre kariery, które stać, by pójść jeszcze trochę do przodu.  

    Zdjęcie tytułowe- Tor Służewiec

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły