Przed nami kolejny niezwykle emocjonujący dzień we Francji. W piątek nie zabraknie polskiego akcentu, ponieważ na starcie stanie wielka nadzieja braci: Andrzeja i Ryszarda Zielińskich- debiutująca Calliepie.
Calliepie rozpocznie karierę w gronie debiutantek
Trenowana przez Alicję Karkosę dla polskiej stajni Pegaz Calliepie (11) zadebiutuje w Prix du Pavillon de Manse (14:50) na torze Chantilly. Mimo że wyścig przeznaczony jest dla rozpoczynających karierę trzyletnich klaczy, to na starcie stanął wysoko oceniany przez francuskich ekspertów duet ze stajni Agi Khana: Ridaviya (3)- Saghira (4). Obie te klacze są od matek mających wygrane na poziomie G1! Calliepie znajduje się poza prognozami Equidii, ale w przeszłości przekonaliśmy się wielokrotnie, że warto kibicować i wierzyć w naszych!
Więcej o Calliepie można przeczytać tutaj: https://bit.ly/3LT8p41
Prix Bellino II (13:57)- Analiza i Prognoza
Faworytką Equidii jest Helleniste (3), która ma za sobą dobre występy na Vincennes minionej zimy. Po nieudanej próbie w monte (dyskwalifikacja) i dwóch startach z mało doświadczonym powożącym do jej sulki wraca Benoit Robin. Z tym driverem klacz trenowana przez Jean Luca Bigeona notowała najlepsze wyniki, więc można założyć, że się policzy. PMU stawia natomiast na dwukrotnie drugą w ostatnim czasie Hildę du Thyral (8), która po zmianie trenera na Leo Abrivarda wyraźnie się rozkręca. Te dwie klacze spotykały się kilkukrotnie w przeszłości, a dwie ostatnie potyczki były na korzyść Helleniste. Spośród koni z najwyższymi wygranymi najwyżej stoją notowania: Humeur di Pao (15), Histoire de Java (12) i Haute Cote de Nuit (13). Cała trójka jest stabilna, notowała niezłe wyniki i świetnie czuje się na torach lewoskrętnych. W komentarzu PMU możemy przeczytać, że Humeur di Pao jest wysoko notowana i jest gotowa nawet na wygraną, a Historie de Java i Haute Cote de Niut powinny odgrywać ważne role w wyścigu. Następne w kolejności są: Histoire de Liere (10) i Happy d’Aimte (11), a tylko nieznacznie niżej Francuzi liczą: Harmonie de Cigne (4) i Hultimę (6). Happy d’Aimte miała pięciomiesięczną przerwę, po której powoli odzyskuje formę. Ostatni start był już dobry, a tym razem będzie miała w sulce bardziej doświadczonego powożącego. Zwyżkę formy zaprezentowała powożona przez Matthieu Abrivarda Hultima.
Nasi faworyci: Helleniste (3)- Hilda de Thyral (8)- Happy d’Aimte (11)- Hultima (6)
Na zdjęciu Calliepie/Alicja Karkosa