Po krótkiej przerwie powracamy z cyklem Analiz i Prognoz, w którym codziennie zajmujemy się wybranymi wydarzeniami rozgrywanymi na francuskich torach. Dzisiaj będzie to objęta czwórką Prix de la Musique (13:50) na torze w Strassburgu, gdzie na stayerskim dystansie zmierzy się 15 koni (jeden został wycofany).
Faworytem dziennikarzy jest Goya Senora (1), który w trzech ostatnich startach kończył w czubie gonitw z cyklu Quinte +. To bardzo solidny wyścigowiec, który udowodnił już, że nie boi się wysokiej wagi, a długie dystanse są dla niego naturalnym środowiskiem. Trener Barberot uważa, że powinien się liczyć w tym wyścigu. Wśród koni, które mogą mu zagrozić w pierwszej kolejności wskażemy dwa trochę zagadkowe, ale na pewno posiadające spory potencjał stayery: Ispahan (3) i Never Give Way (4). Od obu trenerzy oczekują postępów. Ispahan ostatniej zimy zmienił stajnię i z Wysp przeniósł się do F.-H.Graffarda, który mówi, że koń w końcu jest gotowy, by atakować wyższe cele, ale narzeka też na niekorzystny numer startowy. Mikel Delzanglez wysoko ocenia Never Give Way, ale zachowuje pewną ostrożność: „Z pewnością ma niewielkie doświadczenie, ale ma środki, aby pewnego dnia wygrać takie wydarzenie”. Wysoko we francuskich prognozach stoją: Sudan (5), Cote Jardin (2) i Watchmen (6). Preferujący miękką nawierzchnię Sudan ma świetny bilans na torze w Strassburgu, a Cote Jardin w ostatnim starcie zajął szóste miejsce (blisko 4 długości za Goya Senora), dobrze finiszując z odległej pozycji. Po kilku słabszych startach z dobrej strony pokazał się Watchman, ale wg analizy PMU był to wyścig dużo łatwiejszy od dzisiejszego.
Mimo że jest to gonitwa rozgrywana na długim dystansie, francuscy eksperci skupiają się na koniach niosących najwyższe wagi (numery od 1 do 7). Spośród uczestników z wyższymi numerami (niższe wagi) najmocniej liczony jest Fitzcarraldo (12), który późno rozpoczął sezon, ale od razu pokazał się z dobrej strony, zajmując trzecie miejsce na dzisiejszym torze. Był to pierwszy występ pod okiem nowego trenera- Svena Schleppiego, który przyznaje, że pozostał mały niedosyt po ostatnim występie, gdzie jego koń miał kolizję na finiszu i liczy, że dzisiaj może powalczyć o niższe płatne miejsce.
Nasi faworyci: Goya Senora (1)- Ispahan (3)- Never Give Way (4)- Cote Jaridn (2)
Zdjęcie- Equidia.fr