Do dzisiejszej analizy wybraliśmy świetnie obsadzony bieg dla kłusaków na torze Vincennes- Prix Kalmia (G2), w którym zobaczymy lidera rocznika trzylatków Just a Gigolo. Zadaniem wspaniałego wyścigowca ze stajni Philippe Allaire’a będzie nie tyle wygranie gonitwy (bo to według francuskich ekspertów ma to już w kieszeni), co zdeklasowanie rywali. Wyścig rozpoczyna się o 17:03 i jest jedną z pięciu gonitw objętych w Trafonline.pl zakładem czwórki.
Program startuje tradycyjnie o 13:25, a pozostałe czwórki zaplanowane są na: 13:50 (Quinte + z dokładnym opisem i opiniami trenerów na https://bit.ly/3z8ES2J ), 16:10, 17:55, 18:15.
Jak już wspomnieliśmy, o 17:03 oczy wszystkich na torze Vincennes i przed telewizorami będą skierowane na Just a Gigolo (13). Powożony przez Francka Nivarda trzylatek jest bezdyskusyjnym liderem swojego rocznika, a w Prix Kalmia ma to potwierdzić. Wybraliśmy dwie opinie francuskich ekspertów na temat tego konia.
Sébastien Brault: „ Z łatwością wygrał Criterium des Junes (G1), a po trzymiesięcznej przerwie zaprezentował się jeszcze lepiej w Prix Paul Karle (G2). Uważam, że teraz jest jeszcze lepszy niż zimą. Uważam go za konia, który jest po prostu bardzo dobry, a nie tylko wcześniej dojrzały od rówieśników. Prawdopodobnie ma jeszcze spore rezerwy do poprawy. Niezaprzeczalny faworyt dzisiejszej gonitwy”.
François Avo: „Myślę, że wygra łatwo. Jedynym koniem, który mógłby mu zagrozić na tym dystansie, jest Juninho Dry (11), ale jest to mało prawdopodobne. Osobiście uważam, że Just a Gigolo lepszy jest na dłuższych dystansach niż dzisiejszy, ale jest liderem rocznika i powinien to potwierdzić”.
Co można powiedzieć o pozostałych koniach i który z nich jest najlepszy? Tu wyróżnia się wspomniany już Juninho Dry (11), który jako jedyny pokonał Just a Gigolo. Wyścig został rozegrany wówczas wolnym tempem i przy szybkiej końcówce Juninho zaskoczył faworyta. Dzisiaj dystans jest sprzyjający dla Juninho, więc można oczekiwać od niego dobrego wyniku. Eksperci Equidii wyżej jednak oceniają szanse Jakartasa des Pres (6) i Jaguara Marancourt (8). Przyjrzyjmy się, co to za konie. Jakartas w ostatnich startach przegrywał z dzisiejszymi rywalami i jego wysoka pozycja podyktowana jest głównie Erikiem Raffinem w sulce. Jaguar Marancourt ma za sobą bardzo solidną karierę, ale ostatnio zabrakło mu trochę szybkości na finiszu i nieznacznie przegrał z kilkoma dzisiejszymi konkurentami. W gonitwie rozegranej mocnym tempem może być wysoko. Lekceważony przez francuskich eksprtów jest Jaguar Wit (7), a naszym zdaniem jest poważnym kandydatem do miejsca na podium. Ma sporo szybkości, prezentuje równą formę, a w ostatnim starcie przegrał tylko z Just a Gigolo i Juninho Dry, ogrywając kilka innych startujących tu koni. Interesującym koniem jest też Jambier d’Ourville (1), który w pierwszym starcie z czołówką rocznika pokazał się z dobrej strony, zajmując czwarte miejsce. Wraz z nabieraniem doświadczenia może być coraz lepszy.
Nasi faworyci: Just a Gigolo (13)- Juninho Dry (11)- Jaguar Wit (7)- Jambier d’Ourville (1)
Zdjęcie Letrot.com