More

    Never Say Die – wspomnienie o Lesterze Piggottcie

    Pierwsze swoje Derby w Anglii wygrał w 1954 roku na ogierze o symbolicznym imieniu – Never Say Die. Co można przetłumaczyć jako „Nigdy się nie poddawaj”, albo bardziej dosłownie: „Nigdy nie mów odchodzę (umarłem)”. W niedzielę 29 maja w szpitalu w Genewie zmarł w wieku 86 lat Lester Piggott, dla wielu osób dżokej wszech czasów. Dla wielu to też taka postać, która nigdy nie odejdzie na zawsze – będzie żyła we wspomnieniach i sercach miłośników wyścigów konnych. Dżokej-legenda, pierwszy w historii celebryta wyścigów konnych. Był w nich taką ikoną jak Pele, czy Diego Maradona w futbolu, albo Bjoern Borg, czy Roger Federer w tenisie.

    Angielskie Derby 2022, które zostaną rozegrane w sobotę 4 czerwca w Epsom, zostały oficjalnie nazwane Memoriałem Lestera Piggotta. Dżokeja, który dokonał niewyobrażalnego wyczynu – wygrał w Anglii 30 klasyków, w tym 9 razy Derby w Epsom. Do tego 5 razy triumfował w Derby w Irlandii. W całej karierze zwyciężał na Wyspach Brytyjskich w 4493 wyścigach, a na świecie w ponad 5300. Zgrzytem w jego karierze było skazanie na trzy lata pozbawienia wolności za oszustwa podatkowe. Został mu wtedy odebrany order Imperium Brytyjskiego, wręczony w 1974 roku przez królową Elżbietę II.

    Lester Piggott od dzieciństwa źle słyszał. Kiedyś wypowiedział słynne zdanie, które było jakby jego życiowym mottem: „Słyszę tylko tętent koni i to jest dla mnie najpiękniejsza muzyka”. 

    W filmie „Vabank” Gustaw Kramer sentencjonalnie wypowiada na (sfingowanym) pogrzebie słynnego kasiarza Henryka Kwinty refleksję: „Skończyła się pewna epoka”. 29 maja 2022 roku skończyła się pewna epoka w wyścigach konnych. Tętent koni na chwilę ucichł. Pożegnaliśmy Lestera Piggotta.

    Piggott, pytany kiedyś o tajemnicę swoich sukcesów jeździeckich, spopularyzował powiedzenie, że „Dżokej musi być w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu”. On prawie zawsze był.

    Jeden z angielskich sprawozdawców wyścigowych tak przed laty pięknie i sugestywnie o nim napisał:

    „Lester Piggott po pierwsze ma komputer w głowie, który wyzwala odpowiedni refleks w 0,1 sekundy. Po drugie ma chronometr w oczach, który umożliwia mu ocenę tempa w każdej fazie wyścigu. Po trzecie ma motor w ramionach, który włącza na finiszu. Po czwarte i najważniejsze ma coś nieokreślonego, magnetycznego, co powoduje, że konie pod nim biegają ponad swoje siły”.

    Lester Piggott w młodości

    Przez wiele dziesiątek lat wydawało się, że rekord Franka Buckle’a, który wygrał aż 27 angielskich klasyków w latach 1792-1827, jest nie do pobicia. Aż do momentu, gdy zaczął jeździć Piggott. Ostatecznie jego licznik zatrzymał się na 30 wygranych gonitwach klasycznych. W tym 9 razy w Derby w Epsom, co jest rekordem wszech czasów tej gonitwy.

    Zwyciężał w angielskim Derby na: (Never Say Die (1954), Crepello (1957), St. Paddy (1960), Sir Ivor (1968), Nijinsky (1970), Roberto (1972), Empery (1976), The Minstrel (1977), Teenoso (1983). Do tego Piggott wygrał 5 razy Derby w Irlandii, trzy razy w Niemczech, trzy razy we Włoszech, raz we Francji, raz na Słowacji, raz w Singapurze. W sumie 23 zwycięstwa w Derby!

    Piggott po swoim pierwszym zwycięstwie w angielskim Derby w 1954 roku na Never Say Die

    Oprócz dziewięciu zwycięstw w Derby w Epsom, w angielskich klasykach Piggott triumfował w: 8 razy w St. Leger, 6 razy w Oaks, 5 razy w 2000 Guineas i dwa razy w 1000 Guineas. Trzy razy wygrał Nagrodę Łuku Triumfalnego, w tym dwa razy, w latach 1977-1978, na Alleged, ojcu Jape’a, który był championem reproduktorów w Polsce.    

    Jak niebywało wyczynu dokonał Piggott w gonitwach klasycznych w Anglii niech świadczy fakt, że słynny Lanfranco Dettori ma dotąd „tylko” 21 zwycięstw w klasykach – 2 w Derby, po 6 w Oaks i St. Leger, 4 w 1000 Guineas i 3 w 2000 Guineas. – Jestem tylko o siedem zwycięstw w Derby za Lesterem – żartował niedawno Dettori, gdy porównywano tych dwóch genialnych dżokejów.

    Obaj bardzo się przyjaźnili i cenili. Na początku lat 90-tych weteran Piggott zdążył jeszcze chwilę pojeździć w tych samych wyścigach z młodym Dettorim. Piggott, zapytany krótko przed śmiercią, których współczesnych dżokejów najbardziej ceni, odpowiedział, że Ryana Moore’a, Lanfranco Dettoriego i Williama Buicka.

    Lanfranco Dettori i Lester Piggott bardzo się lubili i szanowali
    Dettori bardzo sobie cenił radę, której Piggott udzielił mu przed jazdą Włocha w Derby na Authorized, tak ją wspominał po śmierci legendy: „Słuchaj, jedź konno, nie jeźdź w wyścigu. Skoncentruj się na tym, co musisz zrobić. To były dobre słowa do zapamiętania. Będzie nam go bardzo brakowało”.

    Najsłynniejsze konie, których dosiadał legendarny „Drągal” Piggott to: Nijinsky (ostatni koń trójkoronowany w Anglii w 1970 roku), Shergar (wygrał z ogromną przewagą angielskie Derby, porwany przez terrorystów z IRA dla okupu, nigdy się nie odnalazł), a także „klacz stulecia” Dahlia, Sir Ivor, Roberto, The Minstrel, Petit Etoile, czy właśnie Alleged.

    Ciekawostką jest fakt, że pod koniec kariery Piggott wygrał w 1993 roku na Zimzalabim Derby  Słowacji w Bratysławie. Ostatni raz w wyścigu pojechał 5 marca 1995 roku w Australii, miał wtedy 60 lat.

    Lester Piggott w 1970 roku wygrywa na Nijinskym angielski St. Leger w Doncaster, sięgając po potrójną koronę

    Był jak na dżokeja dość wysoki, miał 173 cm wzrostu, z tego względu miał przydomek „Drągal” (The Long Fellow). Był też nazywany „Cygan” i „Pokerowa Twarz”. Był niezbyt lubiany wśród innych dżokejów, często milczący, skryty, rzadko się uśmiechał i żartował (jakby przeciwieństwo Dettoriego pod tym względem). Od urodzenia źle słyszał, co utrudniało mu kontakty z ludźmi.

    Urodził się w 1935 roku w angielskim Wantage w rodzinie o wielkich wyścigowych tradycjach. Ściganie się na koniach miał w zasadzie we krwi. Jego ojciec Keith Piggott wygrał ponad 500 gonitw płotowych i przeszkodowych, a jako trener doprowadził Ayalę do triumfu w Grand National w 1963 roku. 

    Jeszcze większe sukcesy w wyścigach niż ojciec, odnosił dziadek Lestera – Ernest Piggott, który był trzy razy championem Wielkiej Brytanii w gonitwach skakanych i trzy razy triumfował w Wielkiej Liverpoolskiej.

    Co więcej – jak wspominał Henryk Danielewicz w artykule o Lesterze Piggottcie w „Koniu Polskim”- ten dziadek ożenił się z siostrą Morningtona Cannona, ojca Toma Cannona – obaj byli championami dżokejów w gonitwach płaskich. Z kolei matka Lestera Piggotta – Iris Rickaby jest siostrą czołowych angielskich dżokejów – Freda i Billa Rickaby. Trudno więc wyobrazić sobie lepsze geny do tego, by zostać wybitnym dżokejem.  

    Swoje pierwsze zwycięstwo Lester Piggott odniósł na koniu The Chase 18 sierpnia 1948 roku w Haydock, gdy miał niespełna 13 lat. W latach 1950-51 został championem młodych jeźdźców w Anglii. W 1952 roku zajmuje drugie miejsce w Epsom Derby na Gay Time, a dwa lata później po raz pierwszy zwycięża w tej gonitwie na fuksie (33:1) Never Say Die.

    Jednak swój pierwszy tytuł championa dżokejów w Anglii Piggott zdobywa dopiero w 1960 roku, gdy wygrywa 170 wyścigów na 640 jazd. W sumie championem dżokejów zostawał 11 razy. Mógł znacznie więcej, ale w połowie lat 70-tych ogłosił, że przestaje rywalizować o to miano ze względu na kłopoty z wagą. Aby być championem musiał jeździć też na niskie wagi w gonitwach handicapowych, a miał już dość głodówek.

    Lester Piggott stał się w pewnym momencie nie tylko wybitnym dżokejem, ale też ikoną pop kultury na Wyspach Brytyjskich. Wtedy jeszcze o tym nie wiedziano, ale był tak naprawdę jednym z pierwszych sportowych celebrytów. Słynny autor kryminałów, dziejących się w świecie wyścigów konnych, Dick Francis, napisał biografię Piggotta, która cieszyła się ogromną popularnością. Śpiewano o nim w piosenkach, kręcono o nim filmy.

    Królowa Elżbieta II w 1974 roku odznaczyła go orderem Imperium Brytyjskiego, którego został później pozbawiony. Stało się tak po tym, jak w 1987 roku został skazany na 3 lata pozbawienia wolności za oszustwa podatkowe (oskarżono go o ukrycie dochodów i niezapłacenie podatków od kwoty dwóch milionów funtów). Ostatecznie przesiedział w więzieniu 366 dni, został warunkowo zwolniony przed terminem.

    Wrócił jeszcze na tor i szybko wygrał na słynnym Royal Academy Breeders Cup Mile. Przerwana została jednak jego kariera trenerska, którą udanie rozpoczął w 1986 roku, krótko przed aresztowaniem. Miał wtedy w treningu 76 koni, z których 30 odniosło zwycięstwa, także w gonitwach Pattern.

    Po wyjściu z więzienia Piggott szybko wrócił do formy i wygrał na Royal Academy Breeders Cup Mile

       

    Trudne to będzie zadanie, wskazanie w przyszłości dżokeja wszech czasów, kandydatów byłoby zapewne czterech – Fred Archer, Gordon Richards, Lester Piggott i Lanfranco Dettori. Każdy z nich był genialny i niepowtarzalny, pobił wiele rekordów, każdy miał niesamowite jazdy.

    W 1998 roku wyścigowy dziennik Racing Post wybierał 50 najlepszych dżokejów XX wieku i wówczas umieścił Lestera Piggotta na drugim miejscu za Gordonem Richardsem, który był aż 26 razy championem brytyjskich dżokejów.

    – Lester był geniuszem. Był też skrytym człowiekiem, ale większość dżokejów się go po prostu bała. Bo był Lesterem Piggottem. Należał do mojej ulubionej „dżokejskiej mafii” w pokoju ważenia (na dżokejce). Każdemu mógł powiedzieć, co ma robić – tak wspominał Piggotta sześciokrotny champion brytyjskich dżokejów Kieren Fallon.

    Piggott i Dettori przy pomniku Lestera na torze w Newmarket

    W 2021 roku Lester Piggott i niepokonany w czternastu startach ogier Frankel zostali przyjęci, jako jedni z pierwszych, do Galerii Sław brytyjskich wyścigów. Na torze w Newmarket odsłonięto kilka lat temu pomnik Piggotta. Sobotnie Derby 2022 w Epsom zostały oficjalnie nazwane Memoriałem Lestera Piggotta.  

    Robert Zieliński, ekspert Służewiec iTV

    Na zdjęciu tytułowym Lester Piggott dosiada ogiera Nijinsky, na którym sięgnął w 1970 roku po potrójną koronę w Anglii, wygrywając 2000 Guineas Stakes, Derby i St. Leger. Nijinsky jest ostatnim koniem trójkoronowanym w Anglii.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły