More

    Guarato, Allaire, a może Duvaldestin? Kto wygra Prix Leclerc Lisieux? Analizy i Prognozy

    Na starcie dzisiejszej czwórki dnia- Prix Leclerc Lisieux (14:41) staje liczna stawka koni, z których spora część, sprawdziła się na trawie, a na twardej bieżni nie ma, lub ma złe doświadczenia. Na pierwszy rzut oka wyścig może wydawać się trudny do prognozowania, ale spróbujmy czytać między wierszami.

    Analiza

    Faworytką gonitwy jest urodzona w purpurze Juliet Papa Bravo (13). Córka Ready Casha i matki, która w sulkach uzbierała ponad pół miliona euro (w tym G1), wygrała w debiucie na trawie. Znamy wiele przypadków, gdy tego typu konie rozczarowały na całej linii, gdy przyszło im rywalizować na twardej nawierzchni. Dlaczego więc Juliet nie powinna podzielić ich losu? Po pierwsze w kwalifikacjach uzyskała bardzo solidne 1.17,6. Po drugie jej wyścig na trawie był dość nietypowy, ponieważ na bardzo twardym torze jeden z rywali podyktował bardzo mocne tempo i gonitwa bardziej przypominała te rozgrywane na nawierzchniach „piaskowych”. Po trzecie w jej sulce zasiądzie Thierry Duvaldestin, który od dłuższego czasu ustępuje miejsca swoim synom, a sam ściga się tylko na koniach z dużymi szansami. Jego tegoroczna skuteczność, to ponad 37% wygranych.

    Wśród kolejnych wyborów ekspertów Equidii znajdziemy reprezentujące topowe stajnie Allaire’a i Guarato: Just Like That (2) i Joyce d’Atout (3) oraz bardzo solidny team rodziny Baudouin- Jakarta du Chenu (4). Just Like That i Jakarta du Chenu wygrały na trawie i rozczarowały na „piasku”. Joyce d’Atout ma na koncie wygraną i siódme miejsce na nawierzchni twardej. Trudno o daleko idące wnioski na podstawie ich wyników. Wszyscy trzej trenerzy ocenili swoje konie na wygraną. Mały plusik postawilibyśmy przy Jakarcie, której trener ma skalę porównawczą w stosunku do faworytki, ponieważ ta, po walce wygrała z innym jego koniem.

    Naszym czarnym koniem tego wyścigu będzie Jamaique Dairpet (12), której sporym atutem jest wygrana na dzisiejszym torze i zbliżonym dystansie. Czas gonitwy nie powala na kolana, ale klacz powożona przez Dominika Locqueneuxa zwyciężyła w ręku.

    Czyste konto mają: Junina de Lou (5), Jentle Well (10), Jalhia du Hanoy (11) i Jota d’Algot (15), które wygrały w swoich debiutach.  Francuscy dziennikarze najwyżej spośród nich oceniają Jalihię du Hanoy, która wygrała na torze twardym (niemierzony czas). Uwagę zwraca również Junina de Lou, która na trawie uzyskała rekord 1.22,2 na 2200m, co wydaje się naprawdę solidnym rezultatem.

    Prognozy: Juliet Papa Bravo (13)- Jakarta du Chenu (4)- Jamaique Dairpet (12)- Joyce d’Atout (3)

    XYZ

    Zdjęcie-Equidia.fr

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły