Analiza niedzielnych gonitw (z uwzględnieniem typów Ligi Ekspertów).
I: 3-letnie i starsze folbluty, IV gr., 1400 m
Wycofana została West Side Glory, ale to i tak najliczniej obsadzony wyścig grupowy. Doświadczony Caresser (12 wskazań) biega w tym roku bardzo równo, jednak jeszcze nie udało mu się odnieść zwycięstwa. W tej gonitwie ma duże szanse, ponieważ, w przeciwieństwie do większości rywali, poniesie wagę wieku. To samo dotyczy się dwójki innych weteranów – Arkano (0) i Tribunala (2), które trzeba ocenić tylko nieznacznie niżej, oraz dużo słabszego Kafara (0), startującego tu w roli outsidera.
Z grona koni niosących nadwagę, a więc biegnących grupę niżej, najmocniej liczony jest Limlight (9), spisujący się bardzo solidnie. Ostatnio o 0,75 dł. pokonał dużo mocniej wówczas liczonego Taymoura (4), który od dłuższego czasu zawodzi, ale nadal ma swoich zwolenników. Tym razem pojedzie na nim francuski dżokej Ludovic Boisseau. Dystans odpowiada lubiącej mocne rozgrywki Charlotte RMP (2), a w jej siodle zobaczymy Czecha Radka Koplika. Pojedyncze wskazania uzyskały jeszcze: nieobliczalna Kena (1) i mający już chyba najlepsze lata za sobą Kaszi (1). Stawkę uzupełnia szybka Toccatina (0), szczególnie groźna na suchej bieżni. Chyba nie należy jej lekceważyć.
II: 2-letnie folbluty, II gr., 1600 m
Na zdecydowanego faworyta wyrasta Senlis, który udanie rozpoczął karierę, przegrywając tylko z Lady Eweliną. Aż 27 razy został wymieniony na pierwszym miejscu w Lidze Ekspertów i jest to najsilniejsze wskazanie dnia. Ogier ma jednak jeszcze mało doświadczenia, a jego trener uważa go za konia raczej przyszłościowego. Pozostałe typy zostały podzielone pomiędzy biegającą dość solidnie Gangs N’Roses (2) oraz dobrego pochodzenia ogiera The Clash (2), który trochę bezbarwnie zadebiutował. Eksperci liczą na znaczną poprawę z jego strony. Do przodu powinien także pójść jego towarzysz stajenny – Silver Run, a być może również Miss Dynamite. Stargazer dwa razy pokazał się z przyzwoitej strony, a nabrane doświadczenie może zaprezentować, więc raczej nie należy go zbyt pochopnie skreślać. Stawkę uzupełnia debiutujący, zagadkowy Yes Sir.
III: – Nagroda Cardei: 2-letnie klacze (folbluty), kat. B, 1200 m
Uczestnicy Ligi Ekspertów wskazują tylko na dwie klacze, przyznając im niemal równe szanse – Drink Life (16) i Migliore Speranzę (15). Pierwsza z nich pozytywnie sprawdziła się na poziomie pozagrupowym i rzeczywiście, trudno sobie wyobrazić, by nie liczyła się w rozgrywce. Druga ma za sobą dwa udane starty i pokazała sporo talentu.
Oprócz tej dwójki, zwycięstwa na swoim koncie mają jeszcze Siedem Grzehoof oraz Thetis – z tej dwójki chyba na wyższą notę zasługuje ta pierwsza. W dwóch dotychczasowych startach niewiele do niej traciła Blue Sash, biegnąca z szansami na wywalczenie płatnej lokaty, podobnie jak minimalnie od niej lepsza ostatnio Empathy. Pretty Balerina z każdym startem robi postępy i jest dobrze oceniana przez trenera.
IV – Nagroda Mosznej: 3-letnie i starsze folbluty, kat. A, 1600 m
Tradycyjnie już w roli faworyta wystąpi znakomity Timemaster (26 wskazań), który na dystansach 1600-2000 m jest trudny do pokonania. W biegu o Nagrodę Syreny stoczył fantastyczny bój z Jenny of Success (2) oraz Emiliano Zapatą (3), które w kolejnym wyścigu potwierdziły, że mają zbliżone możliwości. Nie ulega wątpliwości, że także i tym razem będą groźne. Ogier w 2019 roku wygrał ten bieg, z kolei dla klaczy teoretycznie korzystniejszy byłby nieco krótszy dystans.
Pozostałe nie są wskazywane jako potencjalni zwycięzcy, ale to mocny tercet. Comin’Through wydaje się powoli wracać do wysokiej formy. Quibou świetnie radził sobie na poziomie grupowym. W Niemczech trzy zwycięstwa na niższym poziomie odniósł Tarkhan, wysoko oceniany w stajni. Teoretycznie wydaje się, że ten tercet powalczy o niższe płatne miejsca, ale nie można o tym przesądzać. Szykuje się porywające widowisko.
V: 2-letnie folbluty hodowli krajowej (PSB), II gr., 1400 m
Cztery konie mają już wyścigowe doświadczenie, a cztery zadebiutują. Z tej pierwszej grupy, zdecydowanie najwyższej stoją notowania Machu Picchu (16), najbardziej doświadczonego uczestnika gonitwy. Swoich zwolenników ma też jego towarzysz stajenny Khmer (2), który zdaje się robić postępy. Król Słońce i Bohun z Darley powinny się poprawić, ale mogą potrzebować nieco więcej czasu.
Z grona debiutantów najwięcej wskazań uzyskał półsiotra derbisty Patronusa – Pagani (8), ale liczony jest też syn wicederbistki Kundalini – Kalindan (4). Stawka doświadczonych koni nie jest szczególnie mocna, więc nie można wykluczyć, że będą się liczyły w rozgrywce. Ciekawy rodowód ma także Incredible, którego rodzeństwo biegała nieźle, a matka wygrała Oaks. Jedno wskazanie uzyskał Miraculus (1), a w jego siodle zobaczymy Szczepana Mazura.
VI – Nagroda Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi: 2-letnie folbluty, kat. A, 1400 m
Podobnie jak w rywalizacji klaczy, tylko dwa konie zostały wskazane na pierwsze miejsce, a ich notowania są podobne. Niepokonana w trzech startach Marigold Blossom (16) będzie broniła pozycji liderki rocznika przed rozkręcającym się Clydem (15). Ich szanse wydają się wyrównane.
Zdecydowanie niżej będą stały notowania pozostałej trójki: przyszłościowej Moonary i nieco bardziej od niej doświadczonych Floresa i Oksymorona.
VII – WIELKA WARSZAWSKA: 3-letnie i starsze folbluty, kat. A, 2600 m
Pięciu zagranicznych gości zwiastuje duże emocje w najważniejszej gonitwie sezonu jesiennego. Co ciekawe, aż sześć koni zostało wymienionych w Lidze Ekspertów na pierwsze miejsce. Oczywiście, najwyżej będą stały notowania ubiegłorocznego triumfatora Wielkiej Warszawskiej, Night Tornado (21). Ten sezon nie jest dla niego tak udany, jak poprzedni, ale możliwe, że właśnie jesienią uzyska najwyższą formę. Co ciekawe, nieliczony jest drugi w ub. roku Petit (brak typów), chociaż jego trener uważa, że jest dobrze dysponowany. Zaskakująco nisko też stoją notowania biegającego na bardzo solidnym poziomie Gryphona (także 0), natomiast jedno wskazaniu uzyskał prezentujący zbliżony poziom do niego Adahlen (1). Z dwójki bohaterów Derby, uczestnicy LE nieco większe szanse przyznają oaksistce Lady Iwonie (2). Tym razem klaczy dosiądzie Kieran O’Neill. Jolly Jumper (1) pod Szczepanem Mazurem z pewnością również będzie groźny.
Z grona koni trenowanych poza granicami Polski, najwyżej oceniany jest Plontier (5 wskazań), dobrze znający służewiecką bieżnię. Obecnie ogier jest przygotowywany we Francji i ma za sobą wspaniały ostatni rok, w ciągu którego odniósł aż 6 zwycięstw. Wiceoaksistka Calliepie (1) także przyjedzie z Francji. Pokazała już, że ciągle progresuje, a w Oaks tylko nieznacznie uległa Lady Iwonie.
Warszawski tor doskonale znany jest także ubiegłorocznej oaksistce Nanii (0). Jej niemiecki trener, Roland Dzubasz, podkreśla, że klacz była specjalnie szykowana na ten wyścig. Nieco mniejsze wydają się szanse dwójki gości z Czech – Wilantosa (0) oraz Culihracha (0), ale i w ich przypadku można znaleźć odniesienia do polskich wyścigów – pierwszego z nich trenuje Grzegorz Wróblewski, a drugi jest półbratem triumfatora WW 2012 – Cameruna.
VIII: 3-letnie i starsze folbluty, hcp. III gr., 2200 m
Wycofany został Sigismundus Rex. W tej sytuacji trzy konie uzyskały zdecydowaną większość wskazań. Biegnący pod korzystną wagą Cinamoon (12) oraz zdolna Zarine (7) ostatnio rozczarowały, ale typerzy dają im kolejną szansę. Mocno liczony jest również silny Thiry Time (9). Czy z tego grona wyłoni się zwycięzca?
Pojedynczych zwolenników mają również wracająca do rywalizacji w gonitwach płaskich Domina (2) oraz Shy Boy (1), który w poprzednim starcie pokazał się wreszcie z dobrej storny. Wydaje się mocno poprawiać. Outsiderem, mimo zdecydowanie najniższej wagi w polu, będzie Artysta.
IX: 4-letnie i starsze folbluty, IV gr., 2000 m
Na koniec dnia ciekawie obsadzony wyścig IV grupy. Największe szanse przyznawane są drobnemu, ale niezłemu Trollstroemowi – 19 wskazań. Świetnie w tym roku biega Leading Lion (7), a bez walki nie podda się z pewnością także solidny Don Zou (4). Chyba ta spośród tej trójki powinien wyłonić się zwycięzca, chociaż niezwykle rzetelna Showmeyourheaven, szczególnie na suchej bieżni, może im zagrozić. Nieobliczalny jest Pilecki, jednak biega w tym roku bez błysku. Jedno wskazanie uzyskała Bint Marschal, ale podobnie jak Zoya RMP wydaje się mieć mniejsze szanse na podjęcie walki o czołowe miejsca.
NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA LIGI EKSPERTÓW (31 uczestników):
I – Caresser, 12 wskazań na pierwsze miejsce
II – Senlis, 27
III – Drink Life, 16
IV – Timemaster, 26
V – Machu Picchu, 16
VI – Marigold Blossom, 16
VII – Night Tornado, 21
VIII – Cinamoon, 12
IX – Trollstroem, 19
Koń dnia wg Ligi Ekspertów: Timemaster, 27/31 (87% wskazań na zwycięstwo).
Najbardziej wyrównany wyścig (wg typerów) – VI