Trener Krzysztof Ziemiański nie miał umówionego wcześniej kupca dla tego konia, ale spodobał mu się do tego stopnia, że mimo wszystko postanowił go licytować. Udało się go kupić dość tanio, za 5 tysięcy euro. Właściciel, a raczej właścicielka, znalazła się w Polsce. Syn ogiera Reliable Man od klaczy Flizalea (po samym Galileo) należy teraz do Pani Aleksandry Ryżkowskiej. Nazywa się Fifty Five, urodził się 30 kwietnia w Haras du Taillis.
Reliable Man (Dalakhani – On Fair Stage po Sadler’s Wells) zasłynął zwycięstwem we francuskim Derby. Wygrał o niecałą długość, więc sama wygrana może i nie jest nadzwyczajnie imponująca, ale Reliable Man nie biegał w wieku dwóch lat, a start w Prix du Jockey Club (FR Derby) był dla niego trzecim wyścigiem w życiu.
Po tym zwycięstwie nie poszedł za ciosem i przegrał Grand Prix de Paris (G1 – 2400m). Później miał dwa miesiące przerwy, po których łatwo wygrał G2 i wystartował w Nagrodzie Łuku Triumfalnego 2011, gdzie był przedostatni (15/16, 24 długości za ogierem Meandre). Później długo nie mógł się przełamać i wygrał dopiero Queen Elizabeth Stakes (G1- 2000m) w 2013 roku, po czym zakończył karierę.
Przez cztery lata jako reproduktor stacjonował w Niemczech i krył za 6 tysięcy euro. Później na trzy lata wrócił do Francji, aby w 2021 ponownie pojawić się stadninie niemieckiej. Do tej pory dał 6 koni z ratingiem powyżej 110 funtów. Najlepsze były Inspirational Girl, Miami Bound, czy Sentimental Miss, wygrywające gonitwy G1. W Polsce po nim biegał tylko Nomen Omen (także w treningu Krzysztofa Ziemiańskiego), któremu udało się wygrać jedną gonitwę na dystansie 1600 metrów.

Matka – Filzalea (Galileo – Sfilza po Indian Ridge) biegała słabo we Włoszech. Dała 5 koni, w tym dwóch zwycięzców. Sea Wolf po Mujahid wygrał osiem wyścigów – także w Italii, biegając w wieku od dwóch do pięciu lat, a Love Shots (po Cotai Glory) wygrał dwa biegi trzylatkiem. Konie od Filzalei pokazywały się na aukcjach trzykrotnie. Love Shots źrebakiem został sprzedany za tysiąc funtów, a klacz z 2018 roku (po Vadamos) za 2,5 tysiąca euro. Najdroższy był ogier urodzony 30 kwietnia (po Reliable Man), który trafił do Polski.
Ojcem matki jest król hodowli Galileo (Sadler’s Wells – Urban Sea po Miswaki). Łatwo wygrał angielskie Derby w 2001 roku, ale najwyższą notę otrzymał po triumfie w King George VI And Queen Elizabeth Diamond Stakes (132 rpr). Na torach zarobił 1,6 miliona funtów. W hodowli zasłynął, dając najwyżej ocenionego konia w historii wyścigów Frankela (143 rpr) oraz 16 innych koni z ratingiem na poziomie 125 funtów lub wyższym. Wśród nich są takie sławy jak: New Approach, Rip Van Winkle, Australia, Waldgeist, Nathaniel, Kyprios, Ulysses, Teofilo, Churchill, Japan, czy Ruler Of The World, a w Polsce derbista 2021 Guitar Man.
Druga matka – Sfilza nie biegała, ale w stadzie radziła sobie doskonale. Urodziła 8 koni, w tym pięciu zwycięzców. Najlepszy Basaltico (113 rpr) rywalizował na wysokim poziomie w gonitwach długodystansowych i wygrał w sumie 156 tysięcy euro. Martilzo (97 rpr) z kolei lepiej biegał na milę, a zgromadził dla właścicieli 86 tysięcy euro. Najlepszy pod względem finansowym jednak był Sfilzatore. Przez sześć lat ścigał się w gonitwach sprinterskich, wygrywając 17 razy i zarabiając przy tym ponad 330 tysięcy euro.
Michał Celmer
Zdjęcie tytułowe przedstawia Reliable Mana, wygrywającego francuskie Derby. Fot. TDN.