More

    Dwulatki 2023 (cz. 17): na pierwszy ogień ze stajni Janusza Kozłowskiego idzie „Son Of Jameson”

    Pierwszy z przedstawianych dwulatków w treningu Janusza Kozłowskiego to ogier urodzony 14 kwietnia, własności Kamila Miondlikowskiego, Filipa Krupy oraz Huberta Potrzeszcza. Syn ogiera Make Believe jest trzecim koniem od klaczy Tazmania i kosztował pięć tysięcy euro na irlandzkiej aukcji roczniaków organizowanej przez dom aukcyjny Goffs, na którą został wystawiony przez Kelburn Park.

    Trener Janusz Kozłowski powiedział o nim: – To późny i dość delikatny koń, ale ładnie się rusza. Pracuje od listopada.

    Ojcem ogiera „Son Of Jameson” (to na razie jego imię robocze) jest brytyjski reproduktor Make Believe (Makfi – Rosie’s Posy po Suave Dancer). Na siedem startów wygrał cztery wyścigi. Dwa niższej klasy dwulatkiem i dwie gonitwy G1 na milę w wieku trzech lat. Najpierw o 3 długości ograł ogiera New Bay (francuski derbista) w klasyku Poule d’Essai des Poulains (odpowiednik we Francji 2000 Guineas Stakes), a kilka miesięcy później zwyciężył w Prix de la Foret (długość przed Limato). W sumie zarobił 600 tysięcy dolarów.

    Biegał dla księcia Faisala, tak samo jak jego najlepszy syn – francuski derbista Mishriff (128 rpr), który zarobił na torach niemal 12 milionów funtów. Wygrał między innymi najwyżej dotowaną gonitwę na świecie – Saudi Cup z pulą nagród w wysokości 20 milionów dolarów, z tego połowa dla właściciela zwycięskiego konia, a więc większość swojego dorobku zgarnął w jednej gonitwie. Mishriff o długość wyprzedził wtedy na celowniku Charlatana.

    Zdecydowanie najlepiej biegał jako czterolatek, kiedy – oprócz Saudi Cup – wygrał też dwie gonitwy G1 – Dubai Sheema Classic i International Stakes w Yorku. Po karierze został od tego sezonu reproduktorem, będzie krył klacze po 20 tysięcy euro w francuskiej stadninie Montfort et Preaux.

    Syn ogiera Make Believe – Mishriff wygrywa Saudi Cup. Fot. Timeform.

    Wielu osobom na myśl o ogierze Make Believe, automatycznie w głowie zapala się lampka – ojciec Mishriffa i żadnego innego topowego konia, ale czy słusznie?

    Jego dzieci biegają od trzech lat i tylko Mishriff osiągnął rating powyżej 115 funtów. Jednak było po nim kilka przyzwoitych wyścigowców. Oprócz rekordzisty najlepiej biegały dwie klacze – Rose Of Kildare i Believe In Love. Obie wygrywały gonitwy rangi G3 na długich dystansach. Druga z nich zajęła także drugie miejsce w G1 (Prix de Royallieu – 2800m). Trzeba także odnotować, że cała wymieniona wyżej trójka była z pierwszego rocznika po ogierze Make Believe. 

    W Polsce po nim startował tylko jeden koń – Make Sure, trenowany na początku przez Michała Borkowskiego, a później przez Roksanę Kułagę. Brał udział w jedenastu gonitwach, ale ani razu nie wygrał.

    Patrząc na wykres powyżej, kwota 5 tysięcy euro za ogiera po Make Believe wygląda jak promocja.

    Matką „Son Of Jamesona” jest stosunkowo młoda Tazmania (Helmet – Red Fuschia po Polish Precedent). Zadebiutowała dwulatką w 2016 roku, ścigała się na dystansach od 1400 do 1600 metrów – biegała słabo (55 rpr). Przed omawianym ogierem urodziła dwie klacze – obie, tak jak matka, zadebiutowały w wieku dwóch lat.

    Pierwsza – Truganini (po Lawmanie) nie radziła sobie w gonitwach najniższej klasy w Anglii, na osiem startów (1000-1400 m) jej największym sukcesem było piąte miejsce. Druga – Royal Pulse (po Dragon Puls) biegała trochę lepiej, była dwukrotnie trzecia we Włoszech (1400-1600 m). 

    Ojcem Tazmanii jest australijski Helmet, który wygrał trzy wyścigi G1 na dystansach 1400-1600 m, jego największym sukcesem był triumf w Age Caufield Guineas. Łącznie zarobił ponad 1,5 miliona dolarów australijskich. W hodowli dał świetnego ogiera Thunder Snow, który dwa razy z rzędu wygrał Dubai World Cup (G1 – 2000 m), dwie gonitwy G1 we Francji, a wcześniej dwa klasyki w Emiratach Arabskich – 2000 Guineas G3 i Derby G2. Zarobił łącznie ponad 12 milionów funtów, a aktualnie jest czołowym reproduktorem stadniny Godolphin w Japonii. 

    Babką młodego ogiera ze stajni Janusza Kozłowskiego jest Red Fuschia, która nie biegała. Dała dziesięć koni, a tylko trójka z nich to zwycięzcy. Najlepszy – Red Badge był bardzo dobry (118 rpr), wygrał G3 na 2000 m. Dzieci trzeciej matki też nie miały wybitnej skuteczności – pięć koni z jedenastu wygrało. Najlepsza z nich była druga w Listed na 2300 m. 

    Michał Celmer

    Zdjęcie tytułowe przedstawia ogiera Make Believe. Fot. Ballylinch Stud.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły