More

    Breeders Cup Classic najlepszą gonitwą świata w 2022 roku, za nim Champion Stakes i Łuk Triumfalny

    Wiele ciekawych danych do analizy przyniósł ogłoszony 17 stycznia w Londynie Longines World’s Best Racehorse Rankings. Najlepszym, najmocniej obsadzonym wyścigiem w 2022 roku, z dużą przewagą, okazał się Breeders Cup Classic (Keeneland w USA, dirt, 2000 m) z bardzo wysokim ratingiem 126,75 funta, wygrany przez konia roku 2022 na świecie – ogiera Flightline. Dopiero na trzecim miejscu została sklasyfikowana najważniejsza gonitwa porównawcza w Europie – paryska Nagroda Łuku Triumfalnego (trawa, 2400 m) z ratingiem 124,25. Minimalnie wyżej oceniono bowiem rozgrywany w angielskim Ascot – Champion Stakes (trawa, 2000 m) – rating 124,75, w którym to wyścigu jedynej porażki w karierze doznał Baaeed, niepokonany wcześniej w dziesięciu startach. Gonitwę tę wygrał Bay Bridge, krewny kryjącego w SK Krasne ogiera Shakeel. Sensacyjne jest dopiero 93-99 miejsce angielskiego Derby w Epsom.

    Klasyfikacja TOP 100 najlepszych gonitw świata (spośród G1) w danym sezonie (dla trzyletnich i starszych koni, nie uwzględnia się w niej wyścigów dwulatków), prowadzona jest na podstawie ratingów koni startujących w danej gonitwie.

    W sezonie 2021 gonitwą numer 1 na świecie była właśnie Prix l’Arc de Triomphe (rating 124,75), wygrana wówczas przez niemieckiego ogiera Torquator Tasso, wyprzedzając właśnie BC Classic i najważniejszy wyścig porównawczy w Anglii dla 4-letnich i starszych koni – King George VI & Queen Elizabeth Stakes (Ascot, trawa, 2400 m). Czwarte miejsce przypadło wtedy japońskiemu Tenno Sho (Tokio, trawa, 2000 m), piąte Kentucky Derby (USA, dirt, 2000 m), a Champion Stakes był rok wcześniej na miejscu szóstym.

    Sensacyjne były rozstrzygnięcia w sezonie 2020, kiedy pandemia koronawirusa trochę ograniczyła podróże między kontynentami. Wyścigiem numer 1 na świecie został wówczas, z ratingiem 125,25, Juddmonte International Stakes (trawa, York, 2080 m), w którym triumfował świetny syn Dubawiego – Ghaiyyath ze stajni Godolphin. Na podium znalazły się też Irish Champion Stakes (Leopardstown, trawa, 2000 m) i Japan Cup (Tokio, trawa, 2400 m). Łuk był wówczas sklasyfikowany dopiero na jedenastym miejscu, a BC Classic na czternastym.

    W sezonie 2022 Breeders Cup Classic (Keenland, dirt, 2000 m, pula nagród 3 mln dolarów) miał rzeczywiście niezwykle mocną obsadę, ale i tak okazał się teatrem jednego aktora. To był szósty wygrany wyścig niepokonanego czteroletniego wówczas ogiera Flightline (Tapit – Feathered po Indian Charlie), który wygrał z przewagą aż 8,5 długości nad innym czterolatkiem – Olympiad, zwycięzcą Jockey Club Gold Cup G1. Trzeci był trzylatek Taiba, zwycięzca trzech wielkich gonitw G1 – Santa Anita Derby, Pennsylvania Derby i Malibu Stakes, a czwarty sensacyjny triumfator Kentucky Derby – Rich Strike.

    Flightline wygrał Breeders Cup Classic 2022 z przewagą 8,5 długości i został wybrany koniem roku. Fot. americasbestracing.net

    Wielki gwiazdor amerykańskich wyścigów, zwycięzca BC Dirt Mile 2021 i Pegasus World Cup 2022 – Life Is Good próbował walczyć z Flightlinem i podyktował bardzo mocne tempo, w efekcie skończył na piątym miejscu, 12,5 długości za nim. Wyścig był tak mocny i znakomicie obsadzony, że poza pierwszą piątką znalazły się tak utytułowane konie jak Hot Rod Charlie i Happy Saver, a Epicenter nie ukończył, niestety, wyścigu z powodu kontuzji.

    Drugie miejsce w rankingu najlepszych wyścigów na świecie w 2022 roku zajął rozgrywany w połowie października w Ascot Champion Stakes (trawa, 2000 m, pula nagród 1,5 mln funtów). Był to ostatni występ w karierze wielkiego gwiazdora europejskich wyścigów, niepokonanego do tamtego momentu czteroletniego Baaeeda. Zamiast jednak triumfalnej defilady na pożegnanie, syn ogiera Sea The Stars – po dziesięciu kolejnych zwycięstwach – zajął dopiero czwarte miejsce, ale mocno podniósł ranking wyścigu, bo w 2022 roku uzyskał indywidualny rating 135 funtów.

    Bay Bridge wygrywa Champion Stakes w Ascot, uznany gonitwą numer 2 na świecie w 2022 roku. Kolejne miejsca zajmują Adayar, My Prospero i Baaeed. Fot. Sky Sports

    Baaeed stracił 1,75 długości do czteroletniego ogiera Bay Bridge (New Bay – Hayyona po Multiplex), który wcześniej wygrał Brigadier Gerard Stakes G3 i był drugi podczas Royal Ascot w Prince of Wales’s Stakes G1. Co ciekawe i cenne, krewnym Bay Bridge’a jest Shakeel, który od 2022 roku kryje w stadninie koni Krasne. Trzecia matka Shakeela – Shemaka jest czwartą matką zwycięzcy Champion Stakes 2022.

    Champion Stakes w Ascot był w ubiegłym roku rozgrywany w doborowym składzie, bo Baaeed został wyprzedzony jeszcze przez finiszującego na drugiej pozycji czteroletniego ogiera Adayar, który w 2021 roku wygrał angielskie Derby w Epsom oraz Nagrodę „Króla i Królowej” G1 w Ascot, był też blisko czwarty w Łuku. Trzecie miejsce zajął natomiast My Prospero, triumfator Prix Eugene Adam G2 i trzeci w St James’s Palace Stakes G1. Za Baaeedem były jeszcze tak dobre konie jak Stone Age, Dubai Honour, czy Mac Swiney.

    Zaskakujące jest, że Prix l’Arc de Triomphe 2022 została sklasyfikowana dopiero na trzecim miejscu w światowym rankingu, bo miała bardzo mocną obsadę i była bardzo selekcyjnym wyścigiem, rozegranym mocnym tempem na grząskim torze. Wydaje się, że Łuk został trochę przez handicaperów potraktowany po macoszemu, niedoceniony, bo w rankingu najlepszych koni Longines World Racing Awards zwyciężczyni z Longchamp – niepokonana od dwóch lat córka Frankela Alpinista – znalazła się poza pierwszą piętnastką!

    Alpinista wygrywa Nagrodę Łuku Triumfalnego 2022 przed Vadenim i Torquator Tasso. Fot. racingpost.com

    A przecież za Alpinistą finiszowały tak znakomite konie, jak francuski derbista Vadeni, triumfator Łuku z 2021 roku Torquator Tasso, irlandzki derbista Westover, Al Hakeem, Grand Glory, świetny Luxembourg, Broome, Onesto, zwycięzca Saudi Cup Mishriff, czy gwiazda z Japonii – Titleholder, który kuriozalnie dostał za 2022 rok wyższy rating od Alpinisty, do której w Paryżu stracił… 13 długości.

    Na miejscach nr 4 i 5 w światowym rankingu gonitw w sezonie 2022 znalazły się dwa biegi rozgrywane w Anglii na milę po trawie – Lockinge Stakes w Newbury (123,75) i Sussex Stakes w Goodwood (123,50), obie wygrane przez Baaeeda, który wprowadził jeszcze na miejsca 7-8 kolejny milerski wyścig G1 – Queen Anne Stakes z Royal Ascot (122,50).

    Na miejscach szóstym i 7-8 zostały sklasyfikowane dwie gonitwy na 2000 metrów – Pacific Classic Stakes (Del Mar – USA, dirt) z ratingiem 123,25 i Irish Champion Stakes (Irlandia – Leopardstown, trawa) z ratingiem 122,50, który wygrał w doborowej stawce Luxembourg przed Onesto, Vadenim i Mishriffem.

    Dość nisko w 2022 roku zostały ocenione Derby trzylatków w najmocniejszych wyścigowo krajach. Wyjątkiem jest Prix du Jockey Club w Chantilly, czyli wygrane o 5 długości przez Vadeniego francuskie Derby (2100 m), które zajęły wysokie 9-10 miejsce (121,75), wspólnie z amerykańskim Hill 'N’ Dale Metropolitan Handicap (Belmont – USA, dirt, 1600 m).

    Najwyżej ocenione Derby w 2022 roku – Prix du Jockey Club we francuskim Chantilly. Vadeni pod Christophem Soumillonem wygrał o 5 długości. Fot. racingpost.com

    Za drugie najmocniejsze Derby na świecie uznano Tokyo Yushun, czyli japońskie Derby (2400 m, trawa) z wyceną 120,5 funta. Rzeczywiście biegały w nim bardzo mocne konie, bo wygrał Do Deuce o łeb przed Equinoxem, który wygrał później dwa wielkie wyścigi G1 w Japonii – Tenno Sho i Arima Kinen. Equinox został uznany nie tylko za najlepszego konia 2022 roku w Japonii, ale też zyskał tytuł najlepszego konia świata na długich dystansach (2101-2700 m), a w ogólnym rankingu zajął wspólnie z Nature Strip 3-4 miejsce, ustępując tylko ogierom Flightline i Baaeed.

    Najstarsi górale nie pamiętają, by jednego roku tak nisko zostały wycenione zarówno amerykańskie Kentucky Derby (Churchill Downs, dirt, 2000 m), jak i najbardziej prestiżowa gonitwa świata – angielskie Derby w Epsom (trawa, 2400 m). Sensacyjnie wygrane przez ogiera Rich Strike Kentucky Derby w rankingu za 2022 rok zajmują dopiero 35. miejsce z ratingiem 119 funtów.

    Prawdziwą klęską jest miejsce 93-99, wspólnie z kilkoma innymi gonitwami, dla angielskiego Derby, ale wydaje się, że ocena 116,25 jest mocno zaniżona i bierze się z tego, że zwycięzca, niepokonany w trzech startach Desert Crown (Nathaniel – Desert Berry po Green Desert), z powodu kontuzji nie wyszedł więcej do startu i nie było mu dane udowodnić swoich możliwości w starciu ze starszymi końmi, a wyglądał na cracka dużej klasy.

    Trzeci w Epsom Derby 2022 – syn Frankela Westover wygrał później o siedem długości irlandzkie Derby, ale nie dał rady w gonitwach porównawczych, choć wypadł przyzwoicie. Zajął piąte miejsce w King George VI & Queen Elizabeth Stakes i szóste w Łuku. Dla porównania, w 2021 roku angielskie Derby, wygrane przez Adayara, zostały sklasyfikowane na wysokim czternastym miejscu na świecie (a więc 79 miejsc wyżej niż w roku 2022) z wyceną 121 funtów. Wyżej były wtedy tylko Kentucky Derby, na piątym miejscu (122,50).

    Od lat tradycyjnie wysoko w rankingu są gonitwy z Japonii. W 2020 roku w pierwszej dziesiątce były aż cztery gonitwy z Japonii (z Japan Cup na trzecim miejscu), a w 2021 roku trzy. W sezonie 2022 żadna z japońskich gonitw nie znalazła się w pierwszej dziesiątce (zabrakło im do tego jednego funta w ratingu), ale aż 5 gonitw z Japonii jest w drugiej dziesiątce z wysokimi ratingami 120,5-121 funtów.

    Wygrany przez amerykańskiego Country Grammera Dubai World Cup został sklasyfikowany na piętnastym miejscu w rankingu światowych gonitw w 2022 roku. Fot. khaleejtimes.com

    Spośród wysoko dotowanych gonitw, rozgrywanych zimą nad Zatoką Perską, najwyżej w klasyfikacji za 2022 rok jest (na piętnastym miejscu) Dubai World Cup (dirt, 2000 m) z ratingiem 121 funtów. Niewiele niżej (19 miejsce, 120,50) Dubai Sheema Classic (trawa, 2410 m), który w sezonie 2021 był nawet na ósmym miejscu na świecie.

    Najwyżej dotowana gonitwa świata (20 milionów dolarów) – rozgrywany w Rijadzie Saudi Cup (dirt, 1800 m) – została sklasyfikowana dopiero na 51. miejscu (rating 117,75). Mimo ogromnej puli nagród, nie ma ona jeszcze tak wielkiego prestiżu, nie mówiąc o tradycji, dodatkowo w 2022 roku zabrakło w niej na starcie największych światowych gwiazd.

    Z gonitw w Hong Hongu najwyżej jest HK Mile (trawa), a z Australii Ladbrokes Cox Plate (trawa, 2040 m), wspólnie na 23-24 miejscu z wyceną 120,25. Najlepiej ocenionym z niemieckich wyścigów jest Grosser Preis von Baden G1 (trawa, 2400 m) z ratingiem 117,50, a na 67. miejscu znajdziemy World Sports Betting Cape Town Met (trawa, 2000 m) z Republiki Południowej Afryki (117 funtów). Na miejsce nr 100 załapali się Kanadyjczycy z Ricoh Woodbine Mile (trawa, rating 116).

    Na zdjęciu lista najlepszych gonitw na świecie w sezonie 2022

    Pełna lista gonitw z Top 100 w sezonie 2022 pod linkiem:
    https://www.ifhaonline.org/resources/WTGradedRanking/LWGRank.asp?batch=6

    W pierwszej setce nie ma tym razem gonitw z Ameryki Południowej, a w poprzednich latach udawało się do niej trafić najważniejszym wyścigom z Argentyny, Brazylii, Urugwaju, czy Chile. W Top 100 za rok 2022 nie ma też Pegasus World Cup i Melbourne Cup, które pojawiały się w tym zestawieniu w poprzednich latach.

    Najwyżej sklasyfikowaną gonitwą sprinterską w 2022 roku (30. miejsce) jest Black Caviar Lightning Stakes (Flemington – Australia, trawa, 1000 m) z ratingiem 119,5, na drugim miejscu też Australijczycy – Darley Champions Sprint (ex Sprint Classic, 1200 m, trawa), a podium zamyka Darley July Cup (Newmarket – Anglia, 1200 m, trawa).

    Wśród gonitw dla stayerów na pierwszym miejscu (ogólnie 28. pozycja, rating 119,75) w sezonie 2022 jest Goodwood Cup (Anglia, trawa, 3200 m), minimalnie przed Ascot Gold Cup (trawa, 4000 m, rating 119,25) i irlandzkim St. Leger (Curragh, trawa, 2800 m, rating 117,50).

    W pierwszej setce gonitw za rok 2022 jest tylko pięć wyścigów przeznaczonych wyłącznie dla klaczy. Najwyżej oceniono (67. miejsce) Breeders’ Cup Distaff (Keenland – USA, dirt, 1800 m) z ratingiem 117 funtów. Kolejne miejsca zajmują Yorkshire Oaks (Anglia, trawa, 2400 m, rating 116,75), Matron Stakes (Irlandia, trawa, 1600 m, 116,50), Kentucky Oaks (USA, dirt, 1800 m, 116,25) i Breeders’ Cup Filly & Mare Turf (USA, trawa, 1900 m, 116,25).

    Robert Zieliński

    Na zdjęciu tytułowym Flightline wygrywa Breeders Cup Classic 2022. Fot. Today Sports

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły