More

    Król, Bóg, Jean-Michel Bazire! Hooker Berry zwycięzcą Prix d’Amerique

    Król jest tylko jeden, a gdy widzimy w akcji prawdziwego boga francuskiego kłusa- Jeana-Michela Bazire’a, jesteśmy w stanie uwierzyć w cuda. Takiej defilady i takiej radości dawno nie było. Już na początku finiszowej prostej popularny JMB podniósł rękę, dając znać kibicom, że dzisiejsze święto należy do ogiera Hooker Berry.

    Tegoroczna Prix d’Amerique była prawdziwą wojną nerwów. Faworyzowany Idao de Tillard zagalopował młodemu Clementowi Duvaldestinowi już w pierwszej części wyścigu, a Eric Raffin jak zahipnotyzowany forsował drugiego z faworytów- Horsy Dreama w dystansie, nie zostawiając żadnej rezerwy na finisz. W tej sytuacji Jean-Michel Bazire, który świetnie czyta tempo i układ wyścigu, nie wykonywał zbędnych ruchów do 500-450m przed celownikiem.

    Tu rozpoczął finisz, który już na początku końcowej prostej dał mu wystarczającą przewagę, by zacząć świętować wygraną. To było jedno z najłatwiejszych zwycięstw w historii Prix d’Amerique. Tempo wyścigu wyniosło 1.11,7, co jest nowym rekordem Hooker Berrego na długim dystansie. Po tak fantastycznym wyścigu Hooker Berry wystartuje zapewne z pozycji faworyta w drugiej z gonitw potrójnej korony- Prix de France, która rozegrana zostanie 12 lutego. Trenerem konia jest oczywiście sam Jean-Michel Bazire, a właścicielem Michel Aladenise.

    Drugie miejsce zajęła Ampia Mede SM (w sulce Franck Nivard), która nawiązała do swoich najlepszych wyników, trzeci ukończył pięcioletni Italiano Vero (D.Thomain), a czwarte miejsce przypadło zwycięzcy pierwszego biegu kwalifikacyjnego Hip Hop Haufor (Ch.Bigeon).

    Zmęczony Horsy Dream zajął dopiero ósme miejsce.  

    Zdjęcie- THOMAS BREGARDIS/OUEST-FRANCE

    Witold Sudoł

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły