Traf Online w piątek oferuje aż 18 gonitw z Francji, które rozgrywane będą na czterech torach: Argentan (kłusaki), Paris-Vincennes (kłusaki), Lyon La Soie (płaskie) i Deauville (płaskie). Możliwe do obstawienia będą cztery czwórki z wysokimi pulami gwarantowanymi, w gonitwie trzeciej o godzinie 13.40 i w jedenastej o 16.00 (2255 zł) oraz w wyścigach nr 14 o 16.55 i nr 18 o godzinie 18.05 (2555 zł). Dwa biegi z najwyższą pulą gwarantowaną czwórki odbęda się na torze Deauville, a będą to Prix Des Dunes De Biville i Prix De La Mare De Vauville. Dodatkowo w wyścigu numer 1 pula trójki wynosi 518,16 zł. Pierwszy start zaplanowany jest na 13.05.
Ciekawą informacją jest to, że czwartek na francuskim torze Cagnes-Sur-Mer był bardzo udany dla czeskiej pani trener – Ingrid Janáčkovej Koplikovej. Wyścigi wygrały dla niej dwa konie: Siglo De Oro (Clodovil – Puerto Oro po Entrepreneur) i Royal Right ze świetnym rodowodem (Frankel – Royal Solitaire po Shamardal).
Wyhodowany przez Gestut Ammerland Royal Right został sprzedany do Czech w 2021 roku za 30 tysięcy euro (do tego momentu nie wygrał wyścigu), od tego czasu zarobił ponad 30 tysięcy euro i wygrał dwa razy w gonitwach klasy trzeciej i raz maiden (w pierwszym starcie w treningu Czeszki).
Jego ojciec Frankel był niepokonany w czternastu startach, został również najlepszym dwu i trzylatkiem w Europie, dodatkowo w sezonie 2011/2012 wybrano go najlepszym koniem w Europie. Matka Royal Solitaire zwyciężyła w niemieckim wyścigu Badener Meile (G2).
W czwartek w Traf Online mieliśmy kilka wysokich wypłat. Za czwórkę w gonitwie siódmej wypłata wyniosła 1127 zł za 3 zł. W dwóch gonitwach wypłata za trójki przekroczyła 300 zł za 3 zł, trzy razy odnotowaliśmy dwójki, które znacznie przekroczyły 200 zł. Jednak najwyższą wypłatą dnia była tripla w gonitwach 4-6, w której wygrana wyniosła 1953 zł.
Piątek, 10 lutego. Prix Des Dunes De Biville – (wyścig nr 14 w planie dnia Traf Online, godzina 16.55) gonitwa płaska dla czteroletnich koni pełnej krwi angielskiej na dystansie 1300 metrów. Tor Deauville (nawierzchnia PSF), handicap divise klasy trzeciej.
Jedną z faworytek tego wyścigu jest (nr 3) Seascape Girl (Time Test – Marine Girl po Shamardal), która od ponad roku biega tylko na krótkich dystansach, a w poprzednim wyścigu zajęła trzecie miejsce na torze Deauville na dystansie 1300 metrów po nawierzchni PSF. Klacz startowała wtedy z końmi bardzo podobnej klasy. Jej ojciec był dobrym sprinterem, wygrał w gonitwie Joel Stakes (G2) na dystansie 1000 metrów. Klacz poniesie wagę 61 kg, czyli pół kilograma wyższą niż w ostatnim wyścigu. Dosiadać jej będzie zwycięzca jednego wyścigu w tym roku Thomas Trullier.
Rywalem do walki o pierwsze miejsce powinien być (nr 14) Le Shalaa (Shalaa – Loucelles po Le Havre), który wygrał ostatni raz w grudniu zeszłego roku, startując na 1300 metrów w Deauville. Jego ojciec Shalaa był topowym sprinterem w wieku dwóch lat, zwyciężył w dwóch gonitwach G1 na 1200 metrów (Middle Park Stakes i Prix Morny). Z koni po Shalaa we Wrocławiu jeden wyścig wygrał trenowany przez Macieja Kacprzyka dwuletni Almoheeb w 2022 roku na dystansie 1400 m, a po tej gonitwie właściciel zabrał go do Kataru. Atutem Le Shalaa będzie najniższa waga w stawce 56 kg, a dosiądzie go świetny Maxime Guyon, który wygrał zeszłoroczny czempionat jeźdźców we Francji oraz nagrodę Derby w Hong Kongu (rok 2011). W tym sezonie utrzymuje bardzo wysoką formę, jest na pierwszym miejscu z przewagą 23 wygranych gonitw nad drugim Cristianem Demuro.
O dalsze miejsca w pierwszej czwórce ma szanse rywalizować (nr 9) Racon Royale (Siyouni – Reggane po Red Ransom). Ogierowi jeszcze nie udało się wygrać w wyścigu, najwyżej był drugi na torach Deauville i Dieppe na dystansie 1100 metrów w gonitwach maiden. Jego ojciec jest świetnym reproduktorem, zajął drugie miejsce w zeszłorocznym rankingu ogierów kryjących we Francji. Siyouni jest bardzo cenionym ogierem, co potwierdza wysokość stanówki, która wynosi 150 tysięcy euro. Racon Royale poniesie wagę 58 kilogramów, a w siodle zobaczymy zwycięzcę 46 gonitw w ubiegłym sezonie Alexisa Pouchina.
Portal Equidia liczy, że o jedno z miejsc w czwórce powalczy również (nr 5) Toocoolforschool (Al Wukair – Pandora’s Star po Smart Strike), która zarobiła ponad 47 tysięcy euro i wygrała w karierze jedną gonitwę. Poprzedni wyścig jej nie wyszedł, zajęła ósme miejsce na dystansie 1300 metrów w Chantilly (wyścig klasy trzeciej). Natomiast jej ojciec był bardzo dobrym milerem, w wieku dwóch lat wygrał w dwóch gonitwach rangi Listed. Następnie jako trzylatek zwyciężył w Prix Jacques Le Marois (G1), czyli w wyścigu dla koni trzyletnich i starszych na dystansie 1600 metrów rozgrywanym na początku sierpnia w Deauville. Klacz Toocoolforschool poniesie wagę 59,5 kilograma, dosiądzie jej Simon Planque, który wygrał w tym sezonie jeden wyścig.
Typy Traf Online: 3-5-9-14
Prix De La Mare De Vauville – (wyścig nr 18 o godzinie 18.05) gonitwa płaska dla koni czteroletnich na dystansie 1300 metrów. Tor Deauville (nawierzchnia PSF). Handicap divise klasy trzeciej.
Konie wycofane: Albertinelli (nr 7), Star is Born (nr 14).
W tym wyścigu pobiegną aż trzy konie (Makilroy, Boza i Uri) trenowane przez Nicolasa Caullery’ego, który jednocześnie jest ich właścicielem.
Najmocniej liczony do wygrania gonitwy jest (nr 8) Boza (Kendargent – Vefa po Siyouni), którego dosiądzie legendarny dżokej Christophe Soumillon z wagą 57 kg. Czteroletni wałach biegał w tym sezonie już 3 razy, ale tylko raz udało mu się zająć płatne miejsce w Chantilly na dystansie 1300 metrów w handicapie trzeciej klasy. Trener jednak liczy, że zmiana dosiadu na tak klasowego jeźdźca zrobi różnicę i koń spisze się lepiej niż we wcześniejszych startach. Jego ojciec Kendargent jako ogier kryjący pokazał się z bardzo dobrej strony, zajął w zeszłym sezonie siódme miejsce w rankingu reproduktorów koni startujących we Francji.
Zagrożeniem w walce o zwycięstwo będzie ogier z tej samej stajni (nr 13) Uri (Johnny Barnes – Union Sacree po Naaqoos), znajdujący się obecnie w wysokiej dyspozycji. Czterolatek w tym roku startował dwa razy, 6 stycznia w Deauville zajął drugie miejsce w handicapie klasy trzeciej na dystansie 1300 metrów, ale 21 stycznia wygrał w Chantilly na tym samym dystansie w wyścigu handicapowym trzeciej klasy. Dodatkowym atutem dla Uri jest niska waga, poniesie 54 kg, a w siodle zobaczymy zwycięzcę 94 gonitw z zeszłego sezonu, Stephane’a Pasquiera.
Kolejnym koniem w treningu Nicolasa Cullery’ego jest (nr 6) Makilroy (Attendu – La Boheme po Soldier of Fortune), również pokazujący się w ostatnim czasie z dobrej strony. Ogier biega bardzo równo, zajmował w poprzednich czterech wyścigach dwukrotnie trzecie miejsce (Chantilly 1300 m i Deauville 1500 m), raz zajął drugą pozycję w Chantilly na 1600 m, dodatkowo zwyciężył także w Chantilly na 1600 metrów. Każdy z tych biegów był handicapem trzeciej klasy. Koń pokazał, że potrafi biegać na różnych dystansach ale jednak na krótszych szło mu nieco słabiej. Jego ojciec Attendu w wieku dwóch lat wygrał w Criterium International (G1) na dystansie 1400 metrów, następnie jako trzy i czterolatek wygrał dwie gonitwy G3 na tym samym dystansie. Wydaje się, że Makilroy ma możliwość pozytywnie zaskoczyć, ale jest jednak bardziej liczony do dalszych miejsc pierwszej czwórki niż na zwycięstwo. Ogiera dosiądzie trzeci raz z rzędu Dorian Provost z wagą 57 kg.
Do walki pierwszą czwórkę włączyć może się też (nr 10) Isca (Mehmas – Pretty Priceless po Pearl Of Love), dla której będzie to pierwszy wyścig w tym sezonie. Ostatni raz startowała 30 grudnia ubiegłego roku i zajęła ósme miejsce w Deauville na dystansie 1300 metrów z końmi podobnej klasy. Jej ojciec był dobrym dwulatkiem, ale szybko przeszedł do hodowli. Jako reproduktor dość szybko zaczął odnosić sukcesy, jego potomek Minzaal zwyciężył w Haydock Park Sprint Cup (G1). Stanówka ogierem Mehmas wynosi obecnie 60 tysięcy euro. Isca poniesie wagę 56 kilogramów, dosiądzie jej Thomas Trullier.
Typy Traf Online: 8-13-6-10
Zapraszamy do oglądania transmisji w Traf Online.
Karol Pilich
Na zdjęciu tytułowym zwycięża syn Frankela Royal Right, trenowany przez Czeszkę Ingrid Janáčkovą Koplikovą. Fot. francesire.com