Niedzielne wyścigi z Francji w Traf Online transmitowane będą od godziny 13. W planie znalazło się czternaście gonitw z torów w Auteuil, Pornichet oraz Agen La Garenne. Ostatni bieg ruszy 8 minut przed godziną 18. W ofercie Trafu znalazły się trzy czwórki: w gonitwach 2 – 13:40 pula gwarantowana 1255 zł, 7 – 15:15 pula 3155 zł i 10 – 16:07 pula 2055 zł. W tym artykule pochylimy się nad dwiema wybranymi gonitwami płaskimi – pierwsza z nich to gonitwa 10 z czwórką, której pula gwarantowana przekracza dwa tysiące złotych, a druga to zaplanowany na około pół godziny później podobny handikap na tym samym torze, ale dla odmiany z ciekawą dwójką – pula równa 400 zł.
Pierwsza z wybranych do omówienia gonitw to Prix Challenge Apgo 2023 w Pornichet, rozgrywana na dystansie 2400 metrów na nawierzchni psf. Jej pula wynosi 19 tysięcy euro. Start wyścigu zaplanowany jest na godzinę 16:07. Naszymi faworytami są konie oznaczone numerami 2, 6, 7 i 11.
Dwójka to siedmioletni Monsieur George (George Vancouver – Mademoisellechichi po Chichicastenango), który do niedzielnego wyścigu podchodzi z szansą uzyskania drugiego zwycięstwa z rzędu. Poprzednio w pewnym stylu wygrał handikap klasy trzeciej na 3100 metrów i pokonał niedzielnego rywala – wałacha (nr 11) Spirit Of Dance.
Monsieur George niósł wtedy 3 kg więcej, teraz różnica w wadze wzrośnie do 5 kg. Wtedy, czyli 20 lutego, Spirit Of Dance wziął na siebie ciężar prowadzenia i w końcówce nie miał tyle sił, co prowadzony łagodniej w dystansie Monsieur George, który wygrał po efektywnym i efektownym finiszu. Mimo że Monsieur George głównie biega na dystansach trochę dłuższych od niedzielnego, to na 2400 m wcale nie musi czuć się źle – na przełomie lipca i sierpnia minionego roku wygrał dwa rzędowe wyścigi na dwa i pół kilometra.
Spirit Of Dance (Charm Spirit – Gotlandia po Anabaa) biega głównie na torze w Pornichet, tam miał swoje ostatnie pięć startów, więc doświadczenie na torze w bezpośrednim porównaniu do wałacha Monsieur Goerge powinno przemawiać na jego korzyść, ale “George” pojawił się w Pornichet na jeden wyścig i od razu wygrał.
Wracamy jednak do Spirit Of Dance – przed ostatnim wyścigiem, w którym zajął trzecie miejsce, mogliśmy oglądać go w roli triumfatora, ponieważ dwa tygodnie wcześniej wygrał wyścig handikapowy właśnie na 2400 metrów, ale niósł wtedy bardzo niską wagę – 51 kg. Tym razem pod 54,5 kg pojedzie na nim Maximilien Justum, a omówionego wyżej rywala dosiądzie Morgan Delalande (59,5 kg).
Z siódemką na derce pobiegnie A Nos Souvenirs (On Est Bien – White Ville po Le Havre), który tak jak Monsieur George, może pokusić się o drugie rzędowe zwycięstwo i to także na torze w Pornichet. A Nos Souvenirs to czteroletni wałach, który zaczął karierę w wieku trzech lat, na początku ubiegłego roku, ale pobiegł tylko dwa razy. Później miał długą przerwę.
Po pauzie, trwającej ponad pół roku, wrócił na tor, ale biegał bez błysku. To zmieniło się w ósmym w karierze i przedostatnim jego starcie, kiedy krótko zajął trzecie miejsce w handikapie na 2400 metrów. Później nawet się poprawił i tym razem na dystansie derbowym udało mu się wygrać. Wygląda na to, że jest w formie i może odegrać w tym wyścigu kluczową rolę. Pojedzie na nim Alexis Pouchin (58 kg).
Do tej trójki dopisać warto także konia z numerem 8. Jest to sześcioletni wałach – Kaptain Nordik (Sri Putra – Ka Nordik po Myrakalu). Zobaczymy na nim Mickaela Berto z wagą 57,5 kg. Wymienione wyżej konie nieźle biegały, ale wszystkie ostatni raz ścigały się 20 lutego, a więc niecałe dwa tygodnie przed niedzielnym wyścigiem. Kaptain Nordik miał na odpoczynek po ostatnim występie o sześć dni więcej i może ta świeżość odegra w niedzielę kluczową rolę. Jednak nie tylko czas na dojście do siebie za nim przemawia, on także nieźle biegał. Od marca 2022 miał przerwę aż do końcówki grudnia.
Wrócił do ścigania i zajął odległe, ósme miejsce. Później nie było lepiej, bo finiszował dopiero dziesiąty. Trzeci start po przerwie (26.01) przyniósł zmianę, kiedy Kaptain Nordik niespodziewanie wygrał handikap klasy czwartej na 2100 metrów. Później był trzeci w zwykłej gonitwie klasy czwartej. Warunki handikapu nie są dla niego ulgowe, a rywale biegali dobrze w gonitwach klasy trzeciej, kiedy on rywalizował półkę niżej, ale nie można mu odebrać szansy na miejsce w pierwszej czwórce.
Typy Traf Online: 7 (A Nos Souvenirs) – 11 (Spirit Of Dance) – 6 (Romance De Paris) – 2 (Monsieur George)
Typy autora: 7 (A Nos Souvenirs) – 2 (Monsieur George) – 11 (Spirit Of Dance) – 8 (Kaptain Nordik)
Druga gontiwa, którą przeanalizujemy, to wyścig 12 z niedzielnego programu, zaplanowany na godzinę 16:42 w Pornichet. Tym razem skróciliśmy grono koni do omówienia ze względu na to, że trójka uczestników się zdecydowanie wyróżnia… na papierze.
Pierwszym kandydatem do zajęcia miejsca w dwójce jest ośmioletni wałach Semur (Planteur – Desca po Cadeaux Genereux), który w ostatnich startach prezentuje wysoką formę. W roku 2023 biegał trzykrotnie i ani razu nie wypadł z porządku. Jeśli tę tendencję podtrzyma, co jest możliwe, mielibyśmy pewniaka do dwójki.
Gonitwy, w których biegał, były rozgrywane na dystansach 2100 i 2500 metrów. Ten krótszy wariant okazał się dla niego szczęśliwy, gdy łatwo – o dwie długości wygrał w ostatnim starcie (14.02) w Pornichet. Miał wtedy niską wagę 52,5 kg. Dwa wcześniejsze wyścigi były rozgrywane w Deavuille – najpierw przegrał o łeb (55,5 kg), a później o długość (54 kg). W niedzielę dosiądzie go Antoine Subias z wagą 54,5 kg.
Koniecznie pamiętać trzeba także o drugim synie Planteura – wałachu Depende (Planteur – Fastgoldengoshi po Melos). Ten siedmiolatek w ubiegłym roku był próbowany w płotach, ale się nie sprawdził i wrócił do gonitw płaskich. Jego pierwszy wyścig po powrocie z płotów był mizerny (10 miejsce w Pornichet), ale później było już tylko lepiej.
Dwukrotnie ścigał się w handikapach trzeciej klasy (omówiony wyżej Semur biegał w hcp C4) na torach w Deauville oraz Chantilly i łapał się na płatne lokaty. Najpierw był czwarty (3 długości straty) na dystansie 2500 metrów pod jeźdźcem z wagą 55,5 kg, a później na 2700 m, z obciążeniem 3,5 kg większym, był trzeci (4 długości straty). W niedzielę wraca do Pornichet z realnymi szansami na przełamanie.
Trzeci koń to Burn One Down (Evasive – Maita po Tertulian), który kolokwialnie mówiąc, potrafi wygrywać. Ten sześcioletni wałach ma na koncie 45 występów i 5 zwycięstw, w tym jedno tegoroczne. W tym roku biegał trzy razy – najpierw zwyciężył w Pau na 2400 m (55 kg), później był dopiero ósmy w Deauville na 2500 m (59,5 kg), a w ostatnim starcie był trzeci na 2100 m w Pornichet. Do zwycięskiego wtedy Semura (opisany wyżej) stracił 3,5 długości, ale niósł od niego 5,5 kg więcej. Tym razem różnica zmalała do 3 kg. Na grzbiecie Burn One Down obejrzymy Alexandra Roussela.
Typy Traf Online: 7 (Depende) – 3 (Sermandakfi) – 6 (Burn One Down) – 9 (Semur)
Typy autora: 7 (Depende) – 9 (Semur) – 6 (Burn One Down)
Michał Celmer
Zdjęcie tytułowe przedstawia zwycięstwo jednego z faworytów Prix Challenge Apgo 2023 –
A Nos Souvenirs. Fot. Equidia.