Niedziela 12 marca w Traf Online stoi pod znakiem siedemnastu gonitw z Francji. Kibice będą mieli możliwość przeżywać emocje w gonitwach z polskim komentarzem od godziny 13 aż do 18.30. Tym razem mamy dla Państwa przygotowane omówienia dwóch gonitw z wysokimi pulami czwórki. Pierwsza z nich – skumulowana (po tym jak nie została trafiona w sobotę), już kwadrans po godzinie 14 (startujemy od 2941,68 zł, więc z pewnością pula znacznie przekroczy 3 tysiące złotych) a druga siedem minut po 16 (pula gwarantowana 2557 zł).
Prix du Laonnois to handikapowa gonitwa na torze w Compiegne dla koni trzyletnich na dystansie 1800 metrów z pulą nagród równą 25 tysięcy euro. Skumulowana pula czwórki wynosi 2941,68 zł.
W piątej gonitwie transmitowanej przez Traf Online zobaczymy piętnastkę koni, a jednym z faworytów będzie Emozione (Olympic Glory – Mirandola’s Dream po Dalakhani) dosiadany przez Rosario Mangione z najwyższą wagą w polu – 59 kg. Wałach Emozione rozpoczynał karierę 4 miesiące temu i od tamtej pory biegał pięć razy. Zaczął od jedenastego (1900 m) i dziesiątego (1700 m) miejsca, później do siodła wskoczył Mangione i od tamtej pory jest trochę lepiej. Był piąty w Deauville na 1500 metrów, a później dwukrotnie ścigał się w handikapach na 1900 metrów – był najpierw dziewiąty, a potem trzeci – ładnie się rozpędzał na prostej, ale zwycięzca był poza jego zasięgiem, przegrał o nieco ponad dwie długości.
Drugi z koni wymienionych w typach Traf Online to Lettre De Noblesse (Morpheus – L’Invincible po Invincible Spirit). Klacz zarobiła do tej pory 2 tysiące euro, więc ponad dwa razy mniej niż omówiony wyżej Emozione, ale córka Morpheusa biegała dopiero trzy razy. Pierwsze dwa starty (2000 m i 1700 m) jej kompletnie nie wyszły (8. i 10. miejsce), ale za trzecim razem poszło jej już znacznie lepiej. Zajęła drugie miejsce w Machecoul, przegrywając walkę o zwycięstwo o ¾ długości. Do jej siodła wraca Theo Bachelot (58 kg), który dosiadał jej także podczas debiutanckiego startu (20.11.2022).
Trzeci koń to Stellar Jay (Zoffany – Maany po Mr. Greeley), która może pochwalić się wygranymi przekraczającymi dziesięciokrotność kwoty zarobionej przez Lettre De Noblesse. Klacz po Zoffanym ma już na koncie aż 10 występów, ale ona zaczęła karierę znacznie wcześniej od wyżej przedstawionej dwójki (10.06.2022). Od czerwca wygrała dwa wyścigi z rzędu (23.09 i 12.10) sprzedażowe na 1800 metrów w Croise-Laroche. Ostatnie dwa starty dwulatką miała 23 listopada w podobnych gonitwach, ale w obu przypadkach była poza płatnymi miejscami. Trzylatką wróciła do biegania na początku lutego – była trzecia w Pornichet, a dziesięć dni później czwarta w Chantilly. Teraz miała znacznie dłuższą przerwę, co z pewnością może przełożyć się na wynik. Dosiądzie jej Clement Lecoeuvre z wagą 57 kg.
Czwarty i zarazem ostatni z typowanych koni to Magellan (Roaring Lion – Rose Et Noire po Dansili). Na ogierze pojedzie Gerald Mosse – 56 kg. Magellan do tej pory biegał cztery razy i miał raczej przeciętne wyniki. Najpierw był ósmy na 1400 metrów, później piąty na milę, a kolejne dwa starty miał w Pornichet na dystansie 1700 metrów i zajął najpierw ósmą pozycję, a potem znowu piątą. Trzylatkiem jeszcze nie biegał.
Oprócz tej czwórki, już poza typami Traf Online, trzeba wspomnieć o Mr Cassiope (Mr. Owen – Chocolat Chaud po Excellent Art), który biegał sześć razy i dwa razy wygrał. Najpierw był najlepszy w Nort-Sur-Erdre na 1800 metrów, gdzie wygrał o dwie długości, a drugie z tych zwycięstw miało miejsce podczas jego przedostatniego startu, kiedy to okazał się najlepszy w Machecoul na 1650 metrów. Później zajął drugie miejsce w Limoges na 1400 metrów, przegrywając zaledwie o pół długości. Opisane wyścigi miały jednak miejsce na przełomie października i listopada, a od tamtej pory nie widzieliśmy go na torze. Brak przetarcia jest na minus, ale może wyrównać to dosiad Maxime’a Guyona (57 kg).
Jeszcze dwa słowa o wałachu L’Ambassadeur (Shalaa – Pearl Banks po Pivotal). Może i cross Shalaa x Pivotal nie wygląda odpowiednio na dystans 1800 metrów, a on sam nie zasługuje na wyróżnienie przez swoje wyniki, ale jego matka wygrała dwie gonitwy Listed oraz jedną G2 na dystansach 2200 – 2400 metrów, a w hodowli dała trzy konie black type. Pearly Steph (2012 r. po Oasis Dream) wygrała Listed na milę, Lucky Lycra (2016 r. po Olympic Glory) wygrała G2 na 2200 m, a Pearls Galore (2017 r. po Invincible Spirit) w zeszłym roku wygrała nawet Matron Stakes (G1 – 1600 m). Jeśli L’Ambassadeur odnajdzie w sobie to, co odnalazły jego półsiostry, nie powinien mieć problemów z tą stawką, tym bardziej, że na jego grzbiecie znajdzie się Mickael Barzalona.
Typy Traf Online: 2 – 5 – 10 – 7
Typy redakcji Traf News: 7 – 8 – 2 – 9
Na omówienie kolejnej gonitwy przeniesiemy się myślami do Tuluzy, gdzie o 16:07 ruszy milerski wyścig handikapowy dla koni pięcioletnich i starszych – Prix du Centre d’Entrainement.
Wybraliśmy tę gonitwę ze względu na wysoką pulę gwarantowaną czwórki – 2557 złotych. Należy także pamiętać, że jeżeli czwórka w omówiona powyżej gonitwie nie zostanie trafiona, to jej pula przejdzie właśnie na identyczny zakład właśnie w Prix du Centre d’Entrainement.
Faworyzowany Nordeste został wycofany.
Oprócz Nordeste w teorii wyróżnia się dziesięcioletni Laris (Literato – Miss Lena po Medicean). Ten dziesięcioletni wałach z premiami wygrał już dla właścicieli 270 tys. euro. Sezon 2023 to jednak już jego 9 rok startów. W tym roku biegał trzy razy – był 5. i 9. w handikapach trzeciej klasy na milę, a później w gonitwie tego samego typu, ale dwieście metrów krótszej, czwarty. Pojedzie na nim Maryline Eon z wagą 59,5 kg (bez ulgi byłoby 61 kg).
Oprócz niego typowany jest także ośmioletni ogier Le Havre Dream Up (Le Havre – Richhill Lady po Mark Of Esteem). Syn francuskiego derbisty odnosił dobre rezultaty w zeszłym sezonie. Był pierwszy w połowie lutego i pod koniec kwietnia, co przedzielił drugim miejscem na początku kwietnia (wszystkie trzy starty – hcp, c3, 1600 m). Nie może być za pięknie, więc trzeba powiedzieć, że od końca kwietnia nie biegał aż do 24 lutego tego roku, kiedy w gonitwie handikapowej klasy trzeciej na 1400 metrów był dopiero 11. Może potrzebował startu na rozruch i teraz będzie lepiej. W siodle Antoine Werle (57,5 kg).
Ostatni z wymienionych w typach Traf Online koni to Charm King (Charm Spirit – Shahad po Galileo). Rok 2023 rozpoczął od trzeciego miejsca w Pau. W handikapie klasy trzeciej na dwa kilometry stracił do zwycięzcy nieco ponad długość. Później jednak biegał jeszcze dwa razy i najpierw był dopiero piętnasty w Deauvillle (1900 m, hcp, c3), a później dwunasty (1900 m) i to w gonitwie klasy niższej. Na jego obronę należy dodać, że niósł szalenie wysoką wagę – 64,5 kg. Tym razem będzie miał dużo lżej – pojedzie na nim Adeline Merou z wagą 53 kilogramy (zamiast 54,5 kg bez ulgi na kategorię jeździecką).
Nawet gdyby ograniczyć się do wymienionych wyżej koni, to jeszcze brakuje nam do czwórki jednego konia. Teoretycznie można dopisać siedmioletniego wałacha Baileys Diable (Rajsaman – Kickingthelilly po Byron), który wydaje się być w niezłej formie. Pod koniec roku miał dwa nieudane starty – 13. i 14. miejsce na wyraźnie różnych dystansach – 1400 i 2000 metrów. Za to początek tego roku jest dla niego wyśmienity. Najpierw o pół długości wygrał handikap trzeciej klasy na milę w Pau (54 kg) pod Maryline Eon, a później był drugi w gonitwie czwartej klasy także w Pau pod Luisem Urbano Aguero, wtedy waga wzrosła aż do 66,5 kg, bo to był wyścig dla amatorów pod wysokimi wagami (Gentlemen-Riders). Od tego startu minęły trzy tygodnie, a tym razem Baileys Diable pobiegnie pod Fabricem Veronem z wagą zaledwie 52 kg.
Pojawić w czołówce może się także Afshar (Helmet – Afsheen po Invincible Spirit) hodowli Aga Khana. Ma już pięć lat, a w nogach zaledwie 9 startów. Wygrał tylko raz, ponad rok temu w Pau na milę. Później biegał słabo, aż do końcówki stycznia 2023, kiedy to znowu w Pau zaliczył niezły występ – był drugi na milę (hcp, c3, 54,5 kg). Później podtrzymał formę na torze w Pornichet i zajął trzecie miejsce na dystansie o sto metrów dłuższym (hcp, c3, 58,5 kg). Jego stałym jeźdźcem jest Alexandre Gavilan, który dosiądzie go i tym razem (54,5 kg).
Jeśli ktoś chce szukać fuksa w niskich wagach, to może pokusić się o dostawienie siedmioletniego Centaurusa (Charm Spirit – Crystals Sky po Hernando) w treningu Simone Brogiego, który w Polsce kojarzony jest z końmi Sławomira Pegzy. Centaurus wygrał z rzędu dwa wyścigi czwartej klasy w listopadzie (13.11 – 1525 m i 21.11 – 2000 m). Później pauzował do 28 stycznia, kiedy zajął 11. miejsce w handikapie klasy trzeciej (57,5 kg). Tym razem znowu pobiegnie z końmi klasy trzeciej, ale waga będzie mniejsza aż o 7 kg. Pojedzie na nim Anaelle Mekouche z wagą 50,5 kg (wyjściowo było 53 kg).
Typy Traf Online: 7 – 3 – 9
Typy redakcji Traf News: 7 – 11 – 15 – 3
Michał Celmer
Zdjęcie tytułowe przedstawia jednego z faworyzowanych koni w omawianej gonitwie w Tuluzie – wałacha Laris. Fot. Canalturf.