Wszyscy kibice odliczają dni do rozpoczęcia sezonu wyścigów konnych w Polsce, a to już w najbliższą sobotę na warszawskim Torze Służewiec rusza wyścigowa karuzela. Natomiast w środę czekają nas kolejne emocje związane z wyścigami konnymi we Francji. Traf Online daje możliwość obstawienia i obejrzenia siedemnastu gonitw. Konie będą rywalizować na torach Compiegne (gonitwy płaskie), Fontainebleau (gonitwy płotowe i przeszkodowe) oraz Pontchateau (kłusaki). Pierwszy start już o godzinie 13.25, natomiast ostatni został zaplanowany na godzinę 18.15.
W środę dostępne będą cztery zakłady czwórkowe, każdy z pulą gwarantowaną 2333 zł. Pierwszy taki zakład już w drugim biegu (13.50), kolejne w gonitwach 7 (15.17), 10 (16.10) i 17 (18.15). We wtorek kwinta ponownie nie została trafiona, więc w środę skumulowana pula będzie wynosiła ponad 4600 zł. Kwinta rozpoczyna się o godzinie 15.00 i obejmuje wytypowanie zwycięzców gonitw 6-10. Tego dnia pierwsza pula tripli wynosi ponad 430 zł, pozostałe z pulą gwarantowaną 353 zł. Start pierwszej tripli o godzinie 13.25, razem z gonitwą otwierającą dzień wyścigowy w Traf Online.
Pierwsza czwórka już w gonitwie drugiej w programie Traf Online, o godzinie 13.50. Prix De La Ville De Pontchateau – wyścig dla kłusaków (sulki) na dystansie 2800 metrów. Bieg zostanie rozegrany na torze Pontchateau. Gwarantowana pula czwórki to 2333 zł.
Biorąc pod uwagę typy francuskich dziennikarzy zdecydowanymi faworytami wydają się być (nr 5) Hector de Bassiere i (nr 7) Hisa du Margas.
W przypadku tej dwójki warto zwrócić uwagę, na to że (nr 5) Hector de Bassiere wygrał swój poprzedni wyścig. Pierwszego kwietnia ścigał się w Laval na dystansie 2850 metrów. Jednak wcześniej jego dyspozycja sportowa nie była zbyt stabilna i nie udało mu się wejść od sierpnia ubiegłego roku na zwycięskie tory. W karierze zarobił ponad 129 tysięcy euro. Powozić nim będzie David Thomain, który zbliża się do bariery dwóch tysięcy zwycięstw (1891).
Najgroźniejsza rywalka (nr 7) Hisa du Margas już od dłuższego czasu pokazuje się z dobrej strony i notuje udane wyścigi. Klacz od 12 lutego nie zajęła słabszego miejsca niż druga lokata. Dodatkowo wygrała wyścig właśnie tego dnia i rozpoczęła tę dobrą serię. Każdy kolejny bieg kończyła tuż za zwycięzcą. Ostatni raz biegła 5 kwietnia w Angers na dystansie 2350 metrów, ale równie dobrze radzi sobie na dłuższych dystansach. W środę przekonamy się, czy klacz przełamie serię trzech drugich miejsc z rzędu i czy uda jej się wygrać. Może jednak to Hector de Bessiere będzie miał dublet na koncie. Klaczą powozić będzie Anthony Barrier, który wygrał w tym sezonie 28 wyścigów.
Warto również zwrócić uwagę na (nr 14) Fanfaronneur, w którego sulce zobaczymy należącego do czołówki powożących Mathieu Mottiera. Ośmiolatek od lutego nie wypadł z pierwszej piątki. Ostatni raz wygrał 9 marca w Laval na 2875 metrów. Niestety nie udało mu się utrzymać zwycięskiej passy, 1 kwietnia na tym samym obiekcie i dystansie zajął piąte miejsce. Trener i powożący z pewnością mają nadzieje na lepszy wynik, wiedząc jakie ma możliwości. Fanforonneur zarobił w karierze ponad 255 tysięcy euro.
Do walki o miejsce w czwórce ma szansę włączyć się (nr 10) Gold Mencourt, jednak w jego przypadku trzeba wiedzieć, że w środę pobiegnie pierwszy raz od 10 stycznia. Mimo wszystko dwa poprzednie wyścigi miał naprawdę dobre. Ogier wygrał 18 grudnia w Lyon (Parilly) na 2600 metrów. Kolejny raz ścigał się 10 stycznia i zajął trzecie miejsce w Bordeaux na 2675 m, pokazując że trzeba się z nim liczyć. Zobaczymy jak spisze się po ponad trzymiesięcznej przerwie, ale jeśli tylko jest w optymalnej dyspozycji, to powinien powalczyć o płatne miejsce. Powozić nim będzie doświadczony Franocuis Lecanu, który wziął udział w ponad dziesięciu tysiącach wyścigów.
Typy portalu Equidia: 5-7-14-15-13
Typy Europe 1: 7-5-12
Typy Courrier Picard: 7-5-13
Typy Zone-Turf.fr: 5-7-13
Typy Turfomanii: 7-5-13
Kolejna omawiana gonitwa to Prix Des Beaux Monts (Compiegne) – wyścig płaski dla koni czteroletnich i starszych na dystansie 1600 metrów. Ten bieg handicapowy klasy 3 będzie ostatni podczas środowej transmisji w Traf Online. Start jest zaplanowany na godzinę 18.15 i jest to ostatnia szansą na trafienie czwórki tego dnia. Do gonitwy zostało zgłoszonych aż 18 koni.
Faworytem jest (nr 15) Power Papers (Soldier Hollow – Pristina po Sternkoening), którego atutem będzie to, że poniesie wagę o trzy kilogramy mniejszą od koni z najwyższymi numerami (57 kg). Ogier ścigał się w tym sezonie dwa razy. Pierwszy wyścig (21 stycznia) nie był zbyt udany, ponieważ zajął odległe 11. miejsce w Chantilly na 1900 metrów. W kolejnym biegu (28 marca) pokazał się ze znacznie lepszej strony, kończąc wyścig na drugiej pozycji w Saint-Cloud na 1600 metrów.
Jego ojcem jest Soldier Hollow, czempion reproduktorów z 2016 roku w Niemczech. Stanówka tym ogierem w 2020 roku kosztowała 30 tysięcy euro. W karierze wyścigowej wygrał między innymi dwukrotnie Dallmayr-Preis (G1 w Niemczech na 2000 metrów) i dwa razy Premio Roma (G1 we Włoszech na 2000 metrów). Na torach wyścigowych spisywał się świetnie na dystansie od 1600 m do 2000 m. W 2004 roku został również koniem roku w Niemczech. W siodle czteroletniego Power Papers zobaczymy dżokeja Bauyrzhana Murzabayeva.
Spore szanse na dobry rezultat ma (nr 11) Larno (Milanais – Honorable Sister po Highest Honour), który w tym sezonie ścigał się już siedem razy. Od 22 lutego, wyścigi jeździ na nim tylko amazonka Frida Vale Skarr, którą zobaczymy również w środę (57,5 kg). Ten duet od lutego prezentuje wysoki poziom. Poprzednie trzy wyścigi Larno kończył zawsze w pierwszej czwórce. Wygrał jeden wyścig właśnie 22 lutego w Cagnes-Sur-Mer na 1500 metrów. Kolejny start wypadł nieco słabiej, ale było to również dobre trzecie miejsce w Compiegne na dystansie 1400 metrów.
Ostatni raz ścigał się 3 kwietnia, ogier zajął czwartą pozycję w Chantilly na 1600 metrów. Larno dobrze pokazuje się na dystansach od 1300 nawet do 1800 metrów. Jednak jego ojciec wolał krótsze dystanse. W karierze wyścigowej jego ojca, czyli ogiera Milanais, za największy sukces można uznać triumf w Listed we Francji (Criterium De Bequet na 1200 metrów). Jako dwulatek zajął również wysokie drugie miejsce w prestiżowej gonitwie G1 (Prix Jean-Luc Lagardere na 1400 metrów).
Przy omawianiu koni startujących w tym biegu, nie można pominąć (nr 1) Morsan (Rajsaman – Racemate po Hurricane Run). Siedmiolatek ścigał się w karierze 48 razy i 16 razy zajął płatne miejsce, wygrywając dziewięć wyścigów. W tym sezonie triumfował już podczas pierwszego startu (31 stycznia) w Cagnes-Sur-Mer na dystansie 1500 metrów. Niestety jego ostatni (3 kwietnia) wyścig pozostawia trenerowi i właścicielom wiele do życzenia.
Morsan przybiegł na metę dopiero na 15. miejscu w Chantilly na 1600 metrów, jednak w grupie wyższej. Teraz wraca do klasy 3 z nadziejami na kolejne udane biegi. Jego ojciec został wyhodowany w stadninie Aga Khana, a największy sukces osiągnął jako czterolatek, wygrywając w gonitwie Prix du Muguet (francuskie G2) na dystansie 1600 metrów. Jako reproduktor radzi sobie również dobrze. W ubiegłorocznym sezonie konie po nim zarobiły prawie milion euro. W siodle Morsana zobaczymy Hugo Boutina (60 kg).
Do walki o płatne miejsce może się włączyć (nr 3) Blackbirdfly (Frozen Power – Hunting Queen po Oratorio). Wyhodowany we Włoszech sześciolatek w poprzednich dwóch wyścigach otarł się o płatną lokatę, przybiegając na szóstym miejscu. Ostatnie dwa starty, w których wziął udział, odbyły się w Chantilly (15 marca na 1900 metrów i 3 kwietnia na 1600 metrów). Poprzedni bieg był w 2 klasie, więc teoretycznie, ze słabszą stawką, w związku z czym jego szanse powinny być wyższe, ale poniesie 60 kilogramów.
Jego ojcem jest Frozen Power ze stajni Godolphin, od 2018 roku jest w stadninie w Arabii Saudyjskiej. W karierze wyścigowej zarobił ponad 290 tysięcy euro, a wygrał między innymi 2000 Gwinei na prestiżowym torze Meydan w Dubaju. Blackbirdfly w środę dosiądzie Benjamin Marie.
Typy portalu Equidia: 15-11-1-12-6
Zapraszamy do oglądania transmisji w Traf Online.
Karol Pilich
Power Papers będzie jednym z faworytów w Compiegne. Fot. canalturf.com