More

    Wróżenie z wyścigowych fusów (Dzień 6.)

    Analiza sobotnich gonitw.

    I: 3-letnie folbluty, hcp II gr., 1800 m

    Wycofany został Stradius. Dzień rozpocznie dość zagadkowa gonitwa handikapowa. Wszystkie konie mają za sobą już wejście w sezon. Z bardzo dobrej strony pokazał się Flores (58 kg), który nie błyszczał w wieku dwóch lat, ale nabrał sporo doświadczenia i ostatnio, sprytnie przeprowadzony przez Sanzhara Abaeva, sprawił sporą niespodziankę. Trudno powiedzieć, czy będzie w stanie to powtórzyć, jednak nie można tego wykluczyć.

    Dużo mocniej wówczas liczony Fierce Eagle (56) uległ mu o dwie długości. Mimo wszystko chyba większy potencjał drzemie w podopiecznym Adama Wyrzyka, więc udany rewanż jest całkiem prawdopodobny. W innej gonitwie spotkały się Dab Dancer (59) i Trani (58). Różnice w niesionych wagach zmieniła się na korzyść klaczy, co wydaje się nieco wyrównywać szanse, chociaż ogier zdaje się mocniej progresować.

    Mercury (54,5) wypadł przeciętnie pod wysoką wagą, natomiast tym razem będzie zdecydowanie mniej obciążony i może okazać się czarnym koniem wyścigu. Tytanida (w siodle Konrad Mazur pod 59,5 kg) nie wytrzymała bardzo mocnego tempa w Nagrodzie Dżamajki. Tutaj ma słabszych rywali i bardziej doświadczonego jeźdźca, na co należy zwrócić uwagę.

    W zasadzie każdego rozstrzygnięcie w tej gonitwie jest możliwe, aczkolwiek w notowaniach Ligi Ekspertów bardzo mocnym faworytem jest Dab Dancer (aż 27 wskazań). Liczony jest także Fierce Eagle (8), a jeden typ uzyskał Flores.

    Dab Dancer wygrywa jako dwulatek

    II – Nagroda Golejewka: 4-letnie i starsze folbluty, kat. B, 2000 m

    Starcie na szczycie zapowiada się bardzo interesująco. Derbista Jolly Jumper jest przygotowywany do biegu o Nagrodę Prezesa TS, ale już teraz powinien dobrze się prezentować. Poniesie 1 kg nadwagi za start grupę niżej, podobnie jak jego rówieśnik – Kaneshya. Temu ostatniemu także powinien odpowiadać dystans 2000 m, więc oba czterolatki będą groźne.

    Twardym zawodnikiem jest sześcioletni Petit, tworzący zgrany duet ze swoim stałym jeźdźcem, Sergeyem Vasyutovem. Należy pamiętać, że w poprzednich latach w rywalizacji o Nagrodę Golejewka nie był jeszcze w optymalnej formie, a dystans biegu nie jest dla niego idealny.

    W korzystnej sytuacji, jeśli chodzi o niesione wagi, są Anator, Lady Jaguar oraz Wedding Ring. Wałach jest bardzo solidny i choć preferuje miękką bieżnię, to nie powinno go zabraknąć w walce o płatne miejsce. Lady Jaguar ma wysokie notowania w stajni. W ub. sezonie wygrała aż cztery wyścigi na poziomie grupowym, a forma stajni Macieja Janikowskiego nakazuje mocno ją obserwować. Atutem Wedding Ring będzie tegoroczne przetarcie, co w przeszłości niejednokrotnie okazywało się kluczowe. Klacz może okazać się czarnym koniem wyścigu.

    Chyba nieco mniejsze szanse ma polski Magic, chociaż na elastycznej bieżni i on może zaskoczyć. Weteran Comin’Through słabo rozpoczął sezon. Trener mocno liczy, że wałach się zrehabilituje, ale może być o to ciężko w tej doborowej stawce.

    Wśród uczestników Ligi Ekspertów największym zaufaniem obdarzony jest Petit (14 wskazań na zwycięstwo), a za jego najgroźniejszych konkurentów uznawane są: Jolly Jumper (7), Lady Jaguar (7), Kaneshya (5) oraz Wedding Ring (3).

    Petit

    III: 3-letnie debiutujące araby, II gr., 1800 m

    Omówienie młodych arabów wypada zacząć od dwójki wystawianej przez Cornelię Fraisl, bo podopieczni trenerki świetnie rozpoczęli sezon. Na podstawie treningów wyżej oceniany był Kalice de Carrere, na którym pojedzie stajenny jeździec Bolot Kalysbek. Z potomstwa Nieshana na Służewcu wyróżniły się Bieshan i Djenah, również biegające dla Cornelii Fraisl. Zdaniem uczestników LE jest on „koniem dnia” – uzyskał aż 28 wskazań na pierwsze miejsce (niemal 78%). Norax d’Arca jest półbratem ogier Nash du Douze (Assy), który dzielnie sobie radził w wieku trzech lat na Służewcu, więc można się spodziewać, że także Norax powinien być widoczny.

    Dwa konie posyła do boju także trener Maciej Kacprzyk. Można się spodziewać, że będą groźne, ponieważ szkoleniowiec ze Służewca ma dużo mocnych arabów. Ciekawi występ Winameera de Thouars, który jest synem niepokonanego na Służewcu Ameretto – czterokrotnego (!) zwycięzcy biegu o Nagrodę Europy. Z kolei Shagraan jest, tak jak Norax d’Arca, po świetnym AF Albaharze (ojcu świetnego Zenhafa, dzielnego Sjabahara ‘OA’ i wielu innych utalentowanych koni). Jest liczony przez uczestników LE w drugiej kolejności, z liczbą 5 wskazań.

    Claudia Pawlak zapisała z kolei dwóch synów Pentagona, który był utalentowanym synem Marwana I. Dobrze biegał na Służewcu, później ścigał się z dobrymi wynikami także m. in. w Szwecji. Trudno przewidzieć, jak będzie sobie radziło jego potomstwo. Biorąc pod uwagę dosiad, większe szanse wydaje się Lindahls Avatar (Konrad Mazur jeździ u Claudii Pawlak na pierwszą rękę), chociaż Agerholms Petago ma matkę po Dormane, co niewątpliwie jest atutem.

    Stawkę uzupełnia Karam Muscat, półbrat dzielnej Hadjar. Jego ojciec, Raddad, potrafił wygrywać w Katarze na poziomie G1 i G2, ale specjalizował się raczej w dystansach do 2000 m. Karam Muscat jest pozytywnie, ale ostrożnie oceniany przez trenera.

    Dzięki świetnej pracy z końmi arabskimi Cornelia Fraisl została czempionką trenerów w Polsce w sezonie 2022, a w tym sezonie jej młode araby znakomicie pokazały się w pierwszych wyścigach

    IV – Nagroda Jaroszówki: 3-letnie i starsze folbluty, kat. B, 1300 m

    W Handikapie Otwarcia sezon rozpoczęły Quibou i Blizbor. Będzie to ich atut, który spróbują wykorzystać, bo ich główni rywale jeszcze nie mają za sobą jeszcze startów w tym roku. Na tym dystansie większe szanse trzeba przyznać Blizborowi, jednak zadanie będzie miał trudniejsze niż 12 miesięcy temu, gdy wygrał korzystając z ulgi wagi. Start w Niemczech ma za sobą także trzyletnia Drink Life. Nie był on udany, ale klacz czuje się dobrze i nie jest zmęczona, zdaniem trenera. Jej atutem będzie najniższa waga w polu, a przeciw niej przemawia fakt, ze jest jedyna trzylatką w stawce, a dystans 1300 m może być trochę zbyt długi.

    Mimo wszystko wydaje się, że z największymi szansami na sukces pobiegnie trójka koni dopiero inaugurujących sezon. Jenny of Success i Emiliano Zapata kilkukrotnie toczyły zacięty bój w ub. roku. Być może znów będą kończyły blisko siebie. Bardzo groźnym przeciwnikiem może być natomiast Thibaan, który jesienią pokazał spory talent, a tutaj poniesie o kilka kg mniej od najgroźniejszych konkurentów.

    Zgodne z tymi przewidywaniami typują także uczestnicy LE – najwyższe notowania ma Thibaan (14 wskazań) przed Jenny of Success (9) i Emiliano Zapatą (5). Podliczane są także Blizbor (4) i Drink Life (3), a jednego zwolennika ma Quibou (1).

    Thibaan

    V – Nagroda Westminster Rulera: 3-letnie ogiery i klacze (folbluty), kat. A, 1600 m

    Wydaje się, że z największymi szansami na sukces pobiegną wystawiane przez Krzysztofa Ziemianskiego Clyde i Shamadram. Mają też zdecydowanie najwyższe notowania wśród typerów (15 do 14 dla Shamadrama). Ta dwójka w biegu o Nagrodę Strzegomia wyraźnie pokonała słabo wówczas dysponowanego Senlisa, po którym trzeba się raczej spodziewać zdecydowanej poprawy. Czarnym koniem wyścigu może się okazać natomiast wycofany wtedy Espresso. Ogier miał udaną końcówkę poprzedniego sezonu i ma sporo szybkości.

    Swoich zwolenników będzie z pewnością miał The Clash, który nadspodziewanie łatwo pokonał wysoko ocenianego Joe Blacka w Nagrodzie Generała Władysława Andersa. Dla obu skrócenie dystansu raczej nie będzie korzystne, ale ich wysokie notowania w stajni nie pozwalają ich lekceważyć. Wśród uczestników LE lepiej oceniane są szanse Joe Blacka, który uzyskał 5 wskazań. Westminster Grey ma za sobą przekonujące zwycięstwo w Memoriale Tomasza Dula. Dla niego 1600 m wydaje się optymalne, więc siwek może pokusić się o niespodziankę, na co liczy dwóch typerów.

    Trudniejsze zadanie czeka dopiero rozpoczynającego sezon Tarika, który jednak pokazał trochę talentu w wieku dwóch lat. Najniżej sklasyfikowane w tej stawce są Red Hot Chili Lewy oraz Maestral, choć trenerzy nie przekreślają ich szans na udany występ.

    Shamadram przed Clydem w Nagrodzie Strzegomia

    VI – Nagroda Westminster Wiosenna: 3-letnie klacze (folbluty), kat. A, 1600 m

    Niewykluczone, że, podobnie jak w Efforty, wyścig rozegrają klacze reprezentujące barwy stajni Dozbud 2. Wówczas lepsza okazała się Migliore Speranza, w której przypadku minusem będzie brak tegorocznego przetarcia. W odróżnieniu do niej, udane wejście w sezon ma za sobą Marigold Blossom. Pokazała się bardzo dobrze w biegu o Nagrodę Strzegomia, a Wiosenna ma być jej głównym celem na pierwszą część sezonu. To prestiżowy wyścig, więc jej rywalka na pewno też będzie przygotowana, ale Migliore Speranza jako jedyna w tej stawce ma zgłoszenie do Derby.

    Nie oznacza to jednak, że pozostałe klacze są bez szans. W biegu o Nagrodę Dżamajki niewiele dzieliło Black Angel oraz Gandię, nieco więcej straciła do nich Donnia. Biorąc pod uwagę niewielkie doświadczenie i styl biegania, chyba największe możliwości ma Black Angel i nie można wykluczyć, że będzie bardzo groźna. Druga podopieczna Adama Wyrzyka, Szachrajka, też zapowiada się ciekawie. Ma spory talent, ale też trudny charakter, który trochę jej przeszkadza rozwinąć skrzydła. Jej postawa to niewiadoma.

    Stawkę uzupełnia Lady Gigi, podobnie jak Migliore Speranza, dopiero rozpoczynająca sezon. W wieku dwóch lat startowała dwukrotnie i nie dała się pokonać. Jej stajnia jest w wysokiej formie, a trener uważa ją za lekką i łatwą do przygotowania, więc nie można jej lekceważyć. Na razie trudno określić, jak duży ma potencjał.

    W Lidze Ekspertów zdecydowanie najwyżej oceniane są szanse Marigold Blossom (24), a za jej ewentualne rywalki uważane są Black Angel (8) i Migliore Speranza (4).

    Marigold Blossom

    VII – Women Power Series: 3-letnie folbluty, wył. III gr., 1400 m

    Warunki gonitwy sprawiają, że żaden z uczestników nie może mieć na swoim koncie zwycięstwa. Spotykają się więc konie, które nie miały szczególnych osiągnięć w wieku dwóch lat. Najlepiej radziły sobie Stargazer, Orinoco Flow oraz Citronella. Cała trójka ma już za sobą po jednym starcie w tym roku i najwyżej trzeba ocenić wynik Stargazera. Orinoco Flow mocno zawiodła, ale ma w siodle najbardziej doświadczoną amazonkę. Citronella kompletnie nie poradziła sobie w Niemczech, jednak na Służewcu może być jej łatwiej. Słabe są Piosenka (choć zeszłoroczny debiut miała w miarę udany) oraz Weneda, więc o miejsce w czwórce powinny powalczyć Namiętność i Ad Rem. Obie powinny się poprawiać.

    Wskazania uczestników LE: Orinoco Flow (10), Stargazer (10), Citronella (2).

    Orinoco Flow tuż za Migliore Speranzą

    VIII: 4-letnie i starsze folbluty, III gr., 2200 m (seria A)

    Wycofana została Apfel Nonantaise. Bardzo ciekawa i dość mocna stawka. Ponownie spotykają się Johnny Double i Noble Eagle. Niespodziewanie ostatnio lepszy okazał się ten pierwszy. Tym razem wagi się wyrównały (wówczas niósł o 4 kg mniej od faworyta), natomiast dystans znacząco się wydłużył (o 600 m). To sprawia, że nie jest łatwo przewidzieć kolejność między nimi, ale oba powinny znaleźć się w rozgrywce. Wśród uczestników LE bardziej liczony jest Noble Eagle – 22 do 11.

    Korzystne wrażenie w Handikapie Otwarcia sprawił Algoritm (ma dwa wskazania). Ogierowi sprzyja długi dystans i może okazać się bardzo groźny, szczególnie jeśli bieżnia nie okaże się zbyt twarda. Zwycięzca pierwszej gonitwy sezonu, Domindar, także zdaje się być w formie. Czterolatek poniesie tym razem aż o 11 kg więcej, ale w siodle będzie miał ofensywnie i skutecznie jeżdżącego Tomasa Lukaska. Czy znów sprawi niespodziankę? Niezłe są Przystojnykaźmierz i Empire of the Sun. Będzie to dla nich jednak pierwszy start w tym roku, co stawia je w mniej korzystnej sytuacji.

    Noble Eagle podczas dekoracji

    IX: 4-letnie i starsze folbluty, hcp. III gr., 1600 m

    Trudno wyróżnić któregoś konia w tej bardzo przeciętnej stawce. Z uwagi na pochodzenie warto zwrócić uwagę na francuskiego Dabirknighta, który ma jeszcze mało doświadczenia i biegał dotąd słabo. Może się jednak znacząco poprawić. Sporym rozczarowaniem była postawa Chandalara w wieku trzech lat, ale jeśli przypomni sobie zwycięski debiut, to może rozgrywać wyścig.

    O dobry wynik powinny powalczyć Sofronia i Duszka, które jednak poniosą jedne z wyższych wag w stawce. W tej sytuacji nie można wykluczyć udanego startu weterana Suwenira. tydzień temu 10-latek spisał się bardzo dobrze, co w połączeniu z bardzo korzystną wagą stawia go w gronie faworytów. Mniejsze szanse wydają się mieć Uzza, a zwłaszcza Jarzębina. Tylko one nie uzyskały żadnego wskazania na zwycięstwo.

    W LE zdecydowanie najwyżej stoją notowania Chandalara (21), natomiast podobnie oceniane są Sofornia (5), Duszka (4) i Dabirknight (4). Suwenir jest typowany dwukrotnie na zwycięstwo.

    Chandalar

    NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA LIGI EKSPERTÓW (36 uczestników):

    I – Dab Dancer (27) / Fierce Eagle (8)
    II – Petit (14) / Jolly Jumper (7) i Lady Jaguar (7)
    III – Kalice de Carrere (28) / Shagraan (5)
    IV – Thibaan (14) / Jenny of Success (9)
    V – Shamadram (15) / Clyde (14)
    VI – Marigold Blossom (24) / Black Angel (8)
    VII – Orinoco Flow (24) / Star Gazer (10)
    VIII – Noble Eagle (22) / Johnny Double (11)
    IX – Chandalar (21) / Sofronia (5) / Duszka i Dabirknight (po 4)

    Koń dnia wg Ligi Ekspertów: Kalice de Carrere, 28/36 (78% wskazań na zwycięstwo).
    Najbardziej wyrównany wyścig (wg typerów) – II

    Krzysztof Romaniuk

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły