Analiza niedzielnych gonitw.
I: 4-letnie i starsze araby, hcp. III gr., 2000 m
Wycofany został Al-Wir. Francuski Mawhoub (60,5 kg) nieźle spisał się w drugim zeszłorocznym starcie i mimo niewielkiego doświadczenia trzeba go uznać za faworyta gonitwy. Tego samego zdania są uczestnicy LE – 21 z nich widzi w nim potencjalnego zwycięzcę. Zgłoszone do Derby są Proza (60 kg) i Free Stajla (57 kg), co świadczy o sporych możliwościach. W pierwszym tegorocznym starcie lepiej spisała się Proza (9 wskazań), ale rywalka poniesie o 3 kg mniej, co na dystansie 2000 m może mieć znaczenie.
Półbrat Free Stajli (4 wskazania), Farhat (pojedzie Konrad Mazur pod 64 kg), jest nieobliczalny. Ostatnio wypadł przeciętnie, co stawia go raczej w roli kandydata do niższego płatnego miejsca, ale jeden z typerów widzi w nim nawet zwycięzcę.
Wicederbista sprzed 3 lat – Hamal (65 kg), nie potrafi nawiązać do dawnych sukcesów. Zadania nie ułatwi mu także wysoka waga, chociaż początek poprzedniego sezonu miał udany, więc może na „świeżości” znów zaskoczy. Mimo niskiej wagi raczej niewielkie szanse ma słabo spisujący się Cepun (49,5 kg).
II: 3-letnie folbluty, hcp. III gr., 2000 m
Wycofana została Sunsara. Gonitwa wydaje się trudna do typowania. Uczestnicy Ligi Ekspertów wskazują na trzy konie, jako potencjalnych zwycięzców. Pierwszym z nich jest startujący pod najwyższą wagą w polu Vir (61,5 kg), który zajął trzecie miejsce w sezonowym debiucie na Parynicach. Rzeczywiście, wydaje się dość mocnym kandydatem do rozgrywki. Uzyskał 14 wskazań w LE.
Tylko nieznacznie niżej oceniane są szanse Queen Capelli – 11 typów, oraz Adamita – 10. Ta dwójka poniesie identyczną wagę (59,5 kg) i chyba powinna się rozkręcać wraz z biegiem sezonu.
Notowania pozostałych są dużo niższe. Niezły występ we Wrocławiu ma za sobą Macini (58 kg), więc nie można wykluczyć niespodzianki z jego strony. Poprawy można także oczekiwać od wyrośniętego ogiera Baden-Baden (58,5). Niska waga nie pomogła ostatnio Sundae (54) i raczej będzie ona zaliczana do grona outsiderów, podobnie jak sprawiająca problemy jeźdźcom Destiny (56).
Nieco lepsze wrażenie sprawiają Long Island (57,5) i Queen of Warsaw (53,5). Trudny do oceny jest Savage Storm (53), który nie wszedł ostatnio do maszyny startowej. Ogier chyba ma całkiem spory potencjał. Tym razem pojedzie na nim amazonka, która go trenuje, co powinno mu pomóc wystartować, a być może także sprawić niespodziankę.
III: 3-letnie folbluty, II gr., 1600 m
Ciekawa stawka, w której nie jest łatwo wskazać faworyta. Ponownie spotykają się God of War i pokonany przez niego wyraźnie Dom Francisco. Ten drugi skorzysta tym razem z 4 kg ulgi wagi, więc nie można całkowicie wykluczyć rewanżu, szczególnie że można się po nim spodziewać postępów.
Mogły się podobać Manwhataman, który odniósł przekonujące zwycięstwo w słabszej stawce, oraz External Power, widoczny w biegu o Nagrodę Irandy. Trzeba się z nimi mocno liczyć. W solidnej stawce klaczy 5. miejsce zajęła Blue Sash – tutaj może poprawić ten wynik. Trochę niżej trzeba ocenić szanse Manchestera i Rabiosy.
Uczestnicy LE bardzo mocno faworyzują Manwhatamana (25). Lekko podliczane są jeszcze God of War (5), External Power (4) oraz Dom Francisco (1).
IV: 4-letnie i starsze folbluty, III gr., 1000 m
Na tym samym dystansie Big Bang pokonał Tullamore’a o 0,5 dł. i bardziej wyraźnie Poloneza, Inullę oraz Sayif Shadada. Dodatkowe 3 kg trochę utrudnią mu powtórzenie tego wyczynu, jednak ogier dobrze współpracuje z Alexandrem Reznikovem i świetnie czuje się w takim sprincie, więc nie można mu odbierać szans. Wysoko powinny stać notowania Tullamore’a, natomiast Inullę i Poloneza zawsze stać na sprawienie niespodzianki.
W innym wyścigu Alis Gloriae pokazała się bardzo dobrej strony, a silny El Pago Pago finiszował 3,25 dł. za nią. Klacz wydaje się mieć tu spore szanse, natomiast wałach może się poprawić, szczególnie na elastycznej bieżni. Trudne zadanie czeka rozpoczynającą sezon Ujoor oraz Artystę.
W roli faworytki wystąpi najprawdopodobniej najczęściej typowana przez ekspertów Alis Gloriae (24). W dalszej kolejności liczone są: Tullamore (4), Big Bang (4) oraz El Pago Pago (3).
V – Nagroda Bandosa: 5-letnie i starsze araby, kat. B, 2200 m
Wycofana została ZF Gawharat Oman. Mimo niesionej nadwagi może być trudno zagrozić świetnemu Zenhafowi. Ogier na Służewcu spisywał się świetnie, zaliczył też przyzwoity występ w Niemczech. W LE uzyskał 29 wskazań.
Jeśli pięciolatek przebiegnie zgodnie z oczekiwaniami, to o kolejne miejsca powinny walczyć: solidny Apollo del Sol (wszystkie pozostałe wskazania były na niego – 6), błyskotliwy Almared, lepszy na miękkiej bieżni Kenjiy, a być może także zdolny Gensik. Płatne miejsce jest w zasięgu Athal Bint Gifary oraz doświadczonego Gatsby’ego de Bozouls.
VI: 4-letnie i starsze folbluty, wył. III gr., 1600 m
W tym roku nieźle na Służewcu zaprezentował się Serpention (jest zdecydowanym faworytem typerów – 28 wskazań), a we Wrocławiu Izalor oraz Sopot, których notowania są podobne, uzyskały po 3 wskazania. Powinny znaleźć się w gronie faworytów.
Zagadkowy jest Tajfun, który mierzył w ub. sezonie bardzo wysoko, ale mocno zawodził, również jesienią. Chyba stać go na więcej. Luaithrion (1) to rzetelny koń, chociaż zdaje się preferować dłuższe dystanse. Na sprawienie niespodzianki stać Toccatinę, natomiast Muminek, Zayra i Primaveraa wydają się startować z nieco mniejszymi szansami.
NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA LIGI EKSPERTÓW (35 uczestników):
I – Mawhoub (21) / Proza (9)
II – Vir (14) / Queen Capella (11) / Adamit (10)
III – Manwhataman (25) / God of War (5) / External Power (4)
IV – Alis Gloriae (24) / Tullamore (4) i Big Bang (4) / El Pago Pago (3)
V – Zenhaf (29) / Apollo del Sol (6)
VI – Serpention (28) / Izalor (3) i Sopot (3)
Koń dnia wg Ligi Ekspertów: Zenhaf, 29/35 (83% wskazań na zwycięstwo).
Najbardziej wyrównany wyścig (wg typerów) – II