Czterolatek trenowany przez Cornelię Fraisl był podliczany w Nagrodzie Kabareta, jednak faworyzowany był Salsabil II. Bahwan w dystansie prowadzony był na ostatniej pozycji. W ten sposób Bolot Kalysbek oszczędził jego siły na prostą finiszową. Tam Bahwan zaprezentował kapitalne przyspieszenie. Z ostatniej pozycji „przefrunął” między rywalami. Sto metrów przed celownikiem wyszedł na front i do samego celownika powiększał swoją przewagę. Czas w jakim pokonał 2200 metrów okazał się istnie odrzutowy (2’26,8). Pomimo skromnego doświadczenia o sekundę pobił świeży rekord toru ogiera Apollo del Sol. Bahwana dosiadał Bolot Kalysbek, a jego trenerką jest Cornelia Fraisl.
Bolot Kalysbek Uulu po zwycięstwie opowiedział o Bahwanie: – Ten koń pokazał się bardzo dobrze już w pierwszym swoim wyścigu. Po nim odpoczął i robił bardzo dobre wrażenie na treningach, ale nie spodziewałem się aż tak dobrego rezultatu. Nie wiedziałem, że ma tak wielkie serce. Wyścig był bardzo szybki, a on nie nadążał. Zasapał mi się w dystansie, więc w zakręcie dałem mu trochę odpocząć. Złapał oddech i później super poszedł. Trenerka kazała mi czekać z finiszem do prostej finiszowej, pojechałem zgodnie z dyspozycjami i się udało. Koń jest bardzo dobry, ma ogromne możliwości. Można spodziewać po nim super wyników. Nie jest jeszcze doświadczony, to był dopiero jego drugi start. Na treningach też nie pracuje mocno, więc można zakładać, że przy każdym następnym będzie poprawiał. Powinno być tylko lepiej. Nie wiem jakie będą jego następne wyścigi, ale na pewno będzie rywalizował w najważniejszych gonitwach.