Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Służewcu w najbliższą sobotę.
Maciej Janikowski
Westminster Moon – Jest jedynym trzylatkiem w stawce, a nie mamy porównania, bo nie biegał jeszcze ze starymi końmi w Polsce, a to jeszcze czas, w którym one mają pewną przewagę. Ma ulgę wagi, ale nie jest ona na tyle duża, aby nie bać się starszych konkurentów. Teraz jestem już z niego zadowolony, ale wcześniej nie było idealnie, bo wyglądał na lekko zmęczonego. Winię za to podróże i upały. Odzyskał energię i jest coraz lepiej, więc myślę, że wrócił już do normalnej dyspozycji. We wtorek dobrze pracował, zobaczymy jeszcze, co pokaże podczas mocniejszej roboty w czwartek. Elastyczna bieżnia, jak i innym koniom, będzie mu odpowiadać.
God of War – Dla niego to trochę krótko, wolałbym 200-300 metrów dalej, ale jest taki wyścig, to próbujemy. Ostatnio nieźle biegał w towarzystwie dobrych koni. Z Limlightem przegrał ostatnio i ciężko być pewnym rewanżu, ale będziemy próbować.
Charlotte Ava – Miała trochę przerwy, odczuła poprzednie starty po twardszych torach. Możliwości ma raczej średnie, wyścig wygrała w słabszej stawce. Ma szanse na płatne miejsce, ale raczej nie będzie w gronie faworytów.
Gryphon – Biega z końmi, z którymi już go widywaliśmy, doszła para zagadkowych młodych. Z Petitem i Plontierem startował i sobie radził. To już dorosły, twardy koń. Miał czas, żeby odpocząć, a przeciwnicy nie są poza jego zasięgiem. Moim zdaniem ma spore szanse na dobry wynik.
Via Fora – W Sopocie miał chyba najwyższą formę. Po powrocie nie przebiegł najlepiej. Nie do końca wiem, skąd ta słabsza dyspozycja. Wyścigiem się raczej nie zmęczył. Jest już trochę lepiej, a dystans dwóch kilometrów, to dla niego korzystniejszy dystans. Trzeba pamiętać, że ma nadwagę, co na elastycznym torze może odczuć. Na płatne miejsce jakaś szansa jest, ale trafił na dobre konie, więc nie będzie łatwo.
Wojciech Olkowski
Anator – Oczywiście liczę na niego i chciałbym, żeby znalazł się w rozgrywce. Uważam, że jest w bardzo dobrej formie, ale oczywiście ma równie mocnych rywali. To będzie mocny wyścig.
Ten Dreams – Powinna się poprawiać. Dobrze spisuje się podczas treningów i stać ją na udany występ.
Caresser – Jeśli tor będzie elastyczny, to ma spore szanse.
Sarayn – Prezentuje średnie możliwości i może być mu dość trudno o miejsce w ścisłej czołówce.
Janusz Kozłowski
Jolly Jumper – Stopniowo odbudowuje formę, ale trudno powiedzieć, na ile to wystarczy w tak mocnej stawce. Galopuje coraz lepiej.
Marie More – W dotychczasowych biegach miała problemy na starcie. Robi postępy i powinna być widoczna.
Toccatina – Występ w Sopocie ją sporo kosztował. Powoli wraca do siebie. Jej atutem będzie niska waga, jaką poniesie pod uczennicą.
Senlis – Odnoszę wrażenie, że dojrzewa i progresuje. Będzie to jego pierwsza konfrontacja ze starszymi rywalami i pierwsza próba na tak długim dystansie. Jeśli dobrze wypadnie, zostanie w zapisie do Wielkiej Warszawskiej.
Luaithrion – Jest w formie i ma szanse na udział w rozgrywce.
Salih Plavac
Galiwells – Pierwszy start mu zupełnie się nie udał. Na treningach dobrze galopuje, więc liczę na znaczącą poprawę.
Polonez – Daję mu szansę na dłuższym dystansie, a ponadto będzie miał założone okulary. Wierzę, że to na niego wpłynie pozytywnie i sam jestem ciekaw efektu.
Damarshal – Zapłacił w debiucie za brak doświadczenia w konfrontacji z końmi, które już startowały. Stać go na dużo lepszą postawę.
Crystal Wine – Wolałbym dla niej dłuższy dystans, bo rywale pokazali dużo szybkości, szczególnie faworyt. Będzie musiał potwierdzić, że jest tak mocny. Ona na pewno nic nie straciła, a nawet obserwuję u niej postępy.
Wiaczesław Szymczuk
Gone Hill – Cóż, bardzo byśmy chcieli, żeby powtórzył ubiegłoroczny sukces. Wtedy spisał się naprawdę doskonale, wygrywając wyścig. Wydaje się, że stawka jest tym razem trochę bardziej wymagająca, ale na suchej bieżni może znów zaskoczyć.
Ultimatum – Mam nadzieję, że potwierdzi klasę, którą zademonstrował w debiucie. Ma sporo szybkości, więc wolałbym, żeby tor nie był grząski.
Michał Borkowski
Ophelia’s Aidan – Zdał poprzedni test i sprawił niezłe wrażenie, ale oczywiście tutaj poprzeczka jest zawieszona o wiele wyżej. Ten bieg da nam pogląd na to, jak dalej kierować jego karierą.
El Pago Pago -Nieźle poradził sobie z nieco dłuższym dystansem. Na 1600 m też powinno być dobrze. Wolałbym, żeby trafił na elastyczną bieżnię. Może w końcu uda mu się wygrać wyścig, bo mimo solidnych wyników, trochę mu zawsze brakowało.
Emil Zahariev
Break In Your Eyes – Prawdopodobnie nie pobiegnie.
Izalor – Myślę, że oba moje konie mają szanse na dobre płatne miejsce. Pojedzie na nim dżokej, a to zawsze atut.
Fugaz – On z kolei mimo dosiadu uczennicy może być groźny, a kto wie, może i nawet groźniejszy od Izalora.
Natalia Szelągowska
Gonzo – Powinien się mocno poprawić względem poprzednich startów, ponieważ wydaje się już bardziej poskładany i o wiele lepiej galopuje.
Limlight – To koń, na którego zawsze można liczyć, ponieważ jest bardzo waleczny. Jego forma wydaje się być stabilna, więc i tym razem, jeżeli obejdzie się bez większych problemów, ma szanse włączyć się do rozgrywki i przynieść duże pieniądze fundacji “Mam Marzenie”, dla której pobiegnie.
Przystojnykaźmierz – Jeżeli nie odczuje trudów poprzedniego startu oraz nadwagi, którą poniesie, to powinien pokazać się z dobrej strony.
Paweł Talarek
Cepun – Postaramy się wykorzystać ulgę wagi.
Folk MJ – Liczę, że będzie rozgrywał ten wyścig, bo czuje się bardzo dobrze.
Albin JR – Też się poprawił, może to mu wystarczy na zajęcie płatnego miejsca. Zdecydowanie lepiej przed tym startem oceniam szanse Folka.
Małgorzata Kryszyłowicz
Ember – Zagrał się ubiegłorocznymi zwycięstwami. Pobiegnie w handikapie, pod wysoką wagą, ale trafił tylko na dwie rywalki francuskiej hodowli. To fajny koń, który dobrze pracuje, może się pokaże.
Złota Ważka – Pasuje jej krótki dystans, niestety jeszcze krótszego nie ma. Końcem opada z sił i staje, ale może teraz nie będzie tego problemu.
Mariusz Wnorowski
Supra – Chyba ma trochę większe szanse od Matadora, a przynajmniej ostatnio lepiej od niego wypadła. Na treningach się trochę uspokoiła, oby to się przełożyło na niezły wynik.
Matador – Czuje się dobrze, ostatnio miał niezły występ. Może powalczy o niższe płatne miejsca. Ciężko go wyczuć.
Andrzej Walicki
Fair Master – Jego dyspozycja jest bez zmian. Nie jest na takim chodzie, jak ubiegłej jesieni. Nie wiem dlaczego, bo je dobrze i tak też wygląda. Nawet nie wiem z jakimi końmi biega, bo dopiero dzisiaj wyszedłem ze szpitala, ale to moje problemy. Z koniem jest wszystko dobrze i osobiście mogę powiedzieć, że go liczę.
Sergey Vasyutov
Eutimo – Został sprzedany i będzie wycofany.
Encarino – Biega w kratkę, bo w dotychczasowych występach bał się trochę koni. Może w mniej licznej stawce poradzi sobie lepiej.
Wincenzo – Jego start stoi pod znakiem zapytania.
Andrzej Laskowski
Nadaal – Dojrzał i rozwinął się. Podobał mi się w ostatnim starcie. Ma jednak kilku ciekawych rywali, a dystans wydaje się trochę zbyt krótki. Płatne miejsce jest w jego zasięgu.