Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Służewcu w najbliższy weekend.
Salih Plavac
Fastnet Teresa – Fajna, silna i mocna klacz. Dobrze się zapowiada, choć nie mam przekonania, czy już na samym początku kariery to potwierdzi. Raczej spodziewam się, że będzie potrzebowała dwóch-trzech startów, żeby się rozkręcić.
Juvenil – Uważam jego debiut za dość udany, jak na konia polskiej hodowli. Powinien się poprawiać, więc jestem dobrej myśli, choć przyjdzie mu rywalizować z „importami”.
Bat Eater – Stawka jest mocna, a on na razie nie błyszczy. Nie sprawia jednak złego wrażenia i nie sądzę, żeby stracił swoje możliwości. W powrocie na dawny poziom mógłby mu pomóc elastyczny tor.
Smooth Queens – Nie jest chyba tak szybka, jak się spodziewałem. Galopuje dobrze. Ona również powinna więcej pokazać, jeśli trafi na mniej nośną bieżnię.
Cinemark – Po debiucie zrobił się trochę „elektryczny”, co sprawia, że nie do końca wiem, jak zaprezentuje się w drugim starcie. Wcześniej był spokojniejszy.
Fast Devil – Przysnął w maszynie podczas debiutu i to go kosztowało kilka długości. Zakładam, że się poprawi i „postraszy” rywali, choć wolałbym dla niego dłuższy dystans.
Yes Sir – Ostatnio był zbyt ofensywnie przeprowadzony i odpadł. Stać go na więcej, ale rywali ma niezłych.
Wojciech Olkowski
Ristretto – Uważam, że w przyszłości to będzie bardzo fajny koń. Nie jestem pewien, czy już w pierwszym starcie powalczy o dobry wynik, bo na pewno jeszcze się rozwija, a rywale mają przewagę doświadczenia, ale nie powinno być źle.
Wilanda Fata – Trochę mnie nawet zaskoczyła, bo podjęła walkę w Oaks, na dystansie, który nie jest dla niej korzystny. Tym razem jest krócej, a rywale na poziomie grupowym, więc liczymy na udany start.
Ten Dreams – Biega poniżej moich oczekiwań , nie prezentuje pełni swoich możliwości. Nie tracę nadziei i podejrzewam, że łatwiej będzie się jej pokazać na mniej nośnej bieżni.
Caresser – On zdecydowanie potrzebuje elastycznego toru. Wtedy na pewno powalczy.
Jam Love – Pokazała, że słabszy debiut był tylko wpadką. Biegnie z szansami na dobry wynik.
Streak – Zaprezentował się do tej pory bardzo ładnie. Powinien być w rozgrywce.
Bint Marshal – Jeśli nie będzie twardo, to nie jest bez szans, bo dość dobrze współpracowała dotąd z tym młodym jeźdźcem.
Janusz Kozłowski
Trani – Na treningach skacze dobrze, jednak debiutuje w nowej konkurencji, co stawia ją w mniej korzystnej sytuacji od większości przeciwników. Są też inni ciekawi debiutanci, więc łatwo raczej nie będzie.
Bobby Star – Udanie rozpoczął karierę we Wrocławiu i jest w Programie Gonitw drugim faworytem. Mam nadzieję, że spełni te oczekiwania.
Luaithrion – Od dłuższego czasu utrzymuje się w wysokiej formie i biega solidnie. Stanie przed niełatwym zadaniem, bo ma mocnych konkurentów, ale powinien być widoczny.
Marie More – Dwa ostatnie biegi miała udane i liczę, że nie inaczej będzie tym razem.
El Capri – Zupełnie nie poradził sobie w debiucie. Szybko stracił kontakt ze stawką. Na pewno nie jest aż tak słaby i się poprawi, ale trudno powiedzieć, na ile to wystarczy.
Małgorzata Łojek
Vulcaniya – Będzie wycofana.
Ehssana – Dostała trochę więcej czasu na regenerację sił i powinno to na nią pozytywnie wpłynąć. Do siodła wraca też amazonka, dzięki czemu skorzysta z ulgi wagi.
Machu Picchu – To nie jest zły koń. Cały czas wierzę w jego możliwości. Niestety, jest na tyle wysoko sklasyfikowany, że ciągle trafia na trudne stawki i sumarycznie wynikami nie zachwyca.
Malou – Nieduża, ale niesłychanie ambitna klaczka. Robi co może i na pewno także tym razem da z siebie wszystko.
Optimus Angel – Nie jest mi na razie zbyt łatwo go ocenić, bo jest nowy w stajni. Odnoszę raczej wrażenie, że to nie jest koń na ten rok. Jego ojciec, Camerun, też był zdecydowanie późniejszy.
Willis – Jest bardzo wyrośnięty i też trudno się spodziewać po nim fajerwerków już w tym sezonie, szczególnie na szybkich torach. Widać jednak postępy w jego postawie, co jest zdecydowanie optymistycznym akcentem.
Emil Zahariev
Hazard – Zostanie wycofany.
Rabiosa – Pobiegnie z szansami, spodziewamy się dobrego startu.
Shalenzaya – Nieustannie nas zawodzi. Niestety, trzeba przyznać, że może się nie spełnić w wyścigach.
Cherie Noire – Pobiegnie przeciwko doświadczonym rywalkom, więc z pewnością będzie jej trudno. To zdecydowanie ciekawa klacz, ale trzeba będzie poczekać aż pokaże się z najlepszej strony.
Trojan – Nie odbieramy mu szans. Jesteśmy dobrej myśli.
Claudia Pawlak
Mr Nunek – Będzie walczył, czeka na swoją pierwszą wygraną w karierze, mamy nadzieję, że to już ten moment.
Lindahls Avatar – Biegnie pod bardzo wysoką wagą, a to dlatego, że nie było pasującego wyścigu w jego grupie. Mimo wszystko trzeba przyznać, że czuje się dobrze i według mnie powinien pokazać się z dobrej strony.
Verizane – O 100 metrów dłuższy dystans powinien jej odpowiadać.
Latife – Ma ciężkie zadanie i nie będzie lekko jej nawiązać walkę o zwycięstwo, ale tanio skóry nie sprzeda.
Al Thakhira – Utrzymuje swój niezły poziom. Nie odczuła zbytnio startu w Nagrodzie Amuratha, więc może pokaże się z dobrej strony.
Paweł Pałczyński
Jadmir – Mam nadzieję, że wreszcie wygra. Biega dobrze, pokazał solidny poziom i powinien liczyć się w rozgrywce.
Khmer – Robi postępy i nie powinien wypaść gorzej niż ostatnio. Ma trochę szybkości, co może mu pomóc w walce podczas finiszu.
Runa – Ciekawa klacz, ale raczej będzie potrzebowała jeszcze trochę czasu, by nabrać doświadczenia i odpowiedniej kondycji. Trudno mi przewidzieć, jak poradzi sobie w płotowym debiucie.
Michał Borkowski
Le Mur – W tym roku startowała tylko w biegach stiplowych, na które się nastawiamy w jej przypadku, jednak ten wyścig pomoże utrzymać ją w wyścigowej formie, a ponadto jego warunki są korzystne. Na płatnym miejscu powinna być.
Ophelia’s Aidan – Swoje w tym roku zrobił. Ostatnio rzuciliśmy go na głęboką wodę i sobie nie poradził. Tutaj też ma trudnych rywali.
El Pago Pago – Zdejmuję mu okulary. Może po tym zabiegu okaże się bardziej chętny do walki. Biega dobrze, ale już naprawdę chcielibyśmy, żeby coś wygrał.
Sergey Vasyutov
Lex – W porównaniu do najgroźniejszych rywali miał sporo czasu na odpoczynek. Mam nadzieję, że to na niego wpłynie pozytywnie i powalczymy o wygraną.
Alex – Biega bez szczęścia. Już kilkukrotnie był blisko, ale nie udało mu się wygrać. Może tym razem.
Ascalona i Eritrea – Robią postępy, płatne miejsca są w ich zasięgu.
Encarino – Nie spełnia warunków gonitwy i będzie wycofany.
Alexandra – Ma sporo doświadczenia i kilka niezłych wyników na swoim koncie. Ostatni wyścig jej się nie ułożył, jednak stać ją na więcej.
Wiaczesław Szymczuk
Quick Vixen – Szukamy dla niej szans w biegach handikapowych. Jak pokazał start we Wrocławiu, to dobra droga. Łatwiej byłoby jej wykorzystać korzystne warunki gonitwy na torze elastycznym.
Amper – Wykorzystujemy nieliczny zapis do tej nagrody, który gwarantuje mu płatne miejsce. Postaramy się, żeby było jak najlepsze.
Grzechu Warta – Cały czas liczę, że pokaże coś więcej. Jeśli uda się ją optymalnie przeprowadzić, to może zaskoczyć.
Gone Hill – Ma za sobą udany występ. Chciałbym, żeby przynajmniej podtrzymał ten poziom.
Maciej Janikowski
God of War – To najtwardszy zawodnik w mojej stajni, dawno nie miałem takiego dzielnego konia. Niczym się nie przejmuje. Walczy w każdym wyścigu i kończy na płatnym miejscu. Bez przerwy jest wesoły i dobrze pracuje. Ta gonitwa nie jest dla niego idealna, ale taka przyjdzie dopiero w połowie października. Nie chcę wybijać go z rytmu, więc sprawdzimy na ile go stać w mocniejszym towarzystwie.
Lady Jaguar – Niestety nie pada, a dla niej musi być dość miękko. Wiosną dobrze się spisywała, nawet kończyła blisko Anatora w rekordowo szybkim biegu, ale ona nie lubi twardych torów i odczuwa wszystkie takie starty. Co tu dużo mówić, jest naprawdę niezła, jednak nie bardzo ma chęć się ścigać suchym torze. Jeżeli warunki zmienią się na bardziej sprzyjające, to ma szansę się pokazać.
Andrzej Laskowski
Saudia – Nie spełnia warunków gonitwy. Będzie wycofana.
Gabonn – Jego możliwości są świetnie znane, choć nie zawsze daje się go optymalnie przeprowadzić. Brakuje mu w tym roku trochę szczęścia, bo zawsze jest blisko, ale jeszcze nie wygrał.
Neve – Będzie wycofana.
Paweł Talarek
Folk MJ – Znowu uważam, że powinien walczyć o zwycięstwo.
Albin JR – Jemu nie daje aż tak dużych szans, ale w jego zasięgu jest płatne miejsce.
Małgorzata Pilipczuk
Impreza- Czuje się dobrze. Zupełnie co innego pokazuje na robocie, a co innego w wyścigu. Niestety, nie mogę na nią w pełni liczyć i na razie jestem zawiedziona jej wynikami. Dalej pokazuje swój charakter i ciężko przewidzieć, co się wydarzy w każdym kolejny starcie.
Mariusz Wnorowski
Matador – Żyje w swoim świecie. W tym wyścigu będzie miał mocną konkurencję i raczej nie będzie mu łatwo.