Kolejne wyścigi na Służewcu już w sobotę i w niedzielę (w tym sezonie zostały nam jeszcze dwie dwudniówki w Warszawie i zakończenie sezonu we Wrocławiu 11 listopada), ale w Traf Online niemal codziennie można oglądać i obstawiać gonitwy z Francji. W piątek zaczynamy o godz. 13.57 na słynnym paryskim torze Auteuil, który jest świątynią gonitw płotowych i przeszkodowych, od kumulacji w tripli (gonitwy 1-3), w której wyjściowa pula wynosi ponad 700 zł. Jeszcze więcej jest do wygrania w skumulowanej czwórce (Auteuil, godz. 15.43), która od kilku dni nie została trafiona. Wyjściowa pula to ponad 3700 zł, a więc można się spodziewać, że przekroczy cztery tysiące złotych. W piątek przewidziane są też dwie kwinty (gonitwy 6-10 i 11-15) z gwarantowanymi pulami 1466 zł. Dziś w ofercie Trafonline.pl jest 15 biegów (pierwszy o godz. 13.57, ostatni o 18.02) z czterech francuskich torów: Marseille-Pont de Vivaux (gonitwy płaskie), Auteuil (płotowe i przeszkodowe) oraz Amiens (kłusaki).
W piątek szansa na trafienie skumulowanej puli (ponad 3700 zł) w czwórce jest tylko jedna – o godzinie 15.43 na słynnym torze Auteuil w płotowej Prix Leopold Bara, handicapie na 3600 metrów dla czteroletnich klaczy (pula nagród 55 tysięcy euro, w tym 24 750 dla właściciela zwycięskiego konia). Wystartuje aż 15 klaczy z wagami od 62 do 69 kg.
W tak licznej i wyrównanej stawce i przy zróżnicowanych wagach trudno o zdecydowanych faworytów. W porannych notowaniach najwyżej stały szanse (kurs około 6:1) klaczy z nr 10 Java du Large (Pastorius – Antagua po Cadoudal), która poniesie 67 kg pod Damienem Mescamem. To rzetelna klacz, która 16 razy biegała w gonitwach płotowych i przeszkodowych. Nie udało się jej jeszcze zwyciężyć, ale aż 13 razy była na płatnych miejscach, jej pula nagród to ponad 67 tysięcy euro. 24 października była trzecia w podobnym handicapie w Auteuil na 3600 m, też pod Mescamem.
Jeśli waga jej nie przyciśnie (69 kg) to wyścig powinna też rozgrywać z nr 1 Jelka de Mee (Authorized – Upssa de Mee po Network), na której pojedzie mało utytułowany Gianni Siaffa. Klacz biegała dotąd mało, tylko 5 razy, ale 10 czerwca wygrała płotowy handicap klasy trzeciej na torze Les Sables na 3450 m, właśnie pod tym jeźdźcem. W ostatnim starcie 1 października nie ukończyła wyścigu, ale to był jej debiut w gonitwach przeszkodowych, wraca na płoty.
Dość mocno liczona przez media i kibiców (kurs około 7:1) jest z nr 5 Zenita (Doctor Dino – Zenitude po Zanzibari), która poniesie jednak aż 69 kg. Biegała dotąd tylko trzy razy, była najpierw druga i czwarta, ale ostatniego wyścigu – 16 października w Compiegne – nie ukończyła. Jej ojciec Doctor Dino to znakomitość wśród reproduktorów, których potomstwo ukierunkowane jest na gonitwy stiplowe.
Ciekawą klaczą (kurs około 9:1) jest z nr 4 bardzo dobra pochodzeniowo Partaline (Martaline – Fadas po Davidoff), na której pojedzie czołowy dżokej we Francji James Reveley. Biegała tylko 5 razy, wcześniej była dwa razy druga, ale ostatni start jej nie wyszedł – 11 miejsce w handicapie w Auteuil. Teraz jej atutem będzie lepsza jazda, a jej ojciec to ikona gonitw płotowych i przeszkodowych.
Typując czwórkę warto też rozważyć podchodzące konie: z nr 2 Annie’s Dream, z nr 3 Jour de Fete, czy z nr 8 Saintamy, ale w handicapie płotowym w tak licznej stawce bardzo łatwo o niespodzianki. Być może w roli czarnego konia wystąpi z nr 12 wyhodowana przez Wertheimerów Pedra, córka świetnego stayera Manduro, a wnuczka samego Galileo, która ma siodle znakomitego Bertranda Lestrade’a.
Synteza typów w mediach: 5-4-2-3-1
Program wszystkich piątkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
RZ
Na zdjęciu tytułowym Java du Large. Fot. Canal Turf