Jeden z najlepszych koni w Polsce w ostatnich sezonach – Gryphon jest zgłoszony do Prix Arcangues LR na 2500 metrów (PSF) 16 grudnia w Deauville (pula nagród 52 tysiące euro). Należący do Janusza Szweycera pięciolatek wcześniej był trenowany przez Macieja Janikowskiego, od kilku tygodni przygotowują go w Chantilly Alicja i Robert Karkosowie. W sobotę 9 grudnia o godz. 15.40 w Mont-de-Marsan w gonitwie stiplowej dla trzylatków Prix Pierre Valentin na 4450 m wystartuje Marty Mac Flag (w debiucie był drugi w płotach), syn wyhodowanego w Polsce Tunisa, który był gwiazdą wyścigów płotowych we Francji, a teraz dobrze radzi sobie w roli reproduktora. Będzie to pierwszy koń po Tunisie, który wystartuje w gonitwie przeszkodowej, wcześniej biegały one w wyścigach płaskich i płotowych, notując 8 zwycięstw.
Wyścigi z Mont-de-Marsan nie będą w sobotę transmitowane w Traf Online, ale w ofercie jest tego dnia aż 20 gonitw z Francji z czterech renomowanych torów: Chantilly i Marseille-Pont de Vivaux (gonitwy płaskie), Angers (płotowe i przeszkodowe) oraz Paris Vincennes (kłusaki). W sobotę w Traf Online jest całe multum kumulacji. Już w pierwszej gonitwie o godz. 12.30 w Chantilly będą powiększone pule w dwójce i trójce, ten bieg rozpoczyna również triplę, w której skumulowana pula wyjściowa wynosi ponad 670 zł i powinna przekroczyć 1000 zł. Po raz kolejny mamy kumulację w kwincie (gonitwy nr 3-7), z pulą wyjściową ponad 2080 złotych, a druga szansa na kwintę będzie w wyścigach nr 9-13. Dziś można też typować trzy czwórki z pulami gwarantowanymi 2555 zł.
Pierwszy wyścig w sobotniej ofercie Traf Online to o godzinie 12.30 na torze Chantilly – Prix du Poteau des Brulis, gonitwa conditions na 3200 metrów dla trzylatków, które nie wygrały wyścigu (nawierzchnia PSF, pula nagród 22 tysiące euro). Wystartuje 12 koni.
Wśród mocno liczonych koni jest z nr 3 Massimo (Reliable Man – Mindemoya River po Country Reel), trenowany przez Nicolasa Clementa. W siodle znany polskiej publiczności Thomas Trullier (waga 58 kg), który w Derby 2023 na Służewcu zajął trzecie miejsce na klaczy Saanen, trenowanej przez małżeństwo Karkosów dla Andrzeja i Ryszarda Zielińskich.
Massimo zadebiutował dopiero w czerwcu jako trzylatek w Kolonii, w Niemczech był siódmy, drugi i czwarty. Dwa występy we Francji też miał solidne, we wrześniu był czwarty w Nancy w maiden na 2000 m, a 23 listopada trzeci w Chantilly w maiden na 2700 m. Wydłużenie dystansu może być na jego korzyść.
Trener Clement ma w tej gonitwie jeszcze jednego konia, z którym trzeba się liczyć, to z nr 9 Midsummer Dance (Mendelssohn – Dance With Another po Danehill Dancer), która pod amazonką Ambre Molins poniesie tylko 55 kg. Dotychczas trzyletnia klacz biegała 7 razy w Anglii, najpierw w treningu Johna Gosdena, a później opiekował się nią Harry Eustace, u którego od czerwca do października była trzy razy trzecia i raz czwarta na dystansach 2000-2200 m (rating tylko 64 funty). Jej debiut we Francji jest sporą zagadką.
Groźnym rywalem pary trener Clementa może być z nr 2 mający ciekawy długodystansowy rodowód Lightning Bolt (Sea The Moon – Wonderous Light po Montjeu), który niedawno przeszedł od trenera Fabrice’a Chappeta do Mickaela Serora. Kazachski milioner Raszit Szajkutdinow sprzedał wyhodowanego przez siebie, ale zawodzącego wałacha, syndykatowi właścicieli. Na 6 startów najlepszym osiągnięciem Lightning Bolta było trzecie miejsce w handicapie na torze Saint-Cloud na 2400 m. W ostatnim starcie 29 października zajął on dziesiąte miejsce na Longchamp w handicapie na 2200 m, z dużą stratą do czołówki.
Teraz wystartuje na dystansie aż o 1000 metrów dłuższym, co powinno jednak mu pomóc, bo rodowód ma stayerski. Jego ojcem jest niemiecki derbista Sea The Moon, który w Polsce wsławił się znakomitymi końmi. Szczególnie wysoko ceni go Maciej Janikowski, w którego treningu Westminster Moon wygrał Derby 2023 na Służewcu, a Moonu zwyciężyła w gonitwach rangi Listed i G3 we Włoszech. Kolejną nadzieją Janikowskiego spośród potomstwa Sea The Moona jest utalentowana Lady Monia, która w wieku dwóch lat była niepokonana w dwóch startach.
Dziadkiem Lightning Bolta jest legendarny Montjeu, który na 16 startów wygrał 11 wyścigów, w tym sześć G1, a najcenniejsze z nich to irlandzkie i francuskie Derby, Nagroda Łuku Triumfalnego oraz King George VI & Queen Elizabeth Diamond Stakes w Ascot. Montjeu jest ojcem aż czterech angielskich derbistów – Motivatora, Camelota, Pour Moi i Authorized. Okazuje się też bardzo dobrym “ojcem matek”, m.in. tak znakomitych koni jak Panthalassa, Dubai Honour, Wonderful Tonight, Starman, Charm Spirit, Obviously, Journey, Tourbillon Diamond, Coltrane, Hoo Ya Mal, a ostatnio Paddington i Feed The Flame.
Z Czech na ten sobotni wyścig w Chantilly przyjedzie Tugendhat (Australia – Rosie Thomas po Dylan Thomas), trenowana przez Vaclava Lukę juniora dla spółki Leram. Córka angielskiego derbisty poniesie w tym wyścigu niską wagę 54 kg pod cenionym uczniem Arthurem Vilchienem, ale jej dotychczasowe trzy występy były słabe, zajęła we Francji trzynaste, dziewiąte i dziesiąte miejsce (ostatnio 31 października w gonitwie sprzedażowej w Chantilly).
Z kolei z Niemiec Hans Blume przywiezie Desponę (Protectionist – Diatribe po Tertullian), która biegała na niemieckich torach czterokrotnie i raz była druga na 2200 metrów w Hamburgu. Pojedzie na niej doświadczony Alexander Pietsch, który w tym roku na Lightning Jocku wygrał na Służewcu gonitwę Westminster Freundschaftspreis, bijąc w walce derbistę Westminster Moona pod Sanzharem Abaevem.
Synteza typów w mediach: 3-2-9-1
Program wszystkich sobotnich gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
RZ
Na zdjęciu tytułowym Gryphon