Trzeci co do ważności wyścig najważniejszego mityngu w Katarze Amir Sword Festival pada łupem Polaka. W zapowiedzi w Traf News zaznaczaliśmy, że Szczepan Mazur na AJS Jamranie ma szansę na sprawienie niespodzianki i tak się stało. Polski mistrz opowiadał nam o tym, że jego zeszłoroczne zwycięstwo w tej gonitwie było największym sukcesem w całej karierze, a teraz znowu spisał się rewelacyjnie i poszerzył swój dorobek o kolejne zwycięstwo w wyścigu rangi G1.
Dystans mili był dla AJS Jamrana idealny i pięcioletni ogier nie miał dziś sobie równych. Szczepan w dystansie trzymał go z przodu, pilnując lidera, a po wyjściu na finiszową prostą AJS Jamran niesamowicie przyspieszył, zostawiając rywali daleko w tyle.
Szczepan Mazur, lider katarskiego czempionatu, skomentował ten wyścig w następujący sposób: – Nie było pacemakera, a ja po starcie nie byłem pewny swojej pozycji, ale koń spisał się rewelacyjnie i znowu udało mi się wygrać Qatar International Cup dla stajni Al Jeryan Stud. AJS Jamran pokazuje dobrą forme cały sezon, byliśmy z niego zadowoleni, a dziś pokazał, że jest dominatorem na milę.
mc