Czwartkowe zmagania w Trafonline.pl rozpoczniemy (godz. 13.55) z wysokiego C. W pierwszej gonitwie można będzie zagrać i trafić, między innymi, skumulowaną trójkę oraz czwórkę z pulą gwarantowaną 2555 zł. Będziemy gościć na trzech francuskich torach: Longchamp w Paryżu (gonitwy płaskie), Enghien-Soisy w Soisy-sous-Montmorency (kłusaki) i Nantes (dwie gonitwy płaskie, po jednej płotowej oraz przeszkodowej). W sumie zaplanowaliśmy do gry 15 gonitw. A że można się wzbogacić, niech świadczy fakt, że w środę została trafiona, za trzecim podejściem, skumulowana kwinta. Ten, kto przewidział i zagrał zwycięzców pięciu kolejnych gonitw, zainkasował 2209,20 zł. Wysoka była też wypłata w trójce – 2292 zł.
I w pierwszej naszej czwartkowej gonitwie – Prix de Marly – mamy właśnie skumulowaną trójkę. Ze środy przeszło 673,20 zł i zapewne pula przekroczy tysiąc złotych. To będzie również pierwszy wyścig podczas mityngu na Longchamp, bieg z zakładem piątki dla Francuzów, a dla nas czwórkowy. 15 koni 3-letnich koni (wycofany Antico nr 12) będzie rywalizować w handicapie na 1300 metrów po nowym torze.
Faworytką jest L’Ardechoise (16) pod Ronanem Thomasem. Choć klacz w czterech dotychczasowych startach nie wygrała, miesiąc temu, w podobnym biegu, również handicapie z sumą nagród 55 tys. euro w ramach quinté+ w Chantilly, zajęła drugie miejsce. Pokonała wówczas Marie Mancini (9) o ponad półtorej długości oraz Koslovkę (15) o około trzy długości. L’Ardechoise (16), podobnie jak Koslovka (15), poniesie najniższą wagę w polu – 54 kg, co na miękkim torze 3,9 może mieć znaczenie. Pamiętajmy jednak, że klacz, która trzy razy była trzecia i raz druga, nie biegała po trawie, a jedynie na piasku, wzmocnionym sztucznym włóknem.
Natomiast Mare Mancini (9), którą dosiądzie Theo Bachelot, na sześć startów zawsze była w czwórce. W wieku dwóch lat wygrała dwie gonitwy. W tym roku jeszcze nie zwyciężyła ale przyzwoicie spisywała się w biegach po trawie w Cagnes-sur-Mer czy na torze Borely w Marsylii. Lubi miękką nawierzchnię. Koslovka (15) była w ostatniej gonitwie bardziej liczona – 5,7 – niż klacze, które ją wyprzedziły – L’Ardechoise (16) – 7,3 – i Marie Mancini (9) – 9 – ale pamiętajmy, że lider championatu jeźdźców we Francji Maxime Guyon, gdy nie widzi szansy walki o czołowe miejsce, w końcówce oszczędza konia. Trzeba na nią uważać!
Z kolei Dance Sioux (1), podobnie jak Mctennet (2), pobiegnie pod najwyższą wagą – 59 kg. Klacz pierwszy raz startuje w handicapie. Wygrała dwa wyścigi, na dziewięć startów, siedem razy była w czwórce i lubi miękką bieżnię. W siodle Christophe Soumillon.
Kandydatami do płatnych miejsc są: Ali (5) i Zaplacetobe (10) oraz Kaleocreek (4) i The Cat’s (11). Czarnym koniem gonitwy może okazać się mniej liczony Treizieme (6). Hugo Besnier cztery razy jechał na nim i dwa razy wygrał. Najwyraźniej z „Trzynastym” (bo tak po polsku nazywa się ogier) tworzą zgraną parę.
Prognozy Equidii: 16-5-15-14-2-9-7-13
Synteza prasy
Faworyci: 16-1-9-15
Aspiranci: 7-5-10-6-3-14-4-11-2
Odpuszczeni: 8-13
Poza pierwszą gonitwą mamy jeszcze do zagrania dwie czwórki na torach Enghien-Soisy (gon. 12) i Longchamp (gon. 15) z pulami gwarantowanymi 2055 zł.
Według francuskich ekspertów koniem dnia jest Rouhiya (1), która pobiegnie w gonitwie 5 w Paryżu. Jej najgroźniejszymi rywalkami wydają się Rock’n Swing (5) i Hit It (7). Warto się przyszykować do Prix du Louvre (gonitwa z warunkami, 35 000 €, 1600 m, średni tor, dla 3-letnich klaczek, które od 1 sierpnia 2023 roku nie wygrały wyścigu grupowego ani w tym roku biegu klasy 1), ponieważ startuje tylko osiem kobył, z czego trzy bardzo mocno liczone.
Program wszystkich czwartkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
MACRO
Na zdjęciu tytułowym L’Ardechoise. Fot. Le Parisien