Krótka analiza niedzielnych gonitw (12 maja).
I: 3-latki, III gr., 1600 m
Wycofana została Dżersejka. Grupę niżej wystartują Petra (w siodle Dastan Sabatbekov) i Regina Force, które wygrywały w wieku dwóch lat. Pierwsza z nich ścigała się w gronie koni polskiej hodowli i pozostawiła pozytywne wrażenie. Jej nowa trenerka jednak ostrożnie podchodzi do tego występu, ponieważ klacz ma dość delikatną psychikę. Regina Force ma już za sobą tegoroczny debiut – była 9. w biegu o Nagrodę Dżamajki, co trzeba uznać za delikatne rozczarowanie. Można odnieść wrażenie, że francuska trzylatka może preferować rywalizację na krótszych dystansach, ale i tak powinna się liczyć w rozgrywce. Uczestnicy LE zdecydowanie faworyzują tę dwójkę: 20 z nich uważa, że wygra Petra, 14 stawia na jej przeciwniczkę.
Z szansami na dobry wynik pobiegnie Korsarz, który całkiem solidnie radził sobie w wieku dwóch lat, a jego kwietniowy występ trzeba uznać za przyzwoity. Dużo słabsza jest Negocjacja, chociaż jej pierwszy tegoroczny występ we Wrocławiu był zdecydowanie lepszy niż można by się spodziewać. W tej sytuacji nie jest bez szans na wywalczenie płatnej lokaty.
Pianissimo i Amazing Inn debiutują. Może im być trudno włączyć się do rozgrywki, ale już o płatne miejsce mogą powalczyć, przy czym ten drugi zdaje się mieć większe szanse na sprawienie ewentualnej niespodzianki.
II: 4-letnie i starsze araby, wył. III gr., 1800 m
Wycofany został El Hari. Na mocnego faworyta wyrasta Harley de Saularie, który w drugim ubiegłorocznym starcie odniósł przekonujące zwycięstwo, a w pierwszym tegorocznym także spisał się solidnie. Ponad 7 dł. stracił do niego doświadczony Gabonn, choć po 9-latku chyba należy spodziewać się więcej. Wszyscy typerzy LE widzą Harleya w pierwszej dwójce, z czego zdecydowana większość (32) jako zwycięzcę.
Ponieważ Al-Wir, Al-Mer oraz Cepun biegają bardzo słabo, to przed świetną szansą na udane rozpoczęcie kariery stanie debiutująca Teejan Alhaifi. Klacz jest córką dobrego na torze Rammasa Al Khalediah oraz Tajmojnii, która w stadzie dała już dobrą Twilight.
III: 3-latki, wył. III gr., 1800 m (seria A)
Cztery konie mają za sobą już tegoroczne starty. Korzystniej zaprezentowały się Naughty Peter (w siodle kontuzjowanego Reznikova zastąpi Abaev) oraz Wild Warrior, które liczyły się w rozgrywce gonitwy o Nagrodę Generała Władysława Andersa. O szyję lepszy okazał się wówczas ten pierwszy, co jednak nie przesądza, że tym razem będzie podobnie. Ich szanse wydają się zbliżone. W tym samym biegu szósty był Asgard, jednak jego strata do dwójki wspomnianych rywali była już większa – wyniosła około 8 dł. Haeret in Pectore też był szósty, ale w gronie debiutantów we Wrocławiu. Teoretycznie powinien sporo się poprawić, a warto pamiętać, że ma zgłoszenie do Derby. Może to być jednak jeszcze zbyt wcześnie, żeby włączył się do rozgrywki.
Z grona trzylatków rozpoczynających sezon, w wieku dwóch lat trzykrotnie startowały Fengus i Fast Devil. Zdecydowanie wyżej trzeba postawić dokonania tego pierwszego, który w drugim starcie był drugi, a następnie zmierzył się, choć bez powodzenia, z czołówką ogierów w Mokotowskiej. Fast Devil biegał przeciętnie, a trener raczej sceptycznie ocenia jego możliwości. Pozostała dwójka ścigała się tylko raz. Posiadająca znakomity rodowód Monastir (przeszła w tym tygodniu do stajni Cornelii Fraisl) wypadła bardzo blado, ale raczej należy się po niej spodziewać sporej poprawy. Czy to wystarczy, by tu powalczyć? Trudno powiedzieć. Z lepszej strony pokazał się polskiej hodowli Airy Eagle, który wyrasta na kandydata do miejsca w czwórce.
IV: 4-letnie i starsze, III gr., 1000 m
Dwa tygodnie temu roli faworyta na tym samym dystansie nie sprostał Marvelous Stam, dość wyraźnie ulegając Louisville’owi i sensacyjnie przegrywając z Ujoor. Nie ma zaskoczenia, że tym razem to szanse dosiadanego przez Sabatbekova Louisville’a oceniane są najwyżej, chociaż bardzo prawdopodobne, że Marvelous się poprawi. Sprawa tej rywalizacji wydaje się otwarta. Niezła postawa Ujoor daje jej realne szanse na wywalczenie miejsca w trójce-czwórce. Nie bez szans jest też Battle On, chociaż jego sezonowy debiut był średni. Trzeba brać pod uwagę, że biegł dopiero drugi raz w karierze i może posiadać rezerwy. Jego trener uważa, że skrócenie dystansu wyjdzie mu na dobre.
Słabe są Piosenka, Dżajawarman oraz Dynamic, którym pozostanie prawdopodobnie walka o najniższą płatną lokatę.
V: 3-latki, wył. III gr., 1800 m (seria B)
Zagadkowy wyścig, chociaż rola mocnego faworyta przypadnie w nim Misterowi Ursusowi. Uczestnicy LE aż 33-krotnie wskazali go na pierwsze miejsce, co wynika z jego dobrej postawy w tegorocznym debiucie. Typerzy są też zaskakująco zgodni, szukając jego najgroźniejszego rywala, za którego uznawany jest Mr Horn (2/25). Przewidywania te niejako potwierdzają trenerzy, pozytywnie oceniając oba ogiery.
Z grona ich przeciwników niezłe noty w stajniach mają Nicknack, Thunder Shot oraz King Street, ale ich pierwsze tegoroczne występy nie były specjalnie przekonujące. Należy dać im drugą szanse, choć z pewnością nie będą zbyt mocno liczone. Z dobrej strony pokazały się natomiast w życiowych debiutach na wrocławskim torze Boheme (druga) oraz Break in your Eyes (trzeci), które na celowniku dzieliło dość dużo, bo 6 długości. W przypadku klaczy dość niekorzystne wydaje się skrócenie dystansu, natomiast trener wałacha liczy na jego zdecydowana poprawę.
Tylko raz w wieku dwóch lat pobiegła ciekawego pochodzenia Neve. Trener uważa, że trzeba dać jej trochę czasu, żeby mogła się rozkręcić. Doświadczenia będzie musiał prawdopodobnie nabrać także debiutujący Lord Dariyan.
VI: 4-letnie i starsze araby, II gr., 1800 m
Fatalnie w wyścigu o Nagrodę Skowronka zaprezentował się Monaasib, uznawany wówczas za wielkiego faworyta. Teraz już nie cieszy się tak wielkim zaufaniem wśród typerów, ale mimo wszystko uzyskał najwięcej wskazań na pierwsze miejsce (14). Ten wyścig da odpowiedź na pytanie, czy była to jednorazowa wpadka, czy może ma poważniejszy kryzys, a sprawdzi go nie kto inny, jak Szczepan Mazur.
Jeśli nie Monaasib to kto? Uczestnicy LE uważają, że zdecydowanie większe szanse mają konie starsze. Po 10 wskazań na zwycięstwo otrzymały sześcioletni Farhat i jego rówieśnik Al Jassim. Pierwszy z nich w Skowronka także przebiegł trochę bezbarwnie (piąty), natomiast teraz poniesie korzystniejszą wagę. Al Jassim walczył o zwycięstwo na poziomie III grupy, choć w końcówce trochę „przycisnęło” go 65 kg na grzbiecie, więc teoretycznie tutaj może być mu łatwiej (poniesie 62).
Z grona czterolatków tegoroczny start w nogach mają Onyks i Omerstim. Ten pierwszy po walce ograł Al Jassima, ale różnica w wagach na jego korzyść zmniejszyła się z 3 do 6 kg, co sugeruje, że wynik może być odwrotny. Choć nie musi. Omerstim startował w Nagrodzie Skowronka i wypadł przeciętnie, tracąc kilkanaście długości do Farhata, a wyprzedzając źle dysponowanego Monaasiba. Tutaj będzie raczej outsiderem.
Sezon rozpoczynają natomiast dobrze radzące sobie w wieku trzech lat Donat FA (w siodle Sergey Vasyutov) oraz Formuła MS. Nieco wyższa nota należy się klaczy, ale trener ostrożnie ocenia jej szanse w tym starcie.
VII: 4-letnie i starsze, hcp. III gr., 1400 m
Wycofany został Mobecq. Najwyżej sklasyfikowana w tej stawce jest Lady Zaffany, jednak dzięki dosiadowi starszego ucznia Erbola Zamudina Uulu poniesie „tylko” 61,5 kg. Wyrasta na mocną kandydatkę do rozgrywki, chociaż jest to raczej delikatna klacz, więc i takie obciążenie może okazać się pewną przeszkodą. Cieszy się ona największym zaufaniem uczestników LE, którzy w 75% przypadków typują ją do dwójki, z czego w 50% na zwycięstwo. Zdecydowanie mniejsze grono zwolenników ma drugi z koni Łukasza Sucha – Storm in the Stars. Za nim przemawia umiarkowana waga (56,5 kg), jaką poniesie pod uczniem Syimykiem Urmatbekiem Uulu, natomiast przeciwko – zbyt krótki dystans. Dużo wyżej w notowaniach oceniane są natomiast szanse Venoma (13/10), jedynego konia w tej stawce dosiadanego przez dżokeja (60 kg pod Konradem Mazurem), co może okazać się istotnym atutem.
Teoretycznie w rozgrywce powinna znaleźć się Quick Fling, która w ub. roku zanotowała szereg solidnych wyników, ale wejście w ten sezon miała kompletnie nieudane. Jeśli to był tylko słabszy dzień, to może nawet wygrać, bo ma korzystną wagę – 55 kg. Warunki gonitwy w jeszcze lepszej sytuacji stawiają Ad Rem (49,5), niestety, dotychczasowe osiągnięcia klaczy nie napawają optymizmem. Ostatni z czterolatków, Kalsarikannit (58,5 kg pod starszą uczennicą), jest trudny do oceny. Wałach wraca na tor po rocznej przerwie i ma niewiele doświadczenia, bo biegał dopiero dwukrotnie. Jego możliwości i forma pozostają zagadką.
NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA LIGI EKSPERTÓW (36 uczestników):
I – Petra (20/13); Regina Force (14/19)
II – Harley de Saularie (32/4); Gabonn (3/24)
III – Naughty Peter (22/9); Fengus (8/14)
IV – Louisville (20/12); Marvelous Stam (8/16)
V – Mister Ursus (33/2); Mr Horn (2/25)
VI – Monaasib (14/5); Al Jassim (10/13)
VII – Lady Zaffany (18/9); Venom (13/10)
Koń dnia wg Ligi Ekspertów: Harley de Saularie, 32/4 (89% wskazań na zwycięstwo, 100% na miejsce w pierwszej dwójce).
Najbardziej wyrównany wyścig (wg typerów) – VI