More

    Nagroda Westminster Rulera – czy znajdzie się mocny na Zen Spirita? (analiza szans)

    Drugi sobotni klasyk na Służewcu, Nagroda Westminster Rulera, będzie miał mocnego faworyta w postaci zdecydowanego lidera rocznika Zen Spirita. Podopieczny Macieja Jodłowskiego z przytupem zakończył sezon 2023 i rozpoczął bieżący. Na starcie, oprócz niego, stanie jeszcze siódemka ogierów oraz trenowana w Czechach Lynx Westminster ze stajni Vaclava Luki. Poniżej sylwetki uczestników tego prestiżowego wyścigu.

    1. TOP PROFIT (IRE)
    hodowca: Kilweelran Ltd.
    właściciel: Plavac Sp. z o.o.
    trener: Salih Plavac
    jeździec: dż. Kamil Grzybowski 59 kg

    Rodowód: Profitable – Iffa Red / Iffraaj

    Wśród najbliższych przodków ma bardzo dobrych sprinterów: triumfatora King Stand Stakes G1 ogiera Profitable oraz trzykrotnego zwycięzcę gonitw rangi G2 na 1400 m, Iffraaja. Oba ogiery przekazywały swojemu potomstwu najczęściej podobne uzdolnienia.

    Kariera: Salih Plavac od początku twierdził, że wiąże z ogierem spore nadzieje na przyszłość, dlatego też nie forsował go zbyt mocno w wieku dwóch lat. Pobiegł dwukrotnie, zajmując w debiucie trzecie miejsce, a następnie odnosząc zwycięstwo. Na początku tego sezonu trener rzucił go już na zdecydowanie głębszą wodę i zapisał do biegu o Nagrodę Strzegomia. Świetna postawa ogiera była sporą niespodzianką. Co prawda nie był w stanie zagrozić Zen Spiritowi, ale w walce o drugie miejsce pokonał dużo wyżej ocenianego Cunning Foxa.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Bez wątpienia dobrze czuje się na torach elastycznych i miękkich, ale nic nie wskazuje na to, że inaczej jest na szybkich. Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, 1600 m wydaje się być teoretycznym maksimum, na którym może pokazać pełnię możliwości.

    Trener, jeździec i waga: Generalnie konie ze stajni Saliha Plavaca prezentują bardzo dobre przygotowanie do sezonu. Kamil Grzybowski dobrze zgrał się z ogierem, więc duet powinien być w stanie pokazać, na co go stać. Warto zauważyć, że w porównaniu z poprzednim startem, Top Profit poniesie o 3 kg więcej.

    Prognoza: W Strzegomia zarówno stan toru, jak i niesiona waga były dla niego bardziej korzystne. Ponadto stawka zdaje się teraz trochę mocniejsza. Kandydat do walki o niższe płatne miejsce.

    2. CUNNING FOX (GB)
    hodowca: Haras de Bourgeauville
    właściciel: Z. Król
    trener: Krzysztof Ziemiański
    jeździec: dż. Stefano Mura 59 kg

    Rodowód: Al Wukair – Felcine / Duke of Marmalade

    W jego żyłach płynie ciekawe połączenie krwi sprintera Al Wukaira i specjalisty od rywalizacji na długich dystansach – Duke of Marmalade. W wieku dwóch lat trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego ogier bez wątpienia pokazał, że odziedziczył po pierwszym z nich sporo szybkości. Z drugiej strony geny dziadka mogą dawać nadzieje na udane występy także na dłuższych dystansach.

    Kariera: Cunning Fox rozpoczął karierę od wywalczenia trzeciego miejsca w mocnej stawce (za Socoranią i Magnezją), a następnie wygrał. Po tym sukcesie trener zdecydował się rzucić go na głęboką wodę, zapisując do biegu najwyższej kategorii. Ogier nie zawiódł. W gonitwie o Nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi był bliski sensacyjnego pokonania Zen Spirita, któremu uległ ostatecznie tylko o szyję. W rywalizacji o Nagrodę Mokotowską finiszował na trzecim miejscu, tym razem już wyraźniej przegrywając z Zen Spiritem. Podobna sytuacja miała miejsce w Strzegomia – nie zagroził liderowi rocznika, a drugie miejsce niespodziewanie stracił na rzecz Top Profita.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Sprawia wrażenie konia uniwersalnego pod względem stanu toru. Trudno określić dla niego optimum dystansowe, ale w wieku dwóch lat pokazał wystarczająco dużo szybkości, żeby dobrze biegać na milę.

    Trener, jeździec i waga: Krzysztof Ziemiański to doświadczony trener, który potrafi przygotować formę swoich podopiecznych do ważnych gonitw. Oznacza to, że jest duże prawdopodobieństwo lepszego występu ogiera niż w biegu o Nagrodę Strzegomia, nawet pomimo braku ulgi wagi.

    Prognoza: Mocny kandydat do walki o miejsce na podium.

    3. JUVENIL
    hodowca: W. Krzemiński
    właściciel: Millennium Stud Sp. z o.o.
    trener: Krzysztof Ziemiański
    jeździec: dż. Szczepan Mazur 59 kg

    Rodowód: Silvaner – Jagienka / Wiener Walzer

    Ciekawe połącznie krwi niemieckich ogierów Silvanera i Wienera Walzera sugeruje, że zdecydowanie jego domeną powinny być biegi długodystansowe. Tymczasem w genach matki muszą być niesamowite pokłady szybkości, bowiem sama Jagienka świetnie biegała na dystansach 1300-1600 m (wygrała Criterium i Mosznej, a w wieku dwóch lat Cardei i Efforty), w dodatku jest córką rekordzistki toru na 1000 m (57,2 sek.) – Jagabelli.

    Kariera: Wygrał w trzecim starcie (wcześniej czwarty i trzeci), w dobrym stylu pokonując niezłych konkurentów. Przez zimę ładnie się rozwinął i niespełna dwa tygodnie temu zaskoczył przeciwników, wygrywając bieg o Nagrodę Irandy.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Ostatnia wygrana pokazuje, że nie obawia się szybkiej nawierzchni, chociaż powinien zyskiwać im bardziej jest ona elastyczna. Jednocześnie, zdaje się też bardziej iść w stronę swoich niemieckich ojca i dziadka, niż w stronę linii żeńskiej (która jednak we wcześniejszych pokoleniach uważana była za długodystansową), dysponując przewagą wytrzymałości nad szybkością. Można mieć wątpliwości, czy skrócenie dystansu na tym etapie kariery wyjdzie mu na dobre.

    Trener, jeździec i waga: Krzysztof Ziemiański raczej nie „fituje” koni już na pierwsze sezonowe starty, wiec tym bardziej jego wygrana robi pozytywne wrażenie. W siodle Juvenila zobaczymy samego Szczepana Mazura, więc trudno mieć jakiekolwiek obawy pod względem jakości jeźdźca.

    Prognoza: Ze względu na nietypowe skrócenie dystansu i stosunkowo krótki czas na regenerację sił, jego szanse oceniam na poziomie walki o 4-5. miejsce.

    4. COLONIUS (GB)
    hodowca: Cranford Bloodstock UK Ltd
    właściciel: Westminster Race Horses Sp. z o.o.
    trener: Maciej Jodłowski
    jeździec: dż. Dastan Sabatbekov 59 kg

    Rodowód: Outstrip – Harlequin Girl / Where or When

    Ma dość „wczesny rodowód”, co potwierdził w wieku dwóch lat. Jego ojciec Outstrip najlepiej prezentował się właśnie w pierwszym sezonie startów, wygrywając m.in. prestiżową gonitwę Breeders’ Cup Juvenile Turf. Co ciekawe, w hodowli daje konie o zróżnicowanych preferencjach dystansowych.

    Kariera: W wieku dwóch lat prezentował się bardzo dobrze. Jego kariera rozwijała się podobnie, jak w przypadku Cunning Foxa – wygrał w drugim starcie, a potem biegał już tylko w gonitwach najwyższej kategorii. W Dakoty był trzeci, a w rywalizacji o Nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi długo utrzymywał się w rozgrywce, dopiero w końcówce tracąc około 2 dł. do Zen Spirita i Cunning Foxa. W Mokotowskiej przybiegł na czwartym miejscu, już z nieco większą stratą. Bieżący sezon zaczął od wygranej na poziomie III grupy, co należy potraktować jako „rozgrzewkę”.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Trudno przewidzieć, jakie jest dla niego optimum dystansowe. Sprawia wrażenie specjalisty od biegania na 1600-1800 m, ale ten moment ta informacja nie została jeszcze potwierdzona. Zdaje się nie mieć szczególnych preferencji dotyczących stanu toru.

    Trener, jeździec i waga: Konie w treningu Macieja Jodłowskiego są na początku sezonu w znakomitej formie, a w siodle ogiera zobaczymy także znakomicie spisującego się Dastana Sabatbekova.

    Prognoza: Waleczny koń w parze z nieustępliwym jeźdźcem sumarycznie wydają się dawać duże nadzieje na wywalczenie płatnego miejsca, ale raczej wobec dość licznego grona kandydatów, może mu się to nie udać.

    5. OASIS KING (IRE)
    hodowca: Oghill House Stud Ltd & J. Burke
    właściciel: C. Witko i Vert A. Wyrzyk
    trener: Adam Wyrzyk
    jeździec: k. dż. Kumushbek Dogdurbek Uulu 59 kg

    Rodowód: Inns of Court – Kitos / Showcasting

    Inns of Court był drugi w Prix du Haras de Fresnay-le-Buffard – Jacques Le Marois (G1 na 1600 m), a obecnie jest na samym początku swojej kariery reproduktora. Pierwszy rocznik jego potomstwa wygrał sporo wyścigów, ale na poziomie wyższym niż Listed żadnemu z koni nie udało się pokazać. W Polsce dał jednak lidera rocznika – Zen Spirita. Matka Oasis Kinga biegała słabo, ale jest półsiostrą Krypton Factora, który na torze zarobił niemal 1,5 miliona funtów. Był świetnym sprinterem – wygrał Dubai Golden Shaheen (G1 – 1200 m). Ogólnie rzecz ujmując, Oasis King ma szybkie i wczesne pochodzenie.

    Kariera: On także w wieku dwóch lat pobiegł pięciokrotnie, ewidentnie poprawiając się z każdym kolejnym występem. W debiucie wyłamał i pogrzebał swoje szanse na dobry wynik, a na pierwsze zwycięstwo trzeba było poczekać do października. Za jego najlepszy występ trzeba uznać listopadową gonitwę o Nagrodę Nemana, w której zajął drugie miejsce za Pretty Rocket. Tegoroczny pierwszy start miał w miarę udany, bo wywalczył czwarte miejsce w Memoriale Tomasza Dula.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Pochodzenie wskazuje, że powinien biegać do 1600 m, natomiast pierwszy sezon startów sugeruje, że preferuje miękkie podłoże. W genach ma jednak sporo szybkości, więc teoretycznie może się pokazać i na szybszej nawierzchni.

    Trener, jeździec i waga: Trenuje pod okiem czempiona Adama Wyrzyka, którego konie zazwyczaj progresują w trakcie sezonu. W siodle oczywiście główny jeździec stajni, kandydat dżokejski Kumushbek Dogdurbek Uulu – trzecia siła ubiegłorocznego czempionatu.

    Prognoza: Dotychczasowe osiągnięcia nie dają podstaw, by uznawać go za jednego z faworytów, ale trzeba zakładać, że będzie robił postępy, więc niższe płatne miejsce może być w jego zasięgu.

    6. ZEN SPIRIT (IRE)
    hodowca: Tally-Ho Stud
    właściciel: K. Mirpuri i W. Żmiejko
    trener: Maciej Jodłowski
    jeździec:  dż. Vaclav Janacek 59 kg

    Rodowód: Inns of Court – Zain Time / Pivotal

    Ojciec został omówiony przy okazji poprzednika, natomiast ojciec matki, Pivotal, jest bardzo cenionym reproduktorem. Dawał swojemu potomstwu dużo szybkości, więc Zen Spirit, podobnie jak Oasis King, ma rodowód szybki i wczesny.

    Kariera: Zdecydowany lider rocznika. Jedynie w debiucie doznał porażki, w pechowych okolicznościach. W kolejnych czterech startach nie miał sobie równych, wygrywając trzy prestiżowe gonitwy kategorii A, o nagrody: Dakoty, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Mokotowską. Ten sezon zaczął równie mocnym akcentem, łatwo zdobywając Nagrodę Strzegomia przed niosącymi o kilka kg mniej Top Profitem i Cunning Foxem.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Nie wydaje się, żeby stopień elastyczności podłoża jakoś znacząco wpływał na jego osiągnięcia, choć można odnieść wrażenie, że trochę zyskuje na miękkiej nawierzchni. Dystansem 1600 m bez wątpienia jest dla niego korzystny.

    Trener, jeździec i waga: Stajnia Macieja Jodłowskiego jest w wysokiej formie, a sam trener już wygrywał tę gonitwę. W siodle ogiera zobaczymy czeskiego internacjonała Vaclava Janacka, którzy dobrze zna Służewiec.

    Prognoza: Zdecydowany faworyt wyścigu.

    7. LYNX WESTMINSTER (GER)
    hodowca: Westminster Race Horses GmbH
    właściciel: Westminster Race Horses Sp. zo.o.
    trener: Vaclav Luka (Czechy)
    jeździec:  dż. Adam Florian 57 kg

    Rodowód: Holy Roman Emperor – Lady Westminster / Rip Van Winkle

    Jej ojciec znakomicie kojarzy się w Polsce, bo dał kilka służewieckich gwiazd – przede wszystkim fenomenalną oaksistkę Inter Royal Lady, twardego milera Emperora Ajeeza, czy zwyciężczynię Wiosennej Wedding Ring. W światowej hodowli także zapisał się pozytywnie. Sam był wnukiem legendarnego Secretariata, a na torze czołowym dwulatkiem w 2006 roku. Później już nie startował.

    Matka klaczy, Lady Westminster, biegała na rzetelnym poziomie – była m. in. czwarta w gonitwie Listed we Francji. Jest po og. Rip Van Winkle, który miał okazję ścigać się z wielkimi znakomitościami, jak Sea the Stars, Goldikova, czy Zenyatta. Wygrał trzy duże wyścigi G1: Sussex Stakes, Queen Elizabeth II Stakes i Juddmonte International Stakes. Biorąc to pod uwagę, syn Galileo w hodowli zawiódł, dając jedynie kilkanaście koni z ratingiem powyżej 100 funtów, przy czym żaden nie zbliżył się do 120. 

    Kariera: Karierę rozpoczęła na francuskich torach – w grudniu przeciętnie zadebiutowała w Deauville, a w styczniu finiszowała na 7. miejscu wśród 16 uczestników. Wiosną wróciła do Czech i wywalczyła 4. lokatę w Memoriale Rudolfa Deyla (I kat. 1400 m), pokonując m. in. Kudafushi o 4,5 dł., a następnie była trzecia w odpowiedniku naszej Wiosennej (o 1,5 dł. przed Kudafushi).

    Preferowany stan bieżni i dystans: Sądząc na podstawie pochodzenia 1600 m powinno jej odpowiadać i chyba nie ma szczególnych preferencji co do stanu elastyczności podłoża.

    Trener, jeździec i waga: Doświadczony czeski trener nie obawia się zagranicznych podróży i już ma na swoim koncie duży sukces na Służewcu (Wielką Warszawską 2020 wygrał jego Nagano Gold). Obdarzył zaufaniem stosunkowo młodego Adama Floriana, co wystawia dżokejowi pozytywną rekomendację. Czech wywalczył tytuł czempiona jeźdźców w ojczyźnie w 2019 roku.

    Prognoza: Nie można wykluczyć, że będzie w stanie włączyć się do rywalizacji o miejsce na podium, bo poza teoretycznie wystającym Zen Spiritem, stawka wydaje się wyrównana.

    8. SMOKE PLUME (GB)
    hodowca: Overbury Stud Ltd
    właściciel: M. Choglastou
    trener: Ioannis Karathanasis
    jeździec: dż. Sanzhar Abaev 59 kg

    Rodowód: Advertise – Plume Rose / Marchand de Sable

    Jego ojciec, Advertise, jest synem Showcasinga i wnukiem Pivotala, więc pokłady szybkości w genach ma niesamowite. Biegał znakomicie na krótkich dystansach (1200-1300 m). W wieku dwóch lat wygrał Phoenix Stakes G1 i July Stakes G2, był też drugi w Dewhurst Stakes G1. W kolejnym sezonie dołożył do tego dorobku dwie gonitwy G1 (w Ascot oraz Deauville). Dziadek Marchand de Sable biegał na dłuższych dystansach, jednak w hodowli nie błysnął. Paradoksalnie dał jednego bardzo dobrego konia – utalentowanego sprintera Marchand d’Ora, który wygrał 12 razy, w tym 4 wyścigi G1 (aż trzy razy Prix Maurice de Gheest G1).

    Kariera: Jest zdecydowanie najmniej doświadczonym uczestnikiem wyścigu, bo karierę rozpoczął dopiero trzy tygodnie temu. Odniósł efektowne zwycięstwo w stawce debiutantów, sprawiając bardzo dobre wrażenie, łatwo odchodząc w końcówce od nieźle ocenianych konkurentów. Czas wyścigu był przyzwoity (1400 m – 1’25,2”). Może posiadać spore rezerwy, ale trudno ocenić jego rzeczywisty potencjał.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Należy zakładać, że jego domeną będą biegi sprinterskie i milerskie. Na ten moment trudno przewidzieć, jaki stan toru jest dla niego najkorzystniejszy.

    Trener, jeździec i waga: Pochodzący z Grecji trener Ioannis Karathanasis zdał egzamin w połowie poprzedniego sezonu, ale ma już spore doświadczenie w pracy z końmi. Na Służewcu konie jego własności biegają od lat. W ub. roku udowodnił, że potrafi przygotować swoich podopiecznych do prestiżowych gonitw (vide zwycięstwo Stage Door w Efforty), a także utrzymywać ich formę w długim okresie czasu (świetnie i równo biegał Ten Coins). W siodle Smoke Plume’a, podobnie jak w debiucie, zobaczymy urzędującego czempiona, Sanzhara Abaeva.

    Prognoza: Może mu zabraknąć doświadczenia, ale zrobił w swoim zwycięskim debiucie spore wrażenie i jest chyba najlepszym kandydatem do miana czarnego konia gonitwy. Lekkim znakiem zapytania może być kwestia dystansu, jednak wiele wskazuje na to, że powinien sobie poradzić na milę.

    9. STREAK
    hodowca: B. Olkowska
    właściciel: B. Olkowska
    trener: Wojciech Olkowski
    jeździec: dż. Anton Turgaev 59 kg

    Rodowód: Balios – Sofira / Kheleyf

    Balios nie biegał dużo, bo tylko 6-krotnie, ale to koń o świetnym rodowodzie (nick Shamardal na Galileo). Zaliczył zwycięski debiut w jesiennej gonitwie klasy 4 na milę, a wiosną został rzucony na głębsze wody. Zabłysnął zwycięstwem w King Edward VII Stakes G2 (2400 m) podczas Royal Ascot. W Polsce dał szereg interesującego potomstwa, nieźle spisującego się już w wieku dwóch lat, a Streak na pewno należy do ścisłego topu spośród nich. Matka Sofira pozytywnie sprawdziła się stadzie, dając kilka przyzwoitych koni, w tym bardzo utalentowanego Severusa (po Ecosse).

    Kariera: Okazał się zdecydowanie najlepszym dwulatkiem polskiej hodowli w sezonie 2023. W drugim starcie wygrał na poziomie II grupy, a następnie łatwo pokonał rywali w Nagrodzie Intensa. Pod koniec października po raz pierwszy skonfrontował się z rówieśnikami zagranicznej hodowli. W rywalizacji o Nagrodę Mokotowską przyszło mu rywalizować ze ścisłą czołówką. Wypadł solidnie, zajmując piąte miejsce, choć z wyraźną stratą do zwycięskiego Zen Spirita (około 15 długości) i trzeciego na mecie Cunning Foxa (6,5 dł.). Bezbarwnie przebiegł też w Strzegomia – 6. miejsce z wyraźną stratą do czołówki.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Wszystko wskazuje na to, że zdecydowanie lepiej czuje się na szybkim torze i sporo traci na miękkim. Jego półbrat Severus świetnie zaprezentował się w biegu o Nagrodę Iwna, ale Streak sprawia wrażenie lepszego na krócej.

    Trener, jeździec i waga: Wojciech Olkowski ma już na swoim koncie największe sukcesy, jak zwycięstwa w Derby i Wielkiej Warszawskiej. Wysoko ocenia możliwości ogiera i wierzy, że na sprzyjającym torze może powalczyć o korzystny wynik.

    Prognoza: Biorąc pod uwagę jego występy na tle ścisłej czołówki rocznika, nie wydaje się kandydatem do walki o czołowe miejsca, chociaż na szybkim torze powinien spisać się lepiej.


    Typ: Zen Spirit (6) – Cunning Fox (2) – Lynx Westminster (7) – Smoke Plume (8)


    Krzysztof Romaniuk

    Na zdjęciu tytułowym Zen Spirit na dekoracji po zwycięstwie w Strzegomia.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły