More

    Cztery wysokie czwórki i kumulacja tripli w piątek w Trafie, Czesi walczą w Listed w Vichy

    Już w sobotę i niedzielę znów wyścigi w Sopocie, a w Trafie codziennie można śledzić wyścigi z Francji. W piątek w programie jest 18 gonitw (pierwsza o 13.22, ostatnia o 18.23) z czterech francuskich torów – Vichy i Mont-de-Marsan (gonitwa płaska), oraz Feurs i Cabourg (kłusaki). Już od pierwszej gonitwy jest skumulowana pula tripli z pulą wyjściową ponad 800 zł, powinna ona przekroczyć dwa tysiące złotych. W ofercie są też dwie kwinty. Największe pule gwarantowane są w czwórkach, a w piątek będzie ich aż cztery, w których na starcie będzie 3055 złotych.

    Wszystkie cztery piątkowe czwórki będą na torze w Vichy. To urokliwe miasteczko w w regionie Owernia-Rodan-Alpy, słynące z wód termalnych i produkcji wody mineralnej. W okresie wakacyjnym rozgrywane są w Vichy niezłej klasy wyścigi, w tym kilka z serii Pattern Races. W piątek będzie to o godzinie 16.00 Prix Jacques de Bremond, wyścig rangi Listed na 1600 metrów dla czteroletnich i starszych koni z pulą nagród 52 tysiące euro.

    W tym roku na wyścigi w Vichy – podobnie jak w poprzednich latach – wybrała się liczna reprezentacja koni trenowanych w Czechach, w tym jak zwykle czeski derbista z 2020 roku Opasan. Jednak w Prix Hubert Baguenault LR na 2400 m dla czteroletnich i starszych koni w dwunastokonnej stawce Opasan (French Navy – Ouija’s Sister po Groom Dancer) zajął pod Tonym Piccone dopiero ósme miejsce. Trenowany przez Jozefa Chodura siedmioletni obecnie Opasan w Prix Hubert Baguenault LR startował już po raz czwarty w karierze. W 2021 roku wygrał tę gonitwę w Vichy.

    Piątek w Prix Jacques de Bremond LR Czesi wystawiają dwa konie, ale nie są one zbyt mocno liczone. W porannych notowaniach trochę wyżej stały akcje (kurs 23:1) biegnącego z nr 6 siedmioletniego wałacha Jir Sun (Shamardal – Jira po Medicean), którego trenuje Lubos Urbanek dla firmy Loko Trans. W siodle Theo Bachelot. Doświadczony Jir Sun w 32 startach wygrał 7 wyścigów W Czechach i na Słowacji, w tym w lipcu 2023 roku w Dreźnie pod Martinem Laube wyścig rangi Listed na 1400 metrów, zyskując status black type. Ograł wtedy m.in. znane polskim kibicom Worth Choice’a i Tarkhana. W ostatnim starcie w Pradze był trzeci pod Vaclavem Janackiem w Tattersalls Mile (pierwsza kategoria) na 1600 m. We Francji w pięciu startach Jir Sun nie wygrał jeszcze wyścigu.

    Jego ojciec Shamardal wygrał na 7 startów 6 wyścigów, w tym cztery G1, w tym dwa klasyki we Francji – 2000 Guineas i Derby (pierwsze na 2100 m), a w Anglii Dewhurst Stakes i St James’s Palace Stakes. Jest ojcem tak znakomitych koni jak Pinatubo, Able Friend, Blue Point, Mukhadram, Tarnawa, Casamento, Zazou, czy Lope de Vega.

    Drugim koniem naszych południowych sąsiadów, który w piątek ma wystartować w Listed w Vichy jest z nr 5 (kurs około 40:1) sześcioletni Rainier (Olympic Glory – Flash Mash po Smarty Jones), trenowany przez Zdeno Koplika, który jest też właścicielem tego konia. W siodle Enzo Crublet. We Francji Rainier startował tylko raz, w październiku 2023 roku zajął jedenaste miejsce w gonitwie sprzedażowej w Chantilly. W Czechach i na Słowacji wygrał po jednym wyścigu na milę – w ubiegłym roku czwartą kategorię w Bratysławie i 1 czerwca tego roku trzecią w Pradze.

    Ojciec Rainiera – Olympic Glory (po Choisir) był topowym flyerem, jako czterolatek wygrał Prix de la Foret (G1 – 1400 m), za co uzyskał notę 125 rpr, lepiej było tylko po zwycięstwie Queen Elizabeth Stakes II, rok wcześniej, za co doceniono go na 127 funtów. Oprócz tego wygrał jeszcze dwie gonitwy rangi G1, jako dwulatek Grand Criterium (1400 m) oraz czterolatkiem Lockinge Stakes na milę. W piętnastu startach zarobił 1,4 miliona funtów.

    Olympic Glory

    Od 2015 roku kryje we francuskim Haras de Bouquetot, gdzie zaczynał od 15 tysięcy euro, a obecnie jego stanówka kosztuje ponad 3 razy mniej (4000 euro). Dał dwa konie ocenione na 120 funtów. Grand Glory zajęła trzecie miejsce we francuskim Oaks oraz była piąta w zeszłorocznej nagrodzie Łuku Triumfalnego, a dwa lata wcześniej tylko o szyję pokonała Inter Royal Lady w Prix de l’Opera. Rok później, w sezonie 2021, w tym samym wyścigu była już druga, przegrała tylko o nos z klaczą Rougir. W swojej dotychczasowej karierze wygrała dwie gonitwy Listed, trzy G3 oraz jedną G1 – Prix Jean Romanet (2000 m), łącznie zarobiła milion funtów.

    Drugi najlepszy koń po ogierze Olympic Glory to australijski Tourbillon Diamond, który w Hong Kongu zarobił już ponad dwa miliony funtów. Wygrał tam dwie gonitwy G3 na 1800 metrów, do tego był drugi w QEII Cup (G1 – 2000 m) oraz trzeci w australijskim Derby. Z kolei Watch Me wygrała dwie gonitwy G1 na 1600 m – Coronation Stakes i Prix Rothschild.

    W stawce dziesięciu koni faworytem (kurs około 3:1) jest z nr 1 Elamaz (Gleneagles – Emiyna po Maria’s Mon), trenowany przez Francisa-Henriego Graffarda dla stajni księcia Agi Khana. Pojedzie na Elamazie sam czempion dżokejów Maxime Guyon. Czteroletni Elamaz biegał dotąd tylko 5 razy, po dwóch drugich miejscach trzy ostatnie wyścigi wygrał, wszystkie na 1600 metrów w Saint-Cloud – maiden, conditions i handicap. Na poziomie Pattern będzie to jego pierwszy start.

    Ojcem Elamaza i tegorocznego niemieckiego derbisty – ogiera Palladium jest Gleneagles (Galileo – You’resothrilling po Storm Cat), który był gwiazdą stajni Coolmore w 2014 i 2015 roku. Pod wodzą Aidana O’Briena wygrał cztery wyścigi z rzędu jako dwulatek, w tym National Stakes (G1 – 1400 m), za co został sklasyfikowany na poziomie 116 funtów. Karierę w wieku trzech lat rozpoczął od zwycięstw w angielskim i irlandzkim 2000 Gwinei. Formę podtrzymał w St James’s Palace Stakes G1 – wszystkie trzy wyścigi były rozgrywane na milę. Następnie miał cztery miesiące przerwy. Wrócił do ścigania, ale dwa razy był poza płatnym miejscem i zakończył karierę. Łącznie zarobił 934 tysiące funtów.

    Jest reproduktorem od 2016 roku, w którym stanówka nim kosztowała 60 tysięcy euro. Od tamtej pory sukcesywnie spadała aż do 2022 roku, kiedy pokrycie nim klaczy kosztowało 15 tysięcy euro. W roku 2023 roku cena poszła o 2,5 tysiąca w górę i taka była też w tym sezonie. Do tej pory dał dziesięciu zwycięzców G1 i dwa konie z ratingiem powyżej 115 funtów. Wśród nich Highland Chief, Loving Dream, Royal Scotsman, Novemba, Insinuendo, Jack Darcy, Mill Stream, a ostatnio Ambiente Friendly.

    Pierwsze roczniaki po nim kosztowały średnio 129 tysięcy euro, a w kolejnych latach 90, 42, 32, 32, 50. W Polsce najlepsze po nim były Adahlen (wygrał Nagrodę Sac-A-Papier) i Lady Gigi (niepokonana w dwóch startach jako dwulatka, wygrała gonitwę drugiej grupy oraz Nagrodę Upsali). We Francji solidnie radziła sobie Dafne, hodowli Krzysztofa Goździalskiego.

    Za najgroźniejszych rywali Elamaza uchodzą, z wyrównanymi notowaniami (od 5:1 do 7:1) cztery konie: z nr 2 mocny Bullace (w ostatnich startach był trzeci w Listed na Longchamp i w G3 w Chantilly), z nr 7 Anthorus (wygrał ostatnio wyścig klasy drugiej w Lyonie, ma kilka płatnych miejsc w gonitwach LR i G3), z nr 8 Runnymede (trenowany w Niemczech, w siodle Rene Piechulek, w ubiegłym roku Runnymede był w tym biegu w Vichy drugi, wyprzedzając Anthorusa) i z nr 9 czteroletni Mountain Song z Godolphin pod Mickaelem Barzaloną. Ten ostatni, syn znakomitego ogiera Sea The Stars, wygrał dwa swoje ostatnie wyścigi na milę – w Newmarket i na Longchamp.

    Synteza typów w mediach: 1-2-8-9-7

    Program wszystkich piątkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl

    Robert Zieliński

    Na zdjęciu tytułowym Jir Sun wygrywa gonitwę Listed w Dreźnie przed Worth Choicem. Fot. dnn.de

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły