Krótka analiza niedzielnych gonitw.
I – Puchar Prezydentki Sopotu: 3-letnie i starsze kłusaki francuskie, 2000 m
Na starcie ma stanąć maksymalna liczba uczestników – dziesiątka, zatem szykują nam się spore emocje. W formie są konie ze stajni Władysława Pandela – Joy d’Abomey, Jezero i Kibella du Dorat, które w komplecie pobiegły w sobotę. Najmłodsza z nich, Kibella du Dorat, odniosła zwycięstwo, jednak rywalizowała w gronie 4-latków i tutaj czeka ją trudniejsze zadanie, chociaż w kontekście walki o płatne miejsce nie można jej skreślać. Dobrze w Sopockim Maratonie poradziła sobie Joy d’Abomey, natomiast Jezero zagalopował i ostatecznie został zdyskwalifikowany. Ta dwójka może w niedzielę powalczyć, pod warunkiem, że zdołają zregenerować siły pod długim i trudnym wyścigu. To największy znak zapytania w ich wypadku.
Powalczyć o miejsce w czołówce powinien Joker Baltic, który ostatnio ustabilizował formę na dobrym poziomie, coraz rzadziej przytrafiają mu się także kłopoty z galopowaniem. Słabiej obecnie prezentuje się jego starsza towarzyszka stajenna Image de Reve. Dobrze na sopockim hipodromie czuje się Je T’Aime Meinhart – przed tygodniem zanotował najlepszy występ w tym roku, ale to może być za mało, żeby włączyć się do rozgrywki. Często przytrafiają się galopy biegnącej w tych samych barwach Jamie Pro, co uniemożliwia jej zaprezentowanie pełni, chyba niemałych, możliwości.
Płatne miejsce leży w zasięgu Hadola de Brion, ostatnio nieźle sobie radzącemu. Najstarszy w stawce Bogdan, oraz niezły w sezonie 2022 Iron Alba Vel, nie mogą zaliczyć do udanych powrotu po długiej przerwie w startach. Powinny robić postępy, jednak czeka je trudne zadanie.
II – Puchar Dyrektora Oddziału Gdańskiego Totalizatora Sportowego: 3-latki, wył. IV gr., 1200 m
Wycofana została Toska. W tej bardzo przeciętnej stawce wydają się wyróżniać irlandzka Marie More oraz polska Telimena Nałęcz. Krótki dystans im odpowiada i niewykluczone, że rozegrają walkę o zwycięstwo pomiędzy sobą. Płatne miejsce powinna wywalczyć Jolene, która wyraźnie się poprawiła przez zimę i już trzykrotnie plasowała się na czwartej pozycji. Tydzień temu jej przewaga nad Princess Polą, Pianossimo i Dżersejką była jednak niewielka, więc sprawa obsadzenia niższych płatnych miejsc wydaje się otwarta.
III – Puchar Firmy Ergo Hestia: 3-letnie araby krajowej hodowli (PASB), II gr., 1600 m
Z czwórki koni mających już wyścigowe doświadczenie, najlepsza wydaje się Kayana, jednak jej wyniki nie rzucają na kolana. Klacz była dwukrotnie piąta i tutaj ma dużą szansę znacznie przebić ten wynik, ale trudno powiedzieć, czy to wystarczy na debiutantów. Tydzień temu płatne miejsce zajął Niemen Nuit, jednak to była zarazem ostatnia lokata, a jego strata do koni z przodu była znaczna, wiec trzeba ocenić go jako outsidera wyścigu. Kompletnie nie udał się debiut Plonowi. To koń o ciekawym pochodzeniu – jego matka to siostra derbisty Pirata i półsiostra dobrego Padusa, a w hodowli dała ubiegłoroczną oaksistkę Prozę. Odległe miejsce w inauguracyjnym starcie (z dużą stratą) nakazuje go ostrożniej oceniać, ale być może była to jednorazowa wpadka. Mahima była dwukrotnie czwarta w wyścigach specjalnych pod patronatem KOWR, może tym razem postara się powalczyć o płatne miejsce.
Spośród debiutantów uwagę przykuwa Shuaa Al Khalediah, półsiostra bardzo dobrych i szybkich Anood Al Khalediah i Wasmy’ego Al Khalediah. Pojedzie na niej Dastan Sabatbekov, co sugeruje, że klacz jest lepsza od Kayany. Niezły rodowód ma także janowski Wixon, chociaż jego półbrat Wiggo (po Severusie) biegał w ub. roku bardzo słabo. Pozostaje zagadkowy. Trudno natomiast oczekiwać rewelacji ze strony Al-Zary, siostry słabiutkich Al-Mera i Al-Bery.
IV – Puchar Prezesa Polskiego Klubu Wyścigów Konnych: 3-latki, III gr., 1600 m
Wycofana została Gabana. Przed tygodniem zwycięstwo na krótszym dystansie odniósł Maynard. Tym razem poniesie mniej korzystną wagę, ale powinien być w rozgrywce. Jego głównym konkurentem wydaje się Quattro Rocket, który znakomicie rozpoczął sezon, jednak ostatnio prezentował się troszkę słabiej. Z pozostałej czwórki wyróżnia się robiący postępy Holywood, a zagadkę stanowi debiutujący Cepheus, posiadający niezły rodowód.
V – Puchar Czmuda Group: 4-letnie i starsze araby, IV gr., 1600 m
Wycofana została Al Thuraya. Mayhaab w imponującym stylu rozpoczął ściganie się na Służewcu, ale nie poradził sobie w starciu z czołówką rocznika w Central European Arabian Derby. Teraz wraca na niższy poziom i krótszy dystans, więc znów powinien być mocny. Tydzień temu z dobrej strony pokazały się Dioriska i Logman Muscat. Dość nieoczekiwanie lepsza była klacz, choć tym razem różnica w niesionych wagach jest większa i ogier może się jej zrewanżować. Do walki o czołowe miejsce powinny włączyć się także Sagheed i Al Bahja, który wygrał w słabszej stawce, ale w dobrym czasie i jest dość trudny do oceny. Trudne zadanie czeka wracającego do rywalizacji po 1,5 rocznej przerwie Jabaarowi, tym bardziej, że wcześniej też nie błyszczał, a rywali ma niezłych.
VI – Puchar Przewodniczącej Rady Nadzorczej Hipodromu Sopot: 4-letnie i starsze, IV gr., 2000 m
Tydzień temu dobre występy zaliczyły The Residencies oraz Dabirknight. Oba powinny znaleźć się w czołowej trójce, a ich najgroźniejszą konkurentką wydaje się dzielna Miss Equus. Klacz biega równo i dobrze, wiec wypada jej przyznać rolę umiarkowanej faworytki. Pozostała czwórka powalczyć prawdopodobnie o dwie pozostałe płatne lokaty.
Krzysztof Romaniuk