More

    Juvenil stawi czoła starszym folblutom (analiza szans uczestników Nagrody Demon Cluba)

    Sobotni wyścig o Nagrodę Demon Cluba będzie pierwszą okazją do porównania koni trzyletnich ze starszymi rywalami na wyższym poziomie i dłuższym dystansie (2000 m). Na starcie stanie jeden reprezentant rocznika derbowego – Juvenil, którego atutem będzie korzystna waga. Stawka wydaje się bardzo wyrównana i w zasadzie żadnego z uczestników nie można skreślić z pełnym przekonaniem, a jednocześnie trudno wskazać wyraźnego faworyta.

    1. JUVENIL, 3-letni ogier
    hodowca: W. Krzemiński
    właściciel: Millennium Stud Sp. z o.o.
    trener: Krzysztof Ziemiański
    jeździec: dż. Stefano Mura 51 kg

    Rodowód: Silvaner – Jagienka / Wiener Walzer

    Ciekawe połącznie krwi niemieckich ogierów – Silvanera i derbisty z Hamburga Wiener Walzera sugeruje, że zdecydowanie jego domeną powinny być biegi długodystansowe. Tymczasem w genach matki muszą być niesamowite pokłady szybkości, bowiem sama Jagienka świetnie biegała na dystansach 1300-1600 m (wygrała Criterium i Mosznej, a w wieku dwóch lat Cardei i Efforty), w dodatku jest córką rekordzistki toru na 1000 m (57,2 sek.) – Jagabelli.

    Kariera: Wygrał w trzecim starcie (wcześniej czwarty i trzeci) jako dwulatek, w dobrym stylu pokonując niezłych konkurentów. Przez zimę ładnie się rozwinął i zaskoczył niezłych rówieśników, wygrywając bieg o Nagrodę Irandy. Nie poradził sobie dwa tygodnie później w Rulera, jednak większym rozczarowaniem była jego słaba postawa w rywalizacji o Nagrodę Aschabada – odpadł na prostej.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Wygrana w Irandy pokazuje, że ten dystans jest dla niego korzystny. Prawdopodobnie korzystniejsze są dla niego jesienne warunki, ale na takie trudno teraz liczyć.

    Trener, jeździec i waga: Krzysztof Ziemiański to doświadczony i utytułowany trener. Pierwsza część sezonu nie była udana dla jego stajni, ale należy się spodziewać, że w drugiej będzie zdecydowanie lepiej. W siodle będzie miał tego samego jeźdźca, który poprowadził go do zwycięstwa w Irandy – Stefano Murę. Dużym atutem może okazać się najniższa waga w polu – prawdopodobnie około 53 kg.

    Prognoza: Zaskakująco słaba postawa w dwóch ostatnich występach nakazuje zachować ostrożność przy ocenie jego szans. Niska waga może mu pomóc w walce o płatne miejsce.

    Juvenil samotnie stawi czoła starszym konkurentom

    2. FREAK OUT (GB) – 6-letni wałach
    hodowca: Ballinafad Stud
    właściciel: Y. Allouche
    trener: Marlena Stanisławska
    jeździec: pr. dż. Erbol Zamudin Uulu 58 kg

    Rodowód: Kodiac – Herridge / Bahamian Bounty

    Kodiac – syn Danehilla to znakomity reproduktor, który dał rekordową liczbę zwycięstw dwulatków w jednym sezonie, czym ugruntował swoją pozycję jako czołowy ogier. Pośród potomstwa wyróżniają się córki: Campanelle, Fairyland i Tiggy Wiggy, które triumfowały w gonitwach G1, Best Solution, trzykrotny zwycięzca w G1, oraz błyskotliwy sprinter Hello Youmzain. Synowie Kodiaca, tacy jak Ardad, Kodi Bear, Prince Or Lir i Coulsty, już w pierwszych rocznikach swojego potomstwa dali konie na najwyższym poziomie, co czyni Kodiaca również dobrym ojcem ojców.

    Freak Out ma obustronne pochodzenie sprinterskie, ale biegał najlepiej na średnich dystansach. Jego matka startowała dziewięciokrotnie w Wielkiej Brytanii, przeważnie na torach syntetycznych i dystansach 1400-1900 m. Wygrała raz, w gonitwie klasy 6. Freak Out okazał się, jak na razie, najlepszym z trójki jej startującego potomstwa (starsza półsiostra Taggalo wygrała raz w 18 występach).

    Kariera: Biegał na Wyspach 34 razy i pięć razy wygrał. Najwyższy rating jaki osiągnął to 86 funtów. Jego pierwszy start w Polsce trzeba ocenić bardzo pozytywnie. Choć Nagroda Widzowa jest rozgrywana na 2400 m to w rzeczywistości to co najważniejsze, wydarzyło się w tym rozkręcanym wyścigu na ostatnich 1000 m. Freak Out nie dał rady Jardinowi Micheletowi, ale ograł wyraźnie Senlisa i Anatora. W Memoriale Fryderyka Jurjewicza wypadł przyzwoicie, zajmując 5. miejsce, tym razem za Anatorem.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Analizując jego karierę, trzeba ocenić, że najlepiej biegał właśnie na 2000 m. Długa historia startów wskazuje, że elastyczność bieżni nie wpływa zasadniczo na jego wyniki.

    Trener, jeździec i waga: Marlena Stanisławska uzyskała licencję trenerską rok temu i poprowadziła Le Destriera do sukcesu w Wielkiej Warszawskiej. W tym roku jej konie odniosły 5 zwycięstw w 22 startach, co daje solidną skuteczność (ponad 22%). Trenerka współpracuje z utalentowanym młodym jeźdźcem, Erbolem Zamudinem Uulu, który jeździ w tym roku bardzo dobrze i wygrał już 15 wyścigów, co daje 4. miejsce w czempionacie. Dodatkowym atutem jest ulga wagi – 2 kg.

    Prognoza: Dobry występ w gonitwie o Nagrodę Widzowa i solidny w Memoriale Fryderyka Jurjewicza, pozwala pozytywnie oceniać jego szanse w tym wyścigu. Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki – biegnie z szansami na zwycięstwo.

    3. TAYMOUR (FR) – 5-letni wałach
    hodowca: Sunderland Holding Inc.
    właściciel: A., M. i P. Laskowscy, M. Sołtysiak
    trener: Andrzej Laskowski
    jeździec: k. dż. Daria Pantchev 59 kg

    Rodowód: Mukhadram – Tabassum / Nayef

    Jego ojciec był bardzo dobrym specjalistą od rywalizacji na dystansach 2000-2400 m, wygrał prestiżowy wyścig Coral-Eclipse G1. W hodowli do tej pory nie dał gwiazd światowego formatu, ale do Polski trafiło sporo jego potomstwa, które okazało się radzić sobie solidnie, albo wręcz rewelacyjnie. Sztandarowymi przykładami są fantastyczny miler Timemaster, czy rewelacyjna Lady Ewelina, ale dzielny Bat Eater, zwycięzca ubiegłorocznej edycji Nagrody Strzegomia Shamadram, czy właśnie Taymour, także są pozytywnymi przykładami. Podobne predyspozycje (2000-2400 m) powinien przekazywać jego dziadek, Nayef.

    Uwagę przykuwa jego matka, Tabassum, klacz wyhodowana w słynnej stadninie Shadwell. Klacz miała bardzo obiecujący początek kariery. Wygrała w debiucie w Newmarket, a dwa miesiące później okazała się najlepsza także w Oh So Sharp Stakes G3 na tym samym torze. W październiku była trzecia w Rockfel Stakes G2. Niestety, w kolejnym sezonie nie poradziła sobie w Coronation Stakes G1 i w Oak Tree Stakes G3, kończąc swoją karierę wyścigową. W hodowli dała dwa konie black type – Jaarefa (103 rpr) oraz Yaalaila (100 rpr).

    Kariera: W wieku dwóch lat wygrał raz i w kolejnym sezonie był szykowany do Derby. Nieźle poradził sobie w gonitwach przygotowawczych, ale w samym biegu o Błękitną Wstęgę zdecydowanie zawiódł. Wyraźnie posłużyło mu skrócenie dystansu, co przełożyło się na kilka zwycięstw i szereg wartościowych wyników. Bardzo udanie rozpoczął zeszłoroczne zmagania, wliczając w to piąte miejsce w starciu z czołówką milerów w Memoriale Fryderyka Jurjewicza, jednak po zejściu na poziom niższych grup nie mógł postawić kropki nad „i”. Wygrał pod koniec października bieg IV grupy. W tym roku biega skuteczniej. Po nieudanym starcie w Handikapie Otwarcia, wygrał na poziomie III i II grupy, w solidnych stawkach.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Dobrze czuje się na lżejszym torze, co potwierdził tegorocznymi zwycięstwami. W poprzednich sezonach najlepiej biegał na 1400-1600 m, jednak w tym roku dobrze biega na dłużej.

    Trener, jeździec i waga: Po sezonie 2022 zmienił właścicieli i trenera. Pod wodzą Andrzeja Laskowskiego miał udany poprzedni sezon, który rozpoczął i zakończył zwycięstwem. W tym roku już ma na koncie dwie wygrane, więc może jeszcze przebić te osiągnięcia, chociaż jest już wysoko sklasyfikowany. Pojedzie na nim Daria Pantchev, która dosiadała go we wszystkich tegorocznych startach. Widać, że ich współpraca układa się świetnie. Dzięki uldze wagi za kategorię jeździecką, poniesie o 1 kg mniej niż wynosi waga wieku – 59.

    Prognoza: Wysoka forma i całkiem optymalny dystans sprawiają, że biegnie z szansami na dobry wynik.

    Taymour wygrał w tym roku już dwa wyscigi

    4. QUIBOU (GB) – 6-letni ogier
    hodowca: Franklin Finance S.A., E. Ribard i S. Vidal 
    właściciele: M. Glinowiecki, M. Pawlik-Glinowiecka i Niespodzianka
    trener: Krzysztof Ziemiański

    jeździec: u. Małgorzata Wołczak 56 kg

    Rodowód: Air Chief Marshal – Kilava / Invincible Spirit 

    Jego ojciec wygrał Minstreal Stakes G3 na 1400 m, a jego najlepszym potomkiem biegającym w Polsce był trójkoronowany Fabulous Las Vegas. Matka wygrała trzy wyścigi i jest córką znakomitego sprintera Invincible Spirit, po którym Quibou ewidentnie odziedziczył szybkość.  

    Kariera: Quibou rozpoczął swój piąty sezon. Jego forma to prawdziwa sinusoida – potrafi zachwycić brawurowym występem, by za chwilę kompletnie rozczarować. Odniósł sześć zwycięstw, w tym w dwóch gonitwach pozagrupowych. Jego wygrana w Nagrodzie Jaroszówki w 2023 roku była imponująca. W tym sezonie biega dość równo, chociaż bez sukcesów. Piąte miejsca w Handicapie Otwarcia i Nagrodzie Jaroszówki trzeba ocenić pozytywnie, natomiast słabiej zaprezentował się w Haracza.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Ogólnie wydaje się, że dystanse 1600-2000 m są dla niego korzystne, chociaż potrafił błysnąć także na 1300 m. Zdecydowanie preferuje szybką bieżnię.

    Trener, jeździec i waga: Trener został przedstawiony przy okazji konia nr 1 (Juvenila). Na Quibou ma pojechać posiadająca niewielkie doświadczenie uczennica Małgorzata Wołczak, dzięki czemu ogier skorzysta z 4 kg ulgi wagi. W przeszłości nieźle spisywał się pod amazonkami, chociaż dość prawdopodobna wydaje się zmiana jazdy.

    Prognoza: Jeśli trafi na korzystne warunki w postaci szybkiej bieżni i umiarkowanego tempa w dystansie, nie jest bez szans na sprawienie niespodzianki, w postaci wywalczenia czołowej lokaty.

    5. OPHELIA’S AIDAN (IRE) – 8-letni wałach
    hodowca: Ophelia’s Song Partnership
    właściciel: M. Borkowski
    trener: Michał Borkowski
    jeździec: dż. Sanzhar Abaev 57 kg

    Rodowód: Camacho – Ophelia’s Song / Halling

    Camacho był solidnym sprinterem (115 rpr), który wygrał dwa wyścigi, w tym jeden na poziomie Listed. Był także drugi w Jersey Stakes G3. W hodowli dał kilka koni o ratingu zbliżonym do 110 rpr (łącznie 10 legitymujących się notą od 107 do 113). W Polsce najlepiej biegały właśnie Ophelia’s Aidan – czołowy dwulatek sezonu 2018 (wygrał Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi) i wicederbista z 2019, a także dzielny sprinter Calmir (10 wygranych).

    Matka nie biegała, a przed Ophelia’s Aidanem dała słabego Wafl Star oraz średniego Sagittarius Ringa (3 wygrane w 39 starach, 79 rpr). To jednak córka wyśmienitego Hallinga, pięciokrotnego triumfatora na poziomie G1 (dwukrotnie Coral Eclipse, dwukrotnie Juddmonte International Stakes oraz Prix d’Ispahan).

    Kariera: Był czołowym dwulatkiem w swoim roczniku, a w kolejnym sezonie zajmował drugie miejsce w Strzegomia, Rulera, Derby i Westminster Freundschaftspreis. Później był próbowany we Francji, biegał też w Czechach i na Słowacji. Po powrocie do Polski nieźle radził sobie na poziomie grupowym. W tym roku wygrał dwukrotnie, teraz przychodzi mu rywalizować znów nieco wyżej.

    Preferowany stan bieżni i dystans: To koń uniwersalny, co udowodnił już w przeszłości. Najbardziej odpowiednie wydają się dla niego dystanse 1600-2000 m.

    Trener, jeździec i waga: Doświadczony Michał Borkowski od kilku lat jest czołowym trenerem w Polsce, a trenowany przez niego arab Fazza Al Khalediah ścigał się na najwyższym światowym poziomie. W tym roku jego konie biegają bardzo dobrze, czego efektem jest drugie miejsce w czempionacie trenerskim. Od lat współpracuje z Sanzharem Abaevem, urzędującym czempionem jeźdźców i liderem tegorocznej klasyfikacji (23 wygrane; 20,72%).

    Prognoza: Wydaje się kolejnym kandydatem do walki o czołowe miejsce, chociaż w tegorocznych startach pokonywał nieco słabszych konkurentów.

    Ophelia’s Aidan

    6. GOD OF WAR, 4-letni ogier
    hodowca: T. Rybicki i S. Wiśniewska
    właściciel: T. Rybicki
    trener: Maciej Janikowski
    jeździec:  dż. Bolot Kalysbek Uulu 57 kg

    Rodowód: Balios – Guerra / Grand Presidium

    Wyhodowany przez szejka Sultana Bin Khalifa Al Nahyana Balios startował tylko 6 razy. Wygrał dwa wyścigi, odnosząc prestiżowy sukces – zwyciężył podczas Royal Ascot w King Edward VII Stakes G2 na 2400 m. Był też drugi w Newmarket Stakes LR na 2000 m.

    Dziadek God of Wara, Grand Presidium, został sprowadzony do Polski jako reproduktor i krył w prywatnej stadninie Damis. Jego potomstwo biegało przeważnie na poziomie grupowym, najlepszy okazał się Gared, który był sześciokrotnie pierwszy. Guerra wygrała dwukrotnie w III grupie. God of War jest jej pierwszy startującym przychówkiem.

    Kariera: W poprzednim sezonie biegał bardzo równo – w dziewięciu startach za każdym razem plasował się w pierwszej czwórce, odnosząc trzy zwycięstwa. Mocnymi akcentami rozpoczął i zakończył ubiegłoroczne zmagania. W tym roku zawiódł w Handikapie Otwarcia, ale podobnie jak Taymour, poprawił się w kolejnych występach. W połowie maja krótko przegrał z Taymourem zajmując trzecie miejsce, następnie wygrał i był drugi w dość mocnych stawkach.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Wykazał się dużą uniwersalnością pod obydwoma względami. Dobrze radzi sobie na dystansach od 1300 do 2200 m, nie przeszkadza mu także elastyczna nawierzchnia.

    Trener, jeździec i waga: Trenuje w topowej stajni niezwykle doświadczonego Macieja Janikowskiego, którego konie niemal zawsze są świetnie przygotowane. W siodle będzie miał wiceczempiona z 2023 roku, Bolota Kalysbeka Uulu. Na jego korzyść przemawia także korzystna waga – 57 kg.

    Prognoza: Solidna i równa forma nakazuje go liczyć w kontekście walki o miejsce na podium.

    7. SENLIS (FR), 4-letni ogier
    hodowca: J. Palenker
    właściciel: K. Kozłowska
    trener: Janusz Kozłowski
    jeździec:  dż. Alexander Reznikov 61 kg

    Rodowód: Dariyan – Shining Way / Whipper

    Dariyan zadebiutował w wieku trzech lat. Wiosną wygrał dwa wyścigi niższej rangi, a w lipcu gonitwę Prix Eugene Adam G2. W grudniu był trzeci w prestiżowym Hong Kong Vase G1, wyścigu, który wygrała jego matka. W dalszej części kariery wygrał jeszcze Prix Ganay G1. W hodowli zupełnie zawiódł, dając tylko jednego konia z ratingiem przekraczającym 100 funtów. Pod tym względem o wiele cenniejszy okazał się miler Whipper, dziadek Senlisa.

    Klacz Shining Way nie biegała, a w stadzie przed Senlisem dała przeciętną Suisse Normande (po Manduro) oraz Silver Sign (po Reliable Man), która wygrała dwukrotnie na poziomie klasy 4 w 20 startach we Francji. Młodsze półrodzeństwo Senlisa nie wyszło na razie do startu.

    Kariera: W wieku dwóch lat pobiegł trzykrotnie i wygrał dwa razy (na 1600 m) – to wystarczyło, by został zimowym faworytem na Derby, dzięki sukcesowi w Mokotowskiej. Słabo spisał się w Strzegomia, ale w Rulera był drugi. W Iwna czwarty, ale w Derby znów pokazał się bardzo ładnie, zajmując drugie miejsce, choć z Westminster Moonem walki w żaden sposób nie nawiązał. Jesienią nieźle pokazał się w Korabia (trzeci), a bieżący sezon zaczął od zajęcia czwartego miejsca w Golejewka, z niewielką stratą do walczącej trójki, ale później nie zabłysnął ani w Widzowa (trzeci, jednak nieoczekiwanie przegrał z Freak Outem), a szczególnie w Prezesa Totalizatora Sportowego – był dopiero 7.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Jest zdecydowanie lepszy na torze mocno elastycznym i dobrze czuje się na dystansach powyżej 2000 m, choć to właśnie ten dystans wydaje się być dla niego optymalny.

    Trener i jeździec: Trener Janusz Kozłowski ma udaną pierwszą część sezonu – na swoim koncie ma już 11 wygranych i jest w czołówce czempionatu (4. miejsce). W ostatnich latach osiągał największe sukcesy z końmi czystej krwi arabskiej, jednak ostatnia edycja Wielkiej Warszawskiej (drugie miejsce Jolly Jumpera), czy tegoroczna Golejewka (wygrana Jolly Jumpera) pokazują, że świetnie przygotowuje także folbluty.

    Dżokej Alexander Reznikov był objawieniem pierwszej dekady XXI w. 6-krotnie zdobywał tytuł czempiona (2005-09 i 2011), za ostatnim razem osiągając 100 zwycięstw w jednym sezonie. W 2019 r. przekroczył próg 1000 wygranych gonitw. Przez pewien czas pracował i jeździł w USA, gdzie triumfował w 38 wyścigach.

    Prognoza: Można odnieść wrażenie, że nie jest ostatnio w szczytowej formie, i zapewne dlatego, schodzi na niższy poziom. Być może skrócenie dystansu wyjdzie mu na dobre, ale nadwaga (61 kg) raczej nie ułatwi zadania. Teoretycznie w takiej gonitwie powinien być blisko.


    Wskazanie autora: Freak Out – Senlis – God of War – Quibou


    Krzysztof Romaniuk

    Na zdjęciu tytułowym Taymour, God of War oraz Green Clover walczą o zwycięstwo w gonitwie grupowej

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły