More

    Bardzo wyrównana stawka w Nagrodzie Trafa dla 3-letnich koni arabskich

    Zapraszamy zatem do analizy sylwetek i szans poszczególnych koni startujących na Torze Służewiec w niedzielnym wyścigu dla 3-letnich koni czystej krwi arabskiej (4 sierpnia, godz. 17.00, dystans 1800 m, gonitwa 7).

    1. NANIA – 3-letnia kasztanowata klacz
    hodowca: S. Wiśniewski
    właściciele: A. Gawryszewski i S. Wiśniewski
    trener: Janusz Kozłowski
    jeździec: dż. 
    Sergey Vasyutov 56 kg
    wymiary: 154-186-19 cm

    Rodowód: Hanouh – Netka po Ontario HF

    Hanouh, syn Munjiza, zakupiony na aukcji firmy Arqana za 77 000 euro, nie odniósł sukcesów w najważniejszych polskich gonitwach, wygrywając jedynie jedną pozagrupową przeciętnej obsadzie. Mimo to, jego interesująca pula genetyczna (matka córka Tidjaniego pochodzi z tunezyjskich linii) zachęciła do wykorzystania go w hodowli. Dwójka jego potomstwa wygrała w ubiegłym roku wyścigi, a syn Donat FA jest jednym z najlepszych koni rocznika derbowego z czterema drugimi miejscami w najważniejszy gonitwach w tym w biegu o Błękitną Wstęgę. Hanouh, jako reproduktor 3-latków ma już w tym roku na koncie wygrane, ponieważ w debiucie wygrała opisywana klacz, oraz w trzecim starcie Ehmez.

    Netka, córka Ontario HF, była znakomitą klaczą wyścigową, wygrywając m.in. Nagrodę Sambora kat. A. Jako matka stadna urodziła dwie córki, które nie spełniły pokładanych w nich nadziei, ale ich ojcowie nie sprawdzili się w hodowli.

    Janusz Kozłowski zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji trenerów z jedenastoma wygranymi (skuteczność 16,7%). Jego starsze konie arabskie, zwłaszcza Donat FA i Wasmy Al Kahlediah (biegający ostatnio w Szwecji), prezentują się szczególnie dobrze. W siodle Sergey Vasyutov, znany z dobrej ręki do koni tej rasy zarówno jako trener jak i jeździec.

    Klacz w swoim debiucie była mniej liczona przez ekspertów, ale po zaciętej walce pokonała konkurentki, w tym Win Win ze stajni tego samego trenera. Klaczy dosiadał wtedy również Sergey Vasyutov. Ta córka Hanouh wykazała się duża walecznością i ma spory potencjał wyścigowy w gronie koni polskiej hodowli. Potwierdziła go piątym miejscem w Nagrodzie Borka, gdzie wyraźnie uległa koniom walczącym o wygraną, ale okazała się lepsza o dwóch ogierów polskiej hodowli Kasanovy oraz Kintaro. Spokojnie prowadzona w dystansie na końcu stawki, dobrze finiszowała pokazując po raz drugi, że ma serce do walki.

    Prognoza: Nania powinna walczyć o wygraną.

    2. AVONN – 3-letni kasztanowaty ogier
    hodowca: A. Urbanowski
    właściciel: A. Urbanowski
    trener: Andrzej Urbanowski
    jeździec: 
    dż. Konrad Mazur 58 kg
    wymiary: 1
    54-18521 cm

    Rodowód: Von – Alkora po Dahess

    Von zasłynął jako ojciec wspaniałego derbisty Alladyna, a w ostatnich latach jego córka – Hefira Grand wygrała Oaks. Ten twardy syn Tidjaniego ma tendencje dawać raczej drobne konie, ale wyniki potomstwa są raczej zachęcające dla hodowców, aby dawać mu kolejne szanse. 

    Alkora zdała próbę dzielności, a wyniki jej półrodzeństwa – Arasha, Alsahra i Afrah są dobrą rekomendacją do dania jej szansy w hodowli. Jej wartość podnosi dodatkowo fakt, iż jest córką wybitnego Dahessa.

    Andziej Urbanowski w swoim pierwszym roku jako trener koni wyścigowych wygrał Derby ogierem Onyks, którego dosiadał Konrad Mazur. Konie trenowane są w ośrodku niedaleko stolicy. 

    W swoim pierwszym wyścigu ogier podążał na końcu stawki z Cewaszem i ostatecznie był piąty, ogrywając tego ostatniego. Miałem wrażenie, że fakt, iż konie trenowane są poza Służewcem, przeszkodził Avonnowi pokazać się z dobrej strony w tym pierwszym starcie i ogier poprawi w kolejnym. Tak się jednak nie stało. W kolejnej gonitwie okazał się nie tylko gorszy od konkurentów zagranicznej hodowli, ale również od towarzyszki stajennej, zajmując ostatnie miejsce ze stratą dziesięciu długości do piątej lokaty.

    Prognoza: Avonn pobiegnie z mniejszymi szansami na premię finansową.

    3. AKWAMER – 3-letni siwy ogier
    hodowca: R. Sumiła 
    właściciel: R. Sumiła
    trener: Sergiusz Zawgorodny
    jeździec: 
    k. dżKumushbek Dogdurbek Uulu 58 kg
    wymiary: 143-175-19 cm

    Rodowód: MerciMurhib Kossack – Akwaforta po Ganges

    Znakomite wyniki potomstwa jego dziadka, Murhiba, na polskich torach powinny napawać optymizmem. Jednak ojciec wygrał tylko jeden wyścig i jako reproduktor dał konie mocno przeciętne, choć zdolne do wygrywania w gonitwach zamkniętych. 

    Natomiast Akwaforta, córka Gangesa, dała czwórkę potomstwa o słabych wynikach, w tym po ogierach Westim, czy Marvin El Samawi. Ale z Ontario HF dała rzetelnego Akwantario, który zajął trzecie miejsce w Nagrodzie Janowa i ostatnio powrócił do ścigania uzyskując pozytywne wyniki.

    W wspominanym już wcześniej wyścigu zaprezentował się nad wyraz dobrze i zajął piąte miejsce, siedem długości za Wiktusem. Drugi start był dużo słabszy w jego wykonaniu, ponieważ był szósty. Prowadzony przez jeźdźca w pierwszej części stawki nie potrafił przyspieszyć na końcowej prostej i skończył osiem długości za piątym miejscem. W kolejny wyścigu w Sopocie Akwamer zdeklasował rywali, ale trzeba powiedzieć, że pozostałe konie należą do grona tych słabszych.

    Sergiusz Zawgorodny powrócił do pracy po rocznej przerwie. W poprzednich czterech sezonach trenował pojedyncze konie, teraz skupił się na współpracy z hodowcą Akwamera i Omerstima, który sensacyjnie wygrał Nagrodę Pamira. Dżokej Kumushbek Dogdurbek Uulu notuje ostatnio bardzo dobre wyniki. Wygrał cztery wyścigi w Sopocie, a teraz powtórzył ten wynik w sobotę, co potwierdza jego dobrą formę.

    Prognoza: Akwamer ostatnio zaprezentował się pozytywnie, ale w tym gronie ma małe szanse na wyżej płatne miejsce.

    4. MESCALINA – 3-letnia kasztanowata klacz
    hodowca: M. Żarski 
    właściciele: K. Urbańczyk i M. Żarski 
    trenerka: Kamila Urbańczyk
    jeździec: k. dż. Ireneusz Wójcik 58 kg
    wymiary: 159-182-20 cm

    Rodowód: Rammas Al Khalediah – Muza po Amarant

    Rammas Al Khalediah, syn Jalnara Al Khalediah, biegał w Polsce i wygrał gonitwę I grupy oraz był trzy razy był drugi w gonitwach kat. B. Jeśli weźmiemy pod uwagę jakość jego rodowodu, to kariera była raczej średnia. W tej sytuacji trochę zaskakujące jest dla mnie, że wielu hodowców zdecydowało się go użyć, prawdopodobnie licząc, że część magii Fazzy Al Khalediah (ten sam ojciec co Rammas Al Khalediah) spłynie na potomstwo. W zeszłym roku zgłoszonych do sezonu było siedem koni po tym reproduktorze od bardzo dobrych matek, w tym dwóch córek Amera. Jak się okazało, piątka wyszła do startu, a końcowy bilans jest raczej słaby. W tym roku Mesaclina i Kintaro wypadły pozytywnie, wygrywając swoje pierwsze starty. 

    Muza, córka rzetelnego Amaranta, była w swojej karierze dwa razy druga i dwa razy poza miejscem na siedem startów. Dała dwa raczej przeciętne konie, które potrafiły wygrać po jednym wyścigu w raczej słabszych stawkach.

    Mescalina sprawiła niespodziankę, wygrywając swój debiutancki wyścig. Ireneusz Wójcik, dosiadający klaczy, umiejętnie wykorzystał lukę przy kanacie i wyprowadził ją na prowadzenie na 300 metrów przed metą. Mimo ataku Giny de la Luz ARW, Mescalina pokazała, że ma zarówno możliwości fizyczne jak oraz odpowiednie chęci do ścigania i to ona w samym celowniku okazała się najlepsza. Czas gonitwy na 2000 m wyniósł 2’28,2″.

    Kamila Urbańczyk znakomicie przygotowuje młode konie arabskie, a obecny sezon w wykonaniu podopiecznych trenerki jest zdecydowanie lepszy od poprzedniego. Doświadczony kandydat dżokejski, Ireneusz Wójcik, po ostatniej wygranej na klaczy w jej debiucie, ponownie na niej pojedzie.

    Prognoza: Mescalina zaskoczyła w swoim pierwszym starcie, ale w tym wyścigu największe szanse ma na walkę o piątą lokatę.

    5KINTARO – 3-letni skarogniady ogier
    hodowca: Fortum Michał Romanowski
    właściciel: D. Kübbeler
    trener: Cornelia Fraisl
    jeździec: 
    pr.dż. E.Zamudin Uulu 58 kg (zmiana)
    wymiary: 161-179-19 cm

    Rodowód: Rammas Al Khalediah – Kiyara po Vasyli Kossack

    Ojciec opisany powyżej.

    Kiyara to rzetelna córka znakomitego Vasyliego Kossacka (po Marwanie). Wygrała trzy wyścigi i zajęła cztery drugie miejsca na poziomie II i I grupy. Jej pierwsza córka, Kiki, dobrze zaprezentowała się w wieku trzech lat. Matka Kiyary, Kwiksle, niesie interesującą mieszankę genów z polskich, francuskich i tunezyjskich linii, a w jej rodowodzie znajdują się takie sławy wyścigów jak Wiking i Dormane.

    Kintaro, w swoim debiucie na Partynicach, po zaciętej walce pokonał lepiej urodzoną Astonishing Grace (kosztującą 50 000 €). Jednak czas gonitwy nie był imponujący, a pozostałe konie znacznie odstawały. Lepszy obraz możliwości ogiera mieliśmy w Nagrodzie Borka, gdzie ten wnuk Jalnara Al Khalediah zajął siódme miejsce, przegrywając z Nanią o półtorej długości.

    W ostatnim czasie zarówno Cornelia Fraisl jak i młody jeździec Erbol Zamudin Uulu odnoszą mniej zwycięstw, ale szczególnie trenerka przyzwyczaiła nas, że takie przerwy są tylko chwilowe.

    Prognoza: Wydaje się, że ma mniejsze szanse na odegranie istotnej roli w walce o wygraną, ale powinien być w rywalizacji o płatne lokaty.

    6. WIKTUS – 3-letni gniady ogier
    hodowca:
     J. Głowacki 
    właściciele:
     P. Głowacki i S. Szczepkowski
    trener: Maciej Kacprzyk
    jeździec: dż. Sanzhar Abaev 58 kg
    wymiary: 153-173-20 cm

    Rodowód: Muqatil Al Khalediah – Wenus GI po NivourGonnaTouchThis 

    Ojcem ogiera jest dobrze znany polskiej publiczności Muqatil Al Khalediah, rekordzista toru w Warszawie na 2600 m, syn epokowego Tiwaiqa. Jego matka po Dormane wywodzi się z rzadszej linii żeńskiej i obecnie posiada mniej sukcesów na torach, natomiast jej korzenie sięgają klaczy Madou, która dała dwa epokowe ogiery: Gosse Du Bearn i przede wszystkim Saint Laurent. Zadebiutował jako reproduktor już w 2014 roku, a jego syn Akoya wygrał Prix Manganate G1 i jest ogierem czołowym w Janowie Podlaskim na ten sezon. Przez dwa lata Muqatil Al Khalediah również stacjonował w najstarszej państwowej stadninie i oferowany był prywatnym hodowcom. Pierwsze konie po nim wyszły już do startów i szczególnie dobrze pokazały się Wiktus i Win Win, biegnące w tym wyścigu.

    Matka ogiera jest córką wybitnej Wienervy (po Santhosie), która wygrała dziewięć gonitw pozagrupowych i okazała się równie wspaniałą matką. Jej synowie to Westim (po Nougatin) oraz derbista Wares (po Ontario HF). Wenus GI biegała rzetelnie w wieku trzech lat. Jej ojciec, NivourGonnaTouchThis, nie zapisał się w historii niczym szczególnym (choć jego córka urodziłą tegorocznego derbistę Onyksa), ale posiada interesującą pulę genetyczną. Wenzo, syn Wenus GI, biegał w zeszłym roku na dobrym poziomie, zajmując dwa razy drugie miejsce i raz wygrywając.

    Wiktus debiutował w licznej stawce i został poprowadzony przez dżokeja w sposób optymalny. Na dystansie galopował pod koniec stawki, aby w zakręcie powoli przesuwać się do przodu, wychodząc na prostą na szóstej pozycji. Biegł chętnie i na tyle dobrze, aby stopniowo mijać rywali, a w samej końcówce odskoczył na półtorej długości, wygrywając wyścig z synem Gazwana.

    Maciej Kacprzyk, zajmujący drugie miejsce w rankingu trenerów, ma znakomity sezon z bardzo wysoką skutecznością powyżej 30 procent. Ogiera poprowadzi w wyścigu lider rankingu jeździeckiego, Sanzhar Abaev, który dosiadał Wiktusa w zwycięskim starcie. Lekkim cieniem na ocenie ogiera kładzie się fakt, że pobiegnie po dwumiesięcznej przerwie.

    Prognoza: Wszystkie elementy składają się na obraz konia z potencjałem na walkę o wygraną.

    7. WIN WIN – 3-letnia gniada klacz
    hodowcy: M. Szafrańska i Lutetia Arabians Sp. z o.o.
    właściciel: Lutetia Arabians Sp. z o.o. 
    trener: Janusz Kozłowski
    jeździec: dż. Bolot Kalysbek Uulu 58 kg
    wymiary: 155-179-19 cm 

    Rodowód: Nashwan Al Khalediah – Wilameria po Amer

    Nashwan Al Khalediah – zwycięzca kilku gonitw G1, był najlepszym wyścigowym ogierem arabskim jaki kiedykolwiek stacjonował w Polsce. Syn Tiwaiqa oraz wnuk po kądzieli wspaniałego Bengali D’Albret miał wszelkie dane, aby stać się ogierem klasy światowej. Okazało się, że jego potomstwo nie potrafiło się przebić w największych wyścigach. Za to w Polsce dwaj pełni bracia: Salam i Shadwan Al Khalediah oraz wspaniała półsiostra Fazzy Al Khaeldiah – Amwaj Al Khalediah, okazali się bezkonkurencyjni. Cała trójka wygrała Nagrodę Europy, więc trudno o lepszą rekomendację dla rodzimych hodowców.

    Matka Win Win, będąca córką Amera, nie miała okazji biegać, ale jest pełną siostrą Wamerii, która ma imponujący bilans na torze. Wameria zdobyła między innymi nagrody Czorta i Wielkiego Szlema. Wilameria dała dwójkę potomstwa, które nie zdołało zdominować polskich torów.

    Win Win w swoim debiucie zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, przegrywając po zaciętej walce z koleżanką ze stajni, Nanią, zaledwie o szyję. Po trzech tygodniach klacz pobiegła w mniej licznej stawce i okazało się, że nie ma wśród nich godnej sobie rywalki. Od początku prowadzona czujnie w środku galopujących klaczy, wyszła na prostą jako pierwsza i nie oddała prowadzenia aż do mety, wygrywając o ponad pięć długości. Od tamtej pory (dwa miesiące) Win Win, podobnie jak Wiktus, nie biegała, najprawdopodobniej czekając na wyścig I grupy dla koni polskiej hodowli.

    Janusz Kozłowski ma dwie kandydatki do rozgrywania tego wyścigu, więc to na jego konie i proponowaną taktykę będą zwracać uwagę inni. Klacz będzie dosiadał Aleksander Reznikov, który notuje dobre wyniki.

    Prognoza: Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, Win Win jest trzecią kandydatką do zwycięstwa.

    Krótkie podsumowanie: Tym razem mamy wyrównaną trójkę faworytów, a o końcowym wyniku zdecydują niuanse. Nania była lepsza zarówno od Win Win, jak i od Kintaro, ale odległości były nieduże. Wiktus wygrał swój wyścig po walce z dobrym rodowodowo Altinem i wyraźnie ograł Akwamera. Wyścig zatem zapowiada się po raz kolejny emocjonująco, więc zapraszamy na Tor Służewiec lub przed ekrany EquiTV i Biznes24.

    Przewidywana kolejność: Nania (1) – Wiktus (6) – Win Win (7) – Kintaro (5)

    Michał Kurach

    Na zdjęciu tytułowym zwycięska w debiucie Nania w pojedynku z Win Win

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły