Już w niedzielny poranek na torze w Dreźnie wystartowały dwa konie należące do firmy Westminster, dobrze znane polskim kibicom – Nordminster i Lovely Lena. Oba były liczone i wygrały swoje wyścigi po zaciętej walce. Trenowany w Berlinie przez Rolanda Dzubasza Nordminster, który podczas Gali Derby 2024 na Służewcu zajął drugie miejsce w Nagrodzie Prezesa Totalizatora Sportowego, zwyciężył pod znanym z występów w Polsce Ulanem Kozhomkulovem w Preis der Felgner Sicherheitstechnik, gonitwie kategorii E na 2200 metrów (pula nagród 6 tysięcy euro). Lovely Lena, która w Westminster Derby zajęła szesnaste miejsce, przeszła od trenera Dzubasza do Marleny Stanisławskiej, przygotowującej konie na Partynicach we Wrocławiu. W Dreźnie Lovely Lena wygrała pod uczniem Konstantinem Phillipem – Fleischerei-Schölzel-Cup, gonitwę kategorii D dla trzyletnich klaczy na dystansie 1900 metrów z pulą nagród 10 tysięcy euro.
Nordminster (Kallisto – Nur Bani po Artan) to koń wyhodowany przez Westminster Race Horses GmbH. Brat Nordminstera Nordvulkan był trzeci w niemieckim Derby. Na Służewcu biegała dwójka jej potomstwa i radziła sobie przeciętnie – Nuta wygrała jeden wyścig niskiej rangi, a Neo żadnego.
Ojciec Nordminstera – Kallisto biegał dobrze na długich dystansach. Wygrał włoskie Derby, a w niemieckim był czwarty. W hodowli dał kilka niezłych koni z ratingiem w okolicach 100 funtów. Za najlepszego trzeba chyba uznać ciągle biegającego Aff Un Zo, zwycięzcę niemieckiego St. Leger G3, czy Oleander-Rennen G2 w Berlinie.
Matka Nordminstera – Nur Bani była późną klaczą, podobnie jak jej ojciec – Artan (wygrywał mając dopiero 4-5 lat). Mało biegała w wieku dwóch (tylko debiut) oraz trzech (cztery występy, jedna wygrana) lat. Jej kariera rozkręciła się, kiedy skończyła 4 lata. W 10 startach w sezonie 2007 wygrała czterokrotnie i na sam koniec uzyskała status black-type, zajmując trzecie miejsce w gonitwie Listed w Mülheim.
Czteroletni obecnie Nordminster rozpoczął bieganie w ubiegłym roku i przez cały sezon kolekcjonował czwarte miejsca, bo takie zajął w czterech z pięciu startów w Niemczech (raz był drugi), a także w jedynym występie na Służewcu (w St. Leger). W tym roku od wiosny było lepiej, w gonitwach kategorii E był dwukrotnie drugi i raz trzeci. Jego handikap (GAG) przed występem w Nagrodzie Prezesa Totalizatora Sportowego wynosił 64 kg, a po drugim miejscu w tym wyścigu na Służewcu został podniesiony do 67 kg.
W Nagrodzie Prezesa TS Nordminster pod Salvatore Sulasem przegrał tylko z Miss Dynamite, a wyprzedził polskiego derbistę 2022 Jolly Jumpera i ubiegłorocznego słowackiego derbistę Jardin Micheleta. W Dreźnie Nordminster w sześciokonnej stawce był zdecydowanym faworytem (1,9:1) i po walce pokonał pod znanym z występów w Polsce Ulanem Kozhomkulovem o 3/4 długości wałacha Next Eagle (GAG 72, drugi faworyt, kurs 3,2:1). Nordminster zarobił dla właścicieli 3600 euro.
Pół godziny później swój wyścig w Dreźnie wygrała w barwach Westminster trzyletnia Lovely Lena (Camelot – Sannkala po Medicean). Trenowana wcześniej przez Dzubasza klacz bieganie rozpoczęła pod koniec marca tego roku, jednak w trzech pierwszych startach na poziomie kategorii D nie błysnęła (czwarta, trzecia i ósma). 9 czerwca wystartowała w gonitwie przygotowawczej do niemieckiego Oaksu – Diana-Trial G3. Zgodnie z oczekiwaniami klacz była ostatnia, ale nie straciła zbyt wiele do znacznie wyżej notowanych rywalek (niecałe 6 dł. do zwyciężczyni), za co została doceniona i jej GAG (niemiecki handikap) skoczył o 20 kg, do poziomu 82.
W Westminster Derby spisała się jednak słabo, zajmując szesnaste miejsce na 19 koni (jej GAG został obniżony do 79 kg). Przeszła wtedy od trenera Dzubasza do Marleny Stanisławskiej, przygotowującej konie na Partynicach we Wrocławiu. W Dreźnie Lovely Lena wygrała pod uczniem Konstantinem Phillipem – Fleischerei-Schölzel-Cup, gonitwę kategorii D dla trzyletnich klaczy na dystansie 1900 metrów z pulą nagród 10 tysięcy euro.
W gronie sześciu klaczy była drugą faworytką z kursem 4,2:1. Niosła tylko 53 kg, dzięki dosiadowi ucznia Konstantina Phillipa. Zdecydowaną faworytką (1,8:1) była trenowana przez Andreasa Woehlera Saive’s Secret pod Josefem Bojko. Przy wyjściu na prostą Lovely Lena miała małą małą kolizję z Classic Fleur, ale uczniowi udało się ją „postawić na chód” i po zażartej walce pokonała o łeb klacz Aleja (GAG 64 kg), za którą o kolejny łeb była Luyu. faworytka przybiegła ostatnia. Nagroda za pierwsze miejsce wynosiła 6 tysięcy euro.
RZ
Na zdjęciu tytułowym Lovely Lena wygrywa w Dreźnie. Fot. Westminster Race Horses