Pięcioletnia obecnie Inspiral, trenowana w Anglii przez Johna i Thady’ego Gosdenów, w latach 2022-2023 wygrywała prestiżowy wyścig w Deauville dla milerów – Prix du Haras de Fresnay – Le Buffard Jacques le Marois G1 z pulą nagród milion euro. W obu przypadkach zrobiła to pod słynnym Lanfranco Dettorim, który jednak w tym sezonie na stałe jeździ w Stanach Zjednoczonych. Dziś (start o godzinie 16.04) w siodle Inspiral zastąpi go inny wielki dżokej – Ryan Moore. Zadanie będzie jednak bardzo trudne, bo wśród rywali są tak znakomite konie jak Charyn, Haatem, Big Rock, Metropolitan, niepokonany Quddwah, czy Marhaba Ya Sanafi. 16 wyścigów z Francji, w tym Prix Jacques le Marois G1, można dziś obstawiać w Trafie od godz. 13.40.
Dettori w Prix Jacques le Marois w Deauville triumfował w czterech ostatnich edycjach. Poza zwycięstwami na Inspiral wcześniej dwa razy wygrał na ogierze Palace Pier, także w treningu Gosdenów, którzy mogą się poszczycić niesamowitą kwartą w tej gonitwie, a dziś mają szansę na klasyczną kwintę. John Gosden 5 zwycięstw w tym wyścigu już ma, bo w 2014 roku zwyciężał trenowany przez niego wyborny Kingman. Ryan Moore jeszcze w Prix du Haras de Fresnay – Le Buffard Jacques le Marois, wyścigu dla trzyletnich i starszych koni na dystansie 1600 m, nie wygrywał.
Wyhodowana w Cheveley Park Stud niesamowicie szybka Inspiral (Frankel – Starscope – po Selkirk) w poprzednich sezonach wygrała aż sześć gonitw G1 – Coronation Stakes, Fillies’ Mile, Prix Jacques Le Marois (dwa razy), Sun Chariot Stakes oraz w USA Breeder’s Cup Filly &Mare Turf. Ma już na koncie ponad dwa miliony funtów. W tym roku podopieczna Johna Gosdena biegała tylko dwa razy i nie były to dobre występy. 18 maja w Newbury była czwarta w Lockinge Stakes G1 w Newbury. Wygrał Audience przed Charynem, a Big Rock kończył szósty.
Podczas Royal Ascot 19 czerwca zajęła szóste miejsce w bardzo mocnej stawce w Prince of Wales’s Stakes G1 na 2000 m. Zwyciężył angielski i irlandzki derbista, koń wańka-wstańka Auguste Rodin (straciła do niego około siedmiu długości) przed Zarakem i Horizon Dore. Za Inspiral była francuska oaksistka Blue Rose Cen. Trener Gosden przyznał, że dwa kilometry to było jednak dla Inspiral trochę za daleko.
Inspiral dziś faworytką nie jest, ale notowania w ośmiokonnej znakomitej stawce są bardzo wyrównane. Rano kurs na jej zwycięstwo wynosił około 5:1. W ubiegłym roku pokazała w Deauville, że potrafi szybko podnosić się po porażkach, a tym razem miała więcej czasu na wypoczynek. W sezonie 2023 w Sussex Stakes G1 na milę w Goodwood wyraźnie nie odpowiadał jej grząski tor i była dopiero piąta, 8,5 długości za Paddingtonem, za którym kończyły Facteur Cheval i Charyn. Jednak już 11 dni później, na szybszej bieżni, wygrała po raz drugi w karierze Prix Jacques Le Marois i dziś spróbuje tego dokonać po raz trzeci.
Przeciwników ma jednak wybornych. W porannych notowaniach najmocniej (kurs około 3:1) był liczony czteroletni Charyn (Dark Angel – Futton po Kodiac), trenowany w Anglii przez Rogera Variana dla kazachskiego milionera Nurlana Bizakova. W siodle Silvestre de Sousa. W swoim ostatnim starcie 18 czerwca na otwarcie Ascot Charyn zwyciężył w Queen Anne Stakes, prestiżowym milerskim wyścigu dla czteroletnich i starszych koni. Porażkę ponieśli wtedy Francuzi – Facteur Cheval, Big Rock i Dolayli były poza płatnymi miejscami.
Siwy Charyn wcześniej wygrał w tym roku w Anglii gonitwy rangi Listed i G2 na milę, a w Lockinge Stakes G1 był drugi za Audience. Potwierdził w Ascot wielką formę, pod de Sousą zrewanżował się Audience (zajął piąte miejsce), i zwyciężył o ponad dwie długości przed Docklandsem i podliczanym Maljoomem.
Dość mocno liczony jest też dziś trzyletni Metropolitan (Zarak – Alianza po Halling), sensacyjny zwycięzca Poule d’Essai des Poulains G1 na 1600 m, czyli francuskiego odpowiednika klasyku 2000 Guineas Stakes. Później pojechał na Royal Ascot i w St James’s Palace Stakes G1 na milę znów pod Alexisem Pouchinem potwierdził duże możliwości, zajmując trzecie miejsce za Rosallionem i Henry Lonfellow, a za nim był zwycięzca angielskiego 2000 Guineas Notable Speech, który niedawno wygrał prestiżowy Sussex Stakes G1.
Mniej liczony (12:1) jest dziś Haatem (Phoenix of Spain – Hard Walnut po Cape Cross), który był trzeci w angielskim 2000 Guineas i drugi w irlandzkim klasyku na milę za Rosallionem, a podczas Royal Ascot, zakupiony już przez emira Kataru, wygrał w barwach Wathnan Racing Jersey Stakes G3 dla trzylatków na 1400 m. Haatem jest po milerze Phoenix of Spain, podobnie jak zwyciężczyni Westminster Derby 2024 na Służewcu Magnezja, która jednak mocno rozczarowała w Oaks.
Zawodzi w tym roku na całej linii ubiegłoroczny francuski wicederbista Big Rock (Rock of Gibraltar – Hardiyna po Sea The Stars), który w sezonie 2023 w Prix Le Buffard Jacques le Marois był drugi za Inspiral, a jesienią wygrał w wielkim stylu w Ascot o 6 długości Queen Elizabeth II Stakes na milę. Wygląda na to, że zmiana zimą trenera z Christophera Heada na Maurizio Guarnieriego mu nie posłużyła, bo 18 maja słabo wypadł w Newbury Lockinge Stakes G1 na 1600 m. Zajął szóste miejsce, 15 długości za zwycięskim Audience. W czerwcu w Ascot zajął pod Christophem Soumillonem 10. miejsce, ponad 22 długości za Charynem w Queen Anne Stakes G1 na milę i od tamtej pory nie biegał.
Ciekawym koniem (kurs dzisiaj około 6:1), który dopiero wchodzi do wielkich wyścigów, jest niepokonany w czterech startach czteroletni Quddwah (Kingman – Sajjhaa po King’s Best), trenowany w Anglii przez Simona i Eda Crisfordów dla szejka Ahmeda al Maktouma. Jako trzylatek biegał tylko dwa razy, wygrał dwa mniejsze wyścigi. 1 maja w Ascot w Paradise Stakes LR na milę zdobył status black type winner, bijąc dobre konie – Docklandsa i Maljooma. 13 lipca, też w Ascot, zwyciężył już na wyższym poziomie – w Summer Mile Stakes G2.
O niespodziankę może się postarać (kurs 12:1) czteroletni Marhaba Ya Sanafi (Muhaarar – Danega po Galileo), który pobiegnie dziś z nr 1 pod Mickaelem Barzaloną. Marhaba Ya Sanafi w ubiegłym roku wygrał klasyk Poule d’Essai des Poulains G1, czyli francuski odpowiednik 2000 Guineas Stakes (w Polsce jest to Nagroda Rulera), a następnie był trzeci w Derby w Chantilly za niepokonanym Ace Impactem i Big Rockiem, w którym został ustanowiony rekord toru na 2100 m (2 min 2,63 s). W tym roku nie dał rady w Prix d’Ispahan G1, był dopiero szósty, ale ostatnio miał dwa dobre występy na milę w Chantilly na poziomie G3 (pierwsze i drugie miejsce).
Lista startowa Prix du Haras de Fresnay – Le Buffard Jacques le Marois G1:
Robert Zieliński
Na zdjęciu tytułowym Inspiral wygrywa pod Dettorim Prix Jacques le Marois. Fot. Equidia