More

    Kowalski wygra w Deauville? W czwartek w Trafie dwie czwórki, kumulacja w kwincie oraz występy koni po polskim Tunisie

    Polscy kibice już czekają na kolejny weekend na Służewcu, w sobotę bardzo liczne stawki w wyścigach dla folblutów, w niedzielę Dzień Arabski z prestiżową Nagrodą Europy G3, a w Trafie codziennie można śledzić także wyścigi z Francji. W czwartek w programie Trafonline.pl jest 15 gonitw (pierwsza o 14.04, ostatnia o 18.23) z trzech francuskich torów – Deauville i Saint-Malo (gonitwy płaskie) oraz Divonne (kłusaki). Na starcie zobaczymy dwa konie po wyhodowanym w Polsce Tunisie – Klimt des Pictons pobiegnie w wyścigu płotowym, a Magic Tunis w płaskim. Już od pierwszej gonitwy jest podwyższona pula tripli, a od gonitwy trzeciej kumulacja w kwincie, z pulą wyjściową ponad 1150 złotych. Można stawiać dwie czwórki z pulami gwarantowanymi po 1055 zł. W jednej z nich, o godzinie 18.23 w Deauville, pobiegnie trzyletni syn Recoletosa, który przyciągnie uwagę polskich graczy, bo nazywa się… Kowalski.

    Kowalski (Recoletos – Celestina po Street Cry) wystartuje w Prix de la Hetraie, handicapie dla trzylatków na 1900 metrów na piaskowo-syntetycznej nawierzchni PSF z pulą nagród 21 tysięcy euro (z premiami 36 750). Wystartuje 13 koni z wagami od 53 do 62,5 kg. Na Kowalskim pojedzie amazonka Aude Duporte, dzięki dosiadowi uczennicy będzie niósł 61 kg zamiast 62,5. Syn Recoletosa jest podliczanym koniem, kurs na jego zwycięstwo wynosił około 14:1. W pięciu startach nie wygrał jeszcze wyścigu, ale w styczniu właśnie w Deauville na 1900 m na bieżni PSF był drugi, a 11 sierpnia czwarty. W przedostatnim starcie przegrał z należącą do Sławomira Pegzy Sky The Stars.

    W porannych notowaniach faworytem (kurs około 2,5:1) był z nr 9 Kahoot (Lope de Vega – Incahoots po Oasis Dream), trenowany przez Carlosa Laffona-Pariasa dla bardzo mocnej stajni braci Wertheimerów, miliarderów, do których należy marka Chanel. W siodle sam czempion Maxime Guyon (waga 59 kg), który jeszcze w środę jeździł w Anglii podczas mityngu w Yorku. Tak mocne notowania Kahoota trochę dziwią, bo dotychczas był ósmy, trzynasty i jedenasty, ale biegał na najważniejszych torach w dość mocnych stawkach. Wcześniej biegał na trawie, na nawierzchni PSF wystartuje w wyścigu po raz pierwszy. 31 lipca w Clairefontaine przegrał zarówno z Kowalskim jak i ze Sky The Stars. Wszyscy zakładają, że Kahoot będzie mocno progresował.

    To dobry pochodzeniowo koń, z tej samej rodziny 5-h, co słynne reproduktory – Sadler’s Wells, czy Nureyev. Jego ojciec Lope de Vega (Shamardal – Lady Vettori po Vettori), wyhodowany w niemieckiej stadninie Ammerland, był zwycięzcą dwóch francuskich klasyków – Prix du Jockey Club (French Derby) i Poule d’Essai des Poulains (French 2000 Guineas). Jego najwyższy rating to 121 funtów. W 2011 roku Lope de Vega zaczął kryć w Ballylinch Stud w Irlandii po 15 tysięcy euro, a cena stanówki od sezonu 2015 rosła lawinowo do 125 tysięcy euro w latach 2021-2024.

    Lope de vega

    Na świecie najlepszymi końmi po nim były do tego sezonu: Santa Ana Lane (rating 127 funtów), Vega Magic, Belardo (ojciec Abelarda F), Dreamloper, Phoenix of Spain, The Right Man, Lope Y Fernandez, Place Du Carrousel. W tym sezonie jednak dwa pierwsze miejsce w francuskim Derby zajęły Look de Vega i First Look. Polskim właścicielom nie udało się trafić po nim konia z wysokiej półki. Dwa wyścigi w Polsce wygrał Legionary, po jednym Dark Desire i Spear Dancer, a Iness i Rouse żadnego.

    Drugim dość mocno liczonym koniem (kurs około 7:1) jest z nr 7 Honey Badger (Recoletos – Rocaille po Anabaa), na którym Tony Piccone pojedzie z wagą 60,5 kg. Kolejny syn Recoletosa w tej stawce zasygnalizował ostatnio zwyżkę formy, zajął 1 sierpnia drugie miejsce i było to właśnie pod Piccone w Deauville, też na torze PSF i w handicapie na 1900 m.

    Ojcem Kowalskiego i Honey Badgera jest Recoletos (Whipper – Highphar po Highest Honor), który na 14 startów wygrał 7 wyścigów i ponad milion euro. Jako trzylatek zwyciężył w Prix Greffulhe G2 na 2000 m, był też trzeci w francuskim Derby G1 na 2100 m i czwarty w Champion Stakes G1 w Ascot na 2000 m. W wieku czterech lat wygrał dwie gonitwy G1 – Prix d’Ispahan na 1850 m i Prix du Moulin de Longchamp na 1600 m (rating 122 funty).

    Recoletos

    W latach 2019-2022 krył w stadninie rodziny Headów – Haras du Quesnay. Zaczynał od 8 tysięcy euro, później cena stanówki spadła do 6500 i 4000 euro. Tyle też kosztuje pokrycie klaczy Recoletosem w 2024 roku, a od ubiegłego sezonu ogier stacjonuje w Haras du Petit Tellier. Według danych z Racing Post cztery konie po ogierze Recoletos osiągnęły dotąd rating powyżej 100 funtów.

    Revalita (110) wygrała jako dwulatka wyścig we Francji, a w USA była druga w Edgewood Stakes G2 na 1700 m i trzecia w Wonder Again Stakes G2 na 1800 m. Miss Cantik wygrała w ubiegłym sezonie we Francji dwa wyścigi i była druga w Prix Casimir Delamarre LR na Longchamp. Wise Girl z kolei finiszowała czwarta w Prix de Diane 2023, czyli francuskim Oaks. Straciła 4,5 długości do Blue Rose Cen, a ograła o około 5 długości znaną ze Służewca Lady Ewelinę ze stajni Westminster.

    W Polsce biegał tylko jeden koń po ogierze Recoletos. To niewysoka, ale szybka i dzielna kasztanowata klacz Blue Sash (od klaczy Blue Fleur po Shamardal) ze stajni Robertos. W czternastu startach wygrała dwa wyścigi, zarobiła około 35 tysięcy złotych. Jako dwulatka była trzecia w Nagrodzie Cardei i czwarta w Efforty.

    W rozgrywce powinien też być (kurs około 9:1) z nr 1 przygotowywany w stajni włoskiej rodziny Bottich – ciekawy rodowodowo Mon Flament (Wootton Bassett – Neko po Dansili), który ma najwyższy handicap w stawce, ale dzięki dosiadowi ucznia Giovanniego Siasa poniesie 61 zamiast 63,5 kg. W styczniu tego roku Mon Flament wygrał w Pornichet na nawierzchni PSF gonitwę maiden na 2100 m, 11 sierpnia był siódmy w Deauville na 1900 m, też na PSF.

    Ojcem Mon Flamenta jest mający coraz wyższe notowania na świecie Wootton Bassett (Iffraaj – Balladonia po Primo Dominie), który na 9 startów wygrał 5 wyścigów i 541 tysięcy funtów. Był niepobitym dwulatkiem – 5 zwycięstw na 5 startów, ale zawiódł jako trzylatek. We Francji wygrał o 2,5 długości Grand Criterium (Prix Jean-Luc Lagardere) G1 na 1400 m. Wootton Bassett – po tym, jak został championem reproduktorów we Francji – trafił do Irlandii do słynnej stadniny Coolmore, krył w ubiegłym roku klacze po 150 tysięcy euro, a w tym sezonie stanówka skoczyła do 200 tysięcy.

    Wootton Bassett

    Najlepszym koniem po ogierze Wootton Bassett był dotąd Almanzor, który na 11 startów wygrał 8 wyścigów, był championem trzylatków w Europie, wygrał trzy gonitwy G1 – francuskie Derby oraz Champion Stakes w Anglii i Irlandii. W ubiegłym roku sensacyjne drugie miejsce w angielskim Derby zajął syn Wootton Bassetta – King of Steel, który podczas Royal Ascot wygrał w dobrym stylu King Edward VII Stakes G2 na 2400 m, a w październiku Champion Stakes G1 na 2000 m pod Lanfranco Dettorim.

    Na początku sierpnia czteroletni syn Wootton Bassetta – Al Riffa wygrał, aż o 5 długości przed Narrativo, Westminster 134. Grosser Preis von Berlin, wyścig rangi G1 dla trzyletnich i starszych koni na dystansie 2400 metrów. Wcześniej był drugi, tylko o długość za wybitnym City of Troyem w Eclipse Stakes G1. Kilkanaście dni temu we Wrocławiu wyścig IV grupy wygrał dla Sławomira Pegzy syn Wootton Bassetta – American Bassett, który wrócił po kontuzji, a z wyglądu przypomina urodziwego ojca.

    Synteza typów w mediach: 3-7-1-2-4-6-5

    W czwartek we Francji startują dwa konie po polskim Tunisie. O godzinie 11.53 czteroletni Klimt des Pictons (Tunis – Nadia des Pictons po Video Rock) pobiegnie w wyścigu płotowym na 3900 m w Saint-Malo. Startował wcześniej trzy razy w gonitwach płaskich i pięć razy w płotowych, ale jeszcze nie zwyciężył. Był raz drugi i aż 5 razy czwarty. Uzbierał 16 tysięcy euro.

    Z kolei czteroletni Magic Tunis (Tunis – Magic Roundabout po Spinning World) pobiegnie o godz. 19.33 w płaskim wyścigu handicapowym na 1900 m (PSF) w Deauville. Pod Marie Velon poniesie wagę 57,5 kg. Magic Tunis, nietypowo dla potomstwa swego ojca, biega tylko w gonitwach płaskich. Ma na koncie 15 startów, ale także jeszcze nie zwyciężył, 6 razy był na płatnych miejscach, suma nagród ponad 26 tysięcy euro.

    Konie po wyhodowanym w polskiej stadninie Iwno ogierze Tunis (Estejo – Tracja po Llandaff), który był we Francji gwiazdą gonitw płotowych (suma nagród ponad 600 tysięcy euro), wygrały dotąd na francuskich torach 29 wyścigów (płaskie, płotowe i przeszkodowe), zajęły też 104 razy płatne miejsca na 208 startów, suma wygranych nagród to ponad 805 tysięcy euro.

    Program wszystkich czwartkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl

    RZ

    Na zdjęciu tytułowym Tunis

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły