More

    Westminster Charity Race – wyścig, który łączy wszystkich w szczytnym celu

    W najbliższą sobotę na Służewcu odbędzie się Westminster Day. Sportowych emocji nie zabraknie, ale jednym z ważniejszych aspektów całego mityngu jest także unikatowy wyścig Westminster Charity Race, zorganizowany, aby wspierać działające w Polsce fundacje charytatywne. Pierwszy raz został on rozegrany w 2019 roku, a pula przekazana na cele dobroczynne wyniosła 60 tys. zł. Obecnie, dzięki współpracy firmy Westminster, Toru Służewiec oraz Partnerów wydarzenia, jest ona znacznie wyższa i opiewa na ćwierć miliona złotych!

    Wyścig przeprowadzany jest w ciekawej formule. Jest przeznaczony dla 3-letnich i starszych folblutów III grupy na dystansie 1300 m. Każdy z uczestników reprezentuje inną fundację, w której barwy są ubrani jeźdźcy. Przypisanie danej organizacji do konia następuje poprzez losowanie. Co roku zapraszane do udziału jest 10 fundacji, a pula przeznaczona na szczytny cel jest dzielona w zależności od wyniku gonitwy. Zwycięzca zdobywa dla „swojej” organizacji 100 tys. zł., a drugi na celowniku koń 40 tys. zł. Kolejne miejsce to 22 500 zł i dalej maleje co 2 500 zł. Pomysłodawczynią całego przedsięwzięcia jest Judy Ziburske, żona szefa firmy Westminster, Mariana Ziburske.

    Jednym z najwspanialszych aspektów całego wydarzenia jest prawdziwe zjednoczenie się w szczytnym celu różnych środowisk: organizatorów, mediów, sportowców, ludzi biznesu, publiczności, a także fundacji.

    Łączna kwota, 250 000 zł, jest fundowana przez firmę Westminster oraz jej Partnerów. Są nimi: Koniowozy Dudki 11, FiD Group, Jet Partner, Next Film, Cambio, Designer Outlet Warszawa, Defender, Solida Capital Europe, Ochnik Development oraz Mboats. Tego dnia firma Westminster wręcza również nagrodę honorową dla zasłużonego pracownika Toru Służewiec.

    W ubiegłym roku gonitwę wygrała trenowana przez Adama Wyrzyka Black Angel pod Kumushbekiem Dogdurbekiem Uulu. Startowała ona w barwach fundacji Ronalda McDonalda. Warto dodać, że dalsza kariera klaczy ładnie się rozwinęła i w tym roku odniosła już trzy zwycięstwa, w tym ostatnie na poziomie pozagrupowym w rywalizacji o Nagrodę Deer Leapa.

    Wyścig wspiera 10 z grona największych organizacji charytatywnych w kraju – poniżej krótko prezentujemy ich działalność, a także przedstawiamy uczestników gonitwy.

    1. Quattro Rocket (GB) – Fundacja DKMS

    Fundacja DKMS to międzynarodowa organizacja non-profit zajmująca się walką z nowotworami krwi i innymi chorobami układu krwiotwórczego. W Polsce działa od 2008 roku, a w ciągu 15 lat jej działalności zarejestrowano ponad 1,9 mln potencjalnych Dawców. Celem jest znalezienie Dawcy dla każdego Pacjenta na świecie, potrzebującego przeszczepienia komórek macierzystych szpiku. Fundacja wspiera chorych na nowotwory krwi w całym procesie leczenia – od momentu zachorowania, poprzez proces terapii, aż do całkowitego powrotu do zdrowia.

    W barwach DKMS pobiegnie trzyletni brytyjski Quattro Rocket. Obecnie trenuje go Krzysztof Ziemiański, choć sezon zaczynał w stajni Macieja Jodłowskiego, dla którego zwyciężył w pierwszym starcie. Potem trafił pod skrzydła Macieja Kacprzyka, ale został sprzedany i znów przeniesiony. Ostatni start zaliczył w Sopocie i było to niezłe drugie miejsce. W tej stawce wydaje się jednak mieć mniejsze szanse na znalezienie się w pierwszej piątce.

    Serpention odnosi pierwsze w tym roku zwycięstwo

    2. Serpention (IRE) – Fundacja Cancer Fighters

    Nadrzędnym celem Fundacji Cancer Fighters jest zmotywowanie pacjentów do walki z chorobą nowotworową oraz udowodnienie, że diagnoza to nie wyrok. Główne założenia fundacji to refundacja kosztów leczenia, finansowanie profilaktyki zdrowotnej, zakup specjalistycznego sprzętu medycznego, a także spełnianie małych marzeń Podopiecznych. Oprócz tego organizowane są liczne wydarzenia dla pacjentów na oddziałach onkologicznych w całej Polsce, aby choć na moment mogli zapomnieć o chorobie i miejscu, w którym się znajdują.

    5-letni wałach Serpention to solidna firma. W ciągu ostatnich dwóch lat tylko raz nie zmieścił się w pierwszej trójce. W tym czasie odniósł trzy zwycięstwa i aż siedmiokrotnie był drugi. To czyni go jednym z najrówniejszych koni ścigających się w Polsce. Jego aktualna forma jest wysoka – na początku sierpnia wygrał w dobrym stylu wyścig III grupy. Na jego niekorzyść przemawia waga, jaką poniesie, aż 63 kg, choć i tak pobiegnie z szansami na podtrzymanie swoich imponujących statystyk.

    3. El Corazone (IRE) – Fundacja SOS Wioski Dziecięce

    Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce to organizacja dobroczynna, opiekująca się opuszczonymi i osieroconymi dziećmi. Jej działalność w kraju to już 40 lat, a liczba osób pod jej opieką przekroczyła już jakiś czas temu 2400. Fundacja jest częścią międzynarodowej organizacji SOS Children’s Villages.

    Pięcioletni El Corazone to drugi, po Serpentionie, koń, startujący pod nadwagą 63 kg. W tym roku startował trzykrotnie. Był drugi i dwukrotnie pierwszy. Jedno zwycięstwo odniósł na dystansie 1000 m, a ostatnie, w Sopocie, na 1600 m. Sprzyja mu sucha bieżnia, ma w siodle czempiona jeźdźców, więc wydaje się mocnym kandydatem do udziału w rozgrywce.

    4. Remama (FR) – Fundacja Totalizatora Sportowego

    Fundacja wspiera i odpowiada na bieżące sprawy społeczne. Oprócz reagowania na doraźne wyzwania, poprzez programy rozwojowe, wspiera przedsiębiorczość oraz zrównoważony rozwój technologiczny. Fundacja wspiera i promuje kształtowanie postaw patriotycznych, a także budowanie dumy narodowej i szacunku do ojczyzny w oparciu o historię, tradycję i współczesną twórczość. Jednym z filarów jest także ochrona szeroko pojętego dziedzictwa narodowego.

    Francuska Remama jest trochę zagadkową klaczą. Odniosła po jednym zwycięstwie w miniony i obecnym sezonie. Były to wygrane w olśniewającym stylu, jednak w pozostałych występach aż tak dobrze sobie nie radziła. Ostatnio pozytywnie pokazała się w mocno obsadzonym Memoriale Mieczysława Mełnickiego, co pozwala jej przyznać status czarnego konia tej gonitwy. Nie będzie w gronie faworytów, ale może namieszać.

    Remama zmierza po czerwcową wygraną

    5. Jolene – Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

    WOŚP to bez wątpienia jedna z najbardziej rozpoznawalnych organizacji charytatywnych w Polsce. Od ponad 30 lat w bardzo dużym wymiarze wspiera polską służbę zdrowia, wyposażając szpitale i laboratoria w najnowocześniejsze urządzenia medyczne. Orkiestra prowadzi działania na rzecz promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej, a także włącza się w akcje niesienia pomocy humanitarnej, nigdy nie pozostając obojętną na los potrzebujących.

    Trzyletnia Jolene w zimie zrobiła postęp i biega na lepszym poziomie niż w wieku dwóch lat, jednak do tej pory jej najlepszym wynikiem było wywalczenie trzeciego miejsca. W tym wyścigu poniesie najniższą wagę w polu, zaledwie 51 kg, ale w konfrontacji z liczną grupą starszych koni, a także niezłymi rówieśnikami wydaje się mieć nikłe szanse.

    6. Go Christian (GB) – Fundacja Ronalda McDonalda

    Fundacja Ronalda McDonalda pomaga dzieciom i rodzinom, działając na rzecz publicznej medycyny pediatrycznej. Dzięki realizowanym przez Fundację programom całe rodziny mogą być razem i wspierać się podczas długotrwałego procesu leczenia małego pacjenta. Domy Ronalda McDonalda, Łóżka dla rodziców czy Pokoje Rodzinne Ronalda McDonalda to programy, które zapewniają bezpłatny pobyt rodzin pacjentów w pobliżu miejsca prowadzenia terapii. Korzystnie to wpływa na zdrowie psychiczne i motywację chorych, zwłaszcza w przypadku dzieci. Innym projektem Fundacji jest Ogólnopolski Program Badań Profilaktycznych „NIE nowotworom u dzieci”.

    Go Christian jest najmniej doświadczonym uczestnikiem gonitwy. Karierę rozpoczął dopiero dwa miesiące temu i obu dotychczasowych startach był trzeci. W poprzednim starcie, na Służewcu na początku sierpnia, wypadł nieźle, ulegając tylko dwójce faworytów. Powinien jeszcze progresować i może być widoczny, chociaż w jego zasięgu jest chyba na razie tylko niższa płatna lokata.

    7. Gone Hill (IRE) – UNICEF Polska

    UNICEF Polska to organizacja mocno skupiająca się na dzieciach i zapewnieniu im jak najlepszej przyszłości. Jej działaniom przyświeca idea, że każdy zasługuje na szczęśliwe dzieciństwo, pozbawione trosk, problemów i negatywnych emocji. I tutaj krystalizuje nam się główny cel działań UNICEF – sprawienie, aby świat w jakim żyjemy, stawał się miejsce przyjaznym i bezpiecznym dla każdego dziecka.

    Siedmioletni Gone Hill pobiegnie w tej gonitwie trzeci rok z rzędu. Dwa lata temu odniósł w nim jedno ze swoich dwóch zwycięstw, co było wielką sensacją. Pokonał wtedy kilka koni dużo wyżej notowanych, jak Freya Z, czy Cannacore. W poprzedniej edycji już tak dobrze nie było. W tym sezonie forma ogiera jest wyższa, ale o powtórkę sprzed dwóch lat może być mu ciężko.

    Gone Hill wygrywa Westminster Charity Race w 2022 roku

    8. Manitu – Fundacja Polska Akcja Humanitarna

    Nadrzędnym celem i głównym działaniem Polskiej Akcji Humanitarnej (PAH) jest pomoc niesiona osobom dotkniętym skutkami konfliktów zbrojnych i katastrof naturalnych na terenie całego świata. Wydaje się to piekielnie ważną i potrzebną misją w dzisiejszych czasach.

    Siedmioletni Manitu jest na papierze najsłabszym uczestnikiem tej gonitwy. Pobiegnie bez większych szans na zajęcie miejsca w pierwszej połowie stawki, a sukcesem będzie dla niego pokonanie każdego innego konia.

    9. Marcus Aurelius (FR) – Fundacja Mam Marzenie

    Fundacja Mam Marzenie powstała w pierwszej dekadzie XXI wieku. Jej misją jest spełnianie marzeń dzieci dotkniętych najgroźniejszymi chorobami. Do tej pory wolontariusze działający w Fundacji byli w stanie zrealizować kilkanaście tysięcy dziecięcych marzeń, dając im powód do uśmiechu i radości w trudnych momentach.

    Marcus Aurelius jest trzecim, a zarazem ostatnim uczestnikiem biegu, który będzie musiał zmierzyć się z wagą 63 kg. Będzie to dla niego wyzwanie, ponieważ jest koniem biegającym ofensywnie i ważne jest dla niego zachowanie jak największe ilości sił na końcówkę wyścigu. Jednocześnie wałach zrobił w tym sezonie znaczące postępy i prezentuje się bardzo dobrze. W imponującym stylu wygrał wyścig w połowie czerwca, a w lipcu poszedł za ciosem. Ostatnio uplasował się na trzecim miejscu, jednak w mocnej stawce i pozostawił po sobie pozytywne wrażenie. Będzie jednym z głównych kandydatów do wygranej.

    10. Oasis King (IRE) – Fundacja Polsat

    Fundacja Polsat od początku swojej działalności obejmuje pomocą małych pacjentów oraz wspiera finansowo szpitale i ośrodki medyczne w całej Polsce. W skład jej działań wchodzi finansowanie remontów, czy wyposażanie w nowoczesny sprzęt medyczny. Prowadzona jest również działalność edukacyjna, m.in. za sprawą programu #JesteśmyDlaDzieci.

    Oasis King w wieku dwóch lat stopniowo się rozpędzał, aż jesienią wygrał wyścig. W tym roku były z nim wiązane spore nadzieje, ale starty w mocnych stawkach kończyły się zajmowaniem czwartego lub szóstego miejsca. Ostatnio wygrał, mierząc się ze słabszymi przeciwnikami. Musiał trochę się namęczyć, co trochę studzi optymizm, jednak w sobotnim wyścigu poniesie stosunkowo korzystną wagę – 56 kg, więc niewykluczone, że uda mu się zamieszać w czołówce. Bardziej sprzyja mu miękka bieżnia, choć wydaje się mało prawdopodobne, by na taką trafił.


    Krzysztof Romaniuk

    Na zdjęciu tytułowym Black Angel wygrywa Westminster Charity Race 2023

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły