Sobota na Służewcu, podczas Westminster Day, była pełna atrakcyjnych wyścigów przy bardzo dobrej frekwencji, były też niespodzianki i nikt nie trafił septymy, za tydzień będzie więc w Warszawie kumulacja. Dziś kolejny wielki mityng, kulminacja sezonu na Partynicach z przeszkodową Wielką Wrocławską i płotową Wielką Partynicką. W Trafie codziennie można śledzić także wyścigi z Francji – w niedzielę na Longchamp w wielkim handikapie z serii Quinte+ (pula nagród z premiami 76 850 euro) wystartuje należący do Sławomira Pegzy uczestnik Wielkiej Warszawskiej 2023 Proletarius. Zobaczymy też w akcji dwa konie po wyhodowanym w Polsce Tunisie, w tym klacz Linstant w gonitwie rangi G3 w Craon. W niedzielę już w pierwszej gonitwie (godz. 14.50) mamy kumulację w dwójce i podwyższone są pule gwarantowane w większości zakładów na wyścigi francuskie i na Partynicach. W ofercie Trafu na Francję są dwie czwórki z gwarantowaną pulą 2555 złotych. W niedzielę przewidziano 6 gonitw (ostatnia o godz. 18.25) z dwóch francuskich torów – Paris-Longchamp i Craon (gonitwy płaskie).
Pierwsza z czwórek z pulą gwarantowaną 2555 złotych będzie do zagrania o godzinie 15.25 w gonitwie na paryskim torze Longchamp – Prix de la Reine Marguerite. To handikap klasy drugiej z serii Quinte+ na 2400 metrów dla czteroletnich i starszych koni z pulą nagród 53 tysiące euro (z premiami 76 850, płatnych jest siedem miejsc). Wystartuje 16 koni z wagami od 55 do 61 kg, a wśród nich z nr 10 znany z występów na Służewcu i na Partynicach siedmioletni Proletarius, przygotowywany teraz dla Sławomira Pegzy przez Alicję i Roberta Karkosów.
Proletarius (Planteur – Beaumont po Trempolino) poniesie pod Benjaminem Marie 56,5 kg. W porannych notowaniach był przedostatnią grą z kursem 56:1. Siedmiolatek biega we Francji w mocnych wyścigach z rywalami znacznie wyżej notowanymi od niego. Ostatnio jednak pozytywnie zaskoczył, bo startując wśród koni, które w komplecie oprócz niego miały status black type, zajął pod uczniem Brandonem Flamentem czwarte miejsce w Prix Tip Moss na 2400 m w Clairefontaine, a do drugiego na celowniku wałacha Hamaki (po Churchillu) ze stajni emira Kataru Wathnan Racing, stracił tylko 1,5 długości. Sober (po Camelocie) ze stajni Wertheimerów wygrał łatwo.
Menedżer polskiej stajni w Chantilly Robert Karkosa trochę obawiał się, że po tym dobrym występie z niezłymi końmi Proletarius dostanie notę w handicapie francuski powyżej 40 i będzie w kolejnych startach ciężko o sukcesy, ale skończyło się na 37 i syn Planteura może biegać w handicapach Quinte+. Proletarius we Francji wcześniej dwukrotnie zajmował ósme miejsca w gonitwach conditions klasy drugiej w Saint-Cloud i Compiegne.
21 czerwca Proletarius wystartował w Saint-Cloud w Prix Phil Drake, gonitwie conditions klasy drugiej na 2400 metrów. Niektórzy rywale mieli ranking grubo powyżej 40. Spisał się przyzwoicie, zajmując ósme miejsce na 10 koni, z niewielką stratą do czołówki. Ograł m.in. mającego status black type, znakomitego pochodzeniowo ogiera Silawi (Dubawi – Silasol po Monsun), na którym jechał Christophe Soumillon.
Wygrał ten wyścig trenowany przez Dalibora Toroka sześcioletni Vert Liberte (Muhaarar – Rose Et Noire po Dansili) ze stajni DS Pegas, który w sezonie 2022 wygrał w Pradze dwa duże wyścigi – Velka Cena Ceskeho Turfu i Nagrodę Prezydenta. Jest koniem black type po tym, jak w ubiegłym roku zajął trzecie miejsce na Longchamp w Prix Gladiateur G3 na 3100 m. Był tez piąty w Paryżu w słynnej próbie dla stayerów Prix Cadran G1 na 4000 m. Vert Liberte został zgłoszony do Wielkiej Warszawskiej 2024, jest najwyżej sklasyfikowanym koniem i będzie jednym z faworytów, oprócz Miss Dynamite, Bremena i Luny Rae.
Po wyleczeniu kontuzji i dłuższej przerwie Proletarius biegał do niedawna na niezłym poziomie w treningu Marleny Stanisławskiej. W ubiegłym roku wygrał dwa handicapy trzeciej grupy na Służewcu i na Partynicach, był też drugi w Nagrodzie Korabia i siódmy w Wielkiej Warszawskiej. Sezon 2024 zaczął od wygranej we Wrocławiu na 2200 m po czym został w maju przeniesiony do Francji wraz z grupą koni Sławomira Pegzy.
W niedzielę na Longchamp faworytem handikapu w którym pobiegnie Proletarius jest (kurs około 4:1) z nr 6 siedmioletni Santurin (Sommerabend – Semina po Mamool), na którym Marie Velon pojedzie z wagą 57,5 kg. Na 32 starty wygrał 5 wyścigów i 154 tysiące euro. W tym roku zwyciężył w czerwcu w Lyonie w handicapie klasy trzeciej na 2400 m. Status black type zyskał jako trzylatek, gdy zajął w Kolonii trzecie miejsce w niemieckim klasyku na milę – 2000 Guineas G2. Miał wtedy we Francji rating 47,5, teraz ma 38.
Przed południem drugą grą (kurs około 8:1) był z nr 8 Circeo (Pastorius – Sabi Sabi po Orpen), na którym Aurelien Lemaitre pojedzie z wagą 57 kg. Czteroletni Circeo ubiegłym roku wygrał maiden na 2000 metrów w Saint-Cloud i był piąty w Chantilly w Prix de Guiche G3 na 1800 m, gdzie wygrał Big Rock przez Horizon Dorem, a za nim były dwa konie ze statusem black type winner. W tym sezonie syn niemieckiego derbisty Pastoriusa (bliski krewny Patronusa, który w 2013 roku wygrał na Służewcu Derby i Wielką Warszawską, jako ostatni koń polskiej hodowli) zajmuje na razie dalsze płatne miejsca.
Wśród koni, które mogą się w niedzielę na Longchamp włączyć do walki o zwycięstwo w tym trudnym do typowania handicapie, są: z nr 7 Mykiss (ma status black type, wygrał w tym roku dwa wyścigi, a jego atutem jest jazda Mickaela Barzalony), z nr 1 Kliff Bere (jest w super formie, ygrał tym sezonie dwa wyścigi, ale minusem jest najwyższa waga – 61 kg), z nr 2 Cassius (ma duże możliwości i status black type, ale ostatnio notował słabe wyniki, do tego poniesie aż 60,5 kg), z nr 9 Robinie (to córka Cracksmana, jak niepokonany Ace Impact i The Clash, zaczęła sezon od wygranej, ostatnio też nieźle jej szło), z nr 12 I’m Believer (zawodził w tym roku, ale jego forma zwyżkuje i siodle ma rewelacyjnego Alexisa Pouchina z wagą tylko 55,5 kg), z nr 4 Get Set (dwa zwycięstwa w ostatnich trzech startach i w siodle czemoion Maxime Guyon), z nr 13 Utamaro, z nr 14 Combermere (wygrał swoje dwa ostatnie wyścigi i ma korzystną wagę) i z nr 16 Storm City (poniesie tylko 55 kg pod Theo Bachelotem).
Synteza typów w mediach: 7-12-9-16-8-4-2-14
W niedzielę we Francji zobaczymy też w akcji dwa konie po wyhodowanym w Polsce Tunisie, w tym trzyletnia klacz Linstant godzinie 14.00 w płaskiej gonitwie rangi G3 w Craon na 2400 metrów z pulą nagród 37 tysięcy euro. Jest to wyścig z podwyższonymi wagami dla koni wysokiej półkrwi angielskiej, przygotowawczy do gonitw stiplowych. Płatne miejsce ma pewne, bo pobiegnie tylko 5 koni, w notowaniach jest ostatnią grą. Linstant biegała wcześniej tylko raz – 14 lipca wygrała gonitwę w Vittel na 2400 m.
Drugi z koni po Tunisie trzyletni Captain Flag wystartuje w niedzielę o godz. 15.30 na torze Divonne-les-Bains w Prix de la Region Auvergne, płaskim wyścigu na 2400 metrów z pulą nagród 8500 euro. Captain Flag zajmował wcześniej siódme i drugie miejsce.
Konie po wyhodowanym w polskiej stadninie Iwno ogierze Tunis (Estejo – Tracja po Llandaff), który był we Francji gwiazdą gonitw płotowych (suma nagród ponad 600 tysięcy euro), wygrały dotąd na francuskich torach 29 wyścigów (płaskie, płotowe i przeszkodowe), zajęły też 106 razy płatne miejsca na 211 startów, suma wygranych nagród to ponad 810 tysięcy euro.
Program wszystkich niedzielnych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
RZ
Na zdjęciu tytułowym Proletarius na Służewcu