Czwartek stał pod znakiem wysokich wypłat oraz jubileuszu znakomitego powożącego i trenera kłusaków Jeana-Michela Bazire’a. W piątek nie będzie gorzej. Choć pierwszym mityngiem we Francji jest Vincennes, którego z racji późnego rozpoczęcia nie będziemy transmitować na trafonline.pl, to równie ciekawie zapowiadają się gonitwy w Les Sables-d’Olonne (kłusaki), Clairefontaine (skakane) i Saint-Cloud (płaskie). Pod Paryżem w roli trenera zadebiutuje były francuski dżokej Davy Bonilla, a my będziemy trzymali kciuki za Mister Gana Alicji Karkosy. Startujemy o godz. 13.57.
Wielką chwilę w karierze przeżywał w czwartek podczas mityngu na torze Vincennes Jean-Michel Bazire. Jako trener wygrał 4000. gonitwę w karierze. W „świątyni kłusaków” powożony przez niego 4-letni Kaleo de Banville pierwszy minął celownik. To była jedyna jazda wieczoru w Paryżu tego znakomitego 53-letniego trenera i powożącego. W karierze wygrał pięć razy Prix d’Amérique i ma na koncie ponad 6700 zwycięstw w zaprzęgach i w dosiadzie.
W roli trenera Jean-Michel Bazire trzy razy wygrał Prix d’Amérique (Kesaco Phedo w 2004 r., Belina Josselyn w 2019 r. i Hooker Berry w zeszłym roku), a także pięć razy Prix de Paris, trzy Prix de Normandie czy 56 etapów Grand National du Trot. To oczywiście tylko te najważniejsze sukcesy we Francji, ale JMB święcił również triumfy w całej Europie. Pierwszy trenowany przez niego koń, Ella de la Marfee, wygrała 12 listopada 1996 roku w Paryżu. Wcześniej klacz trenował jego ojciec, Michel.
Kariera trenerska Jeana-Michela Bazire’a nabiera rozpędu, a u progu swojej jest Davy Bonilla. Były dżokej, znany przede wszystkim z tego, że na Marchand d’Or trzykrotnie wygrał Prix Maurice de Gheest (G1), ponownie pojawił się w programach France Galop. Po zakończeniu kariery jeździeckiej we Francji, Bonilla dosiadał koni w Azji Południowo-Wschodniej. Później trafił do Kanady. Przez rok trzymał się z dala od wyścigów. Nie wytrzymał. W 2018 roku wrócił w roli agenta jeźdźców. Na początku rozpoczął współpracę z Sylvainem Ruisem, Nicolasem Perretem i Elaurą Cieslik. Pod koniec lipca tego roku Davy uzyskał licencję trenerską. W piątek pierwszy raz w programach wyścigowych pojawi się w rubryce – trener.
– Realizuję plan, który sobie nakreśliłem rok temu, kiedy kupowałem klacz Hot and Beauty. Sam musiałem przejść przez pewne etapy, najpierw staż wstępny, później staż w ramach opcji licencyjnej. Jestem bardzo podekscytowany. Spokojny, ale niecierpliwy. Choć od jakiegoś czasu wszystko mam zorganizowane i poukładane, wciąż nie mogę uwierzyć, że moje nazwisko pojawia się teraz w tej kolumnie programu. Pewnie przyzwyczaję się do tego w miarę upływu czasu – uśmiecha się Bonilla.
Jego klacz pobiegnie w Saint-Cloud w maidenie Prix Ravinela (godz. 13.40), czyli jeszcze przed rozpoczęciem naszej transmisji. Natomiast na pewno zobaczymy w akcji trenowanego przez Alicję Karkosę Mister Gana (numer 10). Ogier wystąpi w podparyskiej miejscowości o godz. 16.35 w Prix du Lieu Feral, handicapie na 1600 metrów z pulą nagród 19 000 euro dla 3-latków. To u nas jeden z trzech czwórkowych wyścigów.
Ogier, którego dosiądzie ponownie Mickael Barzalona, w przedpołudniowych notowaniach był szóstą grą na pmu.fr i drugą na genybet.fr. Po przeciętnych występach od początku sezonu, koń własności Turka Fedaia Kahramana 27 lipca zajął trzecie miejsce w handicapie za 21 000 euro w Clairefontaine, przegrywając o krótką szyję i łeb.
Faworytami gonitwy będą Loveforce (3) i Santo (2). Klacz po zwycięstwie w gonitwie sprzedażnej w Saint-Malo uplasowała się na trzecim miejscu w paryskim handicapie za 17 000 euro. Teraz w siodle będzie miała championa Francji i lidera tegorocznej klasyfikacji jeźdźców Maxime’a Guyona. Wałach startował w wyżej dotowanych handicapach. W Dieppe był piąty, w Clairefontaine zaś drugi.
Najwyższy handicap ma Underpromise (1). Klacz skorzysta z półtorakilogramowej ulgi wagi ze względu na dosiad najlepszej amazonki we Francji Marie Velon. Tegoroczne wyniki kobyłki nie rzucają na kolana. Biegała trzy razy, w marcu, kwietniu i sierpniu.
Dobrze ostatnio poradziła sobie w Clairefontaine Stellania (8). Zajęła drugie miejsce. Wyraźnie ograła tam między innymi takie konie jak: Roxana of Cecca (14), Ennedi (12) i przede wszystkim Mia Bella (9). Klacz była bitą faworytką wyścigu. 3-latka w treningu i będąca własnością Henriego-Alexa Pantalla biegała na równym poziomie, zajmując miejsca od drugiego do czwartego.
Propozycja czwórki: #2,3,8,9,10
Program wszystkich piątkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na trafonline.pl.
MACRO
Na zdjęciu tytułowym Kaleo de Banville i Jean-Michel Bazire wygrywają na Vincennes fot. equidia.fr