Sześcioletni obieżyświat Freak Out, który wcześniej biegał u trzech trenerów w Anglii, a także w Grecji, zaczynał w tym sezonie u Macieja Janikowskiego na Służewcu, a teraz jest trenowany we Wrocławiu przez Marlenę Stanisławską, pobiegnie dziś o godz. 14.30 w Berlinie w NIO-Rennen, wyścigu klasy F na 1800 metrów dla czteroletnich i starszych koni z pulą nagród 4 tysiące euro (2400 euro dla zwycięzcy). Pojedzie na nim były czempion jeźdźców w Polsce Michal Abik. W porannych notowaniach w sześciokonnej stawce Freak Out był drugą grą z kursem około 4,5:1.
Freak Out, którego właścicielem jest Yehuda Allouche, w sierpniu 2023 roku zaliczył ostatni występ na torach Wielkiej Brytanii, gdzie ścigał się sporo od początku kariery. Przebiegł tam łącznie 34 razy, w tym 22 na torach trawiastych. Wygrał pięciokrotnie (4 razy na trawie) i na tej nawierzchni zdziałał więcej, ale rating uzyskał podobny w obu przypadkach (85 i 86 funtów). Jego optimum dystansowe na podstawie tej części kariery wynosi ono 2000 m.
Na przełomie lat 2023/24 Freak Out sześciokrotnie ścigał się w Grecji. Nie zdołał wygrać, a trzy drugie i dwa trzecie miejsca pozwoliły mu zarobić ok. 5 tys. euro. W Polsce trafił początkowo do stajni Macieja Janikowskiego i wyszedł do startu w połowie czerwca w gonitwie o Nagrodę Widzowa. Szczęśliwie trafił na nieliczną stawkę i dość niespodziewanie pokonał wicederbistę Senlisa i Anatora, finiszując na drugim miejscu za słowackim derbistą Jardinem Micheletem. Rozbudziło to nadzieje właściciela na sukcesy na wysokim poziomie.
W Memoriale Fryderyka Jurjewicza był piąty, po czym został przeniesiony do stajni Marleny Stanisławskiej na Partynice. Pod koniec lipca był pod Erbolem Zamudinem trzeci w Nagrodzie Demon Cluba (I gr.), za God of Warem i Ophelia’s Aidanem, a przed Quibou i Taymourem. Różnice na celowniku były niewielkie. W swoim ostatnim starcie, 24 sierpnia na Służewcu, zajął pod Antonem Turgaevem drugie miejsce w Nagrodzie Pink Pearla na 1800 m. Tylko o szyję uległ Quibou, a za nim były Cunning Fox, Domindar i Good of War.
Rodowód Freak Out, który jako roczniak kosztował 105 tysięcy funtów, ma sprinterski. Jego ojciec Kodiac nie był wielką gwiazdą bieżni, ale w późniejszym wieku biegał dobrze (osiągnął rating 111). Okazał się cennym reproduktorem. Dał sporo koni z ratingiem powyżej 115 funtów i kilka, które przebiły granicę 120 (np. Kodi Bear). Freak Out jest nieczęstym przykładem konia, który ma w sobie połącznie krwi sprinterów, a jednak najlepiej radzi sobie na dystansach 1800-2400 m.
W sobotę w Berlinie w NIO-Rennen, wyścigu klasy F na 1800 metrów dla czteroletnich i starszych koni z pulą nagród 4 tysiące euro (2400 euro dla zwycięzcy), pojedzie na nim były czempion jeźdźców w Polsce Michal Abik, od kilku lat na stałe pracujący w Niemczech. W porannych notowaniach w sześciokonnej stawce Freak Out był drugą grą z kursem około 4,5:1. Poniesie 60,5 kg.
Faworytem (kurs około 2:1, waga 59,5 kg) sobotniego wyścigu w Berlinie jest czteroletni wałach Newkidontheblock (Twilight Son – Penny Lane Forever po Pivotal). Biegał 23 razy, na początku kariery we Francji, wygrał tam w 2022 roku trzy wyścigi. W Niemczech jeszcze nie zwyciężył, ale 18 sierpnia był drugi w Hanowerze w gonitwie klasy D na 1750. Jego handicap to 69 kg. Pojedzie na nim Thore Hammer-Hansen, który w ubiegłym roku wygrywał w Niemczech na Jenny of Success.
Zbliżone notowania do Freak Outa ma Sambuca Girl (kurs około 5:1) pod Sibylle Vogt, podliczane są także (kursy około 7:1) Zavaro i Carlton Banks.
RZ, współpraca KR
Na zdjęciu tytułowym Quibou przed Freak Outem w Nagrodzie Pink Pearla