Krótka analiza niedzielnych gonitw na Służewcu.
I: 3-letnie i starsze, III gr., 1200 m
Wycofana została Jolene. Zebrała się ciekawa stawka. Część uczestników pobiegnie grupę niżej, co wiąże się z trzema dodatkowymi kilogramami na grzbiecie. W tej grupie wydają się wyróżniać El Corazone oraz Juliet Whiskey, które preferują szybką bieżnię i najczęściej błyszczały wiosną. W formie jest Serpention. Niedawno sprawił niespodziankę na wyraźnie dłuższym dystansie, ale w sprincie także trzeba się z nim liczyć. Słabszy wydaje się Maynard.
W nieco korzystniejszej sytuacji będą Inter Approach oraz Auerbach. Pierwszy z tej pary jest pewną zagadką, ponieważ nie biegał od dwóch miesięcy. Jego tegoroczne występy nie były nadzwyczajne, choć trzeba pamiętać, że w przeszłości prezentował dobry poziom. W formie jest natomiast Auerbach, dla którego dystans wydaje się idealny. Wałach dodatkowo ma w siodle praktykanta dżokejskiego, co sprawia, że poniesie kolejne 2 kg mniej, a więc 4-5 mniej od wspomnianych wcześniej konkurentów.
II – Nagroda Batyskafa: 3-letnie araby krajowej hodowli (PASB), II gr., 1400 m
Wycofane zostały Dragana oraz Monmurhib. Najwcześniej wygrał Kasanova, ale później biegał sporadycznie. Nieźle zaprezentował się w połowie czerwca, w rywalizacji o Nagrodę Borka, natomiast pod koniec lipca nie odegrał większej roli w starciu z najlepszymi w Nagrodzie Białki. Jest dość trudny do oceny, ale chyba nie można go lekceważyć. Jego towarzysz stajenny, Fire on the Track, trochę słabiej rozpoczął karierę, jednak robi regularne postępy. Ostatnio odniósł zwycięstwo, w walce ogrywając Siscario, z którym zmierzy się ponownie. Wydają się mieć one zbliżone szanse.
Trzeba się liczyć z Altinem. Ogier w czerwcu nieznacznie pokonał Fire on the Track (i wyraźniej Akwamera), następnie wygrał, a niedawno solidnie spisał się na poziomie I grupy. Z kolei Akwamer dość bezbarwnie przebiegł w rywalizacji o Nagrodę Trafa i wydaje się mieć nieco mniejsze szanse.
III – Memoriał Bogdana Tomaszewskiego: 2-latki, II gr., 1400 m
Wycofany został Jurisso. Na niezłym poziomie biega Prince Michael (tym razem w siodle Anton Turgaev), który czeka na pierwsze zwycięstwo. Stanie przed sporą szansą, bowiem trafił na średnich lub debiutujących rywali. Lekkie postępy widać w dokonaniach Jam Jaggera oraz Make Baraketa, chociaż to może być jeszcze za mało, żeby zagrozić faworytowi.
Pozostała szóstka debiutuje. Na starcie pojawi się m. in. kolejny potomek pozytywnie sprawdzonego w hodowli Sea the Moona – Typhoon, reprezentujący mocną stajnię Millennium. Trzeba się z nim liczyć. Ciekawy rodowód ma także Tequila Shot, ale jest późno urodzony (pod koniec maja), co nie jest bez znaczenia. Późniejsze mogą być także Another Kodi, Merchant City, Terminator i Emperor River, ostrożnie oceniane przez trenerów.
IV: 3-letnie i starsze konie, wył. III gr., 1600 m
Zbliżone możliwości zaprezentowały w tym sezonie Akurat, weteran Comin’Through oraz Vir. Sprawa rywalizacji między nimi wydaje się otwarta. Nie bez szans na podjęcie walki o czołowe miejsca wydają się także nieźle dysponowane Mr Nunek oraz Wirtuoz. Trudno je porównać z wymienioną wcześniej trójką, ale ich notowania nie powinny być znacząco niższe. O płatne miejsca mogą powalczyć Wild Warrior, Sindicato, a być może także Quattro Rocket, choć akurat ten ostatni wolałby raczej krótszy dystans.
Reasumując, w zasadzie żadnego z uczestników gonitwy nie można skreślić lekką ręką, więc szykuje nam się ciekawa rozgrywka.
V – Nagroda Łeb w Łeb: 3-letnie i starsze, I gr., 2400 m
Solidny God of War jest wysoko oceniany przez trenera i znów pobiegnie z szansami na udział w rozgrywce. Przeciwko niemu przemawia najwyższa waga w polu, chociaż 60 kg to nie jest ekstremalne obciążenie. Pod wagą wieku wystartuje również Boitdanssonblanc, jednak z racji, że ma trzy lata, będzie to o 3 kg mniej od wspomnianego czterolatka. On także ma spore szanse powalczyć o miejsce w ścisłej czołówce.
Nie można lekceważyć Adahlena, który znakomicie współpracuje z uczennicą Angeliką Burakiewicz, a dzięki jej dosiadowi poniesie tylko 55 kg, co na dystansie 2400 m może mieć spore znaczenie. Jego szanse znacznie wzrosłyby na miękkiej nawierzchni. Taka preferuje także jego towarzysz stajenny, o rok młodszy Sigismundus Rex, mający udany sezon. Biega równo i także powinien być widoczny.
Z duetu trenera Emila Zaharieva lepsza od Trijumfa wydaje się Blushing Meadows. Trener wierzy, że pod niską wagą klacz może walczyć tu o zwycięstwo. Stawkę uzupełnia niezła Orinoco Flow, która po serii przeciętnych startów, wreszcie się przełamała. W bezpośredniej rywalizacji pokonała Sigismundusa Rexa, więc i ona może się policzyć.
Więcej informacji o uczestnikach gonitwy i ich szansach można znaleźć w artykule pt.” Czy będzie walka łeb w łeb w wyścigu o Nagrodę Łeb w Łeb?”.
VI: 4-letnie i starsze araby, wył. IV gr., 1800 m
Wycofany został Billi Al Izi. Nieźle od jakiegoś czasu radzi sobie Kuba de Vere. Ostatnio był już bliski zwycięstwa i tym razem wystartuje z dużymi szansami, żeby po nie „sięgnąć”. Jego najgroźniejszą konkurentką wydaje się Al Saifiah. Z szansami na udział w rozgrywce pobiegnie też Jabaar, ale musi nawiązać do swoich letnich występów, bo ostatnio wypadł fatalnie.
O płatne miejsca powinny powalczyć mało jeszcze doświadczona i dosiadana przez uczennicę Wenah, robiący postępy Gad, a być może tak HM Loujayne, który bezbarwnie wypadł w swoim polskim debiucie. Słabo radzą sobie Misja i Al Thuraya, biegnące z mniejszymi szansami na zarobek.
VII: 3-latki, wył. IV gr., 1200 m
Wycofany został Trojan. Haeret in Pectore nie sprostał ostatnio roli faworyta, jednak należy się spodziewać, że tym razem powinien walczyć o czołowe miejsce. Chyba lepszy byłby dla niego nieco dłuższy dystans. Poniżej oczekiwań wypadła także Malou, tracąc do ogiera ponad 2 długości. Tym razem klacz ma w siodle doświadczonego dżokeja. Krótki dystans odpowiada Nicknackowi i wyprzedzonej przez niego o nieco ponad długość Telimenie Nałęcz, które powinny walczyć o miejsca w czwórce.
Trudne do oceny są reprezentujące stajnię Millennium Black Greek oraz Asteria, biegające zdecydowanie poniżej oczekiwań. Teoretycznie stać je na sprawienie niespodzianki, jednak musiałyby zaprezentować lepszą formę niż w ostatnich występach. Cyber Princess pokazała się niedawno z lepszej strony, więc zachowuje szanse na wywalczenie płatnej lokaty. Słabsza wydaje się Cacinia.
VIII: 4-letnie i starsze, wył. IV gr., 1200 m
Wycofany został Tullamore. Wiele wskazuje na to, że o zwycięstwo powalczą Sayif Shadad oraz Gone Hill. Chyba tylko Quick Fling może spróbować im zagrozić, jednak musiałaby nawiązać do swoich najlepszych występów. Słabo biegają Piosenka, Dżajawarman oraz Manitu, które najprawdopodobniej będą rywalizowały tylko o dwie ostatnie lokaty.
Krzysztof Romaniuk