More

    Najlepszy koń w historii Coolmore City of Troy przed historycznym wyzwaniem w Breeders’ Cup Classic. Czy ugrzęźnie w piasku jak jego dziadek Galileo?

    Seria Breeders Cup to od 1984 roku nieoficjalne mistrzostwa świata w wyścigach konnych, rozgrywane co roku na innym torze w Stanach Zjednoczonych. W tegorocznej edycji (1-2 listopada) wyścigowe gwiazdy rywalizują na torze Del Mar w Kalifornii w czternastu wyścigach rangi G1 z pulą nagród aż 34 miliony dolarów. W piątek w głównych rolach występują dwulatki, w sobotę czas m.in. na dwie najważniejsze gonitwy z serii Breeders’ Cup – Classic (nawierzchnia piaskowa) oraz Turf (trawa). W najważniejszej z tych gonitw, Longines Breeders’ Cup Classic na 2000 metrów z pulą nagród 7 milionów dolarów, w roli faworyta wystartuje tegoroczny angielski derbista, uważany za najlepszego obecnie konia w Europie City of Troy, który dotychczas startował jednak tylko w wyścigach tylko na trawie, ale jego ojciec, trójkoronowany w USA Justify, królował na piachu (dirt). Trener Aidan O’Brien głosi, że City of Troy to najlepszy koń jakiego trenował, a miał przecież pod opieką choćby słynnego Galileo (dziadek City of Troya), który – rzucony podobnie na piach – był w BC Classic dopiero szósty. City of Troy – pochodzący z tej samej rodziny co zdobywca potrójnej korony na Służewcu Bush Brave – będzie miał do bicia najlepsze konie nie tylko ze Stanów Zjednoczonych (na czele z Fierceness), ale także z Japonii. Dla włodarzy z Coolmore pobiegnie też trenowany w Ameryce Sierra Leone, drugi w Kentucky Derby 2024, zakupiony jako roczniak aż za 2,3 mln dol. Dotychczas tylko dwa konie z Europy wygrały BC Classic, ale żaden z Coolmore. Czy znów dla Johna Magniera i spółki to będą zamki na piasku, jak w piosence Lady Pank?

    Ten wyścig kreuje wielkich bohaterów. W Breeders Cup Classic 2022 w wielkim stylu o rekordowe osiem i 1/4 długości triumfował niepokonany w sześciu startach Flightline (Tapit – Feathered po Indian Charlie), który został okrzyknięty najlepszym koniem w USA od czasów Secretariata i po tym zwycięstwie trafił do hodowli (cena stanówki w 2023 roku to 200 tysięcy dolarów, w latach 2024-2025 „tylko” 150 tys.).

    Przed rokiem w BC Classic triumfował trenowany przez Richarda Dutrowa siwy White Abarrio (Race Day – Catching Diamonds po Into Mischief), trochę taki Kopciuszek, który długo wspinał się na szczyt. Nie imponował pochodzeniem i jako roczniak został sprzedany za zaledwie 7500 dolarów. Kilka miesięcy później został odsprzedany za 40 tys. dol. Jako dwulatek był niezły, wygrał dwie gonitwy i był trzeci w Kentucky Jockey Club Stakes G2, ale do ścisłej czołówki rocznika nie należał.

    Błysnął w kwietniu jako trzylatek, wygrywając Florida Derby G1, co dało mu przepustkę do kultowego wyścigu Kentucky Derby G1, ale tam na grząskiej bieżni sromotnie poległ, zajmując szesnaste miejsce na 20 koni, aż 20 długości za zwycięskim ogierem Rich Strike. Później szło mu w kratkę, przeważnie miał pod górkę. W Pegasus World Cup 2023 był dopiero ósmy, ale miał fantastyczną drugą połowę ubiegłego roku.

    Pierwszym pozytywnym sygnałem było trzecie miejsce w Metropolitan Handicap G1 na 1600 m, w którym uległ o 3,5 długości ogierowi Cody’s Wish, wybranemu Koniem Roku 2023 w USA. W sierpniu wziął łatwo, o ponad 6 długości, Whitney Stakes G1 na 1800 m, deklasując Cody’s Wisha. Kropkę nad „i” postawił 4 listopada, wygrywając (w roli faworyta, 13:5) pod Iradem Ortizem jr Breeders’ Cup Classic G1 na 2000 metrów.

    White Abarrio wygrywa Breeders’ Cup Classic 2023 przed Derma Sotogake. Fot. americasbestracing.net

    W tym roku stawce czternastu koni City of Troy (Justify – Together Forever po Galileo) – mający w tej chwili opinię najlepszego konia w Europie, a Aidan O’Brien uważa go za najlepszego konia, jakiego trenował – jest dość zdecydowanym faworytem BC Classic z kursem około 7:4. To mocne notowania, biorąc pod uwagę, że angielski derbista (w siodle Ryan Moore) po raz pierwszy pobiegnie w wyścigu na nawierzchni typu dirt i po raz pierwszy wystartuje poza Anglią i Irlandią. Po tym wyścigu City of Troy ma zakończyć karierę wyścigową i jest wielką nadzieją Coolmore w hodowli.

    W swoim ostatnim starcie 21 sierpnia w Yorku w Juddmonte International Stakes G1 na 2100 metrów City Of Troy wyprzedził o długość trzyletniego Calandagana (Gleneagles – Calayana po Sinndar), trenowanego we Francji przez Francisa-Henriego Graffarda. Prowadził od startu i ustanowił rekord toru – 2 min 4,32 s. W Łuku as Agi Khana nie mógł biegać, ponieważ jest wałachem, a nie ogierem. Calandagan podczas Royal Ascot wygrał pod Stephanem Pasquierem aż o 6 długości King Edward VII Stakes G2 na 2400 m. Ostatnio Calandagan był drugi, pół długości za Anmaatem, w Champion Stakes G1 w Ascot na 2000 m.

    City of Troy też nie wystartował w Łuku, choć miał duże szanse na zwycięstwo, ponieważ dziś ma pobiec śladami swojego ojca (trójkoronowany Justify) w USA podczas mityngu Breeders Cup, ale nie w Turf na trawie, tylko w Classic na piasku, co jest odważną zagrywką Coolmore i też trochę akcją promocyjno-komercyjną. Z kolei na podobnych zasadach Auguste Rodin ma iść na Japan Cup, do ojczyzny swojego ojca – trójkoronowanego w Japonii Deep Impacta.

    W ramach przygotowań do występu na nawierzchni piaskowej w USA, aby przyzwyczaić City of Troya do innych warunków ścigania niż na trawie, 20 września trener Aidan O’Brien zorganizował dla niego specjalny galop na milę na torze w Southwell na bieżni all weather, podobnej do tej w Del Mar. Na to wydarzenie licznie przybyły media i kilkuset widzów. City of Troy odjechał podczas tego treningu o około 10 długości od partnerujących mu koni ze stajni Coolmore, a O’Brien ocenił galop jako zachwycający.

    City of Troy podczas wrześniowego galopu na nawierzchni all weather w Southwell. Fot. Racing Post

    Triumfator Epsom Derby 2024 City Of Troy w sezonie 2023 był niepokonanym w trzech startach (wszystkie wyścigi na 1400 m) czempionem dwulatków w Anglii, zwycięzcą Dewhurst Stakes G1 w Newmarket oraz na tym samym torze Superlative Stakes G2. W Coolmore mieli nadzieję, że to będzie „ich Frankel”, ale w 2000 Gwinei te oczekiwania pękły jak bańka mydlana (był dziewiąty, 17 długości za Notable Speechem) i o potrójnej koronie można było zapomnieć, podobnie jak w przypadku Auguste’a Rodina przed rokiem, który w klasyku na milę stracił jeszcze więcej. To była jedyna dotąd porażka City of Troya w karierze.

    Historia jednak lubi się powtarzać, zwłaszcza w przypadku stajni Coolmore. W Epsom Derby na 2400 m City of Troy był pod Ryanem Moorem faworytem (3:1) i nie dał szans rywalom, podobnie jak rok wcześniej Auguste Rodin. Powrót do wysokiej dyspozycji potwierdził 6 lipca w Sandown, wygrywając Coral-Eclipse Stakes G1 (2000 m), choć nie zachwycił obserwatorów. Długość za nim był Al Riffa, który w następnym starcie zwyciężył w Westminster 134th Grosser Preis von Berlin.

    Na drugim miejscu w notowaniach Breeders’ Cup Classic 2024 z kursem 3:1 jest trenowany przez Todda Pletchera trzyletni Fierceness (City Of Light – Nonna Bella po Stay Thirsty), na którym pojedzie doświadczony i utytułowany John Velazquez. Fierceness był już znakomity jako dwulatek, gdy wygrał Breeders Cup Juvenile G1, z przewagą ponad 6 długości, a w tym roku 30 marca wziął w niesamowitym stylu Florida Derby, gdy wyprzedził drugiego na celowniku Catalytica aż o 13,5 długości (rating 125). W lutym miał jednak wpadkę, gdy był tylko trzeci w Holly Bull Stakes G3, ale to mógł być wyścig tylko na przetarcie w tym roku.

    Nie poszło mu też w roli faworyta (16:5) w Kentucky Derby, gdy zajął dopiero 15. miejsce, aż 25 długości za zwycięskim Mystik Danem. To był chyba jednak tylko niezrozumiały wypadek przy pracy, bo pod koniec lipca wygrał Jim Dandy Stakes G2 na 1800 m, bijąc o długość wicederbistę z Kentucky Sierra Leone. W swoim ostatnim starcie 24 sierpnia, też w Saratodze, zwyciężył w prestiżowym Travers Stakes G1 na 2000 m, o łeb przed Thorpedo Anna, a dwie długości przed Sierra Leone. Start w BC Classic ma być ostatnim w karierze Fiercenessa.

    Fierceness. Fot. kentuckyderby.com

    Włodarze Coolmore będą mieli podwójną szansę na wygranie Breeders’ Cup Classic 2024 ponieważ pobiegnie dla nich (kurs 11:1) wspomniany Sierra Leone (Gun Runner – Heavenly Love po Malibu Moon), drugi w tegorocznym Kentucky Derby, trenowany przez Chada Browna. Później jednak dwukrotnie przegrywał z Fiercenessem. Sierra Leone należy nie tylko do Johna Magniera, Michaela Tabora i Derricka Smitha, ale także do firmy Westerberg Georga von Opela, Rocket Ship Racing LLC i Petera Branta. W siodle Flavien Prat. Sierra Leone został przez nich zakupiony na aukcji roczniaków za – bagatela – 2,3 miliona dolarów.

    Trzecie miejsce w tegorocznym Kentucky Derby zajął niepokonany wcześniej w pięciu startach japoński Forever Young (Real Steel – Forever Darling po Congrats), który dokonał nie lada sztuki, bo w tym roku na nawierzchni dirt wygrał już w lutym Derby w Arabii Saudyjskiej na 1600 m i w marcu Derby w Dubaju na 1900 m. Trenuje go w Japonii Yoshito Yahagi. Pojedzie na wnuku legendarnego już Deep Impacta, tak jak we wszystkich poprzednich startach, Ryusei Sakai.

    Japończycy do dziś wspominają dramatyczną rozgrywkę w Kentucky Derby i są żądni rewanżu. Mystik Dan ograł wtedy o nos przepychającego się niczym w rugby Sierra Leone, który w ten sposób pozbawił zwycięstwa japońskiego Forever Younga. Po Kentucky Derby Forever Young wyszedł do startu tylko raz. 2 października w ramach treningu wygrał Japan Dirt Classic (lokalne G1) na 2000 m, nieco ponad długość przed Mikki Fight.

    Mystik Dan zwycięża w Kentucky Derby przed Sierra Leone i Forever Young. kentuckyderby.com

    Japończycy wystawiają w Breeders’ Cup Classic jeszcze dwa inne mocne konie. Notowany 20:1 Ushba Tesoro (Orfevre – Millefeui po King Kamehameha) to japoński specjalista od wyścigów na nawierzchni dirt. Przez rok był niepokonany w pięciu startach od listopada 2022 roku, aż wreszcie zajął dopiero piąte miejsce w Breeders’ Cup Classic 2023. Jest synem słynnego japońskiego ogiera Orfevre, który dwa razy był drugi w Paryżu w Nagrodzie Łuku Triumfalnego. W siodle Ushba Tesoro ma znakomitego dżokeja Yugę Kawadę.

    Gonitwa Dubai World Cup 2023 miała być rewanżem amerykańskiego Country Grammera na japońskim Panthalassie za Saudi Cup. Mało kto typował do zwycięstwa sześcioletniego wałacha Ushba Tesoro w treningu Noboru Takagiego. A jednak to właśnie on był najszybszy i najlepszy. Ushba Tesoro dokonał wręcz niemożliwego, wygrywając pod Kawadą Dubai World Cup z ostatniej pozycji w finałowym zakręcie.

    Po zwycięstwie przed rokiem w Dubaju Ushba Tesoro startował niewiele. 27 września 2023 roku wygrał skromną gonitwę Nippon Tv Hai na 1800 m na torze Funabashi (Local Grade 2). 4 listopada zajął piąte miejsce na torze Santa Anita w Breeders Cup Classic, ponad trzy długości za zwycięskim White Abarrio. Drugi w tym wyścigu był japoński Derma Sotogake, który dziś też obejrzymy.

    29 grudnia 2023 Ushba Tesoro znów pobiegł na nawierzchni dirt w Japonii, wygrywając Tokyo Daishoten (Local Grade 1). 24 lutego 2024 roku doszło do pasjonującego starcia japońskich i amerykańskich koni w Saudi Cup G1 (1800 m, dirt, pula nagród 20 mln dolarów, połowa dla zwycięzcy).

    300 m przed celownikiem Ushba Tesoro błyskawicznie doścignął Dermę Sotogake, ale po chwili stracił nieco impetu. Pozostało tylko 200 m, a do ciągle dobrze broniącego się Saudi Crowna nadal musiał odrobić 3 dł. Wydawało się, że jest po wyścigu, ale właśnie wtedy lider zaczął skracać akcję. Ushba Tesoro ponownie stanął na chód, wyprzedził National Treasure i wyraźnie zbliżał się do Saudi Crowna. Jednak większym zagrożeniem od uciekiniera okazał się ten, który w dystansie „śledził” go jak cień, a na prostej utrzymywał podobne tempo, galopując około 2 długości za nim.

    Senor Buscador długo nie mógł się rozpędzić. Dosiadającemu go Juniorowi Alvarado udało się poderwać do walki ogiera w idealnym momencie. Gniadosz nagle dostał skrzydeł. Pomogło mu także to, że galopował idealnie w linii prostej, co świadczyło o sporym zapasie sił. Wprost połykał dystans, dzielący go od rywali. 20 m przed celownikiem Ushba Tesoro wyprzedził Saudi Crowna, ale metr przed słupem został pokonany.

    Senor Buscador wygrał o łeb, osiągając najlepszy czas w dotychczasowych pięciu edycjach Saudi Cup – 1’49,5” (choć tylko o 0,09 sek. lepszy od Mishriffa z roku 2021). Ushba Tesoro przebiegł ledwie o jedną setną wolniej. 0,75 dł. za nim przybiegł Saudi Crown, który o tyle samo wyprzedził National Treasure. Kolejną długość stracił Derma Sotogake, który dziś ma notowania 33:1.

    Ushba Tesoro wygrywa Dubai World Cup 2023

    W kolejnym starcie w wielkim wyścigu Ushba Tesoro znów był drugi, tym razem w Dubai World Cup 2024, bijąc Senor Buscadora o szyję. Wygrał aż o 8,5 długości Laurel River ze stajni Juddmonte. Później pauzował aż do 25 września, gdy na torze Funabashi w Japonii był drugi w Nippon Hai, gonitwie rangi lokalnego G2 na 1800 m na piachu.

    Długość za White Abarrio w BC Classic 2023 finiszował Derma Sotogake (Mind Your Biscuits – Amour Poesie po Neo Universe), który w sezonie 2023 był nadzieją Japonii na pierwsze zwycięstwo w Kentucky Derby, ale zajął szóste miejsce, 8 długości za zwycięskim Mage. W tym roku był piąty w Saudi Cup, szósty w Dubai World Cup, a ostatnio piąty w Japonii, 7,5 długości za Ushbą Tesoro, dlatego nie jest liczony, podobnie jak Senor Buscador (66:1).

    Konie trenowane w Europie zwyciężały w Breeders’ Cup Classic tylko dwa razy – w 1993 roku Arcangues, przygotowywany we Francji przez Andre Fabre’a i w 2008 roku pod Lanfranco Dettorim Raven’s Pass w treningu Johna Gosdena. Drugi był Henrythenavigator trenera Aidana O’Briena, który ma pecha do tej pozycji, bo na drugim miejscu finiszował też w 2000 roku Giant’s Causeway, ulegając tylko o szyję ogierowi Tiznow. Ten ostatni to jedyny dwukrotny zwycięzca BC Classic, bo triumfował też w 2001 roku, pokonując o zaledwie nos ogiera Sakhee. Dopiero szósty finiszował wtedy słynny Galileo z Coolmore, dziadek City of Troya, niespodziewanie rzucony na piaskową nawierzchnię.

    City of Troy pochodzi z wybitnej rodziny 9-e, podobnie jak trójkoronowany w Polsce Bush Brave, który był ostatnio reproduktorem w SK Golejewko, spośród jego potomstwa wyróżniły się Tarik i Stay Brave. Bush Brave i City of Troy mają wspólną czwartą matkę – Chain Store, ale Bush Brave jest od jej dużo lepszej córki. Trzecią matką Bush Brave’a jest bowiem wybitna Al Bahathri, zwyciężczyni Irish 1000 Guineas G1 oraz Coronation Stakes G2, druga w angielskim klasyku 1000 Guineas G1. Al Bahathri urodziła ogiera Haafhd, który wygrał 2000 Guineas i był cenionym reproduktorem. Trzecia matka City of Troya – Chain Fern to pełna siostra wspaniałej Al Bahathri, ale nie biegała.

    Bush Brave pochodzi z tej samej rodziny co City of Troy

    Polski derbista ma więc świetne w hodowli babkę i prababkę, jednak angielski derbista O’Briena ma nad nim z kolei dużą pochodzeniową przewagę w pierwszym pokoleniu, bo jego ojcem jest trójkoronowany i niepokonany w USA Justify, a matką córka Galileo Together Forever, która jako dwulatka wygrała Fillies Mile G1 w Newmarket, była też czwarta w Irish Oaks G1 na 2400 m. Jej pełna siostra Forever Together wygrała z kolei angielski Oaks G1. Together Forever dała już cztery konie ze statusem black type.

    Najlepsze konie z rodziny 9-e (klaczy Maid of Masham):
    Na świecie: Cyllene, Fair Play (Flittergold), Lomitas (Lagunas, Longa, Lirung, Lavirco, Laveron, La Blue), Dalakhani (Daylami, Crepellana), Dubawi (High-Rise, Zomardah, Virginia Waters), Galcador (Galgala), Reams of Verse (Elmaamul), Zamindar, Zafonic, In the Wings (High Hawk), Sharpo, Primo Dominie, Harlekin, Together Forever, Forever Together, City of Troy, Lord Shanakill, Haafhd (Munir, Al Bahathri, My Sweet Baby, Military Attack), Chevalier, Lahib, Arbar (Asmena, Caracalla), Marsyas, Pistolet Bleu (Pampa Bella), Goya II, Alexandros, Lord of England, Bateau, Wonder Lady Anne L, Willamette, Snow Chief, Tyrone, Olwyn, Solitude, Philius, Talgo (Fidalgo), Oscar Schindler (Northern Treasure, Paris Royal), Corrida (Coaraze), Friar Rock, Ryan, Pastorius.

    W Polsce: Bush Brave, Prince of Ecosse (Patronus, Princess Dancer, Princess Nana, Princess of Leone, Pillar, Paradise), Dobrawa (Driada, Dolores, Desna, Dniepr, Dersław, Dorwid, Durand, Doloreska, Dżangara, Dongo, Dermot), Alhijaz, Faust, Magnat, Starowin (Starka).

    City of Troy. Fot. Racing Post

    Mityng Breeders Cup rozgrywany jest co roku w Stanach Zjednoczonych, począwszy od roku 1984, gdy konie ścigały się w Hollywood Park w Los Angeles i jest uważany za nieoficjalne mistrzostwa świata w wyścigach konnych. W każdym niemal sezonie rozgrywany jest na innym torze. W tym roku zobaczymy ponad 80 koni spoza USA z pięciu kontynentów, oprócz koni z obu Ameryk, Europy i Azji, przyjadą także konie z Republiki Południowej Afryki, która od dekad ma silne wyścigi.

    Od lat 80-tych najwyżej dotowanym mityngiem wyścigowym na świecie był – przez wiele sezonów – właśnie amerykański Breeders Cup, z najważniejszą i mającą najwyższą sumę nagród gonitwą – Classic, której pula od 1984 do 1995 roku wynosiła 3 miliony dolarów. W 1996 roku szejk Mohammed al Maktoum postanowił przebić Amerykanów i zorganizował w marcu pierwszą edycję Dubai World Cup z pulą nagród 4 miliony dolarów. Amerykanie jesienią tego samego roku też podnieśli dotację BC Classic do 4 mln dol.

    Szejkowie z Emiratów w 1999 roku odpowiedzieli z kolei podwyższeniem puli do 5 mln dol., a od 2000 do 2019 roku wyścig był dotowany na 6 mln dolarów i długo był „najdroższą” gonitwą świata. Do momentu aż do gry wkroczyła rodzina królewska z Arabii Saudyjskiej, a także ponownie Amerykanie.

    W 2017 roku po raz pierwszy została rozegrana gonitwa Pegasus World Cup. Amerykanie wpadli na pomysł, jak zebrać najwyższą pulę nagród na świecie. Za zapis zaproszonego do tego wyścigu konia (było 12 miejsc) trzeba było zapłacić milion dolarów, a pula dla uczestników wynosiła aż 12 milionów dolarów, czyli dwa razy więcej niż w rekordowym Dubai World Cup. W 2018 roku Amerykanie podnieśli jeszcze stawkę w Pegasus WC do 16 milionów dolarów.

    Później zaczął się ostry zjazd w dół. W 2019 roku było w puli już „tylko” 9 milionów dolarów, a w latach 2020-2024 konie ścigały się w Pegasus World Cup o „drobną” sumę 3 mln dol., ale już nie było tej wysokiej opłaty za start. W kontekście światowego rekordu finansowego nie miało to już jednak znaczenia. W 2019 roku na chwilę szejkowie z Emiratów odzyskali palmę pierwszeństwa, gdy podnieśli pulę nagród do 12 mln dol. w samym Dubai World Cup i do rekordowych 35 mln dolarów w całym dniu wyścigowym.

    Było to jednak odzyskanie prymatu tylko na rok, ponieważ wszystkich przebiła rodzina królewska z Arabii Saudyjskiej, która w 2020 roku zorganizowała po raz pierwszy Saudi Cup z pulą nagród 20 milionów dolarów, w tym 10 mln dla zwycięzcy i to nie zmieniło się też w tym roku. Szejk Mohammed i jego kompani z Dubaju musieli więc i w tym roku zadowolić się tylko drugim miejscem w tym finansowym wyścigu zbrojeń.

    Breeders Cup to oczywiście nie tylko Classic na 2000 m. Przez dwa dni w ramach tej serii odbywa się 14 wyścigów z łączną pulą nagród aż 34 mln dolarów, w tym 7 mln w Classic i 4 miliony w BC Turf na 2400 m, gonitwie na trawie, gdzie zwykle królują konie z Europy, ścigające się na Starym Kontynencie na takiej nawierzchni, podczas gdy w USA większość gonitw odbywa się na piasku lub syntetyku.

    Najważniejsza z sobotnich gonitw, Breeders’ Cup Classic, będzie relacjonowana w sobotę o godz. 24.00 w Polsacie Sport Premium 2.

    Program sobotnich gonitw na torze Del Mar:

    Del Mar (USA) Racecard | 2nd November 2024 | Racing Post

    Wyniki piątkowych wyścigów:

    Full Result 12.25 Del Mar (USA) | 2 November 2024 | Racing Post

    Gonitwy Breeders’ Cup 2024 można oglądać pod linkiem:

    Watch

    Robert Zieliński

    Na zdjęciu tytułowym City of Troy wygrywa Epsom Derby 2024. Fot. Racing Post

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły