To największy jak dotąd sukces we Francji przychówku wyhodowanego w Iwnie ogiera Tunis, który najpierw był w tym kraju gwiazdą gonitw płotowych, a obecnie jest obiecującym reproduktorem. W sobotę 30 listopada na słynnym paryskim torze Auteuil córka Tunisa Knoxville w znakomitym stylu wygrała pod Gaetanem Masure o 7,5 długości przeszkodową gonitwę Prix Sytaj G3 na dystansie 4400 m dla czteroletnich i pięcioletnich klaczy (pula nagród 140 tysięcy euro plus premie). Nie ukończyła tego wyścigu inna córka Tunisa, która ma już status black type winner, po zwycięstwie w gonitwie rangi Listed – Kiss Langy, z której jeździec spadł na przedostatniej przeszkodzie, gdy była na drugim miejsce za Knoxville. Było to czterdzieste zwycięstwo konia po Tunisie we Francji. Suma nagród potomstwa polskiego ogiera to ponad 1,1 miliona euro.
Czteroletnia klacz wysokiej półkrwi Knoxville (Tunis – Moskoville po Kadalko), podopieczna lidera rankingu trenerów stiplowych Arnaud Chaillé-Chaillé, wystartowała do Prix Sytaj w trzynastokonnej stawce w roli faworytki z kursem 3,5:1. Niosła korzystną wagę 64kg, a większość najgroźniejszych rywalek 68 kg, w tym Jolidee (5,9:1) pod Kevinem Nabetem.
Drugą grą (4,8:1) była kolejna wysokiej półkrwi czteroletnia córka siwego ogiera z Iwna – Kiss Langy (Tunis – Upsonne po Voix du Nord), która we Francji wygrała już 4 gonitwy, w tym w czerwcu aż o 7 długości przeszkodowy wyścig Listed na torze Auteuil na 3500 m. Kolejne dwa starty miała też na Auteuil, ale w płotach, była w gonitwach rangi Listed druga i trzecia. W sobotę jechał na niej Clement Lefebvre z wagą 66 kg.
Knoxville dopiero w tym roku zadebiutowała i na początku kariery odniosła w maju dwa zwycięstwa w gonitwach płotowych na torze w Moulins. We wrześniu, debiutując w wyścigu przeszkodowym, też od razu wygrała i to na Auteuil. Pierwsze podejście do Listed w tej konkurencji było nieudane, ale 6 listopada zajęła w Paryżu pod Gaetanem Masure drugie miejsce w stiplowej Prix Triqerville LR na 4400 m, zyskując status black type.
Z Jolidee już na pierwszej przeszkodzie spadł Kevin Nabet, więc szansa na sukces dla córek Tunisa stała się jeszcze większa. Kiss Langy galopowała w dystansie w pierwszej trójce, Knoxville pod koniec stawki, stopniowo przesuwając się do czołówki. 800 metrów przed celownikiem Knoxville lekko wyszła na prowadzenie i wygrała ten wyścig jak chciała o 7,5 długości przed pięcioletnią klaczą Java (ją także trenuje Arnaud Chaillé-Chaillé), córką niemieckiego derbisty Pastoriusa. Na drugim miejscu szła Kiss Langy, ale Clement Lefebvre spadł z niej na przedostatniej przeszkodzie.
Knoxville, którą wyhodował Jacques Cypres (wraz z żoną, trenerem Chaillé-Chaillé i Ecurie Hub de Montmirail jest jej współwłaścicielem), wystartowała już po raz dziewiąty w tym roku od kwietniowego debiutu w Moulins, gdy była czwarta. Odniosła już cztery zwycięstwa, w sobotę pierwsze na poziomie Pattern. Suma wygranych przez nią nagród wynosi z premiami ponad 160 tysięcy euro, w tym 72 450 euro z ostatniego startu.
Status black type (jako pierwszy koń po Tunisie) ma już też Ella Duchic po zwycięstwie w płotowym wyścigu rangi Listed 23 kwietnia w Compiegne na 3600 m. 19 maja wystartowała z kolei w wyścigu rangi G1 w Auteuil – płotowej Prix Alain du Breil (3900 m, pula nagród 278 tysięcy euro). W stawce dwunastu koni nie była zbyt liczona (kurs 32:1) i zajęła ósme miejsce. To był pierwszy występ konia po wyhodowanym w Iwnie Tunisie w gonitwie rangi G1.
11 września czteroletnia Ella Duchic (od Flameche po Balko) pierwszy raz wystartowała w gonitwie przeszkodowej i od razu wygrała. Było to w Compiegne w Prix Summit na 3450 metrów, gonitwie dla koni czteroletnich i pięcioletnich. Wygrała o dwie długości, jechał na niej Baptiste Le Clerc. Nagroda za zwycięstwo była pokaźna, bo z premią wyniosła 30 153 euro.
29 września Ella Duchic wystartowała we Włoszech, w Merano w roli drugiej faworytki zawiodła, zajęła czwarte miejsce w Premio Corsa Siepi dei 4 Anni G1 na 3500 m. O 8 długości wyprzedził ją Wamba, trenowany przez Grzegorza Wróblewskiego dla Jakuba Kartusa. Ella Duchic wygrała już ponad 110 tysięcy euro.
We Francji konie po Tunisie biegały dotąd 287 razy – pierwsze dwulatki wyszły do startu w 2022 roku, ale większość koni zaczęła biegać dopiero w sezonach 2023-2024 jako trzylatki i czterolatki, przede wszystkim w gonitwach płotowych i przeszkodowych, ewentualnie w płaskich typu bumper – na długich dystansach z podwyższonymi wagami, w ramach przygotowań do wyścigów stiplowych. Wygrały 40 wyścigów i z premiami ponad 1 183 635 euro.
To przekłada się na ceny na aukcjach. Podczas czerwcowej Goffs Arkle Sale najwyższą cenę (210 tysięcy euro) osiągnął syn Tunisa – Leader des Bordes, a za innego potomka ogiera z Iwna zapłacono 155 tysięcy euro. Podczas aukcji Vente de l’Arc 2023 Kiss Will poszedł za 280 tys. euro.
Tunis pokrył już we Francji od 2019 roku około 500 klaczy. Cena stanówki w 2024 roku w Haras de Cercy wzrosła do 4 tysięcy euro (w 2023 roku było to 2500 euro), dla hodowców współpracujących ze stadniną jest zniżka do 3 tysięcy euro. W tym roku Tunis znalazł się w gronie pięciu ogierów, które pokryły najwięcej klaczy we Francji (miał 172 stanówki). Rekordzistą jest Galiway – 248 klaczy, a niepokonany Ace Impact (zwycięzca francuskiego Derby i Łuku) pokrył 182.
Wyhodowany w Iwnie Tunis w 2016 roku startował na Służewcu jako dwulatek dwa razy, zajął trzecie miejsce w debiucie na 1400 metrów i zwyciężył łatwo o 5 długości na dystansie 1600 m. Ogiera trenowała Małgorzata Łojek. Kupiony za 100 tysięcy złotych na aukcji na Służewcu przez trenera Guillaume’a Macaire’a Tunis w latach 2017-2018 świetnie biegał we Francji w gonitwach płotowych. Wygrał gonitwy G2, G3 i Listed. Zajmował też drugie miejsca w biegach G1. Przez dwa lata zarobił ponad 613 tysięcy euro.
Siwy Tunis pochodził z pierwszego rocznika po ogierze Estejo (Johan Cruyff – Este po The Noble Player). Ten gniady ogier urodził się w 2004 roku w Niemczech. Biegał 34 razy w wieku 3–8 lat Niemczech, Hongkongu, Francji i Włoszech. Odniósł 10 zwycięstw, wygrał 517 225 euro. Triumfował m.in. w Premio Presidente Della Repubbilica G1, Premio Roma G1, Premio Del Piazzale – Mem. Enrico Camici LR i Gran Premio d’Italia LR.
Najcenniejszym potomkiem Estejo urodzonym w Polsce jest, oprócz Tunisa, zwycięzca Premio Ettore Tagliabue G3- płoty i drugi w Gran Criterium D`Autunno G1-płoty oraz drugi w tym roku w Gran Premio Merano G1 – Ocean Life (od klaczy Olga po Jape), hodowli Sławomira Pawłowskiego. Dobrze biegał także zwycięzca pięciu wyścigów w Polsce i we Włoszech, w tym płotowego Czempionatu koni trzyletnich na Partynicach – Linovsky 2015 (od La Fendi po Goldneyev) hodowli Piotra Hass-Sandeja i Andrzeja Fortuniaka.
Od 2018 roku Estejo stanowił we Francji (cena stanówki w 2023 roku w Haras du Lion wynosiła 2800 euro), gdzie bardzo dobrze dobrze biega w płotach i przeszkodach wałach Speed Emile 2019 (od Emily Strange po Ballingarry) – w 23 startach odniósł 11 zwycięstw (w tym w wyścigach rangi G3 i Listed w Auteuil), był też trzeci w Prix Congress G2-przeszkody na torze w Auteuil. Zarobił na torach ponad 400 tysięcy euro. 29 września Speed Emile wygrał najważniejszy przeszkodowy wyścig we Włoszech Gran Premio Merano G1. Trzecie miejsce zajął, 9 długości za nim, Pretty King pary Wróblewski – Kartus.
Matka Tunisa – Tracja biegała przeciętnie – w ośmiu startach w wieku 2-3 lat zwyciężyła raz i raz była z miejscem, gromadząc na swoim koncie sumę 2310 zł. Głównym argumentem za wcieleniem jej do iwieńskiego stada matek był fakt, że to córka niosącego do polskiej hodowli purpurową krew ogiera Llandaff (po Lyphard).
Llandaff w wieku 2-4 lat wychodził do startu 16 razy, odnosząc 5 zwycięstw, z których najważniejsze były te odniesione w Jersey Derby G2 i Lexington Stakes G3. W 1996 roku rozpoczął karierę stadną w Szwajcarii, a w 2000 roku w Polsce. Już po przybyciu do Polski okazało się, że został w 2000 roku czempionem reproduktorów w Szwajcarii.
W 2003 roku zabłysnęła w Europie gwiazda najlepszego na torze wyścigowym syna Llandaffa – Vespone, który później został reproduktorem we Francji. Znakomity ogier wygrał dwa wyścigi Grupy 1 we Francji, Grand Prix de Paris i Prix Jean Prat, dzięki czemu uznany został za jednego z najlepszych koni 3-letnich na Starym Kontynencie. Po tych sukcesach Francuzi chcieli kupić Llandaffa, jednak ogiera postanowiono pozostawić w Polsce.
W 2001 urodziły się pierwsze źrebaki po Llandaffie w Polsce. Gwiazdą pierwszej wielkości okazał się Montbard – zwycięzca nagród Derby, Iwna i Golejewka. Czołową klaczą swojego rocznika była stubieńska Darabukka, zwyciężczyni nagród Rzeki Wisły i SK Krasne. W 2002 urodziła się zwyciężczyni Nagrody Pink Pearla Lacosta. W 2004 roku Llandaff był czwarty, a w 2005 roku dziewiąty na liście reproduktorów w Polsce.
Matka Llandaffa – fenomenalna Dahlia urodziła się w 1970 roku. W latach 1973 i 1974 wybierana była „Koniem Roku” w Anglii, w 1973 roku była czempionką trzyletnich klaczy w Anglii i Irlandii, w latach 1974-1975 czempionką starszych klaczy w Anglii, a 1974 roku wybrano ją również czempionką koni ścigających się w USA na torach trawiastych. Wygrała 9 wyścigów Grupy 1 w czterech różnych krajach na dwóch kontynentach (Anglia, Irlandia, Francja, USA).
Matka Tunisa, Tracja, pochodzi z zasłużonej dla naszej hodowli koni pełnej krwi rodziny klaczy Toledo II, sprowadzonej do Polski w 1931 roku z Francji. Użyta w stadzie Eryka Kurnatowskiego Toledo dała głośnego w okresie międzywojennym ogiera Kszyk 1935 (zwyciężył między innymi w Wielkiej Warszawskiej) i dobrą w hodowli klacz Tarantella – matkę drugiego w Wielkiej Warszawskiej ogiera Takt i biegającą z dużym powodzeniem w gonitwach płaskich i stiplach klacz Tarnina.
Tarnina dała w hodowli jedno źrebię – znakomitą Tarnawę (po Pilade), która zwyciężała w klasycznej nagrodzie i Rulera oraz w Nagrodzie Przychówku (od 1959 roku Nagroda Ministerstwa Rolnictwa), była też trzecia w Derby 1955.
Użyta w hodowli zostawiła po sobie 5 źrebiąt, z których najbardziej wyróżniły się: Tarnawatka 1959 (matka zwycięzcy Nagrody Prezesa Rady Ministrów ogiera Tarczyn), Taurów 1961 (zwycięzca nagród Moskwy- Derby KDL, Mokotowskiej i Kozienic; w tej ostatniej pobił duet znakomitych moszniańskich klaczy – Geronę i Demonę) i Tarnogóra 1962 (zwyciężczyni nagród Oaks i Soliny; matka wybitnej na torze kl. Taormina – 1m. Derby, Wiosenna, St. Leger, Puchar KDL).
Robert Zieliński, współpraca Andrzej Fortuniak
Na zdjęciu tytułowym Knoxville wygrywa Prix Sytaj G3 na torze Auteuil w Paryżu. Fot. Equidia