Grudniowe weekendy będą gratką dla miłośników wyścigów kłusaków. Praktycznie co tydzień na Vincennes będą odbywały się gonitwy z najwyższej półki. Dzisiaj przed nami finał Grand National du Trot, cyklu wędrującego po torach całej Francji. A za tydzień kolejna kwalifikacja do Prix d’Amerique – Prix du Bourbonnais. Niedzielna oferta Traf Online obejmuje 18 gonitw, a rozpocznie się o 13:00 wyścigiem, w którym do rozegrania będzie kumulacja trójki z pulą zbliżającą się już do czterech tysięcy złotych.
Jak większość odbiorców Traf Online wie, akcenty w sezonie zimowym we Francji postawione są na wyścigi kłusaków. Niemal codziennie rozgrywane są jakościowe gonitwy na najsłynniejszym torze na świecie przeznaczonym dla tej dyscypliny – Vincennes. Punkty kulminacyjne przypadają na weekendy, a tym najważniejszym dniem jest ostatnia niedziela stycznia, podczas której rozgrywany jest najważniejszy wyścig na świecie – Prix d’Amerique.
Droga do tej gonitwy zaczyna się w połowie listopada, kiedy to rozgrywany jest pierwszy wyścig kwalifikacyjny. Kolejne kwalifikacje, a jest ich łącznie sześć, rozgrywane są w odstępach dwu, trzytygodniowych. Później mamy trzy wielkie finały: Prix d’Amerique, Prix de France i Prix de Paris.
Równolegle odbywa się cykl przygotowawczy do najważniejszego wyścigu „monte” na świecie – rozgrywanej tydzień przed Prix d’Amerique – Prix de Cornulier. Kłus w siodle ma swoich wiernych kibiców i dla nich ta część sezonu jest niezwykle ważna.
To jednak nie wszystko, bo rozgrywane są inne ważne wydarzenia, jak choćby dzisiejszy finał Grand National du Trot.
Tegoroczny cykl rozpoczął się 6 marca w Amiens i w trakcie 14 odsłon (włącznie z dzisiejszym finałem) przemierzył całą Francję. Format tych „rozgrywek” jest powtarzany rokrocznie od 1982.
Niedzielny mityng na Vincennes jest okazją do podsumowania trwających dziewięć miesięcy zmagań GNT w pięciu kategoriach: koń, trener, powożący, jeździec i amator. Liderem wśród koni jest startujący dzisiaj Igrec de Celland, dzięki któremu na pierwszym miejscu wśród trenerów znajduje się jego szkoleniowiec Christophe Jariel. Wśród powożących najwięcej punktów uzbierał Eric Raffin, który w klasyfikacji jeźdźców również jest wysoko, ale ustępuje Benjaminowi Rochard. Najlepszym amatorem cyklu jest Pauline Cavanie.
W tak wyjątkowym dniu uwagę trzeba skupić na gonitwie dnia, czyli finale Grand National du Trot. Wyścig zaplanowano na 15:15 i będzie to jedyna gonitwa objęta dzisiaj zakładem czwórki.
Lider cyklu – Igrec de Celland (9) znalazł się dopiero na ósmym miejscu w prognozie Equidii. Igrec uzbierał największą liczbę punktów (74), ale też startował najczęściej spośród uczestników tego biegu, bo aż ośmiokrotnie. Sześciolatek ma za sobą świetny sezon wiosenny, podczas którego wygrał trzy etapu Grand National du Trot: Cordemais, Laval i Bordeaux. Później było drugie miejsce w Enghien i trzecie w Saint-Malo. Kolejne starty nie były już tak udane, chociaż trzecie miejsce z początku listopada w Nantes pokazuje, że cały czas trzeba się z nim liczyć w walce o premiowane lokaty.
Faworytem Equidii jest Iroise de la Noe (1), która sezon rozpoczęła dopiero w październiku i po dwóch wyścigach bez miejsca poprawiła się i dwukrotnie drugie miejsce na podium. Trzeba przypomnieć, że to klacz świetnie radząca sobie w przeszłości, czego najlepszym przykładem jest trzecie miejsce w ubiegłorocznej Prix Joickey (G2), gdzie zajęła trzecie miejsce za fenomenalnym Idao de Tillard i dobrym, startującym dzisiaj ze stratą 25 metrów It’s a Dollarmaker (13). Trener Levesque przyznaje, że klaczy brakiuje jeszcze trochę do ubiegłorocznej formy, ale po dobrym ostatnim starcie postanowił dać jej szansę. Doświadczony szkoleniowiec uważa, że trzeba jej zaufać.
Drugi we francuskiej prognozie jest Ideal Ligneries (14), który ostatnio poległ w kwalifikacjach do Prix d’Amerique. Tym razem poziom konkurencji jest bardziej dopasowany do potencjału reprezentanta stajni Jeana-Philippe’a Monclina. Trener jednak ostrożnie podchodzi do oceny, zwracając uwagę, że koń rusza z 25-metrową stratą na starcie, a konie z pierwszego rzędu są na tyle mocne, że niełatwo będzie to odrobić. Szkoleniowiec będzie zadowolony z miejsca w piątce.
Kolejnym wyborem Equidii jest Hero Sibey (7). Siedem wygranych z rzędu, a dziewięć w dziesięciu tegorocznych startach pokazuje, że wałach jest wzorem regularności. Trener i powożący Damien Bonne uważa, że stawka jest wyrównana, a Hero jest jednym z kilku koni, które powinny walczyć o wygraną.
Z czwartą notą francuskiego portalu wystartuje wspomniany już przez nas It’s a Dollarmaker (13). To koń nieustępujący potencjałem żadnemu z dzisiejszych rywali, ale ruszy z 25-metrową stratą do koni w pierwszym rzędzie. Syn trenera Guarato – Adrien docenia klasę rywali ruszających z pierwszego rzędu i za klucz do sukcesu uważa niedopuszczenie do uzyskania przez nich zbyt dużej przewagi w pierwszej części gonitwy. It’s a Dollarmaker zdobył ostatnio Prix du Languedoc, ogrywając w dobrym stylu mocnego Ino du Lupin (11), który jako kolejny został wymieniony w prognozie Equidii. Trener Jean-Paul Marmion mocno wierzy w Ino du Lupin, chociaż bardziej w kontekście walki o czwarte, może trzecie miejsce, niż o wygraną. Jak przyznaje „konkurencja jest dzisiaj wyjątkowo mocna”.
Na kolejnym miejscu Francuzi widzą Iguski Sautonne (8). Sześcioletni ogier w ostatnich czterech startach rywalizował w Quinte + i wygrał trzy z tych gonitw, a raz zajął drugie miejsce. Trener Matthieu Abrivard bardzo pozytywnie ocenia Iguskiego, zwracając uwagę, że kierunek rozgrywania wyścigu nie ma dla niego znaczenia i praktycznie nie widzi u niego żadnych minusów.
Mocny jest też Ibiscus Man (6), którym będzie powoził Jean-Michel Bazire, a którego trener Romain Larue opisuje w samych superlatywach.
Podsumowując, stawka jest wyrównana, co podkreślają zarówno francuscy eksperci, jak i sami trenerzy, czy powożący. Jest kilka koni mogących rozgrywać tę gonitwę, my postanowiliśmy zaufać Matthieu Abrivardowi i jego Inguski Sautonne (8), za którym przemawia zarówno forma, jak i warunki gonitwy.
Prognoza Trafnews: Iguski Sautonne (8) – Ibiscus Man (6) – It’s a Dollarmaker (13) – Ino du Lupin (11)
Witold Sudoł
Zdjęcie – Equidia.fr