More

    Romantic Warrior przed szansą na trzeci z rzędu triumf w Hong Kong Cup. Czy zatrzyma go Spirit Dancer, należący do Sir Alexa Fergusona?

    W niedzielę 8 grudnia na torze Sha Tin w Hong Kongu zostaną rozegrane cztery wielkie gonitwy G1, z których najważniejszą będzie o godzinie 9.40 polskiego czasu Longines Hong Kong Cup na dystansie 2000 m (na trawie) z bardzo wysoką pulą nagród ponad 4 miliony funtów (w przeliczeniu z HK$). Transmisja w Polsacie Sport Premium 1 od godz. 7.30. Zdecydowanym faworytem jest miejscowy Romantic Warrior, zdobywca tego trofeum w dwóch ostatnich latach, sześciolatek, którego suma wygranych wynosi ponad 15,6 mln funtów. Jego hat-trick w tym wyścigu byłby spektakularnym wydarzeniem. Od 2010 roku, od czasów legendarnej Snow Fairy, tego wyścigu nie wygrał żaden koń spoza Japonii i Hong Kongu. W ubiegłym roku było bardzo blisko, jednak po thrillerze na ostatnich metrach trenowany przez Aidana O’Briena Luxembourg z Coolmore był pod Ryanem Moorem (to on wygrał na Snow Fairy) „tylko” drugi, przegrywając o krótki łeb z wtedy pięcioletnim wałachem Romantic Warrior. To była bezpośrednia walka na torze Sha Tin najlepszych dżokejów świata z lat 2021-2024, bo „Romantyczny Wojownik” po raz drugi został poprowadzony do zwycięstwa przez znakomitego dżokeja z Nowej Zelandii Jamesa McDonalda. Kibice, trenerzy i właściciele koni dostali prawdziwą petardę adrenaliny – pięć pierwszych koni w Hong Kong Cup zmieściło się na jednej długości! W tym roku Romantic Warriora będą próbowały zatrzymać – japońska oaksistka sprzed roku Liberty Island, zwyciężczyni Yorkshire Oaks 2024 Content z Coolmore oraz dwukrotny triumfator Bahrain International Trophy G2 – Spirit Dancer (syn niepokonanego Frankela), którego jednym z hodowców i właścicieli jest Sir Alex Ferguson, legendarny trener piłkarzy Manchesteru United. Poniżej przypominamy historię tego wielkiego wyścigu i przedstawiamy tegorocznych faworytów. To będzie przedostatni wielki akord sezonu 2024 na świecie, bo 22 grudnia zostanie jeszcze rozegrana w Japonii prestiżowa gonitwa Arima Kinen (Grand Prix) G1.

    Historia może w tym roku po raz kolejny zatoczyć koło. W 2010 roku ostatni triumf dla Europy w Hong Kong Cup odniósł Ryan Moore na Snow Fairy. W ubiegłym roku słynny angielski dżokej jechał w tym wyścigu na czteroletnim ogierze Luxembourg, trenowanym przez Aidana O’Briena dla bogaczy z Coolmore – dla panów Johna Magniera (główny właściciel tej stadniny), Derricka Smitha, Michaela Tabora (z rodziny Taborskich, która przywędrowała na Wyspy Brytyjskie ponad 100 lat temu z ziem historycznie należących do Polski) oraz firmy Westerberg, należącej do niemieckiego miliardera z branży samochodowej – Georga von Opela. W tym roku pojedzie dla nich na trzyletniej klaczy Content.

    Historia Snow Fairy to spełnienie bajki o wyścigowym Kopciuszku, albo brzydkim kaczątku, które przemienia się w pięknego łabędzia. Snow Fairy to legenda, symbol wiary w to, że zwykli śmiertelnicy są w w stanie wygrywać w największych gonitwach z miliarderami. Wyhodowana w Windflower Oversas Holding w Irlandii, urodzona w 2007 roku Snow Fairy (Intikhab – Woodland Dream po Charnwood Forest) została zakupiona jako roczniak przez Anamoine Ltd za… 1800 euro. Czyli kilka razy poniżej ceny stanówki i kosztów jej odchowu.

    Klacz kupiona za te marne grosze wygrała w całej karierze 8 wyścigów na 21 startów i… 3,911 mln funtów. Czyli przebitka ponad 2 tysiące razy! Snow Fairy wygrała aż siedem gonitw G1, w tym jako trzylatka Oaks w Anglii i Irlandii oraz właśnie Hong Kong Cup 2010. Była też, jako czterolatka, trzecia w Nagrodzie Łuku Triumfalnego.

    Snow Fairy wygrywa Hong Kong Cup 2010 pod Ryanem Moorem. Fot. HKJC

    Grudniowy termin i klimat w Hong Kongu, to nie są zbyt sprzyjające warunki dla koni trenowanych w Europie. Od 2010 roku, gdy na torze Sha Tin zwyciężyła trenowana w Anglii przez Eda Dunlopa Snow Fairy pod Moorem, w Hong Kong Cup nie wygrał już żaden koń z Europy. W tym czasie osiem razy wygrywały konie gospodarzy i pięciokrotnie konie trenowane w Japonii, w tym trzy razy z rzędu w latach 2019-2021, aż do dubletu Romantic Warriora. W 2021 roku zwyciężyła córka słynnego Deep Impacta, wnuczka Sunday Silence i Storm Cata – Loves Only You, która triumfowała też w Breeders Cup Filly and Mare Turf w USA.

    W sezonie 2022 najważniejszy wyścig mityngu, Longines Hong Kong Cup wygrał w wielkim stylu faworyt, derbista sprzed dwóch lat z Hong Kongu Romantic Warrior (Acclamation – Folk Melody po Street Cry), który w dziesiątym wtedy starcie w karierze wygrał swój dziewiąty wyścig i z lokalnej gwiazdy przerodził się w konia o wielkiej międzynarodowej sławie. Dosiadał go – i tak samo będzie w tej edycji – Nowozelandczyk James McDonald, który w 2022 roku został najlepszym dżokejem świata (w sezonie 2023 ten tytuł otrzymał Ryan Moore).

    Czteroletni wówczas Romantic Warrior był bitym faworytem Hong Kong Cup 2022, z notowaniami 17:20, czyli za jednego postawionego na niego dolara można było wygrać dodatkowo 85 centów. Romantic Warrior odjechał aż o 4,5 długości od japońskiego Danon The Kid i uzyskał najlepszy czas w historii tej gonitwy (1 min 59,7 s), odkąd rozgrywana jest na 2000 metrów. Romantic Warrior otrzymał za ten wyścig rating 128 funtów w Racing Post.

    Romantic Warrior pod Jamesem McDonaldem wygrywa Hong Kong Cup 2022

    W ubiegłym roku trenowany na miejscu przez Danny’ego Shuma Romantic Warrior zwyciężył w czasie ponad 2 sekundy gorszym (dokładnie 2 min 2 s) niż rok wcześniej, zwycięstwo przyszło mu znacznie trudniej, ale niezwykła walka przez całą prostą finiszową, zakończyła się dla niego happy endem.

    Poprowadził gonitwę solidnym, ale nie super mocnym tempem (pierwsze 400 m wolne, w 26,36 s), jeden z outsiderów (125:1) Money Catcher, co sprawiło, że na niezwykle szybkim finiszu odległości między końmi były bardzo niewielkie. Będący ponownie faworytem (27:20) Romantic Warrior był prowadzony przez McDonalda w dystansie na czwartym miejscu, a Moore pilnował go na będącym czwartą grą (71:10) Luxembourgu (Camelot – Attire po Danehill Dancer), jadąc tuż za nim na 5-6 pozycji.

    Romantic Warrior w dystansie galopował dość swobodnie, Luxembourg musiał być lekko (a na zakręcie już mocno) posyłany przez Moore’a, bo lider stopniowo podkręcał tempo (kolejne 400 m w 24,83 s, a następne w 23,88 s). Przed wyjściem na prostą Moore doszedł do siodła McDonalda, ale Luxembourg zrobił to w mocnym posyle, gdy Romantic Warrior szedł w zasadzie w ręku. Na 400 m przed celownikiem Nowozelandczyk zaatakował i w połowie prostej Luxembourg był około dwie długości za nim, galopując niemal łeb w łeb z trzema innymi końmi. Przedostatnie 400 m konie pokonały bardzo szybko – w 23,45 s.

    Moore jechał bardzo mocno, ale Romantic Warrior utrzymywał przewagę około długości. Na ostatnich stu metrach faworyt zaczął lekko słabnąć, ale dzielnie walczył. Niczym wilki na zająca spadły na niego cztery konie, w tym Luxembourg, który na ostatnich kilkudziesięciu metrach złapał drugi oddech, a Moore o mało nie wyskoczył z siodła, pracując na nim jak szalony.

    Syn ogiera Acclamation to jednak twardziel i doskonale czuje się właśnie na 2000 metrów i w Hong Kongu. Odparł atak rywali, pokonując asa Coolmore o krótki łeb. Luxembourg wysunął się przed przeciwnika, ale już dwa foulee za celownikiem. Trzeci, krótki łeb za synem Camelota, finiszował Hishi Iguazu (Heart’s Cry – La Liz po Bernstein) z Japonii pod Joao Moreirą.

    Pół długości za nim kończyły miejscowy Straight Arron (Fastnet Rock – Imperial Lass po Tavistock) i japoński Prognosis (Deep Impact – Velda po Observatory), drugi faworyt gonitwy (33:10) pod Yugą Kawadą. Prognosis 29 października był w Tokio trzeci w Tenno Sho G1, wygranym przez Equinoxa (stracił do niego niespełna cztery długości) w fenomenalnym czasie 1 min 55,2 s na 2000 m.

    Ostatnie 400 metrów Romantic Warrior pokonał 23,48 s, a więc ostatnie 800 m było piekielnie szybkie – 46,93 s, co daje około 53 sekund na ostatnim kilometrze. Wydaje się więc, że kluczowy był ten wczesny atak McDonalda na początku prostej i przy tak szybkiej końcówce rywale nie byli w stanie go złapać, choć niby mieli go bardzo blisko.

    Romantic Warrior w ubiegłym roku dwa razy wygrał gonitwy rangi G1 o krótki łeb – Cox Plate i Hong Kong Cup. Fot. Racing.com

    Po raz drugi w tej wielkiej gonitwie na torze Sha Tin wygrał na nim urodzony w Nowej Zelandii dżokej James McDonald (pojedzie także w niedzielę), który od lat odnosi duże sukcesy w Australii (w 2021 roku wygrał słynny Melbourne Cup na Verry Elleegant). Dwa lata temu McDonald odważnie ruszył świat, a jego wejściem smoka była wygrana w czerwcu 2022 podczas Royal Ascot w King’s Stand Stakes G1 na australijskim Nature Strip.

    31-letni James McDonald zdobył w 2022 roku prestiżowy tytuł najlepszego dżokeja świata – Longines World’s Best Jockey Award, wygrywając w tamtym sezonie aż piętnaście światowych gonitw G1. Tytuł ten zdobył również w 2024 roku. W całej karierze już ponad 80 razy wygrywał gonitwy najwyższej kategorii. W ubiegłym roku tytuł najlepszego dżokeja świata (podobnie jak w sezonie 2021) zdobył Ryan Moore, ale w bezpośredniej walce w Hong Kong Cup Anglik uległ McDonaldowi.

    McDonald pierwszy raz jechał na Romantic Warriorze 20 listopada 2022 roku na torze Sha Tin i wygrał na nim Jockey Club Cup G2 na 2000 m, bijąc o 1,25 długości Tourbillon Diamond, następnie zwyciężył na nim w ubiegłorocznym Hong Kong Cup G1. Co charakterystyczne ostatnio dla wielkich koni, syn Acclamation bardzo późno zaczął swoją wyścigową karierę – dopiero w wieku trzech lat, podobnie jak Baaeed (10 zwycięstw na 11 startów) i niepokonany Flightline. Minusem jest to, że – w przeciwieństwie do nich – Romantic Warrior nie zostanie, niestety, reproduktorem, jest już bowiem wałachem.

    Wyhodowany w Irlandii przez Corduff Stud i TJ Rooneya Romantic Warrior został jako roczniak sprzedany w 2019 roku na aukcji Tattersalls za dość wysoką kwotę 300 tysięcy gwinei (kurs zbliżony do funta) i wyeksportowany do Hong Kongu. Podczas Hong Kong International Sale 2021 kupił go za 4,8 mln HKD (około 570 tysięcy euro) Peter Lau Pak Fai.

    Romantic Warrior zadebiutował jako trzylatek (to jest charakterystyczne dla wyścigów w Hong Kongu, gdzie biega dużo koni z Australii i Nowej Zelandii, a te rodzą się w drugiej połowie roku, a nie pierwszej, jak w Europie, czy w USA) i to dopiero 20 października 2021 roku. Wygrał wyścig na 1200 m o 1,5 długości i był wówczas drugim faworytem. W sezonie 2021 zdążył wygrać trzy wyścigi.

    Do triumfu w Hong Kong Cup 2022 Romantic Warrior biegał 10 razy i 9 razy wygrał, później jego statystyki trochę się popsuły, choć są fantastyczne – 21 startów, 16 zwycięstw i suma nagród ponad 15,6 mln funtów. Jedynej porażki w pierwszej fazie kariery doznał jako czterolatek 27 lutego 2022 roku w Hong Kong Classic Cup na 1800 m, zajmując dopiero czwarte miejsce, 2,5 długości za California Spangle. To był wyścig przygotowawczy do Derby Hong Kongu, w którym startują czterolatki, a nie trzylatki, jak w większości krajów, z tym, że konie urodzone w Australii mają wtedy niewiele ponad trzy lata, bo rodzą się jesienią, a Derby są na wiosnę.

    20 marca 2022 roku w Derby Hong Kongu na torze Sha Tin Romantic Warrior (liczony 3:1) na dystansie 2000 m zrewanżował się California Spangle (był faworytem Derby, 7:5), bijąc go o łeb pod dżokejem Karisem Teetanem. Na California Spangle jechał gwiazdor wśród dżokejów w Hong Kongu Zac Purton. California Spangle (Starspangledbanner – Pearlitaspassion po High Chaparral) 2022 roku odniósł wielki sukces, pokonując w Longines Hong Kong Mile G1 wielkiego faworyta Golden Sixty. W ubiegłym roku w tej gonitwie był jednak dopiero trzynasty, a Golden Sixty triumfował.

    Derby Hong Kongu nie są zaliczane do Pattern Races, mają tylko kategorię conditions, podobnie jak polskie Derby (z tym, że w Hong Kongu nagroda za zwycięstwo wynosi aż około 1,3 mln funtów). Tamtejsze Derby nie są jednak zaliczane do międzynarodowej klasyfikacji Pattern, ponieważ jest to gonitwa zamknięta – mogą w nich startować tylko konie trenowane w Hong Kongu.

    W sezonie 2023 przed Hong Kong Romantic Warrior biegał 6 razy. Wygrał pod McDonaldem dwa wyścigi G1 na 2000 m – w kwietniu na Sha Tin QEII Cup, a 28 października w Australii Cox Plate, bijąc o krótki łeb Mr Brightside’a. W styczniu i lutym był dwa razy drugi za Golden Sixty w gonitwach G1 na 1600 i 2000 m, a w maju drugi w G1 na Sha Tin na 2400 m. Słabiej wypadł 7 października w Australii na torze Flemington, gdy zajął czwarte miejsce w Turnbull Stakes G1 na 2000 m, 4 długości za zwycięskim Gold Tripem.

    Romantic Warrior wygrał Hong Kong Cup 2022 z przewagą aż 4,5 długości i w rekordowym czasie dla tej gonitwy

    Po drugim triumfie w Hong Kong Cup Romantic Warrior w sezonie 2024 biegał czterokrotnie i zawsze zwyciężał. W lutym wziął Hong Kong Gold Cup G1 na 2000 m, w kwietniu ponownie QEII Cup G1 na 2000 m, w czerwcu w Tokio zwyciężył w Yasuda Kinen G1 na 1600 m, a 17 listopada o ponad 4 długości odjechał w BOCHK Jockey Club Cup G2 na 2000 m.

    Jest trochę zaskoczeniem, że Romantic Warrior tak dobrze radzi sobie na 2000 metrów, bowiem jest pierwszym spośród koni po sprinterze Acclamation, wygrywających na poziomie G1, który zwycięża na tak długim dystansie. Dotychczas konie po Acclamation wygrywały wielkie gonitwy głównie na dystansach sprinterskich, maksymalnie milerskich. W Polsce biegały i wygrywały trzy konie po Acclamation – Jibaal (wygrał nagrody Mosznej i Deer Leapa), Crucis Abbey i Jaunty.

    Acclamation (ociec matki Power Barbariana, championa dwulatków na Służewcu w 2020 roku) był typowym sprinterem – biegał wyłącznie na dystansach 1000-1200 m. Na 16 startów wygrał 6 wyścigów i 361 tysięcy funtów, jego największym osiągnięciem było wygranie Diadem Stakes G2 w Ascot na 1200 m, był też drugi w słynnym Kings Stand na 1000 m za Choisir, wtedy zanotował najwyższy rating w karierze 118 funtów. Acclamation (krył po 40 tysięcy euro) jest ojcem wielu znakomitych szermierzy wyścigów sprinterskich, a także klasowych reproduktorów, jak Dark Angel, a także Equiano (bardzo bliski krewny Va Banka), Mehmas, Aclaim, czy Harbour Watch.

    Matka Romantic Warriora – Folk Melody została wyhodowana w stadninie Darley, należącej do szejka Mohammeda al Maktoum. Jest owocem połączenia dwóch ulubionych ogierów władcy Dubaju: Street Cry i Singspiela. Oba te konie wygrały dla szejka Mohammeda słynną gonitwę Dubai World Cup. Folk Melody też biegała dla stajni Godolphin al Maktoumów, w treningu Charliego Appleby’ego. Na 5 startów wygrała jeden wyścig jako dwulatka z debiutu, w Newmarket na 1400 m pod Mickaelem Barzaloną. Była też ósma w gonitwach G3 i LR jako trzylatka, jej najwyższy rating to 93. Poza Romantic Warriorem urodziła dotąd dwa konie, które zwyciężały w mniejszych gonitwach.

    Romantic Warrior jest bitym faworytem Hong Kong Cup 2024. Za jego najgroźniejszą rywalkę uznawana jest czteroletnia Liberty Island. Najlepszy koń świata 2023 roku Equinox (Kitasan Black – Chateau Blanche po King Halo) wygrał na zakończenie kariery w listopadzie w Tokio Japan Cup G1 na 2400 metrów w takim stylu, jakby folblut wyszedł na trening z końmi półkrwi. Całą prostą poruszał się innym chodem, jak rzeczywiście koń innej rasy niż rywale, a byli to przeciwnicy światowej klasy. Przez całą prostą galopował w ręku lub w lekkim posyle. W roli bitego faworyta (1,3:1) wygrał pod Christophem-Patricem Lemairem o 4 długości właśnie przed japońską oaksistką 2023 Liberty Island.

    Liberty Island to japońska oaksistka z 2023 roku

    Na Liberty Island (Duramente – Yankee Rose po All American) jechał Yuga Kawada i podobnie będzie w niedzielę. Ta klacz do występu w Japan Cup na 7 startów wygrała 5 razy (w tym cztery gonitwy G1), a wśród tych triumfów były klasyki – Oka Sho/Japanese 1000 Guineas na 1600 m i Yushun Himba/Japanese Oaks. W Tokio potwierdziła, że jest koniem światowej klasy, mocnym nie tylko wśród klaczy i nie tylko w swoim roczniku. Racing Post wycenił ten jej występ na 120 funtów, identycznie jak w Oaks.

    Jednak jej dwa tegoroczne występy nie były udane. W marcu było jeszcze nieźle, bo zajęła trzecie miejsce w Longines Dubai Sheema Classic G1 na 2400 m, za Rebel’s Romance i Sharyarem, japońskim derbistą. Jednak 27 października była dopiero trzynasta w Tokio w Tenno Sho G1 na 2000 m. Straciła jednak tylko niecałe 6 długości do derbisty Do Deuce, a ten wygrał niedawno w wielkim stylu Japan Cup G1. W niedzielę Liberty Island znów może być groźna.

    Tradycyjnie w połowie listopada rozgrywana jest na dystansie 2000 metrów prestiżowa gonitwa dla trzyletnich i starszych folblutów – Bahrain International Trophy, która w tym roku miała status G2, a jej ranga sportowa z każdym rokiem rośnie. W puli nagród było milion dolarów, w tym 600 tysięcy za pierwsze miejsce. Tym razem, podobnie jak przed rokiem, zwyciężył niespodziewanie Spirit Dancer (syn niepokonanego Frankela), którego jednym z hodowców i właścicieli jest Sir Alex Ferguson, legendarny trener piłkarzy Manchesteru United. Spirit Dancer jest, obok Content, najmocniej liczonym koniem z Europy w Hong Kong Cup 2024.

    Siedmioletni wałach Spirit Dancer (Frankel – Queen’s Dream po Oasis Dream) został wyhodowany przez Sir Alexa Fergusona wraz z Niallem McLoughlinem. W 2016 roku, gdy pokryli swoją klacz niepokonanym w czternastu startach Frankelem, cena stanówki tym reproduktorem wynosiła 125 tysięcy funtów (obecnie 350 tysięcy). Pewnie dla Sir Alexa właściciel Juddmonte Khalid Abdullah zastosował specjalną zniżkę, ale i tak tanio raczej nie było. Ferguson jest też współwłaścicielem Spirit Dancera, wraz z Gedem Masonem i Peterem Done’em.

    Trenowany na północy Anglii przez byłego czempiona trenerów Richarda Faheya Spirit Dancer przez kilka sezonów był koniem klasy handicapowej (jeszcze w 2021 roku, jako czterolatek, miał rating tylko w granicach 80 funtów). Do tego wyścigu sprzed roku, na 24 starty wygrał w karierze 7 wyścigów i 762 tysiące funtów. Z tym, że 500 tysięcy z tego zarobił w jednym biegu, 17 listopada 2023 roku, gdy niespodziewanie zwyciężył pod swoim stałym dżokejem Oisinem Orrem w Bahrain International Trophy G2 na 2000 m, bijąc o ponad dwie długości faworyzowane – Israra z Shadwell, Point Lonsdale z Coolmore i Real World z Godolphin, a więc wtedy Ferguson zagrał na nosie Johnowi Magnierowi, z którym miał proces sądowy o prawa do ogiera Rock of Gibraltar.

    Spirit Dancer wygrywa Bahrain International Trophy G2. Fot. Bahrain Turf Club

    Pierwsze starty w gonitwach Pattern Spirit Dancer zaliczył dopiero jako sześciolatek w sezonie 2023. W sierpniu wygrał w Yorku Strensall Stakes G3 na 1800 m, a w październiku był czwarty w Darley Stakes G3 w Newmarket. Po zwycięstwie w Bahrajnie 26 stycznia biegał na torze Meydan w Dubaju, zajmując czwarte miejsce w Jebel Hatta G1 na 1800 m, 3,5 długości za triumfatorem – Measured Time z Godolphin.

    24 lutego Spirit Dancer (z kursem 8:1) wygrał w Rijadzie – Howden Neom Turf Cup G2 na 2100 metrów dla czteroletnich i starszych koni. Za nim był japoński Killer Ability, Calif (pobiegnie dziś w Bahrajnie pod Adrie de Vriesem, który wygrał Wielką Warszawską 2024 na Kaneshyi) i utytułowany Luxembourg z Coolmore. W Dubai Sheema Classic G1 w marcu Spirit Dancer nie dał już jednak rady – był jedenasty na 12 koni.

    Ponownie wyszedł do startu 12 października w Newmarket, gdy zajął siódme miejsce na 8 koni w Space Blues Darley Stakes G3 na 1800 m, co było raczej galopem przed występem w Bahrajnie. Wygrał ten wyścig w Newmarket trzyletni Lead Artist (Dubawi – Obligate po Frankel), trenowany przez Johna Gosdena i jego syna dla stajni Juddmonte. Lead Artist był faworytem wyścigu w Bahrajnie pod Kieranem Shoemarkiem, ale nie dał rady Spirit Dancerowi.

    Ryan Moore w niedzielę stanie przed kolejną szansą, by ograć Jamesa McDonalda, dosiadającego Romantic Warriora. Tym razem na trzyletniej klaczy z Coolmore o wybornym pochodzeniu – Content (Galileo – Mecca’s Angel po Dark Angel), która wygrała w tym roku Yorkshire Oaks G1, wcześniej była druga w Irish Oaks G1, obie gonitwy na 2400 m. Ostatnie trzy występy na poziomie G1 – na Longchamp w Prix de l’Opera, British Champions Fillies & Mares Stakes i Breeders’ Cup Filly & Mare Turf, były jednak bardzo nieudane, choć w USA spisała się już trochę lepiej, zajmując szóste miejsce, trzy długości za zwyciężczynią.

    Hong Kong Cup po raz pierwszy został rozegrany w 1988 roku. Do 1998 roku włącznie konie ścigały się w nim na 1800 m. Od 1999 roku rywalizują na 2000 m i Romantic Warrior uzyskał najlepszy czas na tym dystansie w historii tej gonitwy. Czas 1 min 59,7 s jest znakomity. Poprzedni rekord wyścigu należał do Normcore, który w 2020 roku uzyskał 2 min 0,5 s.

    W ubiegłym roku niesamowity czas na 2000 metrów, prawdziwy rekord świata, wykręcił właśnie fenomenalny japoński Equinox, który wygrał w październiku w Tokio Tenno Sho G1, pokonując dystans w 1 min 55,2 s. Po błyskotliwej wygranej w Japan Cup Equinos zakończył karierę. W sezonie 2024 będzie reproduktorem w Shadai Stallion Station w Japonii z ceną stanówki 20 milionów jenów.

    Rekord toru na Służewcu na dystansie 2000 metrów należał od 2016 roku do trójkoronowanego Va Banka i wynosił 2 min 1,6 s. W ubiegłym roku został jednak pobity w Nagrodzie Golejewka przez mającego wtedy fantastyczny sezon Anatora, który uzyskał równe dwie minuty i jedną sekundę.

    Hong Kong Cup rozgrywany jest od 1988 roku, a w pierwszych dziewięciu edycjach triumfowały konie trenowane w Hong Kongu, Nowej Zelandii, Japonii, Australii i Singapurze. Europa pierwsze zwycięstwo odniosła dopiero w dziesiątej edycji w 1996 roku, gdy wygrał trenowany przez Geoffa Wragga – First Island pod Michaelem Hillsem.

    Ramonti wygrywa Hong Kong Cup 2007, w latach 2018-2019 był reproduktorem w SK Moszna

    W 2007 roku Hong Kong Cup wygrał pod Lanfranco Dettorim włoski wicederbista, pięcioletni Ramonti (Martino Alonso – Fosca po El Gran Senor), trenowany wówczas w Emiratach Arabskich przez Saeeda bin Suroora dla stajni Godolphin. W 2007 roku Ramonti wygrał także dwie wielkie gonitwy milerskie G1 w Anglii – Queen Anne Stakes i Sussex Stakes. W katach 2018-2019 Ramonti krył w Polsce w stadninie koni Moszna. Spośród jego nielicznego potomstwa wyróżnił się przede wszystkim Magic (zwycięzca Memoriału Tomasza Dula, nagród Aschabada, Pink Pearla i Demon Cluba), nieźle biegały też Maggiore, Impas i Baby Belle.

    Polskich śladów w Hong Kong Cup jest jeszcze kilka. W 2011 roku, gdy wygrywał reprezentant gospodarzy California Memory (jedyny koń, który zwyciężył w tym wyścigu dwa razy, bo triumfował też w 2012 roku), trzecie miejsce zajął niemiecki wicederbista Zazou, którego syn Don Zou od lat z powodzeniem biega na polskich torach. Spośród potomstwa Zazou w Polsce zwyciężały również Zimbardo, Miss Zou, Be Like Zazou, Ishii Maki, Born to Fly i Latife.

    W 1998 roku drugie miejsce w Hong Kong Cup zajął Johan Cruyff (zwycięzca miejscowego Derby, nazwany na cześć słynnego holenderskiego piłkarza i trenera), który jest ojcem Estejo, ogiera kryjącego przez kilka lat w Polsce. Estejo jest ojcem znakomitego Tunisa, który należał przed kilku laty do najlepszych koni płotowych we Francji, wygrał ponad 600 tysięcy płotowych i przeszkodowych. Teraz jest obiecującym reproduktorem.

    W 2014 roku, gdy w Hong Kong Cup zwyciężył Designs On Rome, drugie miejsce zajął Military Attack, który jest blisko spokrewniony z trójkoronowanym w Polsce ogierem Bush Brave. Military Attack na 44 starty wygrał 13 wyścigów i aż 4,9 mln funtów. Triumfował w czterech gonitwach G1, w tym dwukrotnie w Hong Kong Gold Cup. Matka Military Attack – Almaaseh jest babką Bush Brave’a. W sezonach stanówkowych 2023 i 2024 mający znakomity rodowód ze strony matki Bush Brave krył w stadninie koni w Golejewku. Spośród jego nielicznego dotąd potomstwa wyróżniły się Tarik i Stay Brave.

    Tylko jeden dżokej trzykrotnie zwyciężał w Hong Kong Cup, był to Lanfranco Dettori. Słynny Włoch zwyciężył w 2000 roku na Fantastic Light, w 2003 na ogierze Falbrav i w 2007 roku na Ramontim. Szansę na dogonienie Dettoriego ma w tym roku McDonald.

    Oprócz głównej gonitwy, w niedzielę na torze Sha Tin zostaną rozegrane trzy inne świetnie obsadzone wyścigi G1 na trawie pod patronatem firmy Longines – Hong Kong Vase na 2400 m, Hong Kong Mile na 1600 m i Hong Kong Sprint na 1200 m.

    Cztery wielkie gonitwy G1 w Hong Kongu będą jednym z ostatnich wielkich akordów wyścigowego sezonu 2023 na świecie. Jeszcze 22 grudnia zostanie rozegrany w Japonii prestiżowy wyścig Arima Kinen G1 na 2500 m, który w przeszłości wygrywały tak znakomite konie jak Deep Impact, Orfevre, czy Equinox.

    Lista startowa Hong Kong Cup 2024:

    8:40 Sha Tin (HK) | Standard Racecard | 8 December 2024 | Racing Post

    Robert Zieliński

    Na zdjęciu tytułowym Romantic Warrior wygrywa Hong Kong Cup 2023 przed Luxembourgiem. Fot. scmp.com

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły