Podczas piątkowej transmisji na trafonline.pl, którą rozpoczniemy o godzinie 13.39 w Nantes (kłusaki), będziemy się powoli rozkręcać. Zajrzymy do Chantilly (niezwykle ciekawe gonitwy płaskie), a w drugiej części transmisji odwiedzimy Paryż i ulubione Państwa kłusaki. Tam o godzinie 18.20 (ostatnia nasza gonitwa) jedyna w piątek skumulowana czwórka!! Około 6500 złotych przeszło z wczoraj. Dziś będzie zdecydowanie więcej.
Cały dzień mogą Państwo analizować i rozpisywać czwórkę. Na dodatek, na ostatnie ewentualne poprawki będą mieli Państwo około pół godziny, ponieważ między dwoma proponowanymi przez nas wyścigami z Vincennes nie będzie biegu z innego toru.
Gonitwa, na którą będą Państwo czekali przez cały dzień, to Prix de Raulhac. W wyścigu klasy D na 2100 metrów z pulą nagród 40000 euro spotkają się 4-letnie klacze zaprzęgane.
Wielką faworytką francuskich ekspertów jest Lovely Jenilou (numer 2). Klacz trenowana przez Gregory’ego Thorela ostatnio na Vincennes zajęła drugie miejsce na krótkim dystansie, pokonując bardziej liczoną Lottę Rosie (7). Ma dobry numer startowy za maszyną i najlepszy średni czas z kilometra (tak zwany rekord) spośród startujących klaczy – 1’13.4, ustanowiony właśnie podczas ostatniego startu. W swojej karierze wygrała tylko jeden wyścig i to na dystansie 2850 metrów, w ubiegłoroczne wakacje, gdy była jeszcze w treningu Jeana Baudrona. Lotta Rosie biegała w tym roku dwa razy. Poza potyczką na Vincennes, między innymi z Lovely Jenilou, wystartowała wcześniej na Le Soie, gdzie była druga na 2700 metrów (klasa E). W obu wyścigach poprawiała swój średni czas z kilometra i spośród rywalek ma drugi tak zwany rekord.
Faworytką graczy jest natomiast Lovely Face (6). Klacz dwa razy biegała na krótkich dystansach i była czwarta (Enghien) oraz piąta (Cagnes-sur-Mer). Wyróżnia się tylko tym, że podobnie jak Lovely Jenilou i Lotta Rosie pobiegnie bez podków i w sulce ma championa Erica Raffina. W obu przypadkach była mocno liczona – pierwsza i druga gra.
Z dobrej strony w tym roku pokazała się Little Star Jiel (8), zajmując trzecie miejsce na 2100 metrów na Vincennes. W kolejnym starcie o klasę wyżej, czyli w D, została zdyskwalifikowana przy wyjściu na prostą, a mogła zająć drugie miejsce.
Przed ośmioma dniami nieźle na Vincennes pokazała się Lexovienne (4). Na 2175 metrów zajęła trzecie miejsce i poprawiła swój najlepszy średni czas z kilometra.
Zagadkowa jest Lavasina (1), która nie biegała od wakacji. Została przeniesiona przez właściciela od Sebastiena Guarato do Mathieu Mottier. I sam trener sprawdzi jej możliwości w gonitwie.
W drugiej linii na uwagę zasługują: Louisiane Leman (15) i Lio de Piencourt (10). Obie klacze w swoich ostatnich startach plasowały się na drugich miejscach w klasie E w Paryżu. Ta pierwsza w styczniu, ta druga w listopadzie. Obie wygrały też po gonitwie w karierze na krótkich dystansach.
Propozycja czwórki: 2,6,7/2,6,7/2,6,7,8,15/1,2,4,6,7,8,10,15
Prognozy Equidii: 2-8-7-10-6-4-11-15
Pierwsze miejsce (w nawiasie liczba wskazań) – 2 (4), 8 (4), 1 (1), 6 (1)
Drugie miejsce – 2 (4), 8 (3), 6 (2), 7 (1)
Analiza equidia.fr:
Podstawa – 2
Duże szanse: 8-7-10-6-4-11
Aspiranci: 15-9-1-5-14-3-12
Odpuszczony – 13
Konie dnia:
gon. 13 (godz. 17.10) – Meteore de Simm (6) – 95 procent głosów ekspertów
gon. 11 (godz. 16.35) – Looking Boy (3) – 85 procent głosów ekspertów
Program wszystkich piątkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na trafonline.pl.
MACRO
Na zdjęciu tytułowym Lovely Jenilou (8) zajmuje drugie miejsce, a Lotta Rosie (6) trzecie, 31 stycznia na Vincennes fot. genybet.fr