Trzeci dzień zmagań podczas Cheltenham Festival był rozgrywany jako St. Patrick’s Thursday. Chociaż znane na całym świecie irlandzkie święto przypada na najbliższy poniedziałek (17 marca), to na słynnym torze można było już poczuć jego namiastkę, gdyż zdecydowana większość kibiców starała się dodać do swojego ubioru zielone akcenty. W razie gdyby ktoś był „nieprzygotowany”, organizator przewidział identyfikatory w kształcie zielonych koniczynek. Mocne nawiązanie do narodowych barw kraju zapewnił także faworyzowany Fact To File, w imponującym stylu wygrywając Ryanair Chase dla Willy’ego Mullinsa oraz Johna Patricka McManusa. Z kolei Bob Olinger pod nieustraszoną amazonką Rachael Blackmore okazał się najlepszy w Paddy Power Stayers’ Hurdle G1.
Fact To File był najmocniej liczony w gonitwie dnia, Ryanair Chase G1. Ośmiolatek już trzeci rok z rzędu miał okazję prezentować się podczas Cheltenham Festival. W 2023 roku zajął drugie miejsce w Weatherbys Champion Bumper G1, a rok temu sprostał roli faworyta w Brown Advisory Novice’s Chase G1. Ten sezon zimowy rozpoczął od wygranej w John Durkan Memorial Punchestown Chase G1, a następnie dwukrotnie mierzył się w Dublinie z chyba największą obecnie gwiazdą stajni Mullinsa, Galopinem Des Champsem, który jutro będzie mocnym faworytem Cheltenham Gold Cup Chase G1. Był drugi i trzeci, co potwierdziło jego spore możliwości.
W czwartek pokazał moc. Doświadczony Mark Walsh prowadził go spokojnie, blisko czołówki. Od początku było widać, że ośmioletni wałach jest znakomicie dysponowany. Na trzy skoki przed finiszem z wielką łatwością objął prowadzenie i zaczął oddalać się od przeciwników. Chociaż ostatnią przeszkodę pokonał nieco gorzej, szybko stanął na chód, a jego jeździec obejrzał się i był już spokojny. Fact to File wygrał z przewagą 9 długości nad Heart Woodem i raz jeszcze wzywano na podium dekoracyjne trenera Willy’ego Mullinsa oraz Johna Patricka McManusa. Właściciel, którego konie biegają w żółto-zielonych barwach dzień wcześniej świętował osiemdziesiąte zwycięstwo podczas Cheltenham Festival.
Drugi na celowniku Heart Wood należy z kolei do Robcour Racing stajni założonej przez multimilionera Briana Achesona, pochodzącego z Clonmel. Jest on szefem i współwłaścicielem jednej z największych firm inżynieryjnych w Irlandii – Dornan Engineering. Dla Achesona czwartek okazał się znakomity, zaczynając się od triumfu klaczy Air of Entitlement w licznie obsadzonym biegu płotowym Ryanair Mares’ Novices’ Hurdle G2. Dosiadana przez Rachael Blackmore sześciolatka dość nieoczekiwanie poradziła sobie po walce z faworyzowaną Sixandahalf.
Drugie miejsce Heart Wooda także musiało ucieszyć Achesona (i trenera Henry’ego de Bromheada), ponieważ siedmiolatek zdecydowanie ograł kilku wyżej notowanych rywali, ustępując jedynie znakomicie dysponowanemu faworytowi.
Najważniejsze dla Robcourt Racing miało dopiero nadejść. Głównym kandydatem do triumfu w rozgrywanej 40 minut później gonitwie Paddy Power Stayers’ Hurdle G1 był Teahupoo, broniący tytułu wywalczonego przed rokiem. Przygotowywany przez Gordona Elliotta wałach to specjalista od długodystansowych biegów płotowych – po zeszłorocznym sukcesie w Cheltenham, wygrał jeszcze w maju Champion Stajers’ Hurdle G1 w Punchestown. Ostatnio startował w grudniu, zajmując drugą lokatę w Hatton’s Grace Hurdle G1 za znakomitą Lossiemouth.
Dosiadany przez Jacka Kennedy’ego Teahupoo objął prowadzenie przed ostatnią przeszkodą, ale tuż obok niego galopował inny koń w biało-różowo-czarnych barwach Robcour – Bob Olinger. I galopował zdecydowanie lżej, lekko wstrzymywany przez Rachael Blackmore. Kiedy wałachy pokonały ostatni płot, zachęcany przez amazonkę Bob Olinger dość łatwo wyprzedził faworyta i ostatecznie wygrał o niespełna dwie długości. Trzeci, z dużo większą stratą był The Wallpark, drugi z koni Elliotta, trenowany dla McManusa. Boba Olinger szkoli natomiast Henry de Bromhead, który niewątpliwie także był jednym z bohaterów dnia, a Acheston także mógł fetować drugie zwycięstwo tego dnia, a do tego piękny dublet w prestiżowym wyścigu najwyższej rangi.
Finałowy dzień zmagań to Gold Cup Day (piątek, 14 marca), wraz z najważniejszym wydarzeniem czterodniowego mityngu – Cheltenham Gold Cup Chase G1, rozgrywanym na dystansie ok. 5300 metrów. Wszystkie oczy będą zwrócone na doskonałego dziewięcioletniego Galopina Des Champsa, który ma szansę zdobyć trofeum po raz trzeci z rzędu. W siodle wałacha, trenowanego przez Mullinsa dla Audrey Turley, zobaczymy oczywiście Paula Townenda. Galopin gładko zdał ostatnie sprawdziany formy, wygrywając pod koniec grudnia Savills Chase G1 i w lutym Paddy Power Irish Gold Cup G1 w bardzo dobrym stylu. Za jego głównego rywala uznawany jest podopieczny Josepha Patricka O’Briena Banbridge, triumfator grudniowego King George VI Chase G1 w Kempton.
Krzysztof Romaniuk
Na zdjęciu tytułowym Fact To File po zwycięstwie w Ryanair Chase G1 (fot. Equidia.fr)