Przed nami wyścigowa niedziela na torach francuskich, która rozpocznie się od wysokiej kumulacji w trójce. W programie Traf Online znalazły się trzy tory: Auteuil (skoki), Agen la Garenne (kłusaki) i Lyon la Soie (płaskie). Zdecydowanie najwyższą rangę będą miały wyścigi skokowe w Auteuil, gdzie rozegrane zostaną wyścigi na poziomie G2, G3 i wysoko dotowany handikap rangi Listed. Start pierwszej gonitwy zaplanowano na 13:23, a w ofercie znalazło się 16 wyścigów.
Good Gift na plus, Damask Blade na minus
Rozpędu nabiera francuski sezon na torach zielonych. Wczoraj mogliśmy podziwiać w akcji świetnie znanego ze Służewca, a mającego już wyrobioną markę we Francji Good Gifta, który w La Teste de Buch zajął drugie miejsce w gonitwie rangi Listed na 2000 metrów. Trenowany przez Henrieg-Alexa Pantalla sześciolatek uzbierał w 2025 już roku blisko 84 tysiące euro (włącznie z premiami), a prawie na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Zdecydowanie gorzej nad Sekwaną radzi sobie były podopieczny trenera Emila Zaharieva – Damask Blade. Ośmiolatek przeniósł się do Francji w 2023 roku i od tego czasu regularnie bierze udział w gonitwach. Zanotował kilka mniejszych sukcesów, które w sezonie 2024 przełożyły się na niezły wynik finansowy (blisko 50 tysięcy euro sumy nagród), ale wczorajszy start należał zdecydowanie do tych mniej udanych. Prowadzony przez Marie Velon zajął przedostatnie miejsce w dziesięciokonnej stawce w gonitwie sprzedażnej rozgrywanej na dystansie 2200 metrów.
Potomstwo debiutujacych reproduktorów górą w gonitwie dwulatków
Rumieńców nabiera też rywalizacja w kategorii dwulatków. W sobotę rozegrany został kolejny wyścig dla młodzieży (La Teste de Buch), w którym kapitalnie zaprezentowała się trenowana przez Kevina Tavaresa, a dosiadana przez Fabrice’a Verona Golden Breeze (Nando Parrado). Utalentowana klacz nie została nawet dotknięta batem, co nie przeszkodziło jej wywiązać się z roli faworytki i o cztery długości pokonać najgroźniejszą rywalkę. Lady’Armor (Armor). Co ciekawe obie klacze są po reproduktorach, których potomstwo dopiero debiutuje na torze. Wkrótce rozpoczniemy cykl, w którym będziemy przedstawiać najbardziej perspektywiczne młode reproduktory. Po defiladzie Golden Breeze Nando Parrado jest jednym z pewniaków do omówienia.
Niedzielne pule i kumulacje
W niedzielę mamy do czynienia z jedną kumulacją – trójki w drugiej gonitwie (13:40), a w ofercie nie zabrakło też trzech czwórek (Auteuil 15:15, 16:25, 17:35), w których zbliżamy się do przekroczenia wynoszącej ponad 2,5 tysiąca złotych puli gwarantowanej.

Wybór omawianej pod kątem totalizatora gonitwy mógł być tylko jeden – Prix de Serignac-Sur-Garonne (13:40).
Kumulacja trójki w tej gonitwie w godzinach porannych wynosiła ponad 1,7 tysiąca złotych, co powinno się przełożyć na przynajmniej dwukrotność (czasami zdecydowanie więcej) tej kwoty w puli końcowej.
Jest to wyścig w sulkach dla czteroletnich klaczy na torze Agen la Garenne, do którego zgłoszonych zostało tylko 11 koni. Dwa z nich przez trenerów oceniane są negatywnie w kontekście walki o czołowe lokaty: startująca po raz pierwszy od września Lenglen Jyl (11) i trzykrotnie zdyskwalifikowana w pięciu tegorocznych startach Lili Brillouard (9).
Faworytką francuskich ekspertów jest Leader de la Cote (7), która w połowie lutego nieźle wypadła, startując po trzymiesięcznej przerwie. Zakładając, że zrobiła postępy od tego czasu, trzeba się z nią dzisiaj liczyć.
Drugim wyborem lokalnych ekspertów jest posiadająca najlepszy rekord w tym towarzystwie Little Dreamer d’Eri (1). To bardzo interesująca klacz, jak na poziom tej gonitwy, ale dotychczasowe trzy starty na dzisiejszym torze nie należały do udanych. Dwukrotnie została zdyskwalifikowana, a raz zajęła ósme miejsce. Będzie nią powoził bardzo doświadczony Frederic Clozier, z którym zajęła drugie i trzecie miejsce.
Podium Equidii uzupełnia Ilona du Padoueng (5), która podobnie, jak faworytka pauzowała kilka miesięcy i w pierwszym starcie po przerwie wypadła całkiem przyzwoicie.
Kolejne w prognozie są: ruszająca z korzystnej pozycji za samochodem Lexington d’Oyse (2) i umiejscowiona w drugim rzędzie, bezpośrednio za nią Lycaon des Vents (10).
Lexington d’Oyse (2) wystartuje po raz pierwszy od października. Rywalizowała już na dzisiejszym torze, ale została zdyskwalifikowana i jest to jej jedyna dyskwalifikacja w karierze. Klacz miała obiecujący początek kariery, ale ostatnie dwa starty nie należały do udanych.
Lycaon des Vents (10) ma na koncie niezłe wyniki w ubiegłym roku, ale miała przerwę w wyścigach od września do lutego. Po powrocie zaliczyła dwa nieudane starty. Można założyć, że będzie szła do przodu.
Ostatnim z koni pierwszego wyboru jest Lisa du Vignac (6), która podobnie, jak kilka innych klaczy w tej gonitwie miała przerwę w startach i jeszcze nie wróciła do najwyższej dyspozycji.
Prognoza Equidii: Leader de la Cote (7) – Little Dreamer d’Eri (1) – Ilona du Padoueng (5) – Lycaon des Vents (10)
Witold Sudoł
Zdjęcie – Tor Służewiec